Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Wielu forumowiczów już smiga scrossami. Może opiszecie wrażenia ogólne. Co sie zepsuło lub co denerwuje, i co pozytywnie zaskoczyło? Jakie macie już przebiegi? Ile zostawiacie kasy w ASO na przegladach? Tak pytam z pozycji zaintetesowanego Vitara. Auta konstrukcyjnie podobne to i z zainteresowaniem poczytam Wasze opinie.

Wrażenia ogólne są bardzo pozytywne Tylko w sumie to wszystko kwestia, do czego się porównuje - bo ja mogę co najwyżej porównać do starej GV, a w porównaniu z scrossem to prawie niebo a ziemia, więc jestem wybitnie nieobiektywna, skok jakościowy jest kolosalny (jeśli mowa o komforcie czy normalnej jeździe oczywiście, bo to, że GVI jest bardziej terenowa to wiadomo).

Z usterek to mieliśmy na początku problem z wbudowaną stacją Kenwooda, ale w ASO nam naprawili w ramach gwarancji.

Niestety w ciągu półrocznego posiadania scrossa przerobiliśmy też stłuczkę i w związku z tym wymianę paru części, no ale to jakby niezwiązane z samym modelem.

Ja mam dopiero 2000km, więc niewiele. Za przegląd po 1kkm zapłaciłem 314zł (3,9l oleju, filtr i podkładka pod korek). Po 20kkm Pan w serwisie zapowiedział mi chyba 840zł. Na razie nic nie skrzypi, nie stuka. Wszystko działa poprawnie. Co do jazdy to auto mułowate - jak ktoś już pisał przełączenie na Sport to jakby ktoś lodówkę z bagażnika wyrzucił. Ale z drugiej strony też jak ktoś pisał przy wyższych prędkościach około 100km/h różnice się zacierają. Też jak pisali inni z większym przebiegiem obserwuję zmniejszenie spalania - do 1tys km nie moglem zejść poniżej 7,2l/100km, teraz mam około 6,8-6,9l/100km.
Ponadto co mnie trochę... nie wiem jak to powiedzieć... smuci to jak potrzebujesz nagle przycisnąć to nie licz, że to Ci się uda. Miałem kilka razy takie przypadki, że miałem około 70km/h na 4 biegu i chciałem z rozjazdówki wcisnąć się przed tira dodając gazu i .... zostałem obmrugany światłami. Ostatnio próbowałem to zrobić na 3 biegu i było tylko trochę lepiej (obroty wskoczyły chyba prawie pod 4000 obr/min i zrobiło się nieciekawie).

edycja:
aha przypomniało mi się, że nie udało się w serwisie zmienić czułości czujnika automatycznego włączania świateł na czym mi zależało.

Podsumowując auto do spokojnej jazdy.

Bo te silniki się ożywiają powyżej 4000 obrotów

Tylko, że dźwięk silnika przy wyższych obrotach nie należał do najmilszych. Na razie nie chcę wchodzić na tak wysokie obroty do czasu osiągnięcia około 5 tys km (wtedy silnik powinien osiągnąć swój normalny stan związany z dotarciem), ale czasem są sytuacje, że trzeba wcisnąć gaz i pójść do przodu (tak miałem w poprzednim samochodzie), a tu można się trochę zawieść.

No właśnie, dużo zalezy od wcześniejszego samochodu. Na Sporcie to scross nas przyjemnie zaskakuje. Żeby wyprzedzić Vitarą, to musiałam mieć mega optymalne warunki i absolutnie nie wyprzedzać pod górę, bo się nie dało, pedał gazu w podłogę a Vitara jedzie jak chce
A Scrossem myk myk i bez problemu.

Dzięki za podjecie tematu. Mlodzianem juz nie jestem i na szybkosciach mi nie zależy. Macioo a jak w Twoim scrossie?
Ten kenwood podobno poprawiony w stosunku do kilkuletniej GV. Na jakiś testach z yt mówili.

Ja już się nauczyłem na Sedici, że ten silnik zaczyna życie od 3,5-4krpm i od 70km/h, to spokojnie już przyspiesza. Ale fakt, że to nie auto do wyścigów. Ale wszystko zależy od punktu odniesienia. Jak ktoś się przesiądzie z 200KM diesla, to faktycznie muł. Dla poprawy samopoczucia proponuję jazdę próbną Fabią 1.0 60KM
Co do czujnika to mnie zmartwiłeś, bo wyczytałem w instrukcji, ze można ustawić włączanie "mijania" gdy czujnik wykryje deszcz. Skoro nie robią tego w ASO to po kiego... piszą to w oficjalnej instrukcji?

Do autora wątku:
Ogólnie auto odbieram bardzo pozytywnie po ponad 18kkm.
Krytykowany przez wielu mułowaty podobno silnik można sobie sprawdzić przed kupnem. Każdy może mieć inne oczekiwania.
Za największą i chyba jedyną wnerwiającą wadę uważam lakier. Nie porównuje tu lakieru z pancernym lakierem Golfa II, a z lakierem mojego poprzedniego auta Sedici (z tej samej z resztą fabryki). Lakier jest dramatycznie miękki i bardzo cienko położony (przynajmniej na masce). Po 9 miesiącach i 18kkm eksploatacji mam cała masę drobnych uszkodzeń. Dzisiaj go woskowałem więc inspekcję przeprowadziłem dokładną. Dodam jeszcze zarysowania spowodowane miękką szczotką z naturalnego włosia, przy zgarnianiu śniegu. Bardzo delikatne, że udało mi się je zlikwidować preparatem do polerowania ręcznego. Ale nie o to przecież chodzi. Ten lakier rysuje się od patrzenia na niego. Wiem jednak, że to nie tylko kwestia tego modelu. Inne firmy i modele też mają taki problem. Ot cała ekologia!
Za największy mankamet

Mnie też nie zależy na prędkościach, zwłaszcza w obliczu czekających nas zmian w karach za przekraczanie. W sumie to trochę się cieszę, że S-cross nie zachęca do wyścigów, bo mam trochę ciężką nogę.
W moim mam podstawowe radio, które zaskakująco dobrze gra. W sumie nie żałuje, bo jakoś nie przekonują mnie dotykowe ekrany w samochodzie. Jedyne co by mnie skusiło na taką stację to kamerka z tyłu i nawigacja. Ale ciśnienia nie mam. Miałem trochę wolnych środków, to wolałem sobie kupić alufelgi na drugi komplet opon.

Co do lakieru : kupiłem zaprawki do jimnego. Co 2 miesiące dziobie pedzelkiem to cudeńko Taki niby w teren a lakier beznadziejny. W hondzie mam lepszy. Najlepszy miałem w..smarcie. Po 11 latach żadnej ryski. Radio gra w scrossie b.fajnie bo to b.ważna cześć auta dla mnie . Nie slucham radia , tylko muze z 32gb pendriva. A format flac odtworzy fabryczne radio?

W sumie to słucham głównie radia na zmianę z MP3 innego formatu nie sprawdzałem.

Dziś mi auto.. w zasadzie to wczoraj, ożyło. Dziś tylko się upewniłem
Nawet na auto stało się bardziej wyrywne. Normalnie jest kolosalna różnica.. wciskam gaz i .. idzie Nie wiem czy to nie zwiastuje jakiejś awarii (lepiej teraz jak na gwarancji).

Kiieeedyś podobne ożycie zauważyłem w corsie mojej po wymianie przepływomierza. Jako że auto było leciwe i szkoda było mi wykładać 450 zł.. kupiłem używany przepływomierz za 50 zika. Spalanie lekko wzrosło, ale corsinka dostała takiego kopa, że normalnie na skrzyżowaniach lub przy innym lekko żywszym ruszaniu to opony piszczały

Teraz s-cross jakiegoś takiego ożywienia dostał i aż się boję by coś się nie spierd*... ale mógłby taki zostać

Co do wyprzedzania.. to idzie..., na trójce tak do 120..., na czwórce do 140.

Kiedyś na długiej, prostej i pustej drodze testowałem obroty od odcięcia paliwa Ma życie w górnej granicy obrotomierza Wyje bo wyje.. ale nie wszystkim to przeszkadza.


polecam jazdę próbną, ale tak bez pracownika salonu bo przy pierwszej to mi patrzył na licznik..., w innym salonie tej samej firmy wziąłem jazdę (na żonkę czekałem 2 godziny, to by się nie nudzić pojeździłem), to dostałem auto na godzinkę i samemu mogłem pojechać warto w takim wariancie bez stresu, że ciebie ktoś obserwuje potestować

Jak tak, to polecam ASO Yama w Toruniu. Po umówieniu się, dają auto na weekend Ja zrobiłem 500km

Fabryczne radio w S_Cross (nie stacja multimedialna) odtwarza tylko MP3/WMA do 320 kB/s i z pamięci maksymalnie 4 GB, jest o tym w instrukcji. Oczywiście tego nie doczytałem i miałem kwaśną minę po wetknięciu 32 GB. Odtwarzało kilka sekund pierwszego utworu a potem działy się cuda...

Serio?
Słyszałem, że przebieg jest ograniczony do 100 km.

Do tarant2:
Ja używam pendrivow 8Gb i gra dobrze. Mniejsze w sumie już ciężko dostać Jedyne co, jak robię MP3 to nagrywam ze stałą prędkością, bo jak miałem ustawione na "dynamicznie", to potrafiło głupieć niezależnie od wielkości pendriva.

Do Avalanche:
Serio, serio! Tak było w maju ub. roku, na 100% Sprzedawca to p. Andrzej Winter, bardzo sympatyczny (również po sprzedaniu auta ). Trzeba było się umówić, żeby auto było dostępne. Najpierw miałem auto dostać w sobotę ok. godz. 14.00 ale bez większych problemów dostałem samochód w piątek po południu i oddałem tuż po otwarciu w poniedziałek. Nie było mowy o limitach kilometrów. jedyne co to miałem oddać z taką samą ilością paliwa (którego z resztą nikt nie sprawdził nawet po oddaniu, jak i całego samochodu). Przyjechałem oddałem kluczyki i DR i przesiadłem się do swojego samochodu. No i we wtorek, po naradzie szefem sztabu jechałem kupować.

Sprawdzę. Wcześniej kupiłem na All 4 czwórki. Są już rzadkością zaiste. Inna sprawa, że przy takiej mało przyjaznej prezentacji katalogów, lepiej nie mieć zbyt wielu płyt na jednym pendrivie.

_________________
S-cross AllGrip CVT

Mam chyba z 10 sztuk z pogrupowaną muzyką wg. zespołów po max 4-5 płyt i się nie motam co mam na którym.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Witam ,po prawie roku udało mi się zarejestrować na forum piszecie o bolączkach ,ja mam pytanie czy w waszych S crosach też tak głośno załącza się wentylator że aż rusza autem

um.... nie zauważyłem. w sobotę będę miał więcej czasu /praca w ogrodzie i wymiana opon / to na to zwrócę uwagę.

Ja nic takiego nie zauważyłem.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Jestem ciekawy scrossa po 100tys km. Może jakiś test dlugodystansowy się pokaże w czasopismach.
Wczoraj jechałem kilka km za scrossem. Tył naprawdę ładny. Widać na naszych dziurawych drogach jak fajnie pracuje zawieszenie.

Chodzi dokładnie o prace elektrozaworu czy jak tam się nazywa ,strasznie go słychać jak się załącza wentylator

Ja używam jednego pendrive'a 8 GB i działa z radiem fabrycznym normalnie. Przy okazji robi to czego nie potrafi mój telefon z windows phone 8.1 czyli odtwarza po katalogach

Przez pomyłkę przyszły 8 zamiast 4GB. Działają. 16 GB (oraz32) nie.

_________________
S-cross AllGrip CVT