Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

auto odpala po dłuzszym kręceniu na początku sprawdzilem świece żarowe sa ok,po tym wtsawilem filtry tak aby paliwo sie nie cofalo i nadal jest tak samo?proszę o pomoc

Mam co prawda GV 2007 - nie wiem czy kolo filtra paliwa jest gruszka ( do dopompowania paliwa) - powinna byc twarda. U mnie jak przycisnalem - a objawy byly podobne z uruchamianiem - spod pokrywy filtra paliwa zaczelo sie saczyc paliwo: walnieta byla uszczelka pod pokrywka filtra paliwa.

nie wiem czy jest w mojej vitarze coś takiego będę musiał sprawdzić ale dzięki za podpowiedz pozdrawiam

Gruszki sa AFAIK w silnikach dci..

Przyczyną pewnie jest nieszczelna rurka wychodząca ze zbiornika paliwa .Przeczytaj
viewtopic.php?t=6844&postdays=0&postorder=asc&start=0

kolego Pablo199 zrobiłeś już coś z tym bakiem ? odpala ci teraz bez problemu ciepły czy zimny ?

dzięki kolego pablo podpowiedz gdzie umieścić przezroczysty wężyk żeby sprawdzić czy to na pewno to pozdrawiam

Ostatnie zdjecie w tamtym watku to byl moj bak . Po wyciagnieciu go z samochodu okazalo sie ze przewody gumowe sa sparciale a rurki tak zkorodowane ze nie ktorych prawie juz nie bylo . Po wymianie rurek gumowych , instalacji nowych cybantow odpala z pol obrotu zimny i cieply. Roboty ze zdjeciem baku jest sporo ale warto . Rurke przezroczysta tak jak pisze kol Vandamee trzeba umiescic przed filtrem paliwa i zobaczyc czy leca bombelki powietrza

przy dokladnym przyjżeniu się mam nie wielki wyciek z tylnego wtryskiwacza mysle że to może być przyczyną ale dzieki za rady pozdrawiam

no bo mnie zastanawia czemu odpala bez problemu na pół kopa po staniu tydzień czasu a jak jest gorący to chwile musze kręcić.... ?

U mnie tez tak bylo . Pewnie dlatego ze gdy silnik pracuje zasysa wiecej lewego powietrza

zamontowałem dzis przezroczysty wezyk zaraz przed filtrem no i jak na wolnych obrotach to nic nie leciało cały czas był wezyk pełny a jak dodałem gazu to raz na jakiś czas poleciała taka maluteńka bombelka ale niesądze żeby to miało jakiś wpływ..... co wy na to ...... ?

No wlasnie takie male banki .... to jest to ( zakladam ze dobrze zacisneles opaski na tm wezyku). Nieszczelnosc nie jest wielka bo paliwo by lecialo po baku.

no bez opasek...... ale wężyki były dosyć ciasno nasunięte na złączki..... zrobiłem jeszcze raz test no i przy większym dodaniu gazu jednak co jakiś czas lecą takie małe bąbelki...... będe chyba jednak musiał zerknąć na ten bak..... ale jeszcze jedno mnie zastanawia czemu po tym dłuższym kręceniu odrazu równo chodzi ? wydaje mi się że powinien przerywać jeśli by się zapowietrzał...... ?

Tego nie wiem. U mnie było identycznie . Już jakiś magik mi sugerował ze to pewnie jest uszkodzona pompa wtryskowa . Po wyjęciu baku i uszczelnieniu zapala super

to już mnie przekonałeś....... musze zbadać ten bak..... a jaki rozmiar jest tych wężyków ? mogą być zwykłe przezroczyste czy jakieś specjalne do ON ? a te metalowe rurki co z baku wychodzą czym uszczelniłeś wspawałeś nowe czy jak ?

Wezyki kup specjalne do paliwa gumowe ( nie ma co oszczedzac bo wyciagniecie baku to niezla zabawa) Niestety srednic nie pamietam, Glowny przeciek byl na rurce zasilajacej ( wieksza srednica) wystarczylo zalac zywica i przykrecic nowa opaske na nowym wezu. rurke metalowa (ktorej przaktycznie juz nie bylo) od odpowietrzania zastapilem gumowa

bak zdjołem wężyki wymieniłem zasilanie 8mm powót 6mm odpowietrzenie też zrobiłem(ta rurka metalowa co po baku idzie jest całkiem zardzewiała i zatkana) ale nic sie nie zmieniło nadal jak ciepły długo (3do5sek) kręci...... a ten przewod co po ramie idzie do filtra też wymieniłeś..... ?

Nie wymieniałem przewodu który idzie po ramie . U mnie po tej operacji pomogło . przez wężyk przezroczysty nie laciały już bańki więc go zdjełem . Kol Vandamme opisał jeszcze jedno - kalibracjia pompy ....Po uruchomieniu silnika zostawić go na jakieć 10 min na wolnych obrotach . Przeczytaj ten wątek ( Odpowietrzania wtrysków nie robiłem)

a przewód powrotny też wymieniałeś ? czy powrót maże mieć na to jakiś wpływ jeśli byłby nieszczelny ? bo teraz znowu jak postoi przez noc to odpala odrazu ale przez pare sekund przerywa szarpie silnikiem po chwili obroty się wyrównują i jest ok a potem juz odpala normalnie i odrazu równo chodzi..... wiecie co to może być ??? świece są ok

Powrotny gumowy powrotny przy baku wymieniłem ale żadnych metalowych nie . A czy robiłeś "kalibrację "? Może filtr paliwa . A jak jest gorący odpala dobrze?

_________________
GV I 2.0 TDI RF

no jak ciepły to jest poprawa dwa trzy razy przekręci i pali odrazu i nieprzebiera na obrotach dodam że wymieniłem też akumulator 74 Ah na tym nowym o wiele szybciej kręci niż na starym 94 Ah.... ale na zimnym(po około 10h postoju) tak jak pisałem a zaczeło się po wymianie filtra paliwa około miesiąc temu wcześniej był filtron i odpalał bez problemu i odrazu równo chodził nawet w największe mrozy..... teraz jest Muller bo filtrona nie idzie dostać no i jest jak jest.....

Filtrona na stronie iParts widziałem za 48zeta. Moja sucz po dłuższym postoju(filtr paliwa Hengst) pali zadowalająco jeno przez kilka sekund na niebiesko dymi

to jednak problem nietkwił w filtrze paliwa tylko w świecach żarowych poprostu bardzo słabo grzały a jedna wogóle niegrzala wymieniłem na nowe NGK i teraz pali bez problemu wczoraj -17 dwa razy przygrzałem i od kopa zapaliła i odrazu równo chodzi tak jak mabyć......

witam. Umie jest też dziwny problem 2.0HDI ciepła od kopa pali ale poniżej -10 a nawet teraz -18 po podgrzaniu 3xswiec zapali o kopa ale ob€ci kilka razy silnikiem. akumulator mam nowy swiece sprawdzałem tylko żarówką czy jest napiecie .może to byc niedogrzanie swiec ??? czy tak mają HDI