Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Suzuki SX4 4x4, benzyna. Jazda w większości po Wrocławiu (zakorkowanym) dom-praca i praca-dom (ok 13km w jedną stronę). Spalanie na dotarciu w granicach 9.4 l/100km teraz 8.3-8.7 l/100km. Wyraźnie widać wpływ korków na spalanie. Jazda po mieście w Weekend (przejechane ok 120 km) spalanie na poziomie 7.8 l/100km. Od poniedziałku już wzrosło do 8.3 l/100km. Bardzo duży wpływa na spalanie ma sposób jazdy. Jak trochę przyszalałem (co nie ma większego sensu w mieście), to spalanie miałem na poziomie 9.7 l/100km (po przejechaniu ok 100km). Jak zacząłem jeździć oszczędnie (obroty w granicach 1500-2000), to spadło do 8.7 l/100km.

_________________
Maciek

Aktualny przebieg 11000 km - średnie spalanie od początku auta 7,57 l/100 km.
Wszystko udokumentowane. Jazda indywidualna w 3/4 tego przebiegu, 1/4 z pasażerami.

_________________
Tarzycjusz:)

Jako, że kierowcą Suzi przez jeden długi wyjazd była moja Mamuśka to spalanie spadało bardzo szybko...z tego co obliczyłem na jednym baku udało się jej przejechać 710km... ...wynika z tego, że średnie spalanie miała ok. 7.0l/100km...Dodam, że samochód miał obciążenie bagażem i 2 osobami...

Przejazd 200 km w 3 osoby. Typowy tryb mieszany: od 40 km/h do 110 km/h. 60 km w deszczu.
Średnie 6,5 l/100 km

Pierwsze 50 km (z Salonu do domu), cykl mieszany, średnia 6,3 l.
Teraz po 150 km - 7,4 l, ale po przyjeździe do domu było bardzo dużo krótkich tras (cała rodzinka chciała sobie pojeździć, każdy chciał przetestować nowy nabytek).

320 km trasy - 7,4l/100 km - mój rekord minimalnego spalania

Ok. 200 km na cztery rzuty, w mieszanych warunkach, większość poza miastem, połowa w 3 osoby + pełen bagażnik. Wynik 7.7 l/100 km.

trasa 750 km, 4 osoby na pokładzie i full bagażnik, spalanie 7,2 l.

Tak czytam Panowie o tym spalaniu i czasem nie chce mi się wierzyć, ile to wam spala, u mnie na dotarciu do 1k - komp. wskazal 6.9 l / 100 km (mieszana jazda), aktualnie przejechane ok 4,5k km, spalanie 7.5-7.6 l / 100 km. (bagażnik + 2 osoby, AVG kasowane po każdym tankowaniu)
edit: bagażnik dachowy oczywiście, belki poprzeczne (wersja bez relingów)

Jazda na trasie Mysłowice-Tychy, prędkość 90-110 - spalanie 6.2 wg wskazań komputera. Teraz na liczniku 3.000 km, wcześniej spalanie wychodziło 6,5 l.

Pierwsza dziewicza jazda do Kluczborka, dość wolno 80-100 km, średnie spalanie 5,7 l/100.

_________________
Krzysztof

Mała trasa 100 km:
Średnia w jedną stronę 6,7 l/100 km (mały ruch. Mało wyprzedzania. Klima)
Łącznie 7,1 l/100 km (z powrotem duży ruch, wyprzedzanie, nierówne tempo. Klima mocniej).

Przejechany dystans do ostatniego tankowanie: 37572km
zużyto paliwa na tym dystansie: 3328,15l
wydano na paliwo: ....14422,81,-pln nieźle kasy się przepaliło od marca'07
czyli zużycie średnie wg. excela wynosi: 8,86l/100km
zatem koszt 1km = 0,3839zł

Taka ciekawostka, jak raz po zatankowaniu próbowałem bardzo ekonomicznie wracać z pracy do domu, tzn wg. przepisów i nie przekraczając 90km/h, to się okazało że spalanie na komp. pojawiło się w granicach 6,5l, ale zaświeciła się mi diagnostyka silnika (jakieś 15 km od domu) i musiałem pojechać do ASO na wykasowanie błędu, po czym zaczęliśmy się śmiać z chłopakami w serwisie że mój SX4 pomyślał że chyba coś ze mną nie tak że tak ekonomicznie jade, oraż że mu taki styl jazdy nie odpowiada. A błąd dotyczył standardowo : "nieprawidłowy skład mieszanki"

co do spalania - uważam, że SX4 pali naprawdę dużo - generalnie więcej niż samochody kompakt z silnikami 1,6.
Wczoraj jechałem Volvo S40 - jazda w zakresie 150-180 km/h, silnik 2,4 i jakie spalanie? ano 9,5-10 litrów. Owszem to była autostrada ale SX4 przy 150 zechlałby pewnie około 9 litrów.
Gdy jechałem Volvo spokojnie 110-120 spalanie oscylowało w granicach 7,5-8 litrów. A w SX4? 7-7,5. Teraz trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy SX4 jest ekonomiczny????

Znajomy na nowego Golfa 1.6. Przejechaliśmy tę samą trasę z podobnym obciążeniem. Jego spalił 0,1 litra mniej.
Średnie ma podobne jak SX4 1.6. Na trasie, przy spokojnej jeździe, może spalić mniej o jakieś 0,3-0,5 litra max.

Powszechnie wiadomo, że silniki o dużych pojemnościach potrafią spalić tyle co mniejsze. Jechałem kiedyś Carismą 1.8 i spaliła na 250-kilometrowej trasie 5,7. Na moich oczach.

oj chciałbym, żeby to było 9litrów...
kilka razy autostrada Stryków-Konin (4osoby, bagażnik) V140-170 spalanie 12,5-15,5... jedyne co pocieszajace to zauważyłem (może mylnie) ale chyba mniej pali w zakresie 150-160 niż 140-150... większe są co prawda obroty ale może większy moment powoduje mniejsze spalanie??? w każdym razie spalanie poniżej 10 (przynajmniej u mnie) zaczyna się dopiero ponizej 120...
na razie "komputerek" nie kasowany od samego początku pokazuje średnie 10,1 przebieg 14500 (zaraz przegląd :( już portfel zaczyna boleć)

U mnie przegląd będzie w poniedziałek...i mój portfel już sie musiał otworzyć bo olej dzisiaj mi przyszedł... ...ale pocieszam się, że zapłaciłem za niego znacznie taniej niż np. w ASO...

Nstępnym razem wyłącze klimę i wyłącze 4WD. Ciekawie ile mniej spale. Zaczynam się zastanawiać, czy aby nie mam za ciężkiej nogi. No ale w Seicento trzeba było dusić go dechy.

Nie jest, zarówno VVT jak i DDiS.
Ale wynika częściowo z tego że "wieziesz" ze sobą drugi dyfer i sprzęgło międzyosiowe, które pochłaniają jakiś procent mocy niezaleznie od trybu.
W dodatku wysoka sylwetka (duża powierzchnia czołowa), relingi, duże lusterka (kiepskie cx) dają w sume spory opór aerodynamiczny.

Jak ciężarówka.

jedź za ciężarówką w tunelu aerodynamicznym, i pamiętaj aby trasa była tylko z górki i wiatr od rufy, złóż lusterka, wyłącz nie tylko klimę ale też światła i radio no i oczywiście zmień opony na cieńsze, poza tym przydałoby się mocne nawoskowanie lakieru... :):):):)

zastanawiasz się czy Twoja noga za ciężka - to co ja mam powiedzieć jak widzę takie wynki spalania... :):)

Olałem spalanie. Przyjąłem 12 l w korku i na autostradzie pow V140 za standard. Od razu mam mniej wrzodów.

Na normalnej trasie V90-V120 schodzi do 8.7 l/100. Też dobrze.

ps. woskowanie lakieru daje niezauważalne rezultaty.

Pierwsze tankowanie po 495 km - do baku weszło 36 litrów - czyli średnia z kalkulatora 7,27 l na 100km (na wyświetlaczu 7,3).
Jazda w zmiennych warunkach, trochę miasto, trochę trasa, Vmax 140 km/h, zwykle 100 - 110 km/h, no i auto na dotarciu. Jak na razie jestem zadowolony

P.S. Czy komuś średnia wyliczona też wyszła minimalnie mniejsza niż na wyświetlaczu? Zazwyczaj z Waszych wypowiedzi wychodziło więcej w rzeczywistości niż z komputerka w samochodzie.

Tak z ciekawości zapytam Panowie na jakim ciśnieniu w oponach jeździcie, no i oczywiście czym jest dokonywany pomiar (jaki ciśnieniomierz).

Ja mam tyle co na tabliczce pisze czyli jak dobrze pamiętam 2,3 we wszystkich kołach.

czyli obciążenie na 4os, a dlaczego pytam ostatnio zauważyłem, że jeżdżę na "optycznych-flakach", sprawdzam (starym dobrym manometrem sprężynowym) i jest 2.3 co jest ? albo coś na oczy mi padło, pożyczyłem fachowy ciśnieniomierz michelina i zonk ... przód 2.0 tył 2.1 ... Proponuję sprawdzić ciśnienie na profesjonalnych urządzenia Panowie bo różne manometry są w sprzedaży, jakby nie było ma to duży wpływ na zużycie zarówno oponek jak i paliwa.