Witam,
walczyłem w sobotę z drzwiami po stronie kierowcy. Tak jak pisał macioo, trzeba odkręcić dwie śrubki - są schowane za zaślepkami za klamką oraz w górnym schowku za klawiaturą od szyb i lusterek.
Załącznik:
manual1.jpeg
Następnie zostają zatrzaski - na obrazku widać ich umiejscowienie. Ponieważ nie mam łyżek tapicerskich, zastosowałem mój ulubiony zestaw plastikowych pasków wyciętych z banki po płynie od spryskiwaczy - wciskam coraz więcej pasków zwiększając szczelinę aż na tyle szeroka, że uda się użyć drewnianej kuchennej szpatułki od naleśników

Żeby sobie ułatwić, najpierw zdjąłem trójkątną osłonę przy lusterku, a potem zabrałem się za boczek od góry - bo jest tam mniej zatrzasków. Do tej operacji można opuścić szybę - będzie wygodniej.
Załącznik:
narz.jpg
Warto podwiesić sobie boczek ze względu na to, że trzeba rozłączyć 3 wiązki kabli - mi poszło cholernie ciężko. Najgorsza jest wtyczka od głośnika wysokotonowego, bo ma najkrótszy kabel, przez co boczek odchyla się na parę centymetrów. Ja przez ramę okna przewiesiłem takiego gumowego sznura z haczykami, jakiego używa się do mocowania przedmiotów w bagażniku - na tym podwiesiłem sobie boczek.
Wtyczka od gwizdka wymaga wciśnięcia małego trzpienia, który zabezpiecza przed samoistnym rozłączeniem - ja nie dałem rady i za pomocą krótkiego śrubokręta wykręciłem gwizdek a wtyczkę rozłączyłem już na końcu, po zdjęciu gwizdka. Po odłączeniu gwizdka zwiększa nam się zakres manewrowania boczkiem, bo pozostałe 2 wiązki mają dłuższe kable. Można już teraz kręcić boczkiem dowolnie, żeby rozłączyć wtyczki. Tę mniejszą, od lusterek można łatwo rozłączyć wąskimi szczypczykami łapiąc z jednej strony za "wąs" odblokowujący zapadkę.
Z ostatnią wtyczką uszarpałem się jak cholera, bo ciężko ją dobrze złapać - tu też trzeba wcisnąć "wąs" i próbować ją rozłączyć. Ja pomogłem sobie WD 40 ale trzeba pamiętać, żeby potem wtyczkę odtłuścić i wysuszyć. Zanim rozłączycie wtyczkę - podnieście szybę.
Załącznik:
drzwi.jpg
Odklejamy folię. Żeby wydłubać biały mechanizm siłownika, potrzebujemy wyjąc wkład zamka - jest mocowany na 1 śrubę imbusową ukrytą pod zaślepką na boku drzwi. Następnie rozłączamy cięgno przy klamce (obrócić plastikowy uchwyt i wyjąć cięgno - tak jak na obrazkach z manuala).
Załącznik:
manual2.jpeg
Załącznik:
manual3.jpeg
Demontujemy klamkę - w tym celu uwalniamy mocowania pancerzy linek biegnących z modułu do klamki przy klamce - robi się nieco luźniej. Klamka trzyma się na dwóch plastikowych wpustach - widoczny jest ten po lewej stronie, ten po prawej jest ukryty - jest to plastikowy wypust zahaczony w prostokątnym otworze - wystarczy z wyczuciem przesunąć go w kierunku tyłu drzwi - klamka z mocowaniem wyskoczy. Kształt wypustu można wyczuć wsuwając dłoń do wnętrza drzwi. W tej chwili moduł siłownika trzyma się tylko na 3 torksach.
Luzujemy prowadnicę szyby odkręcając śrubę mocującą (10). Szyby oczywiście nie wyjmujemy - manual serwisowy podaję instrukcję demontażu szyby, a fragment o zamkach odwołuje się do części poświęconej wyjmowaniu szyby). Rozłączamy zasilanie siłownika. Odkręcamy 3 torksy z boku drzwi i staramy się wyjąć moduł - w tym celu trzeba manewrować modułem, cięgnem i prowadnicą szyby. Żeby było łatwiej, należy uwolnić cięgna biegnące do klamki z uchwytu w połowie dystansu - są dość sztywne i utrudniają manewrowanie.
Moduł jest o dziwo rozbieralny po odkręceniu ok 10 wkrętów ale trzeba robić to ostrożnie, żeby nie wysypały nam się zębatki, sprężynki i inne mechanizmy.
Załącznik:
mech.jpg
Moje się rozsypały ale i tak okazało się, że moje "koło zamachowe" jest połamane - wykruszył się fragment współpracujący ze sprężyną.
Załącznik:
uszk.jpg
Uwaga - wszystko pokryte jest dużą ilością smaru - warto mieć pod ręką jakąś ścierkę.
W poniedziałek obdzwonię ASO za częścią, bo na krajowym portalu aukcyjnym akurat nie było do drzwi kierowcy, a na zagranicznym takie używane cacko kosztuje ok. 150 euro

Potrzebne narzędzia:
- łyżka tapicerska lub zamiennik - ja użyłem szpatułki drewnianej, plastikowej i skrawków plastiku,
- wąski śrubokręt do podważania zapadek,
- krótki śrubokręt jeśli trzeba będzie odkręcać gwizdek (łatwiej manewrować,
- ew. guma do podwieszenia boczka,
- szczypce do wyciągania wtyczek,
- ew. WD 40, ściereczka, benzyna ekstrakcyjna do zmycia WD,
- klucz 10,
- torksy i imbusy - nie pamiętam numeru.
Narzędzia lepiej przygotować zawczasu i położyć w zasięgu ręki, bo szczególnie niewygodny jest moment pomiędzy uwolnieniem boczka z zatrzasków a odpięciem wtyczek.