Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Tydzień temu pojechałem na dezynfekcję/nabicie klimy. Polecono, żebym przyjechał po tygodniu na sprawdzenie szczelności. Od kilku dni klima przestała chłodzić i co się okazało- nieszczelność przewodu niskiego ciśnienia -do wymiany. Podjechałem do Suzuki- bez nr nadwozia nie chciał nikt ze mną rozmawiać a w Fiacie, ta część kosztuje 1200 PLN . Czy ktoś się orientuje, czy można takie aluminiowe przewody w jakiś sposób uszczelnić albo czy jest jakaś inna opcja naprawy tego?

Masz diesla, wiec moze przydatna bedzie Ci informacja ktora wyczytalem kiedys juz nie pamietam gdze, ale prawdopodobnie na "suzukimanii".
Powszechnie znany jest problem duzych drgan silnika 1.9 DDiS w SX4, nawet tutaj jest o tym jakis watek.

Drgania te doprowadzaly juz czesciej do pekania ktorejs z tych aluminiowych rurek klimy, nie jestem jednak w stanie w tej chwili powiedziec ktorej.
Nigdy sie tym blizej nie zainteresowalem bo jezdze benzyniakiem.

Faktem jest, ze awarie te byly na tyle czeste, ze w mlodszych modelach DDiS ( 2008 lub 2009) zmodyfikowano podobno konstrukcje/przebieg tych przewodow.
Sadze ze pewnie dlatego wymagano od Ciebie numeru VIN, aby odpowiednio "zaszufladkowac" Twoje auto.

Kto wie, moze masz nawet jakas szanse na naprawe w ramach rekojmi?

No własnie, dowiedziałem się , że zmieniono te rurki od rocznika 2008. No i nie wiem...może da rade jakoś ''załatać'' te nieszczelności

a czemu musisz robić to w ASO ?

kosmiczna cena jest chyba za komplet, co jest najbezpieczniejsze, tak mówią w ASO. Czekaj sam tak mówię (też serwis na szczęście nie ta branża).

Z twojej uroczej skądinąd okolicy nie powiem gdzie, ale jest gdzieś przecież serwis klimatyzacji samochodowej. Jak zechcą znajdą wyciek i uszczelnią. Niestety cena regulowana (też bym tak zrobił...), ale nie kosmiczna

Idzie lato bez klimy brrrrr... a otwarte okna w sixie to łomot oj łomot uchów, no chyba, że są owiewki

Robić w ASO nie muszę ale ta część jest nie do dostania jako zamiennik podjadę do serwisu klimy, niech zlokalizują miejsca nieszczelności, może da radę to jakoś załatać, zaspawać czy co tam jeszcze Powoli ten samochód zmienia się w skarbonkę ..na dodatek znowu nie działa naped na tył oj.....trzeba się zacząć przygotowywać na definitywne rozwiązanie ciągłych problemów

Wszystko jest do naprawienia, ale ... Zależy do jakiego zakładu trafisz. Najłatwiejsza dla serwisantów opcja, to wymiana części. Poza tym sprzęt do spawania aluminium jest drogi i rurkę trzeba by zawieźć do zakładu mającego takowy (bo mało który zakład z klimą ma). Gdybyś w najbliższym czasie wybierał się do Trójmiasta, to odezwij się na PW, może coś poradzimy (znam serwis klimatyzacji, w którym spawają aluminium).
Co do tylnego napędu, to przegooglaj forum, ktoś miał ten problem, chodziło o wiązkę z elektryką, która załącza tył.

Ten problem z wiązką dołączającą tylny napęd miałem ja