Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 13-07-2025, 09:40

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2059 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 118 19 20 21 2283 Następna
Autor Wiadomość
Post: 27-06-2017, 12:06 
Offline

Rejestracja: 10-01-2016, 17:21
Posty: 178
Suzuki: Vitara IIS 1.4AT 4WD
Jacek_Do pisze:
Z tego powodu nie wróżę również rynkowego sukcesu nowemu Swiftowi, bo ile lat można produkować auto o praktycznie niezmienionej sylwetce?(Wyjątkiem od reguły jest tutaj Golf)
Dla mnie nowy Swift wygląda jak stary tylko po porządnym faceliftingu.


Tu się pozwolę mocno nie zgodzić. A jestem akurat świeżo po poszukiwaniach auta dla lepszej połowy. Nowy Swift jest bodajże jedynym autem w segmencie ok 3,85m i moim zdaniem dzięki temu (oraz kilku innym cechom) powinien odnieść sukces. Cała konkurencja urosła do 4m+, jest też spory wybór aut mniejszych o rozmiarach ok 3,6m, które w przeciwieństwie do segmentu B nie powinny rosnąć z generacji na generację bo mały rozmiar to ich zaleta.
W chwili obecnej jedynym autem w segmencie Swifta jest stara Micra, która kończy swój żywot, a nowa ma oczywiście 4m.

Nie będę się spierał czy nowy Swift to facelifting czy nowa generacja bo jednoznacznych kryteriów nie ma. Faktem jednak jest, że sprzedało się niemal wszystko od ręki i terminy na nowego Swifta są bardzo długie (CVT najwcześniej styczeń 2018). Oczywiście jest za wcześnie by na podstawie pierwszej sprzedaży wyciągać wnioski jak będzie auto się sprzedawać za 3 lata.

Gdy kupowałem Vitarę to niezrozumiała wydawała mi się polityka Suzuki kombinowania ze zmianami segmentów poszczególnych modeli (Vitara zmniejszona w porównaniu do GV), zapowiadane wówczas Baleno w segmencie, w którym można było oczekiwać nowej generacji Swifta, SX4 S-Cross dużo większy od SX4. Teraz oceniam, że to mieszanie z segmentami było częścią długofalowego planu, który ma jednak sens.
Tak samo jak widzę logikę w polityce cenowej, mniejszy ale droższy Swift jest kierowany do innego odbiorcy niż Baleno itp.

PS. To się jeszcze na koniec pochwalę, że nowy Swift CVT zagości na podjeździe za kilka dni :)

_________________
Vitara II 1.4 AllGrip AT
Swift V 1.2 CVT


Na górę
Post: 27-06-2017, 13:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-02-2016, 17:51
Posty: 113
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Suzuki: Swift + Vitara
Ooo koniecznie proszę o jakiś szerszy opis Swifta. Mi się bardzo tu podoba polityka Suzuki. Zamiast maniakalnie pchać się w rozmiary i megalomanskie wyścigi robi fajne auta po prostu dla ludzi. Mnie też szlag trafia z tym rozrastaniem się aut. Wczesniej jeździłem klasą D, która tak patologicznie się rozrosła i spasła, że żeby się nie męczyć nią w dużym mieście (ale i jest to auto na trasy) - 10 lat temu przerzucilem się na segment C. Tymczasem nowy Civic czy nowa Octavia właśnie przerastaja segment D jaki byl 10 lat temu w momencie kiedy go opuszczalem i co... chyba się przesiade na B bo po cholerę mam targac taką kupę złomu? Co, miejsca parkingowe i ulice magicznie się powiększają co 10 lat czy jak? Chcąc pozostać przy aucie do 4,2-4,3 metra i do 1200-1300kg bo takimi mi się dobrze jeździ i są one uwazam najbardziej uniwersalne do miasta i za miasto w naszych realiach - pozostaje mi przejście na klasę B. Szkoda tylko, że auta rosną wielkością bardziej niż jakością i jakoś nie czuję się w tych miejskich autach tak jak kiedyś w klasie średniej... chociaż jest na to rozwiązanie - w sumie Mini Cooper S 5D genialne auto, nie będę narzekał...


Na górę
Post: 27-06-2017, 20:49 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Miałem wcześniej Sedici i dawał radę. Teraz S-cross uważam, za optymalne auto dla dwojga (ewentualnie 2+1). Długość szerokość idealne. Bez problemu parkuję na ciasnych parkingach, a i manewrowanie nie nastręcza problemów, jednocześnie miejsca wewnątrz jest pod dostatkiem. Kolejny samochód też będzie nie większy niż 4,2-4,3m długości. Nawet nieco mniejszy mógłby być. Byle dwie walizki swobodnie weszły na wyjazd wakacyjny. ;)

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Post: 30-06-2017, 08:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29-06-2015, 17:33
Posty: 459
Alix pisze:
Coś co nie jest kolejną bezplciowa Octavia czy Tucsonem może być naprawdę ciekawsze. I w tłumie i personalnie odpowiadać.


Nawet nie będąc właścicielem nowego Tucsona nie zgodził bym się z Twoim stwierdzeniem, że to auto jest bezpłciowe. To jeden z najlepiej wyglądających SUV-ów i daleko mu do miana jakim go określiłeś.
Od przodu po tylne światła ten samochód ma charakter i bardzo odważnie poprowadzoną linię.
Mi się morda cieszy ilekroć widzę swojego na podjeździe przed domem i cieszy się też innym kierowcom, których mijam na drodze.



Wysłane z Tapatalk

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.


Na górę
Post: 30-06-2017, 08:38 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12410
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Zgadzam się - obecny Tucson to najbardziej udany stylistycznie Hyundai i jeden z lepiej wyglądających SUVów.
Przebija go m.in. Peugeot 3008, czy Ford Edge (swoją drogą Hyundai mocno się od dłuższego czasu "inspiruje" stylistyką Forda ;) ).

Minusem dla niektórych jest częstotliwość występowania identycznych Tucsonów w pobliżu :D
Widuję je codziennie i to zawsze w jednym z 2-3 kolorów.


Na górę
Post: 30-06-2017, 09:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29-06-2015, 17:33
Posty: 459
No tak widoczność jest duża z uwagi na popularność i ilość sprzedanych sztuk. Ale to też właśnie oznacza, że daleko mu do bezpłciowości.

Wysłane z Tapatalk

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.


Na górę
Post: 01-07-2017, 11:49 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12410
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
W teście jakiegoś magazynu 4x4 wyszło jeszcze, że Tucson ma prześwit 165 mm, więc zdecydowanie do miasta :D


Na górę
Post: 01-07-2017, 12:39 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29-06-2015, 17:33
Posty: 459
Przy tłumiku jest faktycznie taki wynik bo jeśli chodzi o osłony przód i tył oraz progi to ok. 210mm.
Można zatem pokonywać gorsze drogi i wyboje ale pamiętać, żeby nie brać ich za bardzo środkiem bo tak pod spodem idzie tłumik środkowy, przy którym jest najniżej.

Wysłane z Tapatalk

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.


Na górę
Post: 01-07-2017, 19:40 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Już na pierwszy rzut oka Tucson nie pasuje mi do ciorania go po krzaczorach. To tak jak z S-crossem, można sobie leśną drogą na grzyby pojechać albo przez łąkę nad jezioro na ryby. :)

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Post: 01-07-2017, 21:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29-06-2015, 17:33
Posty: 459
A ile procent z współczesnych SUV-ów nadaje się do ciorania po krzaczorach:p
Niestety niewiele:)
Podobnie jak mało procent użytkowników nowych aut zapuszcza się autem w teren który bądź co bądź naraziłby samochód na straty, ten na który często ciężko pracujemy.
Są kraje w których SUV-y są koniami pociągowymi lub drogimi zabawkami na pustynię, a są też i takie jak np. Polska gdzie SUV spełnia zupełnie inną rolę i w których to krajach dostajemy część modeli danego producenta dostosowanych do naszych potrzeb.
Po wizycie w Azji przekonałem się jakimi szkrabami jeździmy na co dzień w porównaniu do ich wagonów na kołach:)
Nie wspomnę już o USA, gdzie są znacznie większe miejsca parkingowe niż europejskie:)

Wysłane z Tapatalk

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.


Na górę
Post: 02-07-2017, 08:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-01-2017, 19:30
Posty: 334
Lokalizacja: okolice Krakowa
Suzuki: Vitara 2WD Premium
SUV (Sport Utility Vehicle) to nie samochód terenowy.
A podobnie jak crossover to jedynie bulwarówka ale trochę większa.
Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się nią zapuszczał w teren.
A szczytem możliwości jest dla niej przejazd po leśnej i to utwardzonej drodze po deszczu, bo na nie utwardzonej mogła by szybko skończyć jazdę.
Każda rasowa terenówka musi mieć natomiast możliwość bezwarunkowego blokowania dyferencjałów i ciągłego przełożenie mocy na wszystkie koła.
Musi, bo w najbardziej ekstremalnych warunkach nikt nie będzie się zastanawiał, czy elektronika prawidłowo i odpowiednio szybko zadziała.
„Spięcie na sztywno” możliwe jest jedynie przez skrzynie rozdzielczą i redukcyjną - urządzenia bardzo duże, ciężkie, skomplikowane, drogie, a przy tym nienadające się do używania na co dzień. Zablokowany napęd powoduje, że auto praktycznie nie chce skręcać, a naprężenia w układzie jezdnym są tak duże, że żywotność niektórych elementów liczona jest w godzinach...

Jak ktoś chce terenówkę to powinien raczej się rozglądać za autami typu Nissan Patrol GR, Mercedes Gelenda lub jakaś maszyną z demobilu którejś z armii NATO np. Stayer-Puch Pinzgauer.
I przed wyjazdem w ciężki teren obowiązkowo doinwestować takie auto minimum w odpowiednie opony, felgi, zderzaki i zmodyfikowane zawieszenie.
A liczba możliwych modyfikacji jest tak długa i droga że 15 letnie auto będzie droższe od nowego SUV'a z salonu.


Na górę
Post: 02-07-2017, 10:53 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Dla mnie SUV czy Crossover ma jedną zaletę podstawową: stosunkowo wysoko umieszczony fotel. Dzięki temu i pozycji za kierownicą mogę dość sprawnie wsiadać i wysiadać oraz podróżować z moim sfatygowanym kręgosłupem. Jak wsiadłem do Mazdy MX5, to o własnych siłach miałem problem, żeby wysiąść. Zasadniczo wystarczyłby napęd 2x4 ale już tak się "rozpaskudziłem" z tym Allgrippem, że po prostu lubię mieć 4x4 głównie zimą :)

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Post: 02-07-2017, 11:18 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-02-2016, 17:51
Posty: 113
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Suzuki: Swift + Vitara
W Mazdzie MX-5 się siedzi cudownie, uwielbiam to auto. Niżej niż w 911 z lepiej wyczuwalnym środkiem ciężkości. Layout FR jest też o niebo łatwiejszy do wyczucia dla kierowcy niż rzadko dziś spotykany i nietypowo reagujacy RR z Porsche. Tam z resztą 4x4 jest głównie teoretyczne i służy do lepszego czasu do setki, gdyż każde solidne dodanie gazu odciaza przednie kola na tyle, że sterowanie autem to dla nich wystarczający wysiłek. Jeszcze cudowniej niżej niż w MX-5 siedzi się chyba już tylko w 488GTB :) W moim 28 letnim obniżonym funcarze też się siedzi cudownie nisko. Podobnie np. W BMW Z3. W obliczu większości dzisiejszych codziennych aut to nieosiągalne ideały niestety :(

W stosunku do tego w takim Civicu czy Mazdzie 3 siedzi się prawie jak na stolku. A już w SUVie to dla mnie tragedia. Zero wyczucia auta i w co mniej ergonomicznie skonstruowanych (np. Honda CR-V) nie dość, że nie mogę w ogóle znaleźć wygodnej pozycji, to mam niedokrwienie kolana po średnio 4 godzinach drogi (po urazie narciarskim) i muszę robić dłuższą przerwę na kawę i spacer. Ojca Vitara jeszcze daje rade po obniżeniu fotela, CX-3 też bylo OK chociaż tylko 200km przejechałem, ale CR-V kumpla już nigdy nie piszę się na żadną większą podróż! Może i do tradycyjnego samochodu wsiada się ciężej, macie rację, ale jedzie się IMO o niebo lepiej. W swoich usportowionych kublach w powiedzmy umiarkowanie obnizonej pozycji jestem w stanie spędzić 14 godzin trasy i wyłaże może z trudem, ale przynajmniej normalnie odchodzę od auta. Jak wysiadam z SUVa po długiej trasie, to dla mnie kończy się tabletką diklofenaku na kręgosłup, a i zwykle kolano :( Także jak ktoś mi proponuje wyjazd SUVem na drugi koniec Europy odpowiedź dla mnie jest tylko jedna: to albo jedziemy moim "normalnym" autem, albo ja odpadam ;)

A że przeswit, 4x4 niezbedne... dla mnie potrzeba zależna od skillu kierowcy, bo złej baletnicy jak to mawiają... Np.:

http://youtu.be/he0WvPDxjZc

OK, prawdziwe terenówki grają w innej lidze i są przydatne lesnikom, mysliwym, pogranicznikom, pasjonatom latania po poligonach. Ale nie oszukujmy się, że przeciętny SUV dotrze gdzieś istotnie dalej niż inny normalny samochód ze swoim kosmetycznie wyższym prześwitem i wątpliwie w co poważniejszych warunkach sprawnym 4x4. Takie trochę zaklinanie rzeczywistości rodem z reklamy.

Podobnie jak z tym wyższym siedzeniem. Naprawdę siedzenie to nie tylko wsiadanie. A z tym nie należy ex catedra twierdzić, że każdemu jest wygodniej. Jednym jest, innym nie. Dla mnie nie jest.


Ostatnio zmieniony 02-07-2017, 11:18 przez Alix, łącznie zmieniany 5 razy.

Na górę
Post: 02-07-2017, 11:18 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29-03-2015, 13:42
Posty: 928
Suzuki: Vitara xLed Sun
Jacek_Do pisze:
15 letnie auto będzie droższe od nowego SUV'a z salonu.


Nie od dziś wiadomo, że "off road" tłumaczy się na polski "pieniądze wyrzucone w błoto".


Na górę
Post: 02-07-2017, 13:05 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29-06-2015, 17:33
Posty: 459
Piomic nie zawsze się zgadzamy ale to tłumaczenie off roadu na polski faktycznie jest bardzo trafne i idealnie oddaje to ile pieniędzy się podczas rajdów wyrzuca z samochodu dosłownie:)


Wysłane z Tapatalk
Obecnie Tucson już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała:)

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.


Na górę
Post: 02-07-2017, 13:17 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12410
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Jacek_Do pisze:
SUV (Sport Utility Vehicle) to nie samochód terenowy.
Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się nią zapuszczał w teren.


O ile pierwsze zdanie nie podlega dyskusji, to do kategorii SUV zaliczane są takie samochody jak Nissan Pathfinder, Patrol, Ford Explorer, Jeep Grand Cherokee, Land Rover Discovery, Toyota Land Cruiser, czy Grand Vitara ;)
Nikt nie zapuszcza się nimi w teren czy ci, którzy to robią nie są "o zdrowych zmysłach"? :roll: :roll:


Na górę
Post: 02-07-2017, 21:01 
Offline

Rejestracja: 22-05-2017, 21:34
Posty: 332
Suzuki: Vitara
Wolę rozwinąć SUV do Suburban Vehicle. Bliższe to rzeczywistości.


Na górę
Post: 02-07-2017, 21:05 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-02-2016, 17:51
Posty: 113
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Suzuki: Swift + Vitara
Absolutnie najlepsze rozwinięcie skrótu. Bo SUV i Sport to raczej zaprzeczenia siebie, a zbytnio utylitarne to one też nie są - kombi zmieści więcej, a pickup nie tylko weźmie więcej, ale zajedzie dalej... Suburban jest idealne. Miejsko-podmiejskie samochody o latwiejszym wsiadaniu. Taka definicja perfekcyjnie wpasowuje się w realia użytkowania tej klasy aut. Na dalsze trasy w końcu lepsze są normalne auta :) Super ujęte!


Na górę
Post: 02-07-2017, 23:41 
Offline

Rejestracja: 04-12-2016, 19:12
Posty: 261
Lokalizacja: małopolska
Suzuki: Vitara 1.6 4WD
Alix pisze:
Taka definicja perfekcyjnie wpasowuje się w realia użytkowania tej klasy aut. Na dalsze trasy w końcu lepsze są normalne auta :) Super ujęte!

Pozwolisz że zacytuję Ciebie samego:
"A z tym nie należy ex catedra twierdzić, że każdemu jest wygodniej. Jednym jest, innym nie. Dla mnie nie jest."

Skoro już uparłeś się, że koniecznie akurat w dziale dotyczącym (raczej) wysokiego auta będziesz pisał mniej więcej co 2-3 wątki, że "wysokie jest do bani", to chociaż zgodnie z własnym zaleceniem dodawaj "moim skromnym zdaniem"

_________________
Vitara 1.6 Premium 4WD


Na górę
Post: 03-07-2017, 06:04 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29-03-2015, 13:42
Posty: 928
Suzuki: Vitara xLed Sun
Alix pisze:
Bo SUV i Sport to raczej zaprzeczenia siebie


Sport, nie wyścigi. Dojedziesz do lasu pobiegać, na stok narciarski, zmieścisz rower... sport, nie wożenie dupy po torze.


Na górę
Post: 03-07-2017, 07:18 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-02-2016, 17:51
Posty: 113
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Suzuki: Swift + Vitara
To dla mnie podchodzi już bardziej pod Utility jako narzędzie aby sprzęt do sportu dowieźć :) Interpretować oczywiście każdy może inaczej...

A dynamiczna jazda autem o choć trochę sportowym charakterze nie oznacza tylko zarzynania go na torze. Wręcz przeciwnie, mało kto zabiera takie na tor, a w ogromnej większości cieszy się z jazdy na co dzień, z każdego zakrętu naszych malowniczych (acz czasem dziurawych) bocznych drożek...


Na górę
Post: 03-07-2017, 18:48 
Offline

Rejestracja: 04-12-2016, 19:12
Posty: 261
Lokalizacja: małopolska
Suzuki: Vitara 1.6 4WD
Alix pisze:
A dynamiczna jazda autem o choć trochę sportowym charakterze nie oznacza tylko zarzynania go na torze. Wręcz przeciwnie, mało kto zabiera takie na tor, a w ogromnej większości cieszy się z jazdy na co dzień, z każdego zakrętu naszych malowniczych (acz czasem dziurawych) bocznych drożek...

No i sam widzisz. Niektórzy mają "niedobre" wysokie auto właśnie po to by w lecie nie urwać miski olejowej na malowniczych polskich, górskich dróżkach, a w zimie móc przejechać przez malowniczą dróżkę siedemnastej kolejności odśnieżania. W mieście z kolei nie muszą się czuć upokorzeni że byle Skodzinka zagląda im z góry przez okno, a auto przed nimi nie zasłania horyzontu.
Jak widzisz są różne potrzeby. ;)

A gdybym kiedyś zechciał docisnąć gaz i poczuć wiatr w siwych włosach, to raczej kupię motocykl (na razie żona odwołała mój kryzys wieku średniego) ;) Suzuki oczywiście.
Jakoś nie kręcą mnie te autka które właściciele terenówek lubią nazywać "plaskaczami", nie kręci mnie dudniący tłumik i wielkie głośniki w bagażniku. Może jestem na to za stary? Ale uszanuj i daj się starym ludziom nacieszyć jazdą "na taborecie". ;)

Ale warto uściślić dwie rzeczy:
1. rozwinięcie "SUV" jako Sport Utillity Vechicle to nie wymysł tego forum tylko termin powszechnie używany w motoryzacji
2. SUV-em była owszem Grand Vitara. Nowa Vitara (bez względu na to jak sobie to marketing Suzuki nazywa) to raczej crossover.

_________________
Vitara 1.6 Premium 4WD


Na górę
Post: 04-07-2017, 14:56 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-02-2016, 17:51
Posty: 113
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Suzuki: Swift + Vitara
Grand Vitara z reduktorem i poważniejszym 4x4 chyba jest jeszcze godna okreslenia auto terenowe? Wiadomo, nie jest to Jimny czy Patrol... ale na tle reszty SUV... Vitara jest przynajmniej podniesiona i ma 4x4. Crossover to dla mnie CX-3 czy C-HR ktore to ani wiekszego przeswitu, ani powazniejszego 4x4 nie mają (i sa sprzedawane z nim w pomijalnym odsetku), albo nie wiem co jeszcze udają - bo "coupe" z C-HR takie jak za przeproszeniem z koziej dupy trąba i takie porównania to dla mnie bezczeszczenie idei piękna tego typu nadwozia.

Każdy jeździ czym chce. My się przymierzamy z żoną do Vitary lub CX-3 z uwagi na Jej kręgosłup. Dlatego zaglądam do tego tematu. Ja na szczęście nie będę musiał tym jeździć (żonę namawiam na Mini Coopera zamiast tego), to nie moje klimaty, chociaż mlody wcale już nie jestem i od kilkudziesięciu lat różnymi autami się najeździłem. Ja od zawsze lubię nisko, sprawnie dynamicznie i z wyczuciem (niekoniecznie z wydechem i zimnym lokciem czy tuba w bagażniku - to zostawiam lokalnym panom w dresach) i... z wiekiem każde moje kolejne auto jest takie bardziej. Z kolega właśnie przymierzamy się do BMW Z3/4 na weekendy :) I nie tylko boczne drogi, ale i szutry będą moje nim Jakoś jeszcze nigdy miski nie zgubilem. Chociaż przez pewien czas jeździłem autem z 6cm przeswitem ;) No, ale to już faktycznie było lekko nieporeczne haha


Na górę
Post: 04-07-2017, 19:06 
Offline

Rejestracja: 04-12-2016, 19:12
Posty: 261
Lokalizacja: małopolska
Suzuki: Vitara 1.6 4WD
Alix pisze:
Grand Vitara z reduktorem i poważniejszym 4x4 chyba jest jeszcze godna okreslenia auto terenowe?

Moim zdaniem nie. Przez ładnych parę lat mieliśmy równocześnie starego Samuraia i nową GrandVitarę. Owszem: GV dało się jeździć w "terenie", tak jak Samuraiem da się jeździć po ulicy.
Ale raczej nikomu tego nie polecam. :P

Z kolei nowa Vitara to nieduże auto na co najwyżej nierówne/polne drogi, szuter czy śnieg. I owszem, da się nią jeździć po ulicach dużo lepiej niż dwoma wcześniej wymienionymi.
Ale jeśli zamierzacie ją kupić wyłącznie asfalt i głownie ze względu na wygodę wsiadania, to IMO niekoniecznie powinien to być "pierwszy wybór". Są inne lepiej jeżdżące po czarnym.

_________________
Vitara 1.6 Premium 4WD


Na górę
Post: 04-07-2017, 21:17 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Jak kupowałem S-crossa, to Vitary jeszcze nie było. I jako, że to auta podobne, powiem, że z tymi lepiej jeżdżącymi tak różowo nie jest. Miałem budżet ok. 100kpln i albo golas, albo silnik kiepski, większość troszkę lepiej wyposażonych z 4x4 zdecydowanie przekraczała budżet! Zamiast kupować Mazdę CX5 2x4 golasa wolałem S-crossa z ksenonami, skórą, oknem dachowym, dwustrefową klimą, na ładnych alusach, z dobrym silnikiem.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2059 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 118 19 20 21 2283 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]