Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Ratunku pomocy!

Wczoraj, po odpaleniu silnika (nie wiem czy od razu, czy po krotkiej chwili) zapaliła mi sie w Suzi kontrolka silnika, ktora w instrukcji sygnalizuje przegrzanie.



Jako, ze było -10 stopni a samochód był dopiero co odpalony przegrzanie wykluczam. Instrukcja o innych mozliwosciach nie wspomina

I nie wiem co robic? Wczoraj auto pochodzilo moze 5 minut, wszytsko brzmialo dobrze, nic nie gasło- tylko ta kontrolka burzyła spokoj. Jak myslicie- sprobowac go odpalic znow dzisiaj, czy bez odpalania wolac o pomoc?

Edit
Dodam, że auto stoi w nieogrzewanym, wolnostojacym garazu i jest odpalane codziennie, przynajmniej na pol godziny. Grand Vitara 3-drzwiowa, 1.9 JX DDiS, z 2006

Dodam, że nie piszemy dwu komentarzy pod rząd, ale używamy opcji "Zmień" - Sebastian

Ale jak mi wiadomo to ta lampka sygnalizuje wszystkie błędy związane z pracą silnika. I trzeba by się pod kompa podpiąć co się naprawdę dzieje. Mi się zapalała jak było bardzo wilgotno w powietrzu a teraz mu przeszło.

Przepraszam za drugiego posta Juz bede grzeczna..

W desperacji założyłam, że cos zamarzło (a raczej wszytsko zamarzlo, nawet plyn do spryskiwaczy). Właczylam silnik, samochod pochodzil przez pol godzinki na luzie, nagrzal sie i kontrolka zgasla..

Zobaczymy, czy sie to bedzie powtarzac, jesli tak, to czas zaczac szukac serwisu

miałem dokładnie to samo.Wczoraj byłem w serwisie podpięte pod kompa .okazało się że były jakieś błędy a także słaby akumulator ,mały prąd na rozruchu i mechanior powiedział,że błędy będzie wywałało.

a u mnie ta lampka zapala sie i po jakimś czasie gasnie. Serwis powiedział ze skoro gasnie to znaczy że bląd był nie istotny. Teraz akurat od kilku dni się pali. Oczywiscie wierze że serwis ma rację.

z tymi serwisami to różnie bywa w jednym chcieli wymienić mi całą tablicę

U mnie sama nie gaśnie, ale jak auto się rozgrzeje i później odpalę je drugi raz to już się w ogóle nie zapala.....ach ta elektronika