Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam kolegów... zakupiłem ostatnio Swifta rok prod 2007 silnik 1,3 benzyna no i ku mojemu zdziwieniu padnięta jest w nim skrzynia z tego co sie dowiedziałem temat jest dobrze znany lecz nie poruszany na forum (chyba że nie znalazlem) mam pytanie może ktos próbował naprawić taka skrzynie czy tylko wymiana na inna? jeśl można prosze o jakas podpowiedź bo szczerze mówiac żeby skrzynia rozpadła sie po 150 tys to nawet w polonezie mi sie nie zdarzylo moze te łozyska robia w Chinach?

chyba nikt nie zna odpowiedzi na moje pytanie na szczeście znalazłem mechanika który rokręcił skrzynie i wymienił zużyte cześci koszt niewielki tylko szkoda że na tym forum nikt nie wie co wysiada w tych skrzyniach

Wydaje mi sie, że kiedyś cos było w tym temacie dokładniej, może zerknij w wyszukiwarke. Na pewno temat opisany był na konkurencyjnym forum suzuki, które pewnie znasz.
Ja pisałem o fatalnych wrażeniach odnośnie pracy skrzyni w moim swifcie 1.3, ale jest z 2010 r. i na razie odpukać jeszcze łożyska nie padły. Generalnie to chyba suzuki kupił skrzynie od naszego polskiego żuka hurtem i wstawiał do swifta . Jakość skrzyni jest kiepska w stosunku do ceny auta, a awaria łożysk jest spotykana nawet przy przebiegach rzędu 50 tys. km (znajdziesz info na konkurencyjnym forum). Jak znajdę to wkleję też informacje o problemach skrzyń swifta 1.3, który był opisany przy teście aut używanych w którymś numerze Auto- Świat.

Witam! Opisywałem moje zmagania ze skrzynią w jednym z wątków. Poszukaj moich postów. Osobiście uważam, że te skrzynie są bardzo delikatne. Moja padła po 120tys.km a używam auta częściej na trasie niż w mieście. Wymienili mi łożyska i na razie odpukać mam spokój. Ale robiłem to poza aso, a i tak z wymianą sprzęgła wyszło mnie prawie 3 klocki. Pozdrawiam!

Witam, Jestem posiadaczem swifta 1,3 4x4 także z 2007. Moje autko ma tylko 55000 przebiegu i awarii uległ reduktor który uszkodził skrzynię biegów. Samochód jeździ co prawda ale ale wyje przy tym jak wiertarka udarowa. Nie ma nic do niego ani skrzyń ani reduktorów a odbudowa tylko z części oryginalnych z ASO. Cena za bety do reduktora 7000 PLN a do skrzyni już nie pytałem. Masakra drodzy forumowicze.

Pozdrawiam

Witam jeśli chodzi o reduktor to wydaje mi się że flaki sa takie same w Ignis 4x4 bo swego czasu sprzedałem do takiego auta reduktor od swift MK6 4x4 i nie było potem żadnego zwrotu a nawet była taka sama ilość frezów na wałku co wchodzi w skrzynię od reduktora

Dzięki serdeczne za info. Będę przynajmniej miał jakąś alternatywę do szukania Dziwne że w kataolgach (ASO ) nie podają takiej informacji ?. Jeszcze raz dzięki za informację. Pozdrawiam

Witam po długiej przerwie!

Co do skrzyni, to w moim mk6 robiłem już 2 razy. Pierwszy raz, jak wyżej, po ok 120k km wymiana łożysk, drugi raz przy ok 180k km, wymiana na używaną. Za każdym razem dostaję 6 miesięcy gwarancji. Wymiana na używkę, wydaje mi się trochę lepsza, bo jak robiłem same łożyska, to później skrzynia pociła się olejem. Obecny przebiek to 201k km.