siubuk pisze:
bst pisze:
Sona lambda nie potrzebuej zadnego cisnienia,
.
chyba wiem o co mu chodzilo, na schematach nie jestem w tym obeznany ale, miedzy komputerem a sonda jest czujnik cisnienie bezwzglednego moze wlasnie tutaj jest cos uszkodzone i on odlacza sonde lambde!!
tylko na schematach jest sonda lambda za katalizatorem polaczona ta tym czujnikiem cisnienia a nie przed katalizatoram:(
Sonda lambda jest uzywana tylko podczas biegu jalowego i podczas pracy silnika ze stala predkoscia.
W przypadku wystapienia nieprawidlowosci dowolnego innego czujnika sterownik przelacza sie w tryb awaryjny i pomija wiekszosc parametrow, w tym sonde lambda.
z tego typu uszkodzeniami wiekszosc mechanikow sobie nie poradzi. Albo jedz do dobrego ASO (np w warszawie Gadimex raczej ogarnia) albo kogos kto sie specjalizuje w suzuki albo dobrego elektryka/elektronika.
Albo jak troche ogarniasz to serwisowka w reke, multimetr i sprawdzaj wartosci czujnikow, bo w instrukcji zawsze sa podane prawidlowe wartosci tychze.