Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

witam
czy spotkał się ktoś ze stuaki dochodzacymi z przedniego zawieszenia chodzi dokładnie o ten moment kiedy przejezdza sie przez tory np: tramwajowe przy skreconych kołach odgłos jest ataki jak by sie skonczyły amorki albo wybily tuleje chodzi oczywiscie o swifta
pozdrawiam

U mnie przy skreconych kołach tez wystepuje ten efekt, tylko na przegladzie miesiac temu nic nie wyszlo. Wszystko z autem niby w porzadku. Ale nie zglaszalem im tego przed przegladem.

ja bedac w serwisie usłyszałem ze koles tez tak miał i okazało sie ze do wymiany ma maglownice ale nic to w poniedzialek jade na umowiona wizyte celem sprawdzenia wiac jak bedzie po wszytskim do napisze co ijak było przyczyna

Koledzy ja mialem podobny problem pisalem o tym wczesniej , moze warto sprawdzic....

link ponizej:


viewtopic.php?p=51505&highlight=#51505

_________________
KUBA

U mnie coś puka praktycznie od nowości przy skręconych kołach na dołkach. Faktycznie przy przeglądzie po 15 tys. powiedzieli że do wymiany jest maglowinica ale "ekspert" z SMP który został wezwany stwierdził że wszystko jest w normie. Pukanie nie powiększa się, w swifcie którego dostałem jako auto zastępcze z przebiegiem 3 tys km też pukało tak samo więc chyba trzeba to olać.

_________________
Kuba

Bibol i co tam wyszlo w serwisie ?

Witam!

Mi też puka, takie jakieś stuki słyszalne po wybojach. Chyba swifty tak mają,
przy przebiegu ponad 6tys.

Pozdrawiam

_________________
Krzysztof

Mój też, jak temperatura spadnie to podczas przejeżdżania przez te spowalniacze skrzypi jak stara krypa.

coś ostatnio za wiele razy słyszę / widzę "że swifty tak mają" ...
trochę w takim razie drogie to auta jak na taką liczbę "dzwnych przypadków"

Panowie wszyscy nazekacie na te stuki a czy ktorys z Was szanowni poza nazekaniem sprawdzil co sie z tym dzieje??
Mam znajomego mechanika w serwisie Suzuki.Potwierdza to o czym pisalem wczesniej kilka postów, naprawiali juz kilka tych przypadków jak u mnie wiec wyglada na to ze jest to problem czesto spotykany a ciezki do namiezenia jak sie nie wie jak sie za to zabrac. Poczytajcie popróbujcie podzialac, moze to pomoze.

_________________
KUBA

Niema prawa nic stukać nic a nic. jeśli coś puka na pewno jest usterka szukać i naprawić każdy defekt zawieszenia to zagrożenie

witam
sorki ze dopiero teraz odpisuje ale w serwisie nic nie stwierdzili zrobilismy kilka rundek po wyboistej drodze sprawdzili amorki i nie nie znalezli ale kazali jezdzic dalej i jakby sie cos działo to odrazu do nich wiec jezdze i slucham
ale z tego co widze to nie jestem jedynym przypadkiem
pozdrawiam

U mnie stuki objawiały się w specyficznych warunkach, np jak przejeżdżałem przez przejazd kolejowy. Na początku panowie z ASO próbowali mi wmówić że ten typ tak ma, że mi się wydaje, że sam nie wiem czego chce. Dokręcali wszystkie śrubki kombinowali, a na koniec okazało się że uszkodzeniu uległo łożysko igiełkowe w kolumnie McPersona. Gadka typu "ten typ tak ma" jest to spławianie przez ASO, bo nie umieją znaleźć przyczyny a jakoś z twarzą muszą wyjść.

Pozdrawiam

u mnie tez jest do wymiany maglownica 50000 tys przebiegu 2009 rok

Witam! A u mnie znów pojawiły się te stuki. Już raz wymieniałem łożysko w kolumnie McPhersona ale tylko pozornie ono było winne. Z tą różnicą, że słychać te stuki i skrzypienie tylko jak mam załadowany bagażnik. Ostatnio jak jechałem pustym i miałem dociążony przód (wiozłem biksle 20l. z płynną folią pod nogami pasażera z przodu) to nie zastukało ani razu na wybojach. Dodam, że na szarpakach też mi nic nie wykryli. Mógłbym zacząć szukać przyczyny,ale auto jest mi potrzebne do pracy więc boje się, że rozgrzebię i nie będę miał czym jeździć. Czekam więc na wieści z forum odnośnie tego słuchowiska.Może komuś się wyjaśni. Pozdrawiam!

Witam!Odświeżę trochę temat.Co może stukać z przodu przy puszczaniu gazu? W momencie jak puszczam pedał to słychać z przodu z lewej strony stuknięcie. Na wszystkich biegach?Szukałem na forum, ale nikt tego nie miał. Oczywiście problem dotyczy Swift Mk6.

ja wymienilem maglownice byla fatalna teraz jest ok

Dzisiaj podniosłem przód na lewarku i sprawdzałem luzy na półosiach szarpiąc je w górę i w dół. Luzów nie ma. Natomiast jak wrzucę bieg i kręcę lewą półośką lub kołem, to w momencie napotkania oporu z okolic lewego koła wydobywa się metaliczne stuknięcie. Z prawej strony tego nie ma. Odkręciłem i dokręciłem ile się dało tą nakrętkę od strony piasty i jadę do pracy, a po drodze sprawdzę czy coś to dało.

Dociągnięcie nakrętki centralnej odniosło skutek. Nie słychać już stuknięcia przy puszczaniu gazu. Zastanawia mnie tylko fakt, dlaczego zrobił się tam luz, ale skoro nic nie słychać to nie będę się martwił na zapas. Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego wypoczynku!

witam kolegów, mam podobny problem z moim swift, stuki sie pojawiają na wybojach po wizycie u znajomego mechanika padła diagnoza ze to maglownica bedzie do roboty, brak jest jakichkolwiek luzów na kierownicy tylko te stuki i podobno kola posiadają jakies luzy spotkał siue ktos z czyms takim? ile ewentualnie może kosztować taka naprawa jesli była by wymieniana maglownica w całości

Jak masz stację diagnostyczna blisko, wjedź na kanał z podnośnikiem, trzeba odciążyć zawieszenie i posprawdzać

mój swift ma 95 tyś km. w przednim zawieszeniu słuchać stuki na krótkich wybojach. wszystko jest ścisłe w zawieszeniu , obstawiam maglownicę lub amory przednie. Za to w tyle słychać też odgłosy i obstawiam amory. Ten odnośnik wyżej nie działa.

wymieniłęm amory z tyłu i przodu. założyłem kayaba gaz i powiem tak auto z goła inne niż przed wymianą. PRZED WYMIANĄ KLAPAŁO COŚ W PRZODZIE, MIAŁEM SIĘ ZA MAGLOWNICĘ BRAĆ, TERAZ JEST CICHO, WSZYSTKO JEST OK, Nic nie stuka nic nie klepie. Amory nie były wybite nie wyciekły, ale niestety były przyczyną odgłosów.

możliwe też, że macie wybite gumki stabilizatora