Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 21-06-2025, 23:48

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 23-06-2011, 17:08 
Offline

Rejestracja: 07-09-2009, 10:00
Posty: 60
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ponieważ mija 4 lata zajeżdżania Sedici i 200 tys na liczniku tuż tuż, kilka małych uwag: podstawowe pytanie, które odzwierciedla prawie wszystko - czy ponownie kupiłbym to auto? - chyba tak. Idealnie wywiązuje sie z roli auta na dojazdy do pracy - a o takie mi chodziło. Nadal niestety za drogie - i dlatego zdradzam markę - 4 lata temu dałem się namówić na wersję 1.9 Emotion, doposażoną w ESP, kurtyny, alarm, lakier - wyszło około 85 tysięcy. teraz z perspektywy stwierdzam, że auto to nie jest tyle warte.
PLUSY:
- silnik multijet - odpowiednia moc, dynamika, elastyczność
- wytrzymałość zawieszenia - przez prawie 200 tys wymienione 2x gumy stabilizatora, amortyzatory i tyle - tysiąc razy wpadłem w taka dziurę, że patrzyłem, czy urwane koło gdzieś śmiga do rowu, a tu NIC.
- przeniesienie napędu - raz wymieniane uszczelniacze półosi, napęd na tył ciągle załącza się prawidłowo. Trakcja to duży pozytyw.
- widoczność w lusterkach zewnętrznych - tylko autobus ma większe :-)
- tapicerka - tak jak Wy, na początku myslałem, że sie przetrze po 10 tys km, zużyła sie przez pierwsze pół roku, a teraz wygląda tak samo - 198 tys przebiegu i żadnego przedarcia materiału, pozostała wytarta i posupełkowana, ale cała.
MINUSY:
- skrzynia biegów - niby ciągle chodzi, ale zmiana biegów to porażka.
- osprzęt silnika - ale to juz domena nowoczesnych konstrukcji - wymiana EGR, turbiny trochę bolała.
- widoczność z miejsca kierowcy
- zawieszenie - wyżej plus za wytrzymałość, jednak jego głośna praca to jakieś nieporozumienie - na początku każdy kolejny stuk starałem sie zlokalizować, teraz to lekceważę - na diagnostyce nic, a wali gorzej, niz wóz drabiniasty na bruku.
- ogólnie awaryjność, to znaczy trudno nazwać to awaryjnością, teraz samochody są skonstruowane na 100-120 tys przebiegu, potem z czegoś serwis musi żyć, skoro daje gwarancję do 100 tys. - gdzieś na forum jest mój post o awaryjności, krótko tylko wymienię - wymieniłem - EGR, turbinę, sprężarkę klimatyzacji, czujnik faz rozrządu, czujnik temperatury, czujnik ciśnienia klimatyzacji, sprzęgło + koło dwumasowe. auto cały czas serwisowane na oryginałach, żadne zamienniki - po prostu te części dokonały żywota i tyle.
- "precyzja " montażu - w środku jak w grzechotce
- konstrukcja przedniego pasa - jak na pseudo - SUV-a -pomyłka. jadąc po łące kijek wszedł w zderzak pod tablicą rejestracyjną - Sedici nadziało sie jak na szpadę - do wymiany intercooler, chłodnica silnika i klimy. - koszt około 3 tys. Po uderzeniu w sarnę naprawa w serwisie zamknęła się w kwocie 17 tys.- przodu nie było.
- wielkośc bagażnika + sposób składania tylnych siedzeń - jeśli ktoś twierdzi, że to mały samochód, więc tak musi byc - proponuję obejrzeć, co bracia z kraju kwitnacej wiśni potrafili zdziałać w hondzie Jazz.

ogólnie auto jest ok, ale na nasze warunki powinno kosztować w dieslu jakieś 60 tysięcy , a cena doposażonego diesla, która przekracza 80 tys, to trochę dużo. Zdecydowany byłem na kupno kolejnego Sedici/SX4 w stu procentach, dałem się namówić żonie i poszedłem na jazdy próbne do Nissana- Quasqai 4x4, Mitsubishi ASX i zaczął sie dylemat - osiołkowi w żłoby dano...
Byłem zafascynowany sposobem działania napędu 4x4 w moim Sedici, wsiadłem do Forestera i ... (nie napiszę, bo jeszcze Sedici sie obrazi, a nowe auto będzie dopiero jesienią).


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-07-2011, 10:13 
Offline

Rejestracja: 11-07-2011, 09:23
Posty: 14
Poprzednio: Fiat Stilo JTD 80KM, Vectra B DTI 100KM, inne

Teraz: Fiat Sedici 1.6 Benzyna 120KM

PLUSY
+ duży prześwit, nareszcie nie szoruję podwoziem w koleinach,
+ wysoka pozycja za kierownicą - przyjemnie się jedzie w mieście, dużo widać nad dachami samochodów,
+ mocny, elastyczny silnik, benzyna zdecydowanie mi bardziej pasuje niż diesel, dwa poprzednie auta to była jednak pomyłka,
+ ogólnie dużo miejsca w kabinie
+ dość cicho w środku, szczególnie na wolnych obrotach - praktycznie nie słychać silnika, podczas szybszej jazdy poziom hałasu spadł po założeniu osłony pod silnik, poprzednie klekoty były głośne strasznie,
+ miły zapach spalin benzyniaka, a nie duszący dym klekota,
+ fajny układ kierowniczy, dobrze się czuje drogę,
+ bardzo wygodne fotele z wysokim oparciem,
+ super hamulce, dozowalne i efektywne,

MINUSY
- malutki bagażnik, mniejszy nawet niż w Stilo trzydrzwiowym,
- logika elektroniki trochę poroniona, np. brak automatycznego blokowania drzwi i klapy bagażnika podczas jazdy, światła nie wyłączają się po wyjęciu kluczyka, sterowanie komputerkiem pokładowym niewygodne, nie można słuchać radia bez kluczyka, brak automatu zamykającego/otwierającego szyby (naciskam dłużej przycisk i szyba zjeżdża mi do końca, albo do momentu, gdy ponownie nacisnę przycisk)
- plastiki wewnątrz (tylko te gładkie) są niezbyt fajne, wrażliwe na zadrapania i ciągle zostają na nich ślady po dotknięciu.

Ogólnie - najlepsze auto jakie w życiu miałem.... Jak coś wypadnie w dalszej eksploatacji, to dopiszę.


Na górę
 Tytuł: plusy i minusy
Post: 26-10-2011, 21:00 
Offline

Rejestracja: 10-10-2011, 11:47
Posty: 16
Lokalizacja: Radom
Jestem nowicjuszem jeśli chodzi o SX , ale tyle zajeździłem bryk że się wypowiem.
suzuki jest w tym momencie 3 autem w rodzinie.
Porównuję z dacią logan mcv 1.5 dci , renault megane Ph1 1996
Plusy SX4 ( 2WD)
wysoki , stylowy ( ma takie coś) , cynkowana buda ( podobno) , przewidywalny , trzyma się na zakrętach , ergonomia OK , dobre wspomaganie , wydajna klima . niezawodny .
Minusy: głośny ( i to bardzo ) , do 90 da się wytrzymać , później, tak sobie . Logan trochę lepszy , wszystkie przebija stara renia do 130 cisza..
za twardy , logan jest wzorem zawieszenia - jest akurat , renia typowo mieciutko , ale obciążona nie dobija . Plastiki w środku - poniżej krytyki , nawet logan na kostce brukowej nie śmie się odezwać w środku , megana po 15 latach też nie piśnie ... więc tutaj się rozczarowałem i będę musiał powalczyć ( z plastikami)

sx4 ma bezsprzeczną zaletę - pozycjonowanie marki . Co z tego że starą meganą mam radochę z jazdy , a Logan jest nie do zdarcia , jak znajomi mówią że nareszcie kupiłem normalne auto...
Ogólnie jestem zadowolony z nabytku .


Na górę
Post: 27-10-2011, 06:53 
Offline

Rejestracja: 22-03-2011, 20:21
Posty: 222
Lokalizacja: Białystok
Suzuki: Swift
kubalonek pisze:
Jestem nowicjuszem jeśli chodzi o SX , ale ................... typowo mieciutko , ale obciążona nie dobija . Plastiki w środku - poniżej krytyki , nawet logan na kostce brukowej nie śmie się odezwać w środku , megana po 15 latach też nie piśnie ... więc tutaj się rozczarowałem i będę musiał powalczyć ( z plastikami)......... .

Czyli nie tylko ja mam takie opinie o plastkiach w suzuki. W moim swifcie ledwo rocznym jest tak samo jak napisałeś, a wcześniej miałem 2 auta bynajmniej nie "renomowane" - fiat i skoda - i było znacznie lepiej w tej kwestii nawet po kilku latach jazdy. Tak czy owak życzę zadowolenia z autka.
pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 27-10-2011, 17:36 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12406
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
W moim po 2 latach zaczęło coś brzęczeć w kabinie przy niskich temp. na dworze (-10 i mniej), jak samochód był zimny. Jakiś rezonans plastiku.

Poza tym spokój.
Jechałem roczną Kią i trzeszczała jak cholera.


Na górę
Post: 13-02-2012, 17:44 
Offline

Rejestracja: 10-10-2011, 11:47
Posty: 16
Lokalizacja: Radom
Spróbowałem trochę z plastikami powalczyć przy pomocy oleju silikonowego. Wlałem do olejarki ( taka buteleczka z dziubkiem) i jechałem po wszystkich szczelinach na desce rozdzielczej , jak się trochę rozlało to szybciutko szmatką . Olej ładnie wchodził w szparki.. powiem tylko ,że pomogło ale bez szału. Olej można kupić w sklepach samochodowych . Koniecznie silikonowy! bo nie wchodzi w reakcję z tworzywem i jest bezzapachowy.


Na górę
Post: 13-02-2012, 18:40 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
kubalonek pisze:
Spróbowałem trochę z plastikami powalczyć przy pomocy oleju silikonowego. .


Nie boisz się, że z czasem, ten silikon wymiesza się z kurzem, piaskiem i zacznie jeszcze bardziej skrzypieć?
Według mnie lepsze efekty daje wpychanie gąbki i podklejanie uszczelki okiennej (tej "ząbkowanej" jak spojrzeć na przekrój) między np. boczki drzwi a blachę.


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-07-2012, 13:46 
Offline

Rejestracja: 28-06-2012, 12:57
Posty: 3
Lokalizacja: Warszawa
poprzednio Fabia Kombi 1.4 16V

plusy:
-zupełnie inna klasa i komfort jazdy związane z wyposażeniem
-umieszczone wyżej siedzenie kierowcy
-duże lusterka
-odczuwalnie większa moc silnika

minusy:
-większe zużycie paliwa
-tylko jedną mignięcie migacza po lekkim trąceniu dźwigni kierunkowskazu (w skodzie trzy mignięcia)
-brak machnięcia tylnej wycieraczki przy włączaniu wstecznego przy włączonych wycieraczkach przednich
-większy promień skrętu
-mniejszy bagażnik


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-07-2012, 14:14 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12406
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Od Fabii kombi SX4 faktycznie ma mniejszy bagażnik :D
Za to porównywalny do hatchbacka, albo nieco większy.

Z tym promieniem skrętu to trochę dziwne, bo wg danych katalogowych różnica między Fabią a SX4, to 10 cm (Fabia 10,5 - SX4 10,6 m).
:?


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-07-2012, 18:00 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-06-2012, 22:19
Posty: 39
Lokalizacja: Zakopane
Niby 10cm, ale jak wiesz odczucia subiektywne i praktyka często nijak mają się do wykresów ;)
Czasami nie ma co na siłę bronić ukochanej marki, tylko twardo podać wady danego modelu. Na pewno przyda się to innym. W GV również można wskazać niedoskonałości i nie ma co słodzić 8) Tak to już jest, nie ma ideałów... . :lol:


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-07-2012, 18:19 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12406
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
miskov9933 pisze:
Czasami nie ma co na siłę bronić ukochanej marki, tylko twardo podać wady danego modelu.

:?: :?:
Ja nie mam z tym problemu i wątpię też żeby ktokolwiek był tu ślepy na wady swojego samochodu 8)
Z zasady w Polsce już tak jest, że wszyscy na wszystko narzekają, więc czasami warto też spojrzeć na sprawy bardziej optymistycznie, niż na siłę wyszukiwać problemy ;)

EDIT: Ciąg dalszy rozmowy nie na temat tu:
viewtopic.php?t=9747


Na górę
Post: 30-07-2012, 10:57 
Offline

Rejestracja: 28-06-2012, 12:57
Posty: 3
Lokalizacja: Warszawa
po miesiącu użytkowania:
zaczęło mi ciec po szybie od strony pasażera podczas wizyt na myjni - diagnoza uszczelka do wymiany. Po wymianie zaobserwowałem to samo od strony kierowcy, następna uszczelka do wymiany. (okna na pewno domknięte) Poza tym zaparowany jest prawy migacz na błotniku - do wymiany....jakoś słabo to autko jest szczelne na wodę:))


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]