Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

na pewno będzie żwawszy i na pewno się prędzej czy później pojawi.

1.4T (6b skrzynia?) znajdzie nabywców jeśli będzie miał rozsądną cenę, czego nie można powiedzieć o 1.6 DDIS (pomijam wyprzedaże).

Najpierw pojawi się na ważnych rynkach. Potem na prowincji

http://indianautosblog.com/2015/02/suzu ... ina-168920

S-Cross 1.6 VVTi kontra Peugeot 3008 1.6 HDi
http://antymoto.com/wojna-crossoverow/

Nowa wersja z RBS:
http://autoroom.pl/testroom/suzuki-sx4- ... aleta-test
Zastanawia większe niż w innych testach spalanie.

W tym porównaniu z Peugeot'em w sprawie szyberdachu to testujący nie wie co pisze. Przecież w Suzuki dach można otworzyć na całą długość. Czy w Peugeot'cie da się to zrobić to nie wiem. Wydaje mi się, że w Peugeot'cie jedyna fajna rzecz z szyberdachem jest to, że można sobie domówić takie podświetlenie obrysu.
Pozdrawiam

Krotki test S-Crossa jest tez w biezacym numerze "Do Rzeczy".

W "Do Rzeczy" test ma wydźwięk pozytywny, ale autor podszedł do niego bardzo amatorsko np. narzekając na małą ilość miejsca na głowę na tylnym siedzeniu - miał po prostu topową wersję z panoramicznym dachem, a nie wysilił się, aby sprawdzić, czy w wersji bardziej standardowej jest lepiej (a jest!). Dziwi mnie również narzekanie na głośną pracę silnika - przy tak lekkim pojeździe, gdzie jest mało wygłuszenia - samochód jest stosunkowo cichy.

Suzuki SX4 S-Cross 4WD 1.6 VVT

Przyspieszenia https://www.youtube.com/watch?v=b8AIqmWDEO0

Spalanie https://www.youtube.com/watch?v=SOGqJnbcqEw

Test https://www.youtube.com/watch?v=VeBZZ_0e_Mk

Jakieś dziwne porównanie:
http://4x4.auto-swiat.pl/nowy-auto-swia ... azy/eqs2p0
==================
EDIT:
Przeczucie mnie nie myliło.
Zamiast obiektywnego porównania różnych propozycji w podobnych cenach (choć S-Cross faktycznie od kilku miesięcy kosztuje dużo mniej), dostajemy ARTYKUŁ SPONSOROWANY, w którym autor miał wyraźnie określone wytyczne i trzymał się ich kurczowo wbrew faktom i danym z własnego artykułu

Kilka przykładów?
Jeep ma niby mieć:
- "najobszerniejsze wnętrze" (wg wymiarów najwyżej II miejsce;)
S-Cross o większym rozstawie osi, szerokości z przodu i z tyłu dostał najmniej punktów.
- największy bagażnik (wg wymiarów najmniejszy, zaledwie 350 l bazowe)
Dostał więc najwięcej punktów - 38 (Skoda Yeti 35, a S-Cross nie mający "pakownego bagażnika" 36).
- niskie spalanie (wg testu najwyższe i najbardziej odbiegające od danych katalogowych!), co dało Jeepowi 36 punktów w tej kategorii (S-Cross z najniższym dostał 37)
- taką samą ładowność jak S-Cross
To nic, że wg danych z artykułu 21 kg mniejszą i może ciągnąć najlżejszą przyczepę, ale dajemy 17 pkt - równo z Suzuki.

S-Cross stracił trochę punktów w kategorii jazdy ("pozbawiony czucia układ kierowniczy", "nie najlepszy komfort zawieszenia"), gdzie "lekko działające wspomaganie" i komfortowe zawieszenie dają Jeepowi 3 pkt przewagi.

Napęd 4x4?
Suzuki ma "kiepski napęd na cztery koła" (brak jakichkolwiek uzasadnień w artykule), a Jeep ze swoim "dołączanym napędem na wszystkie koła za pomocą sprzęgła wielotarczowego" dostaje maks. liczbę punktów.

Jeep dostał też maksa za "ukształtowanie nadwozia", cokolwiek to znaczy, w której to kategorii wyprzedził resztę o 4-5 punktów.

W minusach S-Crossa wyróżniona jest też kiepska gwarancja na lakier (1 rok, a Jeep aż 2 ), ale już w minusach Jeepa nie ma oczywiście wzmianki o TYLKO 7-letniej gwarancji na blachy (Suzuki i Skoda po 12 lat).

I autor jeszcze dorzucił 7 pkt za utratę wartości (Suzuki 4 pkt, choć jak pokazują dane statystyczne Jeep traci z nich najwięcej).

Dzięki tym wszystkim miejscami mało sprytnym zabiegom w sumie Jeep wygrał... 2 punktami nad Skodą Yeti, choć przegrał z resztą w kategorii "kosztów".

AŚ to chyba najmniej obiektywny przedstawiciel motoprasy. I tak się dziwię, że faworyzowali Jeepa, bo zazwyczaj wygrywa auto VAG.
Tak poza wszystkim, w mojej opinii, to Renegade jest najpaskudniejszym z Jeepów w historii marki (która bardzo mi się ogólnie podoba). Sprawia wrażenie bardzo tandetnego. To już dużo lepszy w tym względzie jest jego fiatowski bliźniak. Przynajmniej nie udaje terenówki jak Renegade.

Krótki opis i trochę zdjęć nowej wersji XLED ze zmienionym grillem:
http://www.auto-turystyka.pl/index.php/ ... oss-manual
I filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=cW5iLoVhfhI

I pozytywne wrażenia z jazd S-Crossem AllGrip w błocie i śniegu (ang.):
http://www.parkers.co.uk/cars/reviews/l ... w-and-mud/

Test indyjskiej wersji S-Crossa 1.6 DDiS



Zalety:

• Solidne wykonanie i dobra jakość na zewnątrz i w środku
• Mocny diesel 1.6 l z momentem 320 Nm.
• Świetne osiągi w zakresie średnich i wysokich obrotów
• Dojrzałe zachowanie na drodze i układ kierowniczy, wyróżnia się świetnym zachowaniem przy dużych prędkościach
• Praktyczna i przestronna kabina, wygodne fotele
• Doskonałe wsparcie serwisowe
• Wszystkie wersje z hamulcami tarczowymi na 4 kołach, ABS i 2 poduszkami (najtańszy model bazowy ma 1)
• Bogate wyposażenie (biksenony, skóra, tempomat, stacja multimedialna z 7-calowym ekranem dotykowym itd.
• Niezły prześwit jak na osobówkę (180 mm), mały jak na SUVa

Wady:
• Nieciekawa stylizacja. Wygląda jak nadmuchany hatchback, a nie crossover/SUV
• Turbodziura do 1750 obr./min. w dieslu
• Aktualnie w sprzedaży tylko diesel (brak wersji benzynowych)
• Brak wersji AllGrip
• Mały bagażnika (353 litry) jak na ten segment
• Sprzedaż tylko w 35 specjalnych salonach MS Nexa*
• Jak na samochód wyższego segmentu cenowego słabo wyciszony

*Nexa to sieć salonów premium, w których będą sprzedawane tylko najdroższe modele Maruti Suzuki i żaden nie będzie miał oznaczenia "Maruti"

Link ze zdjęciami o obszernym opisem:
http://www.team-bhp.com/forum/official- ... eview.html

W PL odwrotnie .

Uprzejmie donosze - w dzisiejszym "Motorze" jest test porownawczy S-Crossa Xled 1.6 AWD vs. Fiat 500X 1.6.

I jaki wynik tego testu? Który samochód wygrał?

Trudno powiedzieć.
Przed dopisaniem 4 punktów więcej Fiatowi za koszty i wyposażenie dodatkowe minimalnie wygrywał S-Cross, na końcu 500X jednym punktem.

Mnie w tych "testach" już nic nie powinno dziwić, ale jednak... .
W kategorii bezpieczeństwo dali 2 pkt więcej 500X, bo jeśli się zdarzy kolizja "Fiat ma szanse lepiej uchronić swoich pasażerów". Nie wiem na jakiej to podstawie, bo ani w treści artykułu ani w tabelach nic na to nie wskazuje. Co więcej, w wyposażeniu z zakresu bezpieczeństwa Fiat oferuje mniej (6 poduszek, nie 7 i nie ma RBS).

A to dziwne, że Fiat 500X jest bezpieczniejszy niż S-Cross. Nawet EuroNCAP mówi, że jest inaczej, zaglądałem na te rezultaty przed wyborem auta!

Mała korekta jeszcze - testowana wersja to 2WD. Suzuki niemal zawsze daje do testów prasowych 4WD więc niejako z rozpędu napisałem.

Co do samego testu - to był to już chyba drugi albo trzeci test porównawczy S-Crossa, w którym tenże został obsadzony w roli może nie chłopca do bicia, ale swego rodzaju opłaconego sparringpartnera, który nie ma prawa wygrać bo bohaterem wieczoru jest kto inny. Więc test jako taki jest dość wyważony, daleki od tendencyjności, niemniej na końcu wygrywa o włos ten, który ma wygrać (w tym wypadku nowość na rynku Fiat 500X). .


Ale jeśli ktoś zada sobie trud, żeby przeczytać całość, a nie tylko końcowe podsumowanie z punktacją, to pewne rzeczy dadzą mu do myślenia. OK, Fiat me atrakcyjniejsze wizualnie wnętrze, w końcu jest to kolejna już wariacja "designerskiego" modelu 500. Ale dajmy na to, jego przewaga w zawieszeniu, że niby mniej przechyla się niż na ostrych zakręach niż "miękki" Suzuki, to jest sprawa do dyskusji, w końcu to nie jest samochód sportowy, a twarde zawieszenie nie przez wszystkich jest cenione.

Dalej mamy już same przewagi Suzuki, mocniejszy a jednocześnie oszczędniejszy i cichszy silnik, obszerniejsze wnętrze, większy bagażnik, skuteczniejsze hamulce... No ale gdy dobieramy do mety, to Suzuki zatrzymuje sie przed metą i daje wygrać o sekundę Fiatowi bo ten ostatni, cytuję, "oferuje więcej płanych dodatków niż konkurent z Japonii". Plus znane utyskiwania, że Suzuki oferuje tylko jedną wersję silnikową, etc.




Na marginesie, od paru dni pod blokiem parkuje supernowość rynkowa - Kadjar. O ile jest protoplasta Qashqai II jest z pewnością zgrabniejszy stylistycznie od S-Crossa, to względem "renówki" Suzuki nie musi mieć żadnych kompleksów. Dziwny ten design Kadjara, żona stwierdziła nawet że "wyglada, jakby ktoś go już stuknął" (profil tylnych nadkoli).

Rzeczywiście, mnie też czasami podsumowania testów gazetowych zadziwiają, bo ze szczegółów i opisu wychodzi inna kolejność na podium. Nie uważam jednak, żeby suzuki jako marka była jakoś specjalnie "poniżana" w testach tygodników moto, często zbiera dobre recenzje i jest dobrze "notowana". Prze kupnem swifta "zaczytywałem" się w recenzjach, testerzy chwalili, że plastiki wnętrza owszem, proste, twarde ale dobrze zmontowane i spasowane co w moim egzemplarzu kompletnie nie odpowiadało rzeczywistości. Inne kwestie za to się w miarę pokryły. Ja uważam, że punkty za "oferuje więcej płatnych dodatków niż konkurent z Japonii" są bardzo słuszne. Zdecydowanie wolałbym żeby w suzuki była szeroka opcja możliwości konfiguracji pojazdu, bo chciałbym mieć możliwość wybrania wersji np. bazowej, a mieć jakiś dodatek na którym mi zależy odpłatnie. Nie każdy jest fanem gadżetów i naszpikowania auta często awaryjna elektroniką, czy też elementów wyposażania z których się nie korzysta, nie potrzebuje.

Owszem wiele dodatków jest niepotrzebnych, są awaryjne itd. Jednak patrząc szerzej na modele innych marek, które konfiguruje się indywidualnie. Niewiele opcji można kupić osobno. Trzeba dopłacić za nie w pakiecie albo wręcz dopłacić do wyższej wersji wyposażenia,żeby taki czy inny dodatek dokupić. W suzuki pewnie byłoby podobnie.

Znalazłem coś takiego http://subiektywnieosamochodach.blogspo ... y.html?m=1
Strasznie krzywdząca recenzja s crossa, tym bardziej, że długo zastanawiałem się nad wyborem samochodu. Jechałem zarówno vitarą jak i s crossem i w s crossie komfort jazdy wydał mi się o wiele lepszy. Z wyglądu także s cross mi się podoba. No ale może coś ze mną nie tak?;)

Ciekawe jakie jogurty jada autor tego bloga, jestem pewny mnie by nie smakowały:) Jeździłem oba autkami i s-cross bardziej mnie urzekł, dlatego od jakiegoś czasu mam go w garażu.

Prawo do porównywania ma każdy i każdy może mieć swoje zdanie. Należy pamiętać, że to tak trochę jakby porównywać, jakie ciastko jest smaczniejsze "wuzetka" czy pączek. Wszystko zależy kto i do czego auto potrzebuje. Vitara ma więcej fanu, a S-cross bardziej funkcjonalny! No i jeszcze kwestia gustu też jest istotna! Tyle w temacie!

Dobre z tymi jogurtami...

IMHO: Vitara (auto klasy B) ładniejsza na zewnątrz a S-Cross (auto klasy C) w środku. Jeżeli chodzi o funkcjonalność i komfort to wg mnie wygrywa S-Cross (w końcu to klasa C a nie B jak Vitara). Sam najarałem się na Vitarę ale serce mówi S-Cross. Co do cen to auto się mija z prawdą, że S-Cross jest droższy. Ja uważam, że jest na odwrót. Za tę samą kasę kupi się gołą Vitarę i lepiej wyposażonego S-Crossa. A biorąc pod uwagę obecne promocje to lepiej wyposażonego S-Crosa (np. PREMIUM 4WD) można wyrwać nawet o 6-8 tysięcy taniej od Vitary Premium 4WD. Moim zdaniem autor zacytowanego bloga.... BREDZI. I tyle w temacie.

Z jednej strony autor podkreśla, że to ocena subiektywna i gdyby skupił się na cechach subiektywnych nie byłoby do czego się przyczepić.
Popełnił jednak kilka błędów metodyczno/merytorycznych:
1. Nie wiadomo jak weryfikował masę bo producent nie podaje czy 1160kg Vitary to waga bazowa czy z wyposażeniem. S-Cross bazowo waży 1170kg, więc również dobrze to S-Cross może mieć lepszy współczynnik waga/wielkość no i wtedy różnica staje się naprawdę minimalna.
2. Nie wiadomo jak weryfikował przyśpieszenie. Producent nie podaje tej wartości a to nie mierzy się "subiektywnie" tylko faktami. Samar podaje 12s dla obu modeli, co przy założeniu, że masa jest taka jak napisałem wyżej ma sens.
3. Nie uwzględnia upustów od ceny S-Crossa mimo, że były one od początku roku stale obecne a skoro wpis jest z lipca to tym bardziej. Cena jaką podaje czyli 73 tyś zł tak naprawdę nigdy nie obowiązywała i wystarczy poklikać w konfiguratorze aby zobaczyć, że cena za Vitarę w najlepszym razie oscyluje wokół ceny za S-Crossa a zazwyczaj bywa wyższa.
4. Ocena jazdy trochę nie trzyma się kupy. Najpierw wniosek, że zawieszenia w obu są zestrojone miękko, ale S-Cross jedzie "nieprzyjemnie twardo". Dodatkowo bardziej "miękka" Vitara według autora lepiej się trzyma w ciasnych łukach. No sam nie wiem... Niby to miała być ocena subiektywna, ale jakoś mi to nie pasuje logicznie.

Podsumowując. Własne zdanie każdy może mieć więc z argumentami nadwozie brzydkie/ładne, wnętrze zachowawcze/przytulne itp. nie ma co dyskutować.
Ale kiedy tylko autor schodzi na poziom konkretów zaczyna "pływać" w materii.
Wnioski są dwa. Albo autor nie przygotował się albo pisał pod konkretną tezę dopasowując pod nią argumenty.
Takie jest moje subiektywne zdanie o tym "porównaniu"