Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam, nie wiem może to zbieg okoliczności, nic się nie działo chciałem sprawdzić zabrudzenie filtra powietrza, więc otworzyłem pokrywe i sprawdziłem, pojechałem w trasę i po pewnym czasie się zapaliła ta nieszczęsna kontrolka, silnik chodzi ok, nic się nie dzieje, co o tym sądzicie jechać na komputer ?

Oczywiście zczytanie błędów to podstawowa czynność, przynajmniej bedziesz wiedział o co chodzi a nie blądził po omacku szukając usterki

A, może ktoś wie gdzie pojechać na kompa w łodzi, żeby było tanio i przyjemnie

witam,
Czy czasem nie włączałeś zapłonu jak nie było filtra? Ja też tak złapałem błąd. Zdemontowałem obudowę filtra przy montażu świateł do jazdy dziennej. Włączyłem zapłon, żeby sprawdzić czy wszystko działa. Po zakończeniu prac, po uruchomieniu silnika pojawiła się pomarańczowa kontrolka. Odłączyłem klemę (-) na akumulatorze na parę minut. Błąd został skasowany i kontrolka się nie pali. Sprawdź połączenia przy obudowie filtra i spróbuj skasować błąd.

ciapus4 praktycznie każdy warsztat, który ma komputer powinien zczytać Ci błędy. U mnie np. liczą sobie za taką przyjemność 50zł.

Wita, wcześniej miałem Seata z grupy VAG i czy to jest to samo, ten sam program ?, i pytanie jak wypnę klemę to pewnie radio złapie key coode, jest jakiś uniwersalny kod typu 0000 lub 12345, bo stary właśiciel nie podał mi tego kodu ?

W wielu modelach odłączenie klemy powoduje skasowanie błędów. U mnie to zadziałało w GV2. Odłączyłem na jakieś 5 minut. Ja z radiem nie miałam problemów - nie było zakodowane. Jeżeli poprzedni właściciel wprowadził kod to tylko od niego możesz go wyciągnąć. Pamiętaj też, że w GV2 były montowane różne radia np Panasonic, Clarion. Tu masz o kodowaniu radia:
viewtopic.php?t=9385
Pozdrawiam

Mam radio ze zmieniarą na 6 Cd chyba clariona ?

ciapus4 ja kilka razy odpinałem obydwie klemy akumulatora, raz nawet na całą noc. Z radiem nie było problemu.

U mnie na jednej z wypraw terenowych, zapaliła się ta kontrolka (silnik działał bez zarzutu). Kontrolka paliła się jeszcze kilka godzin aż sam zgasła i do dziś (ponad miesiąc) jest OK. W zamian po zgaszeniu silnika coś kilkukrotnie głośno piszczy jakby z głośniczka- cholera wie co, jak by alarm, którego nie mam.

_________________
PŁOCK4x4
Suzuki GV I 2.0 16V
Suzuki V II 1.0 boosterjet

Witam, odłączyłem minus z akumulatora i jest ok, kontrolka znikła. Pozdrawiam

raczej tego typu kasowanie błędu nie rozwiąże problemu jesli jakiś jest
p.