Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

witam wszystkich milosnikow suzuki . juz prawie rok mam vitare 1.6 , 80 KM , 8 zaworow z 94 r oprucz kilku napraw blacharskich i innych drobnych usterek padla mi uszczelka pod glowica , oczywiscie wymienilem uszczelke dotarlem zawory i glowice zplanowalem. po zlorzeniu wyregulowaniu luzow zaworowych okazalo sie ze slychac dosc wyrazny stuk ( wyglada na zawory ) kolejna regulacja nic nie zmienila nadal stuka . Czy ktos z kolegow doradzi co to moze byc ?

Sprawdź czy na pewno dobrze wyregulowałeś zawory:

http://suzuki.a-ng.eu/?t=2;&a=67

wlasnie wedlug tych danych przeprowadzilem regulacje i jest ok , zrobilem to na zimnym silniku , czy to blad

Nie wiem.

Czy dałeś grubszą uszczelke pod głowice , bo jeżeli nie to może tłok lekko dotykać zawór i słychać stukanie.Po każdym planowaniu głowicy należy dać grubszą uszczelke.

sprawdzalem tloki w gornym polorzeniu , naciskajac zawor , jest jeszcze miejsce . po rozgrzaniu silnika luzy na zaworach sa wieksze wiec powinno przestac pukac a to nie przestaje.

chyba ze robie cos zle podczas regulacji zaworow , a moze tz. koniki przesowaja sie podczas pracy i one stukaja , luz na swozniu tlokowym , juz rozne pomysly przychodza mi do glowy tylko nie wiem czy dobre

sprawdż jeszcze czy dziwigienki nie są wyrobione wmiejscu gdzie stykają się z zaworem bo jak są to może masz zaduże luzy zaworowe