Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Pewnie tak, ale mimo wszystko twierdzę, takie rzeczy źle świadczą o producencie samochodu:)
Pomijając nijakie kampanie reklamowe w przeszłości i teraz, jakby nie patrzył Suzuki jest niszową marką u nas. A co za tym stoi? Przypadkowi dealerzy, którym inne marki cofneły autoryzacje, a którym SMP je przydziela. Sztywna polityka cenowa, serwis, który bardzo często woła o pomstę do nieba......i wiele innych czynników, o których wszyscy wiemy. Pozdrawiam

Pomyśl o tych, co kupią Tatę , a humor Ci się porawi.

Nie wiem jak w przeszłości, ale aktualne reklamy są moim zdaniem

A czemu tak uważasz? Vitara i Grand Vitara zawsze (odkąd pamietam) dobrze się sprzedawały, a i Samuraj miał niezłą opinię wśród off-roadowców.

Tego nie wiem, co do serwisów, to większość na forum zna moje zdanie (omijać szerokim łukiem). Sztywna polityka cenowa? Jak już kupiłem, to jestem za. Bo czemu ktoś ma kupić taniej niż ja?
A jak Ci zaskrzypi fotel, to pomyśl: ktoś kupił Tatę!

Nie mówię,że Suzuki jest złe.....ale uważam,że powinni sie lepiej, znacznie lepiej starać.
Tata...cóż, któś kupujac samochód tej marki musi sie pogodzić z pewnymi mankamentami i zostawmy toto w spokoju. Co do sprzedaży Grand Vitary to aż tak znowu dobrze się nie sprzedawała, chyba , że ciągane ze świata, nowe tylko jako samochód cieżarowy
Vitara o ile sie nie myle, to jako nowa nie była nigdy u nas oferowana, poza paroma ostatnimi laty.
Co do serwisów, to chyba pojeżdzę jeszcze troche i odpuszczę sobie serwis, poza przeglądami blacharskimi.
Jak na razie na plus zaliczam twarde zawieszenie i fotele ( poza wiadomymi mankamentami ), mało spotykaną sylwetkę ( sedan ), o której mało kto, a zwłaszcza posiadacze styranych wozideł spod znaku ludowej marki zza zachodniej granicy, coś wie no i w miarę przyzwoite spalanie, rzędu 8l/100km po mieście, przy w miare dynamicznej jeździe.

TO akurat dotyczy każdej marki. Znam kilka przypadków jak to dealerzy zmieniali marki, sprzedając np. raz Fiata raz Chryslera

O nie. Suzuki przez lata było na samym końcu "łańcucha pokarmowego"
Ktoś zaczynał od np. od fiata, potem chrysler, potem suzuki a potem....już nic.
Ale od czasu wprowadzenia nowego swifta sprzedaż się poprawiła, pojawili się solidniejsi dealerzy - teraz oczywiście sieć SMP to debeściaki

CONSUMER REPORTS (USA) opublikował wczoraj listę najbardziej i najmniej niezawodnych nowych samochodów.

Wśród zwycięzców znalazło się jedno SUZUKI

Kategoria: Małe/kompakty

1 Scion xD
2 Mini Cooper Clubman
3 Suzuki SX4
4 Honda Fit (model 2008)
5 Toyota Yaris
6 Hyundai Elantra
7 Smart ForTwo
8 Mazda3 (sedan)
9 Honda Civic (sedan)

NAJGORSZY: Nissan Versa sedan (Tiida)

Niby cieszy, ale w moim doszlo stukanie boczków drzwi przednich, oraz dziwne odgłosy pracy wycieraczek:( Coś jakby przeskakiwanie tryvików.
W nowym samochodzie?? Źle wróży na przyszłosć......A samochód ma niecałe 4k. Pozdrawiam

W moim doszly jakies odglosy rezonansowe z kokpitu w zakresie wolnych obrotow tzn. 700rpm i nieznacznie powyzej.

@natter: stukanie w drzwiach (na razie "tylko" okazjonalne) ustaje w moim po nieznacznym opuszczeniu i ponownym zamknieciu szyby.
Nie usuwa co prawda przyczyny, ale oszczedza nieco nerwy

Przydzielanie i cofanie(!) dealerom autoryzacji nie ma (niestety!) nic wspolnego z ich rzeczywistymi kompetencjami czy tez jakoscia oferowanych uslug...
Moglbym na ten temat (OT) sporo powiedziec, bo od ponad pietnastu lat
mam zawodowe kontakty z dealerami dwoch renomowanych marek ze Stuttgartu, a w ostatnich trzech latach doszly do tego "ludowa niemiecka marka ", "wladca pierscieni" i "francuski lew"...
... a prywatnie jezdze ciagle jeszcze Suzuki

_________________
****** Pozdrawiam! ******

Niby Suzuki japońska marka, a jakość...........rumuńska Dacia jest lepiej wykonana.
Jeśli przy około 4k ( a samochód ma 2,5 miesiąca ) mam już objawy samochodu po przebiegu 60-70k to co mam myśleć? Jeżdziłem , miałem różne samochody, ale tak niedbale wykonanego jeszcze nie miałem.
Nawet Daewoo było staranniej wykańczane, a mam jeszcze Lanosa 410k od nowości i boczki ani fotele nie odzywają się do tej pory, nie wspominając o stukach zawieszenia ( wszystko jest na czas wymieniane ). A któś wspominał na tym forum o niskobudżetowych markach...
Znajomi pytają jak sie jeździ...cóż mam powiedzieć? Że kupiłem badziewie..bo tak tylko można to nazwać. Pozdrawiam.

W Dacii nie skrzypi deska rozdzielcza, bo ją odlewają z jednego kawałka plastiku

A wracając do materiału na siedzeniach (do połowy 2008), to oglądałem ostatnio Nissana Note i też miał tę głupią, rozciągającą się, siatkę na fotelach

A propos schowka patrz: 2:55
http://www.youtube.com/watch?v=B9B2h8J69kA

Jak to mówią, czas leczy rany

Kilka miesięcy temu lusterko przestało drgać i ten stan się na razie utrzymuje.

Mnie to lekko drga, ale nie zwracam na to uwagi... przynajmniej na razie

Btw. Wkurza mnie tylko opadająca osłona przeciwsłoneczna, trzyma się tylko w górnej pozycji , jak ją skieruję tak żeby coś chroniła przed słońcem to opada do pionu i nic nie widzę, czasem załapie normalnie.

Za szybko się ucieszyłem.
Znowu drga