junan pisze:
Dla klasycznego asymetrycznego reflektora halogenowego mijania granica światła i cienia na ścianie składa się z dwóch odcinków: od lewej stony - poziomo, po prawej - ukośnie ku górze. Dla ksenonów wymagana jest granica złożona z trzech odcinków: drugi, wznoszący się odcinek przechodzi po prawej ponownie w poziomy (ale wyżej niż lewy poziomy). Wątpię, czy taka charakterystyka jest do uzyskania w klasycznym zwierciadlanym reflektorze z dokładką hid lub podobną. Moje obawy potwierdzają obserwacje: z dużej odległości odróżniam nowe auta z fabrycznymi ksenonami od starych poczciwców po tuningu.
Tylko niskiemu poziomowi edukacji i lenistwu policji zawdzięczają kierowcy takich aut spokojny byt w naszym kraju.
Czy warto ryzykować - każdy decyduje sam.
nie wiem jak to się ma w wersjach na UE. Zrobiłem test w mojej GV (uprzedzam, że mam wersję USA), podpiałem jeden zestaw hid (chiński) do oryginalnej lampy na H7 z USA a drugi do założonej lampy UE (oryginał lampa z oznaczeniami HR DC wersja UE plus oryginalny palnik D2S phillipsa). Efekt ?
Obie lampy dają dokładnie takie same linie światła, brak różnicy, nie do rozpoznania, która lampa jest DC ! Niestety nie miałem aparatu ale przy najbliższej okazji pstryknę fotkę. Ciekawe jak to jest z wersją UE H7 ? a z tym rozkładem światła to nie zawsze tak jest, mamy w rodzinie nowe A6, linię światła ma jak w moim starym clio, czyli jak w normalnych lampach. z kolei w avensisie rozkład przy xenonie jest taki jak u mnie przy H7....