Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam serdecznie,
Tata mojej przyszłej ma do wymiany sworznie wahacza w krótkiej Vitarze 3D z 2001. Pytanie do znawców tematu. Gdzie regenerujecie lub kupujecie taki sprzęt ? Rozumiem, że są to tuleje metalowo gumowe które można spokojnie na prasie wypchnąć i wprasować nowe ? Może znacie źródło poliuretanów ?

Słyszałem o zakładzie na Madalińskiego w Warszawie który zajmuje się regeneracjątakich elementów. Wiecie cośo nich ? Używałem forumowej szukajki ale jakoś nie znalazłem ciekawego wątku na ten temat.

Z góry dziękuję za pomoc,
Radek

Może to coś dla Ciebie :http://www.tedgum.pl/ ,www.tedgum.pl/

to w końcu sworznie czy tuleje metalowo gumowe?

jeśli tuleje to można założyć znowu gumowe lub zmienić na poliuretanowe, tzw. polibusze, które mają o wiele większą trwałość, jednak nie tłumią tak dobrze jak guma, i zawieszenie będzie sztywniejsze

Nie wiem czy sworznie czy tuleje. Sworzeń to ten metalowy element a tuleja łączy sworzeń z wahaczem, tak ? Poucz mnie bo nie jestem pewien o co pytasz.
Nie wiem dokladnie jak to wygląda w Suzuki i co tam jest do wymiany. Nie znam się nic a nic na Vitarach, próbuję znaleźć kogoś kto regenerował wahacze w swoim aucie, przecież to terenówki także takie części chyba padają dość często a jak znam życie części w ASO są kosmicznie drogie.

Na koniec może skąd pomysł że wahacze do regeneracji. Auto w związku z wykonywanym zawodem jeździ bardzo dużo po lesie i nie koniecznie tempem spacerowym po różnej jakości drogach.
Ostatnio zaczęło "myszkować" po szosie. Na mój chłopski rozum to może być po prostu geometria ale na wszelki wielki wolę spytać też o wahacze bo podobno postukują również.

http://www.allegro.pl/item426905045_wah ... html#photo

tu masz wahacz do grand vitary

sworzeń łączy wahacz ze zwrotnicą - to jest ta "śrubka" z nakrętką, a tuleje metalowo gumowe siedzą w ramionach wahacza tam gdzie się go przykręca do ramy

nie wiem ile kosztuje regeneracja sworzni ani czy w ogóle ma to sens, wiem, że są niewymienne (niestety) i najlepiej oczywiście kupić nowy wahacz, ale jak widać zamienniki kosztują niemało a w ASO nawet nie pytałem

natomiast tuleje metalowo gumowe można zmienić na polibusze co niedługo mam zamiar uczynić w całym zawieszeniu - chyba, że sworznie z przodu okażą się za luźne wtedy pomyślę nad regeneracją.

Dobrze zregenerowany sworzeń może nie wytrzyma tyle ile oryginał ale na pewno więcej niż większość zamienników . Dobry warsztat przeszlifowuje kulistą część sworznia a pozostałe elementy (gniazda ślizgowe i elementy sprężyste wymienia na nowe) znam taki ale w Bielsku Białej. Koszt to około 60-80 pln za sztukę.

_________________
Daniel

możesz zdradzić gdzie to kupisz ?

Powiedziano mi o solidnym warsztacie w Zielonce koło warszawy na ul. Poniatowskiego o ile kolega się nie pomylił. Robią szybko i co najwazniejsze sami wszystko wymontowują. (warsztat na Madalińskiego w Warszawie przyjmuje tylko wymontowane elementy) Mają dobra opinię, przynajmniej u tych osób z którymi rozmawiałem. Może podjadę do nich. jak będzie zrobione opowiem jak i gdzie to zalatwilem. Dziękuję wszystkim za pomoc.

grand vitara ma z tyłu inne zawieszenie niż vitara - nie widziałem jeszcze polibuszy do gv, z przodu powinny pasować od vitary

ale są firmy w Polsce, które to produkują (np w olkuszu - sprzedają polibusze na allegro, ja mam od nich) i jakby mieć wymiary tulei to raczej bez problemu by zrobili

witam,
czy ktos juz regenerowal wahacze w vitarze w modelu po 2005r.
Głownie chodzi mi o tuleje przednie i tylne? jest sens czy wymienic caly wahacz?