Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam
Mam Swifta 1.3 (Węgry). Przejechałem 9500 km.
Przy dojeżdżaniu do świateł, wciskam hamulec jak prawie stoję to naturalnie sprzęgło wciskam to obroty spadają gwałtownie do ok. 450-500 obr/ min a za chwilę wracają do normalności.
Silnik nie gaśnie, ale jest to denerwujące.
Serwis (ponoć najlepszy-Gadimex) opowiadał, ze to normalne, coś o paliwie też było, generalnie mnie olali:) A ceny przeglądów, normalnie jak serwis rakiet kosmicznych:) Tankowałem dla sprawdzenia na kilku stacjach - bez zmian.
Może ktoś ma podobne zjawisko i zjednoczymy siły.
Nie chcę więcej słuchać serwisowej śpiewki, że Swift się nie psuje:)
O odłażącej uszczelce szyby drzwi tylnych lewych nie wspomnę:)
W sumie fajne auto a takie drobiazgi drażnią i psują humor.
Pozdrawiam

Zobacz tu. Co prawda dotyczy to SX4 i objawy trochę inne, ale w sumie to samo mogło paść.

jedyna rada - jak wciskaja Ci takie kity, to zmienic ASO ...
Z uszczelka - mozesz pisac pismo i odwolywac sie do SMP, jesli nie uznaja tego.
Obroty - tez bardzo dziwne

hej

miałem to samo, winnym byl alternator

po wymianie ustalo

To samo tyle że w SSS.

Serwis nie stwierdził usterki, testowali samochód cały dzień, jeździli z podłąconym komputerem itd i nic nie znaleźli. Fakt że po tym usterka ustała, a samochód zaczął jeździć jak dziki (nie wiem czy pokasowali jakieś błędy czy co).

_________________
Grześ

Witam
Wczoraj musiałem wkręcić śruby (wisiały luźno, aż dziwne, że nie wypadły)
od połączenia przewodu od zaworu EGR do korpusu przepustnicy.
Czyżbym posiadał auto, zrób to sam:-):-)

Niestety problem z obrotami mam nadal, kolejny serwis umył przepustnicę (tak powiedzieli) i wskazali, że być może to silnik krokowy:-) ale nie było śpiewki o złym paliwie a na moje wskazanie, żeby sprawdzili alternator (wg info z forum zadziałałem:-) powiedzieli, że to na pewno nie to.
Mam 12 000 km na liczniku, co będzie dalej:-):-)

Ale i tak fajne autko.
Pozdrawiam
Marcin

Witam kolegów,
otóż od dłuższego czasu sam również borykam się z problemem obrotów.
Zimny czy ciepły silnik - obroty na biegu jałowym jak najbardziej w porządku, lecz podczas jazdy hamując i wciskając sprzęgło obroty potrafią spaść do ok 400 co powoduje drgania i wrażenie gaśnięcia. Mechanik nic nie stwierdził, elektryk tak samo - czyszczona przepustnica itd, podłączanie do komputera, jeżdżenie i testowanie nic nie pomogło. Po prostu trochę to irytujące, a może ktoś już rozwiązał ten problem?

Pozdrawiam

Dodaję, iż mój Swift to 1.3 2005r. 84000 przebiegu.
Co do wymiany alternatora to bez pewności szkoda mi wydawać 400zł czy nawet więcej...

U mnie było podobnie. Pomogło, choć nie zlikwidowało tego do końca, naciągnięcie paska alternatora (pasek dodatkowo piszczał). W ASO stwierdzili standardowo, że ten typ tak ma i nie ma się czym przejmować.