Jeżdżę Suzuki Swift 1,5 A/T dopiero cztery miesiące, ale już nie zamieniłabym go na autko z manualną skrzynią biegów. Co prawda spalanie jest trochę większe (w moim przypadku 9,5 średnia w korkach miejskich) ale jaka wygoda.

Na liczniku mam ponad 3tys. , tak więc jest jeszcze nadzieja, że jego spalanie spadnie.
Automat czy manualna - wszystko zależy od tego, gdzie częściej użytkujesz samochód.
Jazda w godzinach szczytu jest bardzo męcząca i z tego względu „automat” jest idealny dla osób, które są skazane na przemieszczanie się samochodem po mieście.
Na dzień dzisiejszy autko bezawaryjne.
