Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 08-07-2025, 00:29

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 16-02-2010, 20:26 
Offline

Rejestracja: 22-10-2006, 10:19
Posty: 725
Nie myślałem akurat o cenach usług serwisowych - klientem serwisu "Suzuki Jakubowscy" jestem już 5 lat i serwisuję tam oba moje auta, przy czym Lianę cały czas, mimo dawno już minionego okresu gwarancji i ceny usług uważam za przystępne - zwłaszcza w zestawieniu z cenami np.w Peugeocie :idea:

Chodziło mi o to, że nawet przesiadający się ze zdecydowanie słabszych tak technicznie jak i wykonawczo samochodów wskazują minusy w SX;ie a to oznacza, że albo jeździli dawnymi autami w wersjach limitowanych :P albo coś jest na rzeczy :roll:


Na górę
 Tytuł:
Post: 01-03-2010, 23:20 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22-04-2009, 19:09
Posty: 79
tez mnie zastanawia tez poziom nrzekania na Suzukie przez userow

z racji mojej pracy mam okazje poszalec wieloma autami roznych producentow i poznac ich plusy i minusy
pare aut tez sam mialem
bylem w takim sobie np klubie vw, gdzie lista "usterek standardowych" wlekla sie przez kilka stron, kazdy co chwile cos tam naprawial a ogolnie to wszyscy wychwalali to bezawaryjne niemieckie cudo
w suzuki nic sie nie psuje, najwiekszy minus to swierszcz w zimie (a w jakim aucie go nie ma?) a narzekan tony

jak na razie, po roku wspolzycia z Suzie, stwierdzam, ze plusy sa same
minusy to... hmm... e... :lol:


Na górę
 Tytuł:
Post: 17-03-2010, 10:10 
Offline

Rejestracja: 21-09-2006, 12:35
Posty: 434
Lokalizacja: Wisła
W związku z tym, że Avalanche mnie już naciska od jakiegoś czasu, abym podzielił się swoimi wrażeniami po przesiadce z Ignisa, niniejszym spełniam swój użytkowniczy obowiązek. :lol:

Na liczniku mam zaledwie 2000 km, ale coś tam mogę już na temat autka powiedzieć, chociaż dużo zostało jeszcze do odkrycia.

SILNIK
1. Od pierwszego przejechanego kilometra bardzo mnie ciekawił kształt krzywej momentu obrotowego, bo to co to autko wyrabia przy prędkościach obrotowych rzędu 2000-3000 obr./min. jest fenomenalne. W końcu ją znalazłem, oto ona i teraz już się nie dziwię dlaczego przy 3000 obr./min. silnik wydaje z siebie odgłosy "spełnienia", czyli nie ma go po co dalej kręcić.
2. Układ zmiennych faz rozrządu. Czy ten samochód w ogóle je ma? Nie mamy tu "turbo kopnięcia" w okolicach 4000 obr./min. znanego z Ignisa, ale szczerze mówiąc, coraz mniej mi go brakuje, chociaż subiektywnie nie mogę powiedzieć, czy SX4 ma lepsze przyspieszenie niż Ignis, czy też nie. Może na papierze jest to jasne, ale w mojej ocenie Ignis jest bardziej spektakularny w tej mierze, jeśli ktoś nie boi się kręcić do "czerwonego pola", ale tam nie ma innego wyjścia.

PRZENIESIENIE NAPĘDU (wersja 4x4)
1. Zacznijmy od pozytywów - sprzęgło wielopłytkowe podczas jazdy reaguje lepiej niż wiskotyczne, lecz dalej można zaobserwować "za długą" podsterowność, zanim tył weźmie się do roboty. No, ale to nie jest rajdówka i ja już to wiem, więc niech tak będzie. Co ciekawe podczas ruszania spod świateł wyraźnie wyczuwam uślizg przednich kół, czego (aż do awarii napędu) nie zaobserwowałem w Ignisie.
Z tym wyłączaniem tylnego napędu to nie do końca jest tak, jakby się wydawało, bo testowałem wszystkie 3 tryby podczas podjazdu do swojego domu. "Wyczuwałem" sporadyczne "wsparcie tylnej osi" również w trybie 2WD mimo, że jego zakres był znacznie ograniczony w porównaniu do trybu AUTO. Nie wiem, dopuszczam możliwość, że mnie "straszyło", a wszystko to zasługa znakomitych opon Goodyear UG i rozkładu mas.
2. Jak już wspominałem w innym temacie - sprzęgło zasadnicze "nie dorosło" do zadań jakie przed nim stoją. Zdarzyło mi się jedno lekkie przypalenie podczas cofania po domem i drugie podczas gwałtownego przyspieszania, gdy zmieniałem biegi w trybie "wyścigowym". To nie jest dobry znak i mimo że dam radę z tym żyć to martwię się, że w przypadku zaistnienia bardzo trudnych warunków użycie łańcuchów jest wykluczone.
3. Jako, że na dwupasmówce mogę dać 5 już przy 75 km/h to nie dziwotą jest, że przy 160 km/h prędkość obrotowa i hałas jest znaczny. Ta skrzynia jest "za krótka" i wskazane byłoby dorzucenie 6. przełożenia po uprzednim dostrojeniu niższych przełożeń.

KAROSERIA, WNĘTRZE i ZAWIESZENIE
1. Rodzina, jako że w większości przypadków jeżdżę z kompletem pasażerów, jest bardzo zadowolona z ilości miejsca i komfortu. Przednie fotele mają lepiej wyprofilowane "boczki", więc i trzymanie w zakrętach się poprawiło. Tylne zawieszenie jest znacznie wyższego sortu niż w Ignisie. Nie zauważyłem już "brykania źrebaka" podczas pokonywania przejazdów kolejowych, a większy rozstaw kół znacznie poprawił dobrą już stabilność podczas jazdy z większymi prędkościami po prostych i długich łukach.
2. Bagażnik jest ciutkę większy od Ignisa, ale mojej rodzinie przydałoby się i tak więcej. Mam wrażenie że oparcie tylnej kanapy jest pod ciut mniejszym kątem niż w Ignisie, więc bagaż można wygodniej rozłożyć.
3. Plastiki zastosowane w wnętrzu są miejscami porażające, ale to trzeba przeboleć pamiętając o niskiej cenie zakupu nowego samochodu w porównaniu do innych aut tej klasy.
4. Przednie słupki z dodatkowymi okienkami, to "mistrzostwo świata". Czasami podczas skręcania w mieście czuję się jakbym jechał z opaską na oczach. To co ładnie wygląda z zewnątrz, jest kompletnie niepraktyczne dla tego, który siedzi za kierownicą.
5. Rozstaw relingów z przodu jest szerszy nawet o 8 cm względem tyłu, ale na szczęście belki bagażnika Thule z Ignisa są identyczne i wystarczająco długie do SX4. Nie wiem czy ten zmienny rozstaw ma coś wspólnego z świstem powietrza podczas jazdy, ale mam wrażenie, że w Ignisie zaczynał się on dopiero powyżej "setki", gdy tu już się pojawia przy "pięćdziesiątce".

Generalnie autko jest ciekawe i nie żałuję swojej decyzji o zakupie, ale mam nadzieję, że jeśli pociągną dalej ten model to następne roczniki będą jeszcze lepsze.


Na górę
 Tytuł:
Post: 17-03-2010, 10:39 
Offline

Rejestracja: 22-10-2006, 10:19
Posty: 725
I to jest dla mnie ciekawsza informacja - dziwi mnie jednak ten wykres, bo świadczy wydatnie o "ueuropeizowaniu" silnika czyli odebraniu tego, za co kocha się japońskie, benzynowe jednostki napędowe... a jeszcza dodawszy słabe sprzęgło... :placze:

A ciekawe jak to się przedstawia w silnikach o podniesionej do 120 KM mocy i przeniesieniu z nich napędu :roll:


Na górę
 Tytuł:
Post: 17-03-2010, 11:39 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12408
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Dziękuję za spełnienie obywatelskiego obowiązku :takjest:

Cytuj:
...przy prędkościach obrotowych rzędu 2000-3000 obr./min. jest fenomenalne.

:?:
Dla mnie to obroty optymalne do toczenia się ze spalaniem na akceptowalnym poziomie. Żeby pojechał muszę jednak podkręcić powyżej 3000 obr./min.

Cytuj:
... dalej można zaobserwować "za długą" podsterowność, zanim tył weźmie się do roboty.

Chyba jak każdy automat tego typu. Miałem okazję pojeździć po ostrych zakrętach na piasku i w trybie AUTO wyraźnie lepiej mu szło niż w 2WD.

Cytuj:
Co ciekawe podczas ruszania spod świateł wyraźnie wyczuwam uślizg przednich kół

W trybie 2WD i AUTO to normalne.

Cytuj:
Jak już wspominałem w innym temacie - sprzęgło zasadnicze "nie dorosło" do zadań jakie przed nim stoją. Zdarzyło mi się jedno lekkie przypalenie podczas cofania po domem i drugie podczas gwałtownego przyspieszania

Coś jest na rzeczy.

Cytuj:
przy 160 km/h prędkość obrotowa i hałas jest znaczny. Ta skrzynia jest "za krótka" i wskazane byłoby dorzucenie 6. przełożenia po uprzednim dostrojeniu niższych przełożeń.

160 jeszcze nie miałem okazji sprawdzić (brak warunków na polskich drogach publicznych ;) ), ale fakt że zestrojenie biegów jest dziwne i szóstka by się przydała. Zresztą jest w 2-litrówkach.
A w amerykańskim Sportbacku nawet CVT z łopatkami :o

Cytuj:
rodzina ... jest bardzo zadowolona z ilości miejsca i komfortu.

U mnie też. Wygląda na to, że kabina zyskała kosztem bagażnika.

Cytuj:
trzymanie w zakrętach się poprawiło.

To nie pytam jak słabe musiało być w Ignisie :szok:
Dla mnie bocznego trzymania w SX4 nie ma. Ale jeździłem wcześniej Baleno ze "sportowymi" fotelami i ciągle mi brakuje tego objęcia ;)

Jest wyjście - przetransplantować fotele ze Swifta Sporta :D

Cytuj:
3. Plastiki zastosowane w wnętrzu są miejscami porażające, ale to trzeba przeboleć pamiętając o niskiej cenie zakupu nowego samochodu w porównaniu...

No, niestety. Chyba dopłaciłbym ze 300 zł za lepsze materiały :roll:

Cytuj:
4. Przednie słupki z dodatkowymi okienkami, to "mistrzostwo świata". Czasami podczas skręcania w mieście czuję się jakbym jechał z opaską na oczach. To co ładnie wygląda z zewnątrz, jest kompletnie niepraktyczne dla tego, który siedzi za kierownicą.

Wymaga przyzwyczajenia i patrzenia wcześniej.
Podobno to wymóg dla zachowania lepszej sztywności w razie zderzenia, no i pozostałość po próbie wjazdu do WRC... .


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-04-2010, 10:37 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-04-2010, 15:49
Posty: 1019
Lokalizacja: Warszawa
Dobra, pojeździłem 2 dni moim nowym (no, trzyletnim, ale to się nie liczy ;) ) SX4 i mogę się pokusić o pierwsze zestawienie.

POPRZEDNIO: Opel Astra F kombi, 1.4 60KM, 2000r.
OBECNIE: SX4 1.6 GLX (2WD) 2007 (japończyk)

PLUSY:
+ zupełnie inna dynamika silnika, do tego elastyczność; wreszcie polubiłem wyprzedzanie, nie muszę już wypatrywać czy mam 1km pustego pasa naprzeciwko
+ kultura pracy (jest cichutko, w Astrze mi chłodnica lekko tyka silnika i wtedy "rasowo wyje" przy wyższych obrotach)
+ więcej miejsca na nogi dla pasażerów
+ krótszy, o wiele łatwiej się parkuje
+ systemy bezpieczeństwa
+ wyposażenie: obrotomierz, sterowanie radiem z kierownicy, pełna elektryka, klimatyzacja
+ CZERWONE PODŚWIETLENIE KOKPITU :D :D :D
+ odpowiedni prześwit na polskie drogi, komfort jazdy o wiele większy (patrz też o miękkości zawieszenia w minusach)
+ ładny i oryginalny, szansa bycia otoczonym przez identyczne wozy na warszawskich ulicach o wiele mniejsza
+ wielkie koła i opony, czyli przyczepność i wrażenie wizualne
+ fajny aftermarket akcesoriów (orurowanie, elementy kokpitu itd.)

PLUS-MINUS (niektórzy to lubią, ja jeszcze nie wiem):
+/- trochę jak w ciężarówce (albo Citroenie Berlingo teścia): siedzi się wysoko, duża szyba, sporo światła, olbrzymie lusterka

MINUSY:
- mniejszy bagażnik (tutaj z kombi SX4 nie powalczy)
- wysoka pozycja z pionowym oparciem, chyba jednak wolę siedzieć niżej i bardziej "na wizytę u dentysty"
- bardziej miękkie zawieszenie; od kiedy w Astrze założyłem gazowe amortyzatory co prawda wytrząsa dupę na nierównościach, ale czuje się lepszą kontrolę na zakrętach (albo to wrażenie subiektywne, jeszcze mi się nie udało złapać podsterowności w SX4)
- brak wejścia USB w fabrycznym radiu i cholernie drogie opcje ewentualnej przeróbki lub zastąpienia radiem z taką funkcjonalnością
- droższe części

Być może do minusów dojdą koszty przeglądów, chociaż Astra mnie tutaj kosztowała 600-900zł (zawsze było coś do zrobienia) i liczę na to, że SX4 będzie chciało odwiedzać warsztat rzadziej niż Astra ;)

Ogólnie bardzo fajny samochód "codzienny" dla rodziny, którą wkrótce z narzeczoną założymy. Za 3 lata, jak spłacę SX4, zaczynam się rozglądać za 5th gen Chevroletem Camaro (powinien mieć już ceny dla ludzi, a nie sześciocyfrowe) -- zadaniem SX4 jest przeżycie swojego kredytu, kredytu na Camaro oraz może jeszcze trochę pojeżdżenia :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-04-2010, 11:19 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12408
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Tomash pisze:
+ ładny i oryginalny, szansa bycia otoczonym przez identyczne wozy na warszawskich ulicach o wiele mniejsza

:D :lol:
Ostatnio parkowałem otoczony przez 4 różne Astry i Vectrę na parkingu przysklepowym.

Cytuj:
- bardziej miękkie zawieszenie (...) albo to wrażenie subiektywne, jeszcze mi się nie udało złapać podsterowności w SX4

Raczej to drugie. Układ jezdny w SX4 to naprawdę jedna z jego mocnych stron. Ostatnio robiłem zakręty prawie 90-stopniowe na gruntowym podłożu i to przy 55-60 km/h. Fajnie :szalony:

Cytuj:
- brak wejścia USB w fabrycznym radiu i cholernie drogie opcje ewentualnej przeróbki lub zastąpienia radiem z taką funkcjonalnością

Jak chcesz walczyć z fabrycznym audio, to chyba lepiej pójść w 1DIN i dużo przeróbek...


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-04-2010, 11:25 
Offline

Rejestracja: 22-10-2006, 10:19
Posty: 725
jako minus pisze:
- wysoka pozycja z pionowym oparciem, chyba jednak wolę siedzieć niżej i bardziej "na wizytę u dentysty"

Widzisz - to przywilej młodości... ja dziś nie wyobrażam sobie niskiej pozycji a już absolutnie "leżącego" oparcia. Jest to pozycja męcząca na długich dystansach, niebezpieczna przy kolizji i bardzo szkodliwa dla kręgosłupa lędźwiowego w zakresie przenoszenia drgań na szkielet ludzki.

Już dawno wiedzą o tym kierowcy rajdowi i konstruktorzy sportowych foteli - poczytaj


Ostatnio zmieniony 11-04-2010, 11:28 przez bluedog, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: 11-04-2010, 11:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-04-2010, 15:49
Posty: 1019
Lokalizacja: Warszawa
Avalanche pisze:
Jak chcesz walczyć z fabrycznym audio, to chyba lepiej pójść w 1DIN i dużo przeróbek...

Nie wiem co to 1DIN (jakieś linki plz?), po prostu trafiłem na alledrogo na to:
http://www.allegro.pl/item960036866_nawigacja_suzuki_sx4_fiat_sedici_opcja_montaz_map.html
http://www.allegro.pl/item968461084_nawigacja_suzuki_sx4_fiat_sedici_montaz_dealer.html


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-04-2010, 11:29 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12408
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Te nawigacje to jakaś podejrzana chińszczyzna, do tego strasznie droga :o

1DIN to wymiar, do niedawna jedyny sluszny ;)
http://www.clarion.com/pl/pl/products/2 ... index.html

Jeśli masz kasę, to możesz i zmienić na lepsze 2DIN. ;)
http://www.clarion.com/pl/pl/products/2 ... 84388.html


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-04-2010, 11:33 
Offline

Rejestracja: 22-12-2006, 22:03
Posty: 319
Lokalizacja: Wrocław
bluedog pisze:
Widzisz - to przywilej młodości... ja dziś nie wyobrażam sobie niskiej pozycji a już absolutnie "leżącego" oparcia. Jest to pozycja męcząca na długich dystansach, niebezpieczna przy kolizji i bardzo szkodliwa dla kręgosłupa lędźwiowego w zakresie przenoszenia drgań na szkielet ludzki.


Popieram 100% - mimo że zaliczam się do tych "młodych".
Miałem w Punto czołówkę z tirem przy 60kmh - wyszedłem praktycznie bez szwanku, między innymi dzięki takiej pozycji.
Kumpel "na leżąco" "zwiedzał" w Nexii krzaki żeby nie rozjechać pijaka na drodze. Połamał oparcie fotela i wylądował w szpitalu z kołnierzem na szyi.


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-04-2010, 12:02 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-04-2010, 15:49
Posty: 1019
Lokalizacja: Warszawa
bluedog pisze:
Widzisz - to przywilej młodości... ja dziś nie wyobrażam sobie niskiej pozycji a już absolutnie "leżącego" oparcia. Jest to pozycja męcząca na długich dystansach, niebezpieczna przy kolizji i bardzo szkodliwa dla kręgosłupa lędźwiowego w zakresie przenoszenia drgań na szkielet ludzki.

Ale ja się nie upieram że niska półleżąca pozycja jest bardziej "mojsza", po prostu czuję się bardziej "odlotowo" prowadząc samochód w takiej :)

Bardzo pouczający link, dzięki.

@Avalanche: rozpruwanie fabrycznego radia średnio mi się uśmiecha, przynajmniej na razie. Co do innych sposobów: warto wydać kilkadziesiąt złotych na transmiter FM z wejściem USB?

Jeszcze co do zmian przy przesiadce: SX4 ma bardzo wyraźnie "płytsze" pedały i skrzynię biegów o krótszych skokach. Dość "damska" charakterystyka w sumie, ostatnio tak niewielkie ruchy do kompletu prowadzenia to kojarzę z Toyoty Yaris.
I o ile doceniam pedały o krótszym zakresie (mniejsze zmęczenie nóg), o tyle lubiłem sobie pomieszać kijem w skrzyni i trochę się dziwnie czuję wrzucając bieg dwoma palcami ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 11-04-2010, 12:14 
Offline

Rejestracja: 22-12-2006, 22:03
Posty: 319
Lokalizacja: Wrocław
Tomash pisze:
Co do innych sposobów: warto wydać kilkadziesiąt złotych na transmiter FM z wejściem USB?


Kupiłem coś takiego do domu do słuchania ulubionego radia przez Internet na wieży a nie z głośników kompa.
I obecnie słucham przez kompa.
Za duża odległość na czysty odbiór przez tuner wieży (wieża w jednym pokoju a komp w kuchni - jakieś 6m w linii prostej).
Może w samochodzie to lepiej działa bo jest bliziutko.
Ale to już musisz sobie rozgałęźnik do gniazdka zrobić (transmitter, MP3 + np CB).

Póki co lepiej mi się sprawdza kilka-naście płyt CD z MP3.

Tomash pisze:
Jeszcze co do zmian przy przesiadce: SX4 ma bardzo wyraźnie "płytsze" pedały i skrzynię biegów o krótszych skokach. Dość "damska" charakterystyka w sumie, ostatnio tak niewielkie ruchy do kompletu prowadzenia to kojarzę z Toyoty Yaris.
I o ile doceniam pedały o krótszym zakresie (mniejsze zmęczenie nóg), o tyle lubiłem sobie pomieszać kijem w skrzyni i trochę się dziwnie czuję wrzucając bieg dwoma palcami ;)


To krótkie drogi drążka to wada? Pierwsze słyszę.
Trzeba sobie było Ikarusa kupić ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-08-2010, 10:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-04-2010, 15:49
Posty: 1019
Lokalizacja: Warszawa
Dobra, przejechałem moim SX4 już 10kkm (od kwietnia :szok: no ale sam wypad wakacyjny do Rumunii i Bułgarii nakręcił 4300). Jeździłem już zarówno na krótkich trasach do pracy, jak i w wakacje 600-700km dziennie (nie spinaliśmy się).
Zatem kilka wniosków:

1. Dramatycznie brakuje szóstego biegu lub dłuższej piątki. Szósty bieg mają teraz nawet toyoty yaris 1.4, piątka w SX4 jest zwyczajnie za krótka na trasę. Jadąc autostradą 120-140 km/h nie potrzebuję obrotów w zakresie 3200-4000rpm (czyli maksymalnego momentu obrotowego tego silnika), bo nie będę wyprzedzał. A tak przy tych prędkościach mamy wysokie (bardzo wysokie) spalanie i sporo hałasu w kabinie (
2. Chociaż z tym hałasem też bez przesady, AVC i dobry metal na CD zresztą nie pozwalają kontemplować odgłosu silnika :szalony:
3. AVC w ogóle jest genialne. Czemu tak prostego i fajnego chwytu nie robią inni producenci?
4. Środek ciężkości jest wysoko i samochód bardzo się gnie na zakrętach kiedy poszaleć na górskich serpentynach. Odgłos ślizgającej się zewnętrznej opony jest świetny, ale od razu zniechęca do ostrzejszych manewrów (w końcu uślizg opony oznacza wejście na granicę przyczepności).
Z drugiej strony -- to nigdy nie miał być samochód do zapieprzania po ostrych zakrętach. Tak sobie zmarudziłem, to nie jest zarzut ;)
5. Wbrew obawom SX4 to bardzo komfortowy samochód na trasę. Zaczynając od pozycji na fotelach po zawieszenie (niby twarde, ale wielkie koła łykają mniejsze dziury niezauważalnie), jeździło się nam po prostu przyjemnie.
6. ... chociaż tapicerka pozostawia sporo do życzenia, tylko czekam aż ten tandetny materiał się przerwie i zawożę SX4 do tapicera samochodowego na obicie czymś lepszej jakości.
7. Kiedy jechaliśmy w czwórkę znajomi, pomimo słusznego wzrostu, ilość miejsca z tyłu była bardzo komfortowa.
8. Czy staliśmy w korku w upale, czy napieraliśmy 140 po autostradzie, czy się kręciliśmy po górskich drogach (częste hamowanie silnikiem), wskazówka temperatury chłodziwa nie chciała się odchylić z pozycji środkowej. Rewelacyjny układ chłodzenia silnika.
9. Już co najmniej dwa razy wjechałem nieostrożnie w takie dziury z taką prędkością, że myślałem że wybiłem sobie zęby i (sekundę później) że urwałem koło. Nic z tego, nawet się nic nie wykrzywiło, mechanicy mówili że wszystko w najlepszym porządku. Nie wiem jakie patenty Suzuki zastosowało w konstruowaniu zawieszenia i układu kierowniczego SX4, ale podejrzewam że skorzystali z doświadczenia w robieniu terenówek. Wielki plus!
10. Klimatyzacja nawet w największe upały daje radę.
11. Silnik nie wziął nawet kropelki oleju cały ten czas (chce ktoś odkupić butelkę 1L Shell Helix? ;) )
12. Czarna gumowata okleina słupków przednich drzwi jest absolutnie beznadziejna. Przerwała mi się na wylot przy lekkim stuknięciu o wystający parapet i zarysowuje się od czegokolwiek. Da się to wymienić albo po prostu zdjąć?
13. Zżymam się na jakość materiałów wykończeniowych, niemniej w kabinie nic jak do tej pory nie zatrzeszczało.
14. Podwójne przednie A-słupki są okrutne dla widoczności, potrafią w całości schować nawet grubasa na pasach i pół samochodu przy mijaniu się na zakręcie ("a jak walniemy?").
15. Kiedy nawigacja nas zesłała na bułgarskie drogi błotniste (na mapach dumnie stoją jako utwardzone/asfaltowe), SX4 nie dało rady podjechać w błocie pod górkę. Czyli trochę brakuje 4WD. Za to duży prześwit chyba uratował kilka razy miskę olejową, po takich wertepach wracaliśmy ;)
16. Nagłośnienie jest kieeeeeeeepskieeeeee. Co z tego, że dużo głośników, skoro charakterystyka biedna. Jedna z pierwszych rzeczy, jakie będę wymieniał, jestem popaprany na punkcie muzyki w samochodzie ;)


Jeśli chodzi o awaryjność to jak na razie nie znam tego pojęcia.


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-08-2010, 16:05 
Offline

Rejestracja: 27-05-2010, 19:41
Posty: 10
Lokalizacja: Mysłowice
Tomash, fajnie, że Ci się chciało :brawo:

Ja zrobiłem też od kwietnia 8kkm, z czego ok. połowę w trasach a drugą w cyklu mieszanym i zasadniczo się pod Twoim raportem obiema rękami podpisuję. W szczególności co do 6. biegu :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-08-2010, 18:48 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-08-2007, 19:54
Posty: 1138
Lokalizacja: 3-miasto
Tomash pisze:
@Avalanche: rozpruwanie fabrycznego radia średnio mi się uśmiecha, przynajmniej na razie. Co do innych sposobów: warto wydać kilkadziesiąt złotych na transmiter FM z wejściem USB?

Warto to PORZĄDNIE przejrzeć forum.


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-08-2010, 19:12 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-04-2010, 15:49
Posty: 1019
Lokalizacja: Warszawa
Rewelacja, dzięki!

Tylko powiedz mi jeszcze według jakich słów kluczowych niby miałem znaleźć ten temat? ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-08-2010, 08:30 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12408
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
No, kawał lektury :)
Zgadzam się z większością, poza jednym:

Tomash pisze:
...samochód bardzo się gnie na zakrętach kiedy poszaleć na górskich serpentynach. Odgłos ślizgającej się zewnętrznej opony jest świetny, ale od razu zniechęca do ostrzejszych manewrów (w końcu uślizg opony oznacza wejście na granicę przyczepności).

Może w przypadku wersji 4x4 jest inaczej, bo po moich tegorocznych górskich zakrętach (w tym mokrych dzięki przecinającym je strumykom) jestem pod wrażeniem jak najbardziej pozytywnym. Opony też ani razu nie zapiszczały. Zdarza mi się wjechać w ok. 100-stopniowy zakręt przy 60 km/h i tak samo wyjechać i nic.


(no i dlatego też z 15. - 4x4 podjedzie ;) )

Co do punktu 12 - u mnie po 3 latach na razie nic nie ubyło, ani się nie zarysowało, ale może to kwestia szczęścia.

W kabinie tez nic nie trzeszczy. Jedyne dwa odgłosy, które mnie denerwują gdy zapomnę włączyć muzyki, to pyrkający "zamek" schowka (jeden plastikowy element wewnątrz ma luz) i podskakująca "podłoga" bagażnika, kiedy jest pusty.

co do punktu 16 - na dzień dobry wymieniłem 4 przednie głośniki, choć przydałoby się jeszcze wytłumić drzwi, bo plastiki rezonują :|


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-08-2010, 09:36 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-04-2010, 15:49
Posty: 1019
Lokalizacja: Warszawa
Avalanche pisze:
Może w przypadku wersji 4x4 jest inaczej, bo po moich tegorocznych górskich zakrętach (w tym mokrych dzięki przecinającym je strumykom) jestem pod wrażeniem jak najbardziej pozytywnym. Opony też ani razu nie zapiszczały. Zdarza mi się wjechać w ok. 100-stopniowy zakręt przy 60 km/h i tak samo wyjechać i nic.

A czy wersja AWD nie ma czasem ESP? Bo to by wiele wyjaśniało ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-08-2010, 09:55 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12408
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
moja nie ma, ale po ostatnim "teście łosia" z Dacią Ścierką wygląda na to, że 4WD jest bardziej stabilne niż 2WD (2WD im nie zdała testu, a 4WD tak - obie bez ESP).


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-08-2010, 13:26 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10-08-2007, 19:54
Posty: 1138
Lokalizacja: 3-miasto
Tomash pisze:
Rewelacja, dzięki!

Tylko powiedz mi jeszcze według jakich słów kluczowych niby miałem znaleźć ten temat? ;)

Tego jest na tyle mało, że można cały FAQ dotyczący SX4 w jedno popołudnie przeczytać. Z ciekawości przynajmniej.
Avalanche pisze:
moja nie ma, ale po ostatnim "teście łosia" z Dacią Ścierką wygląda na to, że 4WD jest bardziej stabilne niż 2WD (2WD im nie zdała testu, a 4WD tak - obie bez ESP).

A po co jakiegoś Rumuna oglądasz? Nie lepiej pięknego sx4?


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-05-2011, 15:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-05-2011, 20:57
Posty: 17
Lokalizacja: Bolesławiec
POPRZEDNIO: Peugeot 206 2.0 HDi
OBECNIE: Sedici 1.9 4x4

PLUSY:
+ więcej miejsca w środku
+ dużo wygodniejsze wsiadanie, wysiadanie, wkładanie dziecka do fotelika
+ większy bagażnik (tylko trochę)
+ większe bezpieczeństwo czynne
+ napęd 4x4
+ lepsze prowadzenie z racji 4x4
+ większy prześwit
+ nieco lepsza dynamika
+ oryginalny wygląd (dwa w mieście)
+ nawigacja w radiu
+ H4 zamiast H7 w 206 które paliły się często
+ felgi 16"
+ silnik przyjemniej mruczy, niby HDi mają wysoką kulturę pracy ale ten multijet mnie zachwycił, bajeczna praca
+ intercooler, w 206 go nie ma w wersji 90 PS, niestety turbodziura jest przez to odczuwalna (w 206 praktycznie nie istniała) ale i tak in plus
+ 6 biegów
+ wydajniejsza i cichsza automatyczna klima
+ ASO na miejscu
+ lusterka zewnętrzne!!! no po prostu aż chce się jeździc i patrzec przez nie :lol:

MINUSY:
- nieco większe zużycie paliwa
- filtr DPF (na razie bez problemów ale wolałbym go nie mieć)
- gorsze audio
- brak wyłącznika poduszki pasażera, co prawda mam fotelik z tyłu ale teraz to z konieczności.
- komputer pokładowy...po prostu bieda w porównaniu do 206, tam była średnia prędkośc, dystans przejechany, pozostały do końca paliwa, średnie zużycie paliwa, chwilowe, poza tym przełączanie funkcji w manetce wycieraczek a nie przy samym wyświetlaczu. Skoro już jest ten komputer to niech to będzie na bogato i funkcjonalnie, nawet w golfie 2 był bardziej na wypasie niż tutaj.
- za wbudowaną nawigację, co prawda dałem wcześniej plusa ale teraz to minus za mapy, w Bolesławcu jest trochę więcej ulic niż 10, no i mają też numery. W nokii navigator mam Garmina wgranego i tam to jest naprawdę na bogato, ulice, numery, nawet polne drogi w szczerym polu.

Tyle na początek, plusy i minusy będę dodawał w czasie eksploatacji jak coś mi wpadnie do głowy, autem jeżdżę od tygodnia, wcześniej jeździł nim od nowości mój tato który w poniedziałek (może się uda) wreszcie odbiera nowego SX 4 tyle że w benzynie, generalnie na 206 nie narzekałem, nic się nie psuło no ale skoro ociec zaproponował Sediciego to 206 z żalem sprzedałem. Oba auta miały takie samo wyposażenie. W 206 od nowości po przejechaniu prawie 70 kkm nie trzeba było nic naprawiac ani wymieniac, mam nadzieję że Fiat też będzie śmigał bezproblemowo. Na tą chwilę nie żałuję zmiany auta.


Ostatnio zmieniony 28-05-2011, 18:42 przez tomcio, łącznie zmieniany 6 razy.

Na górę
 Tytuł:
Post: 28-05-2011, 15:51 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-08-2006, 11:13
Posty: 12408
Lokalizacja: CB - CIN - CT
Suzuki: Vitara 1.6 AllGrip
Witamy i gratulujemy przesiadki :)
Naprawdę 206 miał 6 poduszek, ABS, EBD, BA, automatyczną klimę itd.?


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-05-2011, 16:02 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-05-2011, 20:57
Posty: 17
Lokalizacja: Bolesławiec
tak, miał 4 poduszki, kurtyny z przodu, z tyłu, autoklimę, ESP, elektrykę pełną i przyjemniejszą tapicerkę bo ta w sedici to porażka, w poniedziałek będzie okazja porównac dwa bliźniaki z Węgier, co prawda Suza będzie nowa ale Fiat ma ledwie 28 kkm przelotu więc powinno byc w miarę obiektywnie. Chyba że nie uda się przyjechac w ten sam dzień bo najpierw czeka nas przeprawa w wydziale komunikacji i nie wiem czy zdążymy wrócic do dealera po auto. Najwyżej porównanie, wspólna sesja i takie tam czułości będą we wtorek :lol:


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-05-2011, 17:47 
Offline

Rejestracja: 29-03-2011, 21:15
Posty: 63
Lokalizacja: lodz
do jednego minusa chyba się nie przyzwyczaję:

za te słupki z przodu to i autobus przegubowy się potrafi schować na skrzyżowaniu :lol:


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]