Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Oczywiście, masz całkowitą rację 17000 to sporo powodów aby wybrać tak a nie inaczej. Co do wersji wyposazeniowej to prawda, aczkolwiek Ska pewnie będzie bardziej poszukiwana i droższa w odsprzedaży... ale na pewno co najwyżej parę tysiecy a te 17 nigdy się nie zwróci - cóż, cena za jazdę mocniejszym autem taka jest...

5 lat temu, gdy kupowałem moje pierwsze auto z turbinką miałem spore - i jak się okazało, nieuzasadnione - obawy co do trwałości tego rozwiązania. W praktyce silnik okazał się rewelacyjny! Na korzyść jednostki wolnossącej przemawia do mnie tylko legendarna trwałość. Choć z praktyki 10 max 15 k km/rok to na 10 lat spokojnie wystarczy. Problem w tym, że 'S' Vitara ma już znacznie mniej atrakcyjną cenę... Zwłaszcza kiedy priorytetem jest automat Z drugiej strony ze świecą szukać auta podobnej wielkości (nie upieram się przy crossover'ze) w cenie ok 80 tysi. Zobaczcie co zwraca filtr na znanym serwisie aukcyjnym przy ustawieniu chyba nie aż tak dziwnych warunków brzegowych:
- cena 60 - 85 kPLN
- automatyczna skrzynia biegów
- auto nowe
Jeśli wykluczę jeszcze kolor czarny i te bez turbinki.....
Nie mogę i nie chcę czekać, aż auto się wyprodukuje, stąd szukam sensownego kompromisu.
PS. Pojadę zobaczyć tę turkusowo-białą..., choć za wiele sobie nie obiecuję. Autko jest od ręki, bo KLIENTKA go nie chciała... zapewne z uwagi na to zestawienie kolorów
PS.2 Dal warunków Vitara S + automat, już tylko 1 autko (czarnego nie liczę)

_________________
Vitara 1.6 VVT 2WD 6AT

Pamietajmy jeszcze jedno co do turbobenzyn: auto to nie tylko silnik. Jak ma nietrwale zawieszenie, uklad przeniesienia napędu czy elektronikę to może to uprzykrzyc życie nie mniej od awarii silnika. I te części też się starzeją, nie mniej niż silnik, a czasem nawet bardziej. Wiec nie skupiajmy się na samym silniku

No niestety, ceny aut poszybowaly. Vitara 1.6 przy swoich gabarytach jest wrecz okazyjna. Ale jak ktoś chce coś mocniejszego to Vitara S wcale nie mniej. Porównajcie to cenami konkurencji, np. C-HR. Tam nie problem zostawić 140tys. w salonie. Za bardzo nie wiem tylko za co, bo uważam Vitara S to o niebo lepsze i praktyczniejsze auto. Z lepszym silnikiem i lepszą ewentualną skrzynią automatyczną. Tylko brzydsze trochę, chociaż o gustach trudno czasem dyskutować...

A jaki problem zamówić auto i wywalczyć rabat? Po to przychodzisz do salonu, żeby mieć co chcesz, a nie brać, na siłę z otomoto czy skad co tam akurat zalega i komuś nie podpasowalo. Ja już parę autek z salonu wprowadziłem i zawsze dokladnie to co chciałem bez zadnych kompromisów, różnica cen zwykle nie była tego warta. No chyba, że ktoś został bez auta po szkodzie całkowitej czy kradzieży a jest ny natychmiast absolutnie niezbędne, to rozumiem. Ale w innym przypadku jak się wiązać na ileś lat za kupe pieniedzy to z tym co się chce, a nie z czym popadnie jak dla mnie

Vitara S kontra P 2008 i Honda HR-V
https://www.youtube.com/watch?v=twV3ZQ-zVIg

Droga jest Vitara S, AWD + automat i 100k przekroczy.

Vitara S AT 4x4 w porównaniu z konkurencją nie jest droga z tym wyposazeniem.
Natomiast Vitara 1.6 AT 4x4 to już moim zdaniem okazyjna cena

W porównaniu do konkurencji do Vitara S 4x4 AT nie tyle nie jest droga co wręcz przyjaźnie wyceniona... takie osiagi z taka praktycznościa i takim napedem i wyposażeniem (polskorzana tapicerka, ledy... wszystko praktycznie) to naprawdę uczciwa cena i kawał nowoczesnego auta. Oczywiście, zupełnie inna cena niż 1.6 2WD Premium, ale są za to konkrety - jedni są za nie gotowi dopłacić, inni nie.

W cenie Vitary S można kupić większe, wygodniejsze benzynowe wolnossące Mazdy: 6 (sedan czy kombi) albo CX5. Przy podobnych kosztach eksploatacji. W tym porównaniu dla mnie Vitara przegrywa.

Zapomniałeś dodac: w podstawowej wersji gole, bose, z podstawowym silnikiem bez turbo, o AWD czy AT nie wspominając. Cenniki w tych Mazd STARTUJA od 90tys. W reklamie. W praktyce nikt takich z salonu nie wyprowadza. Na sensowne 6 czy CX-5 trzeba zaczynać rozmowe od 6 cyferek. Esploatacja o klasę, już nie mówiąc dwie (6tka) wiekszego auta nie ma żadnych szans być podobna.

Podobnie wyposażone można kupić co najwyżej CX-3.

Byłem na testowej w maździe. Wygodna, duża - tak. Prowadzi się koszmarnie.

Mazda CX3 lub 3 jest ciekawa w wersji z 2.0 120KM, ktory odblokowujemy softem na 160 KM.
Wtedy mamy dlugi 6 bieg (fabryczne wersje 165KM maja krotsze skrzynie) czyli i w miescie i na trasie fajnie to jezdzi przy tozsadnym zuzyciu paliwa.
Choc oczywiscie nm dosc wysoko dostepne.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

O wiele krótsze. Szóstka ma przełożenie zbliżone do piątki w słabszej wersji - porównywałem bezpośrednio po sobie na tej samej trasie Mazdy 3 i 6.

Tylko, że CX3 to taki szkrab- wielkością podpada mi pod Clio.
A co do cen 6ki czy CX5 to średnio 120-130tys za auto z logicznym ale i tak nie super wyposażeniem i to też raczej bez 4WD. To już Vitara Premium ma kilka elementów więcej, a za dużo mniej.
Jak byłem w marcu w salonie Mazdy to przy wyprzedaży rocznika gość mi mówi, że może mi aż dać lakier bez dopłaty. A że chciałem biały to nic nie mógł jednak zaproponować. Takie rabaty Mazda ma w ofercie, że praktycznie i tak liczą ceny katalogowe.
W moim przypadku po zmianie Vici, przy zakupie Tajsona ze 100tys zrobili mi w Hyundaiu 90tys i jego wyposażenie. zawstydza CX5 droższą o jakieś 30tys. A i wyglądem i gabarytami też nie stoi z boku w zestawieniu kompaktowych Suvów.

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.

CX-3 jest dłuższa do Vitary i ma większy rozstaw osi. Tylko to auto kompromisów - podłoga i wnętrze identyczne jak Mazda 2. Prześwit za mały na SUVa, napęd 4x4 symboliczny,dosyć ciasno w środku. Widoczność i miejsce za kierownicą jak w hatchbacku. Gdybym nie potrzebował 4x4 to chyba lepiej zaoszczędzić i Mazde 2 kupić albo 3-kę w tej cenie. Silnik fajny za to. CX-3 to taki miejski crossover a Vitara wiejski mały SUV.

Ale miejsca w Vitarze jet wszędzie o niebo więcej niż w CX-3. Vitara może służyć za rodzinne auto, CX-3 już co najwyżej dla 2+1 i to pod warunkiem, że młodzież z tyłu nie ma 180cm... bagażnik niby w papierach podobny, ale otwórzcie te bagazniki i zobaczcie w realu - na oko w "pudelkowym" teście byłoby pewnie gdzieś 50-100 litrów więcej w Vitarze... Co do silników to 1.4BoosterJet dla mnie miażdży dwulitrowke Mazdy - wszystkim: dynamika, elastycznością, a nawet spalaniem. Mimo mniejszej masy własnej nie wiem czy nie zaryzykowal bym stwierdzenia, że Vitara jest lepiej wyciszona i ogólnie bardziej komfortowa (szczególnie w stosunku do CX-3 w SkyPassion na 18stkach która jechałem). Natomiast styl... tu Mazda króluje... jak lubię Vitare to przy takiej CX-3 SkyPassion w Soul Red wyglada na szare pudełko i ginie w tlumie

No jeździłem Vitarą 1.6 i CX-3 2.0 150 km w odstępie godziny. Osobiście jakoś nie czułem tych 8 s do setki w Mazdzie. Auto przyspiesza sprawnie ale w ruchu miejskim roznica niewielka. Choć trasa zachowawcza w Mazdzie i nie było okazji kręcic wysoko obrotow. Za to Vitarą pozwolili po autostradzie sie przejechać i z 5 biegową skrzynia przy 140 km/h dzwiek silnika irytujący. Mam nadzieję że z AT bedzie lepiej
Poza tym wyciszenie w ruchu miejskim podobnie, widoczność lepiej Vitara, Mazda chyba ciut bardziej miekkie zawieszenie.

Vitara S, CX5, 6 są dostępne w różnych cenach, nie każdy potrzebuje topowej wersji. Nie jest maniakiem gadżetów czy umie parkować patrząc w lusterkach, bez kamer cofania. Rzecz gustu, jeden wybierze mieszkanie w centrum, drugi dom pod miastem.



Jeździłem 6 kombi, 165KM, bardzo fajne auto. Ale wiadomo, subiektywne odczucia.



To sprawdzona informacja, że można odblokować softem? Ktoś to realnie już robił w Polsce, chętnie poczytam.

Vitara wygrała z:
1. fordem focusem i fordem fiestą,
2. opem mocca i oplem astra IV oraz V,
3. fiatem xl 500 (on chyba tak się nazywa)
4. hondą civik,
5. mazdą cx3
6. ranault captur i renault kadiar
7.nissan qashqai.

Gdyby nie cena to wygrałby land rover evoque

Ad 1 za bardziej trafne powiedzialbym czy wolisz wypasiony apartament w mieście czy golizne od developera na obrzeżach

Ad 2 Gdyby Mazda 6 miala taka wagę jak ma w papierach i takie wykończenie jak klasie sredniej się należy - wtedy tak... niestety IMO tak nie jest...

Ad 3 jak najbardziej, odblokuja Ci tu: http://disi-tune.pl/2017/03/20/cos-dla- ... automatow/
Pamietajmy tylko ze dotyczy to tylko prawej strony obrotomierza. Dla osob nie krecacych regularnie >4000rpm nie ma istotnej różnicy, szkoda tracić gwarancji. To nie turbo że Nm cudownie wzrosna od softu i krzywa się poprawi... do tego trzeba kupić Vitare S i zachipowac ja na 270Nm / 170KM i wtedy biorąc pod uwagę różnicę mas np. Mazdy 6 i Suzuki to poczciwa Vitarka jest prawie hot hatchem

@oskbelfer ale porównywałes ze schodzącym Civikiem 9gen czy nowym 10gen? Choć nasza prasa z niemieckim kapitałem wyraźnie tego nowszego auta nie lubi, to w USA jest to w tej chwili hit sprzedaży - No 2 na rynku aut osobowych obok Toyota Camry i muszę przyznać że poza dyskusyjną szmatką na fotelach to taki Civic 1.5T z adaptywnym zawiasem i dwuzebatkowym ukladem kierowniczym jest (mimo, że zasadniczo kompakt - chociaż niestety paskudnie się już rozrosl) dla mnie bardziej autem klasy sredniej niż ta Mazda 6... W ktorej nie uswiadczysz ani turbo (przynajmniej bez doczepionego do niego diesla :p), ani adaptywnego zawieszenia z samopoziomowaniem 500x/sek (to jest totalnie inna jakosc jazdy i prowadzenia auta), a układ kierowniczy jest zwyczajny...

1. Wypasiony apartament to wspomniany Evoque, Vitara to mieszkanie, Mazda 6 domek.
2. Mazda 6 mniej waży niż konkurencja, jakość tego segmentu porównywalna.
3. Obojętnie czy podniesie sie moc w Vitarze czy Maździe 6, w obu traci sie gwarancje. Opor powietrza ma znaczenie, kiosk Vitary czy klin Mazdy. Mając parcie na moc i moment kupiłbym Leona Cupre ST, samym softem 300KM realne.

Nie ujmuję nic Suzuki, nie faworyzuje Mazdy. Patrze na relacje cena, wielkość i koszty utrzymania.

Napisz jeszcze co konkretnie widzisz w tym Evoque poza tym, że może się podobać stylistycznie, bo ja w tej cenie widzę ze 20 lepszych pod wiekszoscia wzgledow aut

Mazda 6 waży mniej niż konkurencja niestety tylko na papierze. Każdy realny pomiar pokazuje nawet do 150kg więcej. Oszustwo denerwuje mnie jeszcze bardziej w tym wypadku, że się tym chwalą. Co do wykończenia to powiem tak: nabywcy Mazda 6 są obecnie głównym źródłem utrzymania mojego kolegi zajmujacego się zawodowo wygluszaniem aut... Jak chesz zobaczyć jak może być wykończona i wygluszona klasa średnia i jakie może mieć fotele i jak jeździć przejedz się ot np. zwykłym Passatem. Na porownanie wystarczy 1.4TSI/150. Bo jak do tego Passata dorzucisz opcjonalny adaptywny zawias i ergo fotele oraz silnik 2.0T to jestesmy już w innej epoce. Do tego dodam, że Passat wyjdzie taniej w ostatecznej cenie transakcyjnej. Jasne, nie wygląda jak Mazda. Ale jest dopracowany. 6tka niestety nie. To dla mnie uchodzi w kompaktach - już w klasie D nie. 6tke ludzie ktorych znam kupili oczami (czesc nawet bez jazdy probnej, co uważam już za skrajny idiotyzm). Z resztą, są inne ciekawe stylistycznie auta w segmencie, np. Talisman...

Żeby nie było, lubię Mazde jako markę. Moja żona jest obecnie ufiksowana na 3ce jako swoim nastepnym aucie i niestety raczej inne nie przejdzie (ja widzę wiele ciekawszych propozycji na drugie auto w rodzinie, ale wiadomo kobiety tym bardziej kupują oczami). Ale na auto miejskie da radę. Polecam natomiast zajrzeć na sasiednie Forum Mazdaspeed i poczytać opinie o 6tce wprost od użytkowników... cóż są jakie są...

W rocznej "trójce" znajomego padł akumulator. Po całkowitym naładowaniu rozładowywał się w ciągu doby.
Zdążył to zgłosić przed końcem rocznej gwarancji, ale samochód jechał na lawecie do ASO Mazdy.
Nie wiem czy to jednostkowy problem, ale nerwów trochę to kosztowało.

Evoque jest droższy od Vitary, tak jak wypasiony apartament jest droższy od mieszkania.

Producent podaje wagę pojazdu w podstawie, gdy się je doposaży, nie ma się co dziwic, że będzie cięzsze. To dotyczy każdej marki.

Passat jest przereklamowany, rzekomy synonim luksusu. VAG faworyzowany przez media, które promują swój niemiecki produkt. Dotyczy to również przedruków w polskojęzycznej prasie. Nie ma się co czarować. Testy, porównania, punktacje są tak przeprowadzane, zeby w swoich klasach wygrywał VW, zwłaszcza, gdy wchodzi nowy model na rynek. To ma też miejsce z Golfem czy Tiguanem. VW może sie podobać, owszem, ale nie jest tak, ze jest zawsze naj...

Nie dopłaciłbym do adaptacyjnego zawieszenia, tak jak nie potrzebuję kamer cofania , sterowania przez panel dotykowy itd, itp.

do IX.

Szczerze powiem, że UFO czyli VIII najbardziej mi się podoba z zewnątrz, 9 - jest super stylistycznie w środku, jednak zwyczajnie brzydka z zewnątrz, o X - nie mam wyrobionej opinii.

Pozostaje jeszcze Toyota CHR - jednak gdy pojawiła się w Polsce, to Vitara już była w moim garażu. Kolejną kwestią dot. CHR to cena i nawet nie wiem czy ma w opcji napęd 4x4. Jeśli tak, to pewnie grubo przekracza cenę Vitary. Wizulnie CHR ciekawy, ale czy nie opatrzy się zbyt szybko jak Nissan Juke - tego nie wiem.