Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

W moim mieście mamy klub 4x4- jeździmy, dyskutujemy itp. I nigdy nie spotkałem tak oszczędnej Suzuki (i nie tylko). Zawodowo też poruszam się pojazdami 4x4 (tylko ON)- Toyota, Nissan, stary Mesiek (wojskowy). Nigdy nie zeszliśmy do takiego poziomu.

W te wakacje moja córcia wylądowała w szpitalu w Malborku i autostradę Toruń - Malbork znam już na pamięć. Nigdy poniżej 10l nie zszedłem. A próbowałem rożnych prędkości.

Koledzy

Nie wiem czy mam wyjatkowa lekka noge, ale dlaczego bym klamal? nie kupilem takiego samochodu zeby miec nadzieje ze bedzie palil 5/100 jak miejski Swift ale nie lubie tez wydawac bezsensownie na paliwo! Kupilem GV bo jest bezpieczny, jest duzy (tak jak napisalem jestem duzym chlopcem!;) i dobrze wyposazony. Gdybym chcial jezdzic jak pirat-handlowiec, bym kupil albo Octavie albo bulwarowke.

To dlatego tak jak napisalem, moze chodzi o technike jazdy (bez slimaczenia sie oczywiscie, po prostu jezdze przepisowo, dla mnie jazda samochodem to PRZYJEMNOSC a nie WYSCIG i poza tym moja zona nie lubi i boi sie szybkiej jazdy , czesto hamuje silnikiem, czesto kontroluje polozenie pedalu gazu za pomoca chwilowego spalania, itd). Zeby nie bylo glupich komentarzy, tak, taka jazda jest przyjemna bo te czynnosci robia sie po prostu automatycznie.

I moze chodzi tez o bdb stan techniczny samochodu? Mam GV II z 2006, ma 147000km, zawsze serwisowane na czas w ASO, filtr powietrza wymieniony co 7500km na nowy (czesto zakurzone drogi lub polne) bdb oleje syntetyczne do silnika (5w30 Edge) i do napedow, opony "zielone" Michelin, samochod nie obciazony gratami, itd itp. moze to pomoglo obnizyc troche spalanie. powtarzam ze najczesciej mam spalanie na poziomie 9,5/10l, czyli w sumie nic wyjatkowego.

UBOOT : mieszkam dokladnie z tylu szpitala w Malborku! Moze widziales moj samochod tam parkujac (Złota GV)?




pzdr

ced
Wątek wyczyściłem, bo aż przykro było czytać. Upraszam obie strony o wzajemne poszanowanie - Sebastian

A ja swoją GV I z 2004r zagazowałem rok temu. Na urlopie pojechałem nad Polskie morje i na gazie przejechałem 1049 km za 258zł.
Pozdrawiam,

Wawa, pod Wawą wychodzi 11..12 l/100km ..smoczycho

Poprzedni Focus 5d 1,6B jarał średnio 7,5.. z czego większość po mieście (nie Wawa). W Wawie palił conajmniej 10..11, więc średnio litr, może półtora mniej. A Suzi ponad 1,5x cięższa od Foczki, przy arerodynamice "cegły". Ford nie zszedł mi nigdy na trasie poniżej średniej 6,1l/100km. Poprzednia Suzi (skradziona) paliła średnio 13..13,5l/100 km LPG - czyli jakby odpowiednik kosztowy Focusa w trasie.. zobaczymy jak będzie z obecną.

_________________
Pozdrawiam,
MarekC

Moja GVII (2006, 2l, benzyna) średnie spalanie z ostatnich 4 lat ma na poziomie 11,3 l. Większość jazd po mieście, na krótkich odcinkach. Ostatniej zimy spalanie na poziomie 13,5 l max (miasto, krótkie odcinki, więc silnik raczej zimny). W ciągu ostatnich 2 lat wyjazdy w lecie do Chorwacji (w sumie 3,5 tys. km na każdy wyjazd) - pełne obciążenie, na dachu box - średnio za każym razem wyszło 10,5 l (na autostradzie 120-130 km/h non stop). Jak ktoś lubi szybciej, musi więcej spalić!

Moja GVII 2.0 benzynka pali mi w mieście (krótkie trasy) 11,5 - 12 l/100km, jeżdżę w miarę delikatnie. W zimie 12 - 12,5.
Rekord na trasie Warszawa - Wrocław (choć do samej warszawy nie wjeżdżałem) 7,5 l/100km - prędkości 90-100 km/h.
Jak się leci 140-150 autostradą to pali jak diabeł Ale nie do tego ten samochód jest.
Wyniki spalania mierzyłem dokładnie, nie jest to szacowanie.
Moim zdaniem te wyniki są całkiem rozsądne jak na taki samochód.

ja jezdze SGV 2.0 benz z 2004
w tym roku bylem tym autem z chorwacji.
cala trasa w tamta i z powrotem to bylo 2850 km. ok 80% trasy przejechalem na tempomacie, ok 80% trasy autostradami, predkosc miedzy 100-120 km/h
spalianie od 8,5 do 10,0 l/100 km

_________________
Przemek

Obecnie średnio 14,2

Jazda do pracy spod Wawy na Slużewiec, ok 17 km, z czego połowa trasy to off-road (nie ektremalny). Jeśli ktoś kojarzy wyboje wzdłuż torów kolejki "radomskiej" pomiędzy Nową Iwiczną i Jeziorkami, czy ul. Nawłocką, Poloneza pomiędzy ul. Jeziorki i Ludwinowską, czy Hołubcową na tyłach DHL - to te klimaty..
Głównie 2-ka, obroty do 3000, na asfalcie jak się da to 70-80 na 4-ce
Nie da się płynnie jechać.

Gdy czytam ile palą Wasze Suzi to naprawdę zazdroszczę

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

To moja chyba uszkodzona:P GV 2009, kupiony 2010 silnik benzyna 2,0.
Od nowości 60 tys km, 3 lata, ostatnie pół roku 50 km dziennie, pol na poł miasto (wawa) - wieś, spalanie 9.9 wg kompa.
Bez wyścigów, ale i bez przymulania i patrzenia na obroty.

W serwisie tylko słyszałem, że są tacy, którym i 14 potrafi spalić, ale nawet mimo dobrych chęci nigdy się to nie udało.

Ciężko mi uwierzyć w dane z komputera ale pokazuje on 8.2 l/100km w średnim spalaniu. Jak dokładny jest komputer w gv II 2.0?

U mnie dokładny .. znaczy wskazania potwierdzają się przy kontroli pod dystrybutorem.
Nie wiem jak możliwe są spalania o jakich piszecie..
Moja jara więcej na trasie.. Vmax 120 km/h, wychodzi ponad 10. A nie mam ciężkiej nogi.
Żonie wychodzi tak samo..

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

8.2 l/km czy km/l ???

??? A po za tym wszystko wporządku?

Pewnie wszystko "w porządku"(!) i zdecydowanie bardziej realne.

Dlatego pytałem o wiarygodność i dokładność komputera a nie o dziwne odpowiedzi...

Domyślnie wyswietlacz pokazuje km/l, dopiero po przełączeniu l/100km.
By przełączyć wyłączasz zapłon, przyciskasz przycisk zmiany trybu wyświetlania, trzymasz, uruchamiasz silnik. Wtedy naciskając przytrzymywany przycisk zmieniasz jednostkę.

Poprzednia właścicielka cieszyła się, że pali jej średnio niecałe 8,2 "litra na setkę". W rzeczywiszości to 100/8,2 czyli jakieś 12,2 l/100km

Moja teraz (trochę jazdy na jedynce bywa) pokazuje nawet 15 l/100 km :-(

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

No dobra czas przyznać się do porażki i przeprosić kolegę za moją odpowiedź.
rzeczywiście po zakupie dziwiłem się, że jest inaczej właśnie pokazane symbole, a pisząc posty wyżej zapomniałem o tym czemu się dziwiłem. Ustawienie km/l były mniej straszne niż l/km. teraz mam 12.8 l/100 km więc czas zdjąć nogę z gazu w Suzuki. To Ducato jak go męczę pali 11.8

To przestaję narzekać, że mi pali 13,5l gazu na AT-kach "większych" o prawie 10% od standardowych opon.

No jak zwykle żonie auto mniej pali. 10.5 l/100km więc może być. Kiedyś jej golf jej na trasie palił 6.4 gazu a mi 10.8 w drugą stronę.

Może jechałeś pod wiatr?

Nie, ale ona jechała nocą mniej więcej 100-120 a ja w dzień też prawie pusta trasa wprost proporcjonalnie do spalania szybciej niż żonka.

Ja również się podziele spalaniem
GVII 2.0 16v benzynka

Przez ostatnie trzy tygodnie zrobiłem 5416km
Wczasy we włoszech.
Trzy osoby na pokładzie na polskiej autostradzie 140km/h wyszedł 15 litrów gazu na setke.

Po włoszech przy spokojnej jezdzie około 100km/h wychodzi około 12L gazu na setke.
Dziwi mnie tylko to, że jak jadę po trasie 100km/h komputer pokazuje 7,2L/setke a przy tankowaniu wychodzi 12 gazu na setke.

Ostatnie notowania jarania GVII 2.0B (trasa Piaseczno-Kartuzy (i okolice) -Łeba-Kartuzy-Piaseczno):
A1/A2 140 km/h - ok 19l LPG/100km
średnio 15l/100km

2 osoby dorosłe, kufer załadowany, opony Nexen AT II (235/65/R17)

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

Kolego MarekC jaki masz zbiornik lpg bo przy spalaniu 19l to chyba czesto musisz tankować?

Moja GV 2 2.0 benz + lpg spala około 12l a w zimie do 14l gazu.
ostatnio na odcinku 310 km w tym 100 km po autostradzie 140km/h w dwie osoby spaliła 36litrów

Ja nie wiem Marku co Ty masz ze swoją Suzuką, ale jak ja moją męczę na autostradzie czy rok temu na "7" to wzięła 16l/100 LPG. Normalnie pai 11,5-12 l/100 LPG. Benzyny 10-10,5l/100 km, a jak szalałem to i 15 benzyny.