Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Kilka miesięcy temu miałem okazję przejechać się nowym SSS w kolorze białym. Skoro posiadam starszego SSS postanowiłem trochę oba SPORTY porównać do siebie. Może to kogoś zainteresuje, może ktoś już zamowił i powie kilka słow na ten temat.
Na samym początku autko zrobiło na mnie spore wrażenie wizualne. Nowy SPORT jest naprawdę ładny, szczególnie w kolorze białym. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje. Wnętrze to oczywiście duży plus w porównaniu do starego, ale tu się nie rozpisuje bo pewnie takie samo jest w zwykłym swiftie- oprócz foteli, które na pewno będą wygodniejsze na trasę, ale nie są to już prawdziwe kubełki jak w starszym modelu.
Auto jest miękkie, a przyrostu mocy w porównaniu do starszej wersji w ogóle nie czuć. Powiem nawet, iż wydaje mi się że starszy jest szybszy- takie są moje odczucia.
Nowy swift sport jest lepiej wyciszony, ma 6biegów wiec spalanie poszło ostro w dół- średnie 8litrów. Do miasta super, ale bez szału.
Ja na pewno nie zamienię mojej SUZI na nową, po prostu nie ma to sensu. Cena moim zdaniem jest ciut za wysoka, jak za to co otrzymujemy w zamian. Nowe SSS to taka imitacja sportu.


Ja spodziewałem się czegoś innego od następcy tak bardzo lubianego SPORTA
Pozdrawiam

Jak to mówią, by kogoś poznać, trzeba pochodzić tydzień w jego butach. Co prawda nie miałem okazji jeździć nowym sportem, ale odniosę się do komentarzy, które czytałem na portalach. Odnośnie przyśpieszenia, to pomimo tych dodatkowych 11km nie czuć praktyczni różnicy. Jedynie, co mi się podoba, to 6 bieg. Tego u mnie mi brakuje.

_________________
Pozdrawiam:)

Nowy SSS był projektowany z myślą o mieście, ekologii i ekonomii co w efekcie przeniosło się na jego charakter. Ja niestety zostałem zmuszony do przesiadki ze starego SSS na nowego, przez babę o kurzym rozumie, która wjechała mi w kuper. A samochód rozbity jest na tyle poważnie, że rzeczoznawca odrazu stwierdził - będzie szkoda całkowita.

Napisz coś więcej.
Co się popsuło i czy coś się poprawiło.

coś więcej to tak:
Minusy:
1. Fotele zmuszające do garbienia się -> w starym były super
2. Tylnia kanapa też nie otwiera się do końca - a myślałem że to poprawili
3. Hamulce wydawały mi się słabsze - ale jak odbiorę SSS 2012 i nim zrobię trochę Km to wybadam temat.
3. Zachowanie silnika / skrzyni - rozciągnięta dynamika nie ma już tego miłego uczucia wgniatania w fotel.
4. Oryginalny wydech strasznie dusi silnik Podobno jak się wymieni wydech na jakiś bardziej "sportowy" - może być lepiej z tego co usłyszałem to nawet 10 KM więcej i lepsza dynamika

Plusy:
1. Wnętrze bardziej dopracowane, klima pasuje do całości
2. W standardzie bluetooth, USB, tempomat i xenony
3. Więcej miejsca mają pasażerowie z tyłu
4. Poduszka kolanowa
5. Mniejsze spalanie

wraz z nowymi doświadczeniami coś więcej dopiszę - we wtorek odbieram Sporta

Uwaga: Jak ktoś kupuje nowego SSS to najlepiej od razu kupić folie 3m i okleić progi,nakładki na progi, zderzaki i maskę.
Nie sugerować się elementami dostarczanymi jako akcesoria do samochodu przez ASO - to są tylko gadżety

Dzięki za podzielenie się wrażeniami.
A tu ciekawostka - Swift Sport na topie w Wielkiej Brytanii:
http://www.easier.com/105434-suzuki-swi ... s-car.html

Trochę więcej na temat SSS 2007 a SSS 2012:
1. Z hamulcami w testowej sztuce faktycznie było coś nie tak. W Moim hamulce identycznie zachowują się jak w wersji poprzedniej (podobnie są ostre).
2. Co do przyśpieszenia to wersja testowa chyba dużo przeszła i musiała mieć zalane lipne paliwo, W moim silniczek fajnie hula jednak trzeba go bardziej w obroty wkręcać.
3. Aktualnie mam przejechane 160 km i spalanie na poziomie 5.9l/100km w cyklu mieszanym gdzie w poprzedniej wersji było mi ciężko zejść poniżej 8l/100km
5. Przy wskazaniach spalania pojawiła się jeszcze opcja zasięgu jaki pozostał.
6. Wydech jest cichszy według danych katalogowych 87dB w poprzedniej było ponad 100dB.
7. Samochód super wygłuszony i miło się go prowadzi.

Podsumowując: na razie nie żałuje przesiadki

PS: tutaj zdjęcia
http://www.fotosik.pl/u/undead/album/1246453

Tutaj wersja poprzednia po wypadku
[album usunięty przez własciciela]

tylko dlaczego wersja sport ma być ekonomiczna?! chcesz mieć ekonomicznego swifta kup zwykłą wersję. Nie rozumiem dlaczego tak zrobili skoro stary swift sport swietnie się sprzedawał.

(doklejam do wczesniejszego komentarza)* - SX4ever


Komputer nie zawsze pokazuje prawdziwe spalanie, np u mnie pokazywał 10,5l/100km , a na stacji okazało się, że wyszło 9,6l/100km



tu się całkowicie zgadzam, tym autem już można jechać szybko po autostradzie i nie ogłuchnąć!



)* Dwa komentarze pod rząd, czyli coś o opcji "Zmień"

Mialem okazje kilka razy pojezdzic SSS 2012 i bylem rozczarowany. Obladowany systemami, czujnikami, ekologiczna namiastka czegos sportowego. Pewnie wiele osob sie ze mna nie zgodzi, ale roznica 30tys PLN miedzy SS 1.2 a SSS jest za duza, w stosunku do tego co auto moze zaoferowac. Niestety wiekszosc nowych aut z ich unijna norma EURO 5 przedstawia podobna zenade, a sadze ze bedzie jeszcze gorzej.

Subiektywnie rzecz ujmujac; do normalnej zwinnej jazdy kupilem swifta 1.2, a do jazdy z "zębem" i frajdą kupilbym "coś" sprzed 2004 roku; swifta 1.6gti, almere n15 gti, civic type r itp.

Witajcie,

Dalsze spostrzeżenia:
1. Jak się nie depcze to przy jeździe mieszanej (trochę miasta trochę trasy) średnie spalanie 6.1-6.3l/100km
2. Styl jazdy zupełnie inny w stosunku do poprzednika (nowy SSS ma coś w rodzaju kick down'a - ze starych automatów). Jak się mocniej wgniecie pedał dostaje znacznie większego wigoru.
3. Nowy SSS ma znacznie leprze opony fabryczne, trakcję i zestrojone zawieszenie - ciężko auto wprowadzić w poślizg na zakrętach.


Po miesiącu jazdy nowym SSS wsiadłem do poprzednika i jednak nowy SSS wypada znacznie lepiej (komfort + frajda).


Co do wersji 1.2 z turbiną, to niestety ale silnik jest stanowczo za mały w stosunku do masy samochodu. Pomimo że ma się mniejszą pojemność silnika, niż SSS, i powinien mniej palić to średnie spalanie wynosi 6.4-6.7l/100km.

Płaci się nie tylko za silnik ale też za automatyczną klimatyzacje i dużo innych gadżetów, z których ciężko zrezygnować jak się człowiek przyzwyczaił.

Pojechałem do ASO z dziwnymi stukami, okazało się że przewód paliwa obcierał o kolektor dolotowy. Jak bym jeszcze trochę zwlekał mogło by się to skończyć znacznie gorzej.

Informacja dla posiadaczy SSS 2012 sprawdźcie czy nie nie macie tego samego problemu. Przewód widać po otwarciu maski od strony kierowcy pomiędzy kabiną a silnikiem. Jak będę miał chwilę zrobię zdjęcie.