natter pisze:
Rowniez oslawione poziomowanie......... xenonow fabrycznych tez nie nadaza za ruchem nadwozia, wiec to sa bajki itp, itd.
Automatyczne poziomowanie ma przeciez zupelnie inne zadanie niz korygowanie nierownosci jezdni...
macioo pisze:
...poziomowanie odbywa się po przekręceniu zapłonu i nie jest tzw. aktywne. W tym przypadku moja wiedza jest "zasłyszana", "zaczytana" i nie znam tematu z autopsji. Jeśli jest inaczej niech ktoś mnie poprawi.
Nie poprawiam, bo jest dokladnie tak jak napisales, pozwole sobie tylko nieco rozwinac.
Zadaniem automatycznego poziomowania jest dostosowanie wysokosci swiatla do aktualnego obciazenia samochodu.
W zasadzie to samo powinnismy robic manualnie w naszych samochodach bez xenonow, pokretlem na desce rozdzielczej.
Poniewaz jednak zle ustawiony xenon to juz zupelnie inny "kaliber" oslepiania, zadecydowano ze regulacje te powinna przejac automatyka.
Nie zachodzi wowczas obawa ze:
1. Kierowca moglby
zapomniec o skorygowaniu wysokosci swiatla przy zmianie obciazenia.
2. Kierowca moglby
manipulowac wysokoscia swiatel, dopasowujac ja do "wlasnych potrzeb".
natter pisze:
Idac tokiem rozumowania Tomash powinno byc tak...masz oslepiajacy xenon fabryczny == won z drogi.
Tak faktyczie powinno byc. Rowniez fabryczny xenon nie powinien oslepiac.
Jesli jest inaczej, to oznacza ze nie spelnia norm, ktorych zachowanie bylo warunkiem jego homologacji, czyli jest niesprawny.
Mozliwosci sa dwie, albo ulegl awarii, albo jako juz jako bubel opuscil fabryke.
W obydwu przypadkach jedynym rozwiazaniem jest wizyta w warsztacie, przy odrobinie szczescia koszty przejmie gwarancja.