Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Cos mi sie wydaje ze tylko sobie wmawiasz, albo tez pozwalasz na wmawianie sobie przez innych wystepowania jakiegos problemu...

Zaznaczam tutaj ze sam nie mam doswiadczen z LPG, ale sadze, ze skoro jakosc spalin jest OK, a sam silnik - subiektywnie oceniajac - pracuje
bez zarzutu, to nie ma podstaw aby doszukiwac sie jakichkolwiek nieprawidlowosci.
Odpowiedz na pytanie "ktora sonda pracuje nieprawidlowo?, powtarzajace sie wlasciwie we wszystkich trzech Twoich postach powyzej, moze byc
tylko jedna... jezeli w ogole, to tylko ta pierwsza, czyli ta znajdujaca sie przed katalizatorem.

Tylko ta sonda pelni bowiem funkcje sterujaca regulacji skladu mieszanki i tylko napiecie tej sondy, jako reakcja na aktualny sklad spalin moze
i powinno sie - w jakis tam granicach - zmieniac.

Druga sonda, ta za katalizatorem, nie pelni zadnej funkcji regulujacej lecz tylko funkcje kontrolna.
Jej napiecie, przy prawidlowym funkcjonowaniu calego ukladu, powinno utrzymywac sie na stalym poziomie.

Jesli to napiecie ulega zmianom, czyli w jakims tam stopniu powiela wskazania napiecia pierwszej sondy, to jest to sygnalem spadku skutecznosci
dzialania katalizatora.
Utrzymywanie co prawda stalego napiecia, ale na poziomie odbiegajacym od napiecia nominalnego dla danej sondy, byloby natomiast sygnalem
wskazujacym na uszkodzenie samej sondy.

Kazda z takich nieprawidlowosci powinna zostac - jak slusznie zauwazyles - zasygnalizowana kontrolka "check engine"... a skoro nie jest...

_________________
****** Pozdrawiam! ******

Niestety jest troche inaczej - CHECK zapali się tylko wtedy gdy przestanie ona zmieniać swoje wartości - jeżeli zmienia nawet w niewielkim stopniu kontrolka się nie zapali gdyż sonda pracuje - a nie ma nadrzędnego układu który sprawdzi dzialanie sondy. Miałem ten problem w innym samochodzie - po prostu czasami sonda się zawieszala i wtedy wyskakiwał check - co stwierdzono w ASO - sonda dzialala dobrze,ale czasami na kilka sekund się zawieszala - to wystarczylo żeby kontrola się zaswiecila i występowaly problemu z obrotami na biegu jałowym - pomogla jedynie wymiana.
W Sx4 sonda skład spalin jest bardzo dobry ale cały czas na bogatej mieszance - wiem że na 90% jest to "wina" 1 sondy, ale czasami 2 sonda może dawać takie wyniki - tak mi powiedziano w serwisie - źle odczytując sklad spalin ustalony przez 1 sondę daje sygnal o zmianie stosunku - i nie pełni jedynie roli kontrolującej ale też regulującej(pośrednio) - to slowa serwisanta. Niestety w Suwałkach nie ma ASO Suzuki i pozostaje mi jedynie Białystok - a tu bywam w weekendy i ASO jest najczesciej już zamkniete.

No i zmusiles mnie do "doczytania"...

http://www.bosch-lambdasonde.de/en/down ... sonden.pdf

... i wyglada na to, ze faktycznie sygnal drugiej sondy moze spowodowac, ze sterownik bedzie korygowl wartosci podawane przez pierwsza sonde.

_________________
****** Pozdrawiam! ******

Bez oscyloskopu (400zl) lub Suzuki Scan Tool (ok. 10000zl) nie da sie sprawdzic wlasciwie sond lambda. Jak go nie masz to jedyne co możesz zrobić, to sprawdzić rezystancję miernikiem pomiedzy dwoma dolnymi koncowkami na wtyczce sondy:
Pierwsza sonda przed katalizatorem: 5.0 – 6.4 Ω przy 20 °C (68 °F)
Druga sonda za katalizatorem: 11.7 – 14.5 Ω przy 20 °C (68 °F)

Jak masz oscyloskop i chcesz sam sprawdzic to Ci umieszcze sposob podpiecia do kompa i diagramy porownawcze.

Odpiąłem kostkę i w temperaturze " pokojowej - znaczy 35 na podwórku wyszło:

lambda - niestety nie znam oznaczenia bo siedzi nisko i po prawej - nie można się tak łatwo do niej dostać - 4 kable - 2 x czarne, biały i niebieski. Opór jakikolwiek jest tylko miedzy kablami czarnymi : 2.5 oma (po odjęciu oporu kabli miernika oczywiscie. ) I co o tym sądzicie - oczywiscie sprawdze jeszcze jak to jest u brata - w końcu ten sam samochód.

Może ten tekst coś Ci rozjaśni -> http://wega.net.pl/pomoc/SondyLambda/SondyLambda.html

Wychodzi na to że wg kolorów jest to sonda szerokopasmowa - w tabeli takie kolory ma 4 przewodowa - Toyota - muszę znaleźć jej oznaczenie - bo nawet na Ebay jest pełno różnych od 2 do 4 przewodów jako zamienniki i nic konkretnego nie można znaleźć.

witam.miałam problem z tą kontrolką. początkowo mówiono, iż to wina paliwa, gdy ponownie pojawiła się "awaria" uznano, iż zapchał się katalizator. miałam to szczęście-uznano wymianę na gwarancji
mam sx'07 benzyna 4x4

U mnie kontrolka się nie zapala ale na pewno coś jest nie tak z sondami lub sondą

u mnie też wymienili na gwarancji tyle że po trzeciej wizycie 1.6 4x4 '08

Miły pan w Serwisie Suzuki (w mieście z tramwajami) poradził abym sprawdził luzy na zaworach i ewentualnie je skorygował, bo zachowanie pomarańczowej kontrolki ewidentnie świadczy o takiej potrzebie. Stwierdził, iż taka konieczność występuje co 45000 km, a mechaników, którzy zalecają wymianę sondy lambda, czy katalizatora, należy uznać za niekompetentnych.

A pan mechanik w serwisie nie zaproponował przypadkiem, żebyś odżałował parę groszy i wjechał na diagnostykę sterownika?

Kupię to za dolara

To jest w ogóle fascynujące, bo mówimy o chyba najważniejszej kontrolce jaka może się zapalić na desce. Bez airbagów czy absu można pojechać, pasy zapiąć, a ręczny zwolnić. Ale olanie kontrolki "check engine" to proszenie się o grube problemy.

Sprawdzałem błąd kilka razy i za każdym razem po podpięciu pod komputer wychodzi: „sprawność katalizatora poniżej progu”. Czasem kontrolka potrafi sama zgasnąć po 200-300 km i po kolejnych 200 – 300 ponownie się włączyć. Silnik pracuje bez zarzutu, spaliny spełniają wymagane normy i w moim odczuciu nie ma podstaw aby doszukiwać sie jakichkolwiek nieprawidłowości. Doradzano mi w innych serwisach, podobnie jak innym na forum, wymianę sond, katalizatora, czujników i innych ustrojstw. Jest to mój „nasty” już samochód, a nauczony na kilku Oplach wiem, że jeśli są stosowne płyny w silniku, który daje się bez problemu uruchomić i ma zadowalające osiągi, to nie powinno się zbytnio przeżywać połyskujących lampek. Sx4 jest moim pierwszym „Japończykiem” i stąd moja obecność na forum i zainteresowanie problemem. Pozdrawiam, pozostając otwartym na doświadczenia i rady innych użytkowników tych wdzięcznych samochodów.

Sadze, ze problemu nalezaloby szukac w kontaktach elektrycznych na drodze od drugiej sondy lambda do sterownika.

Wykluczylbym raczej pierwsza sonde i katalizator. Te powinny byc moim zdaniem sprawne, skoro nie wystepuja zaklocenia w pracy silnika,
a wyniki emisji spalin sa w normie.

Uszkodzenie drugiej sondy mozna - moim zdaniem - rowniez wykluczyc, skoro od czasu do czasu kontrolka gasnie, sugerujac normalna prace calego ukladu.
Nie sadze aby uszkodzona sonda potrafila sie sama "naprawic".
Luzny, zasniedzialy kontakt lub uszkodzony przewod moglyby pobudzane drganiami silnika prowadzic do przerw w sygnale doprowadzanym do sterownika.

Takie moje gdybanie, ale moze warto sprawdzic zanim wymieni sie kilka sprawnych czesci...

_________________
****** Pozdrawiam! ******

Witaj,

Jeśli kontrolka zapaliła lub zapala się podczas jazdy w trasie przy dużych prędkościach lub podczas mocnego przyciskania gazu to ewidentnie świadczy o problemach z katalizatorem. Ja ostatnio miałem podobny problem. Pojechałem do serwisu i wymienili mi katalizator. Przy rozmowie z mechanikiem wyszło że to nie pierwszy raz. Ponoć taka przypadłość.


Pozdrawiam

Serwis Suzuki - jak każdy szanujący się markowy serwis - ma swoje wsparcie techniczne... goście gromadzą całą wiedzę o wykrytych usterkach i opracowują sposoby ich usuwania. Jeśli serwis sobie z czymś nie radzi albo nie miał z tym do czynienia albo objawy się wzajemnie wykluczają, dzwoni do tych ludzi a oni mu przesyłają instrukcję, co ma zrobić.

To nie wróżenie z fusów i mechanik serwisowy nie powinien stać nad autem i drapać się po potylicy z miną magika... zasięga rady i działa

Kontrolka może się zpalać z bardzo róznych powodów - w Maździe 6 zapalał się jak nieprawidłowo zamknąłem wlew paliwa - bez pstryknięcia - wg instrukcji tak miało być - w SX4 z USA też tak jest. W maździe jak zapalała się rezerwa też zpalał się check - też prawidłowo.
Dodatkowo - jak pali się check w sx4 i lancerze - nie dziala tempomat - nie wiedzialem że to standard - ale to jednak standard - tempomat nie włącza się z powodów bezpieczeństwa pasażerów - jak się pali znaczy że jest jakaś nieprawidłowość i lepiej nie powierzać utrzymania prędkości komputerowi - bo może się nie wyłączyć jak się naciśnie hamulec

W ubiegłym tygodniu wymieniłem olej. Przedmiotowa kontrolka po kilku kilometrach zgasła. Przejechałem w tym czasie ok. 700 km i nie zapaliła się ponownie. Czy olej może mieć wpływ na skład spalin?

Tak, może... ale tylko, gdy przedostaje się zbytniej ilości do spalin. Albo masz problem ze zużyciem układu tłokowego /rozszczelnienie/ albo termicznie nie wytrzymały uszczelniacze popychaczy albo jakimś cudem układ odpowietrzenia skrzyni korbowej pozwala zbyt dużej ilości oparów oleju przedostawać się do kolektora ssącego

Tak na gorąco... po zalaniu gęstszym olejem zjawisko ustało a katalizator się dopalił... wróżę z fusów...

Zalałem silnik olejem CASTROL EDGE 0W40. Jest to dość rzadki olej.

Przesadziłeś - sadzę, że 5W30 jest aż nadto dobry a ten sporo brudu wymyje z silnika ... no chyba, że taki był poprzednio...
Nadal uważam, że sprawdzenie kodu błędu w autoryzowanym serwisie jest najlepszym rozwiązaniem, bo on-line przyczyny i tak nie zdiagnozujemy

Witam ponownie - w sprawie moich problemów z sondą - jest dobra - to regulacja przez gazownika byla do d... . po podpowiedziach na forum lpg i dostosowaniu się do ich wskazówek instalacja dziala idelanie (odpukać).

******************************************************
Dyskusje o instalacji gazowej dolaczono do tematu: Gaz w SX4

Kazdy nastepny post "OT" w tym temacie bedzie kasowany - SX4ever
******************************************************

Najprawdopodobniej SX4ever miał rację.
Mechanik miał duże problemy z odkręceniem filtra oleju a ja dzielnie pilnowałem aby, przy okazji zamaszystych ruchów, nie zdemolował sondy umieszczonej w pobliżu.

Witam
mam problem z kontrolką już od kilku dni zauważyłem ,że przy znacznej predkosci i na rozgrzanym silniku zaczyna dziwnie śmierdziec tak jak spalony olej i lekkia biała chmura z wydechu leci za mną.Dziś zaświecił sie check engine zadzoniłem przyjechał koleś podłączył pod kompa skasował błąd o numerze P2108 .Narazie jest spoko ,ale jak sie powtórzy to zawijam do serwisu.
Jak myślicie czy to sonda czy katalizator ?