Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 27-06-2025, 00:36

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
Post: 11-04-2011, 17:00 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-03-2011, 11:23
Posty: 200
Lokalizacja: Bytom
Ostatnio pojawiły się jakieś dziwne dźwięki podczas kręcenia kierownicą, zarówno na postoju jak i w czasie jazdy. Dźwięk nie metaliczny, jakby chrup chrup. Mam wrażenie jakby jakieś łożysko. Może ktoś miał podobne objawy?? Czy tam jest jakieś łożysko ?? Mam się bać czy pędzić do mechanika ??


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-04-2011, 06:40 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-04-2007, 20:56
Posty: 236
Lokalizacja: NE
A ruszałeś kołami?
Weź autko na podnośnik i poruszaj łapiąc na 12 i 6 a później 9 i 3.
Może jakiś luzik się wkradł.

_________________
Mariusz


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-04-2011, 15:34 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-03-2011, 11:23
Posty: 200
Lokalizacja: Bytom
Dziś sprawdzałem, i odgłos wyraźnie dobiega z okolicy prawego koła. Wygląda na to że chrupie w końcówce drążka lub na zwrotnicy. Będę musiał zdemontować drążek i sprawdzić czy przypadkiem tam coś nie jest zatarte. Jutro mam w planie się za to zabrać, jak dojdę to dam znać ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 16-04-2011, 17:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-03-2011, 11:23
Posty: 200
Lokalizacja: Bytom
I wszystko jasne. No może nie wszystko ale odgłosy powoduje tarcie sprężyny w okolicach jej gumowego łoża przy nadkolu. Nie wiem jaka jest tego przyczyna, może trzeba wymienić gumowe łoża ? a może wystarczy dokręcić amortyzator ??


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-05-2011, 18:21 
Offline

Rejestracja: 08-09-2008, 20:03
Posty: 28
Miałem kiedyś taki problem ,myślałem ,że to łożysko amortyzatora albo zwrotnicy jak kto woli nazywać ,niepotrzebnie się narozbierałem macpersona ,wystarczyło popsikać silikonem w spreyu poduszkę gumową amortyzatora kilka krotnie obracając kierownicą najlepiej na podnośniku.Przeszło jak katar po siedmiu dniach.


Na górę
 Tytuł:
Post: 04-05-2011, 19:35 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-03-2011, 11:23
Posty: 200
Lokalizacja: Bytom
tak też kombinowałem, spróbuję Twojego sposobu. Dzienks !


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-05-2011, 08:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-03-2011, 11:23
Posty: 200
Lokalizacja: Bytom
hmm, pomogło na jakiś czas ale teraz wróciło


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-09-2011, 17:44 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-09-2006, 22:36
Posty: 142
Lokalizacja: Siedlce
Witam
Dopiszę się do tego tematu, bo wydaje mi się najbliższy mojego zagadnienia.
Ignis ma przebieg obecnie 67kkm. Pojawiły mi się dziwne jakby "szarpania" kierownicy podczas kręcenia nią przy małych prędkościach. Coś jakby luz na przekładni, ewentualnie końcówki kierownicze (przynajmniej w innych samochodach tak było). W sumie nie ma problemu w postaci nagle skręcających się kół ani "wybiegania" w lewo czy prawo. Aczkolwiek dość dziwnie to czuć pod ręką. Przy wspomaganiu elektrycznym takie "szarpania" da się wyczuć kiedy auto jest na postoju i delikatnie ruszamy za kierownicę. W Ignisach jest wspomaganie hydrauliczne o ile dobrze pamiętam i może coś się dzieje już z tym wspomaganiem.
Czy u kogoś wystąpiły/występują podobne wrażenia podczas obrotu kierownicą?
Wcześniej nie zauważyłem tego. Opony mają prawidłowe ciśnienie, jakość ich też nie budzi podejrzeń. W sumie w sobotę jadę po kolejną pieczątkę do rejestracji to może zasugeruję w serwisie niech sprawdzą tą zagadkę podczas kontroli technicznej.

Na kontroli technicznej okazało się, że wszystko jest w porządku.
Najwyraźniej jestem ostatnio przewrażliwiony :)


Ostatnio zmieniony 21-09-2011, 18:15 przez MarcinK, łącznie zmieniany 2 razy.

Na górę
 Tytuł:
Post: 15-09-2011, 07:51 
Offline

Rejestracja: 06-04-2006, 07:24
Posty: 58
Lokalizacja: Radom
MarcinK pisze:
W Ignisach jest wspomaganie hydrauliczne o ile dobrze pamiętam.


Jest elektryczne... ;) . Czujnik na kolumnie kierownicy, centralka sterująca, silnik elektryczny ze sprzęgiełkiem+sygnał prędkości z komputera - to te najważniejsze. Spłycając temat czujnik indukcyjny na kolumnie wykrywa ruch kierownicą i daje sygnał do centralki, która w zależności od prędkości samochodu uruchamia silnik elektryczny sterując momentem.
Takie "rwanie" cóż - to loteria: czujnik się poluzował, bliski jest jego koniec, kabelek od czyjnika ma przerwę, brak styku na wtyczce czujnika... Ciężko ocenić. Może diagnostyka pokaże jakiś błąd?

_________________
Piotrek


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-09-2011, 17:37 
Offline

Rejestracja: 08-09-2008, 20:03
Posty: 28
Obstawałbym przy przypadku kolegi Papcia.U mnie też się powtórzył przypadek chrobotania ,Udałem się do serwisu i powiedzieli mi to co wcześniej już zrobiłem.Stwierdzili że to taka przypadłość Ignisa ,po dłuższej jeżdzie po kałużach ,po częstym myciu zakoli szczególnie chemią ,a potem długa susza powodują utlenianie się gumy na jej powierzchni.Brak poślizgu powoduje dziwne szarpanie ,które to przenoszone jest na stalowe sprężyny i działa niczym dzwon .Wystarczy kręcić kierownicą i trzymać dłonią sprężynę a dzwięk chrobotu mamy w ręku(należy do tego sprawdzianu użyć pomocnika w postaci kolegi albo sąsiada).Smarowac silikonem


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-05-2012, 17:31 
Offline

Rejestracja: 24-04-2012, 07:30
Posty: 13
Może banalne pytanie jak tam z tym silikonem dojść by było to efektywne smarowanie?


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-05-2012, 18:26 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-03-2011, 11:23
Posty: 200
Lokalizacja: Bytom
Odkręć koła i napsikaj na poduszki sprężyn, pokręć trochę kierownicą i siknij jeszcze raz ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-05-2012, 09:17 
Offline

Rejestracja: 27-05-2011, 18:50
Posty: 98
Lokalizacja: Mazowsze
Ludziska nie róbcie lipy. Tam smaru potrzeba. Nawet producent to napisał. Psikanie i przecieranie szmatą nie pomoże. Wyciągamy cały MP, rozbieramy, czyścimy, smarujemy.
Chcecie łożyska MP psikaczem smarować? :lol:

Łożysko MP to czuły punkt, myjecie bolidy karcherami to macie tam kupę piachu. Bez mycia też tam jest. Zupełnie jak brudne nogi, choć w butach.
:D

Jak się łożysko całkiem zatrze to skręcająca sprężyna MP wyrwie wam kierownicę z ręki w skrajnym położeniu.


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-05-2012, 19:17 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-03-2011, 11:23
Posty: 200
Lokalizacja: Bytom
O jakim łożysku mówisz??? Gdzie tam jest łożysko ????


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-05-2012, 07:19 
Offline

Rejestracja: 24-04-2012, 07:30
Posty: 13
Może nie w tym wątku, ale poniekąd jest powiązane. Czy podobne dźwięki nie mogą się czasem nieść od uszkodzonego amortyzatora? Cały czas z tym walczę i smarowanie nie bardzo pomaga. U mnie jak się "pobuja" karoserią to słychać stuk, który wedle mojej teorii się w trakcie jazdy czasami przenosi i go słychać.


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-05-2012, 11:41 
Offline

Rejestracja: 27-05-2011, 18:50
Posty: 98
Lokalizacja: Mazowsze
papcio pisze:
O jakim łożysku mówisz??? Gdzie tam jest łożysko ????

Ręce opadają.
Toć nawet z wikipedii wiadomo że

Łożysko – część urządzenia technicznego np. maszyny lub mechanizmu, podtrzymująca (łożyskująca) inną jego część (łożyskowaną) w sposób umożliwiający jej względny ruch obrotowy (np. wał, oś).

MP ma możliwość obrotu? MA, bo jest tam łożysko. Bo kołami trzeba móc skręcać.
Konstrukcja nieważna.
Jak konstruktor założy skórę ze słoniny tzn. że tak powinno być ok.


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-05-2012, 17:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-03-2011, 11:23
Posty: 200
Lokalizacja: Bytom
luki266 pisze:
U mnie jak się "pobuja" karoserią to słychać stuk, który wedle mojej teorii się w trakcie jazdy czasami przenosi i go słychać.


Sprawdź w takim układzie mocowanie amortyzatora, możliwe jest również wytarcie łoża sprężyn ( jak Kolega Ufo to nazwał - łożysk ), być może sprężyna jest pęknięta. Ale najprawdopodobniej to amortyzator. Zobacz czy jest suchy, jeśli ma jakieś wycieki to na bank amorek.


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-05-2012, 17:49 
Offline

Rejestracja: 24-04-2012, 07:30
Posty: 13
Jest suchy, stuk jest pojedynczy i tylko pod naciskiem. Sprężyna cała. Sprawdzę amortyzatory.


Temat wydaje się ogarnięty. Powodem stuków i dziwnych dźwięków była osłona amortyzatora. Ta odpowiedzialna za utrzymanie czystości "goleni". Ona skrzypiała, piszczała i się dźwięki rozchodziły. Po wyczyszczeniu na razie cisza. Oby jak najdłużej

Łożysko było u mnie ok - rozebrałem i nasmarowałem na wszelki wypadek.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]