Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Mam problem z użytkowaniem GV HDI. Mianowicie w czasie upałów gdy po dłuższej jeździe zatrzymam się i wyłączę silnik na ok 10 minut lub postoję trochę w korku przy włączonym silniku i po ruszeniu dalej silnik nie ma mocy (w moim odczuciu nie załącza się turbina). Po przejechaniu ok 5-6km (nie w korku ale cały czas jadąc) wszystko wraca do normy. Silnik pracuje normalnie, turbina załącza się przy ok 2000 obr/min i jest wszystko w porządku. Chek się nie zapala.
Samochód w czasie chłodnych dni i w zimę pracuje rewelacyjnie ten problem w ogóle nie występuje.
Czy ktoś może spotkał się z czymś takim i może coś doradzić?

Sprawdził bym potencjometr gazu,ten przy puszcze z bezpiecznikami i przekaznikami pod maską z lewj strony .Być moze on nie reaguje na dodawanie gazu...

O podobnym problemie z moim 2.0 HDI pisałem tu już trzykrotnie i nikt mi nie pomogł. Moja GV w letnie dni odpala i pracuje przez kilka lub kilkadziesiąt sekund na biegu jałowym. Nie reaguje na gaz. Żadne komputery także ten w serwisie nie wykazuje błedu, nikt nie może tego ustalic ale jeśli tylko temperatura spadnie i przy uruchamianiu silnika zapali sie choćby na chwilę wskażnik śiwc żarowych, silnik od razu pracuje normalnie. Tylko niech mi nikt nie pisze ze trzeba zmienic czujniki, sterowniki,sprawdzić wtryski, regulator ciśnienia czy inne rzeczy. To juz dawno wykonano. Przyzwyczaiłem się już do tego bo jakie mam wyjście. Poza tym autko w terenie super a jeżdże terenówkami zawodowo już 30 lat.