Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam wszystkich i chcę się dołączyć do uwag koleżanek i kolegów.
Posiadam SX4 GS 4x4 od roku i chcę udostępnić moją "buchalterię" w kwestii zużycia paliwa. Generalnie jeżdżę w cyklu mieszanym miasto-trasa i autko spełniło wszystkie moje oczekiwania wyczytane przed zakupem. Średnie zużycie paliwa udostępniam pod linkiem: http://picasaweb.google.pl/raczna/Autko ... 6653307442
Precyzyjne obliczenia w arkuszu kalkulacyjnym potwierdzają dokładnie wskazania komputerka.
Technikę jazdy mam zmienną tzn. niekiedy się turlikam prawie zgodnie z przepisami, a innym razem jeżdżę ostrzej, co znacząco nie wpływa na średnie zużycie, jeśli się wie jak wykorzystywać rozpędzoną masę autka.
Maksymalne zużycie na wykresie, to jazda w 5 dorosłych osób z bagażami na autostradzie, z prędkością bardzo nieekonomiczną
Jeśli znajdę znowu chwilkę czasu, to podzielę się bardziej szczegółowymi uwagami. Obiecuję mniej obszernie w jednym poście.
Pozdrawiam, Janusz

_________________
Janusz - SX4 2.0 DDiS

Trasa:
Grodzisk - Monachium (przez Katowice A4)

Dystans:
1370km

Zrobiłem porównanie spalania przy różnych prędkościach jadąc z nimi przez równą 1h.

Warunki:
Sucho, bez wietrznie, temperatura ok. 8 - 10'C, 3 dorosłe osoby bez bagażu

Wyniki:
Paliwo BP 95

Przy 100km/h średnio 6.1l/100km.
Przy 120km/h średnio 7.3l/100km.
Przy 140km/h średnio 8.5l/100km.
Przy 160km/h średnio 10.6l/100km.
Przy 185km/h średnio 18.7l/100km. Pedał gazu w podłodze...

Przy okazji udało mi się zamknąć budzik:D Zdjęcie mało wyraźne, ale widoczne umieszczone w odpowiednim miejscu

Oczywiście kiedy zatankowałem w Niemczech paliwo samochód całkiem inaczej się zbierał...a przy normalnej autostradowej prędkości 130km/h spalanie w porównaniu do paliwa polskiego zmniejszyło się do 8.0l/100km

Fajne porownianie, wlasnie sie zastanawialem jakby mi sie samochod na autostradzie sprawowal, chyba balbym sie jechac przez pelna godzine 180km/h. Nie miales wrazenia ze zaraz odlecisz? Pewnie dosc glosnawo tez bylo?

Nie...nie miałem wrażenia, że zaraz odfrunę... ...Bardzo dobrze trzymała się drogi...może to trochę za dużo powiedziane, ale niemieckie autostrady są tak wyprofilowane, że zakręty pokonuje się bardzo łagodnie...Fakt, faktem głośno było...i to nawet bardzo...w sumie miało prawo...w końcu silnik kręcił cały czas lekko powyżej 5000 obr./min...Tak do 3.500 obr./min. jest jeszcze znośnie...

Nie wiem jak 4WD, ale 2WD po Katowickiej balbym sie zasuwac 180km/h+, raz rozbujalem swoj samochod do takiej predkosci i nie czulem zeby na tych koleinach i nierownosciach byl bardzo stabilny

Hehe...po katowickiej jechałem w granicach 120 - 140km/h...Więcej nie ma sensu...Z resztą staram się za bardzo nie naginać przepisów...

Test spalania przy większych prędkościach robiłem już w Niemczech...

Hmmm, moze cos w tym jest. Ja probowalem sie rozpedzic w naszym pieknym kraju i nie wspominam tego zbyt sympatycznie, zapomnialem juz troche jak to wyglada na autostradach sasiadow

Dziś wyjechałem z salonu fabrycznie nowiutkim SX4. Po mieście przejechałem 22 km - średnie spalanie 10,5 l/100km. Zaznaczę, że dopiero uczę się tego samochodu, miał włączony tryb 4WD AUTO, starałem sie jeździć w zakresie 1,5 - 2,5 tys obrotów. Czasami jednak zdrowo przygazowałem do ponad 5.000 obrotów.

Takie "gazowanie" na docieraniu silnika kiedyś może się odbić....Poszukaj na forum jak eksploatować samochód przez nim. pierwszy 1000km...

Spokojnie, wiem jak użytkować samochód przez pierwszy 1000, ale dzięki za czujność klasową i dobrą radę. Nim sie przyzwyczaiłem do nowego sprzęgła, gazu i biegów oraz że mam obrotościomierz, to parę kilometrów minęło.

Silniki są troszkę nowocześniejsze niż w PF i FSO .... myślę że czasami można pokręcić na dotarciu ... Czekam na swój wyjazd z salonu

ja moim jeżdżę tydzień, jak wyjechałam z salonu miałam 10,6 l na setkę, teraz mam 9,9 l i mam nadzieję, że nadal będzie spadać. Zaznaczam ze jazda tylko po mieście - narazie

Ja wyłacznie po mieście (by the way również 3mieście) mam aktualnie 9,8... a jeżdze już 3 miesiące. Na początku było 10,5 i co jakiś czas systematycznie spadało o 0,1....niestety od 3 tygodni ani drgnie....ale skoro moje poprzednie auto spalało 12,5 to i tak czuję już ulgę, choć nie powiem chciałabym by trochę bardziej mi ulżyło....

Zazdroszczę, we Wrocławskich korkach wynik chyba nie do osiągnięcia, dziś dobiłem do 11,8 l/100km.

Widział ktoś ten test spalania na dystansie pierwszych 3 km w AŚ /8/08/?
Nawet samochody z silnikami 1.4 miały tam 9-12 litrów.

Ja mam często takie kursy, od 2 do max. 6 km za jednym przejazdem. Trudno się dziwić, że średnie spalanie mi teraz oscyluje ok. 10 litrów w mieście.

No ale ja też tak mam - jeżdżę głównie ostatnio na pocztę i z powrotem, czyli 2 x 1.5 km Na tym baku mam spalanie 8.6 ...

Wczoraj ładnie spadło do 7.9 AVG
Ale dzisiaj już znowu 8.1...

Kolejne spostrzeżenia:....

90% miasto....średnia z ok. 550km...8.6l/100km....cały bak...
Fakt, że silnik zawsze osiągał optymalną temperaturę...

Udało mi się wczoraj zejść do 8,5 na litrze , AVG z 15 km. Samochód jeszcze nie dotarty. Za to dziś już tak różowo nie było: 7,5 km w permanentnym korku: 11,2.

W sumie nie ma się czym chwalić, no chyba, że dużo paczek wozisz, to wtedy sorki. Bo jak nie, to dla zdrowia warto się przejść

Może warto postać na luzie przez ok.2 minuty po uruchomieniu zimnego silnika?

Ekolodzy chyba by Cię ukatrupili jak by to przeczytali.

Ale już serio - silnik rozgrzewa się jednak szybciej w trakcie jazdy.

Chyba już trochę dotarłem silnik (330 km), bo mi spalanie w cyklu mieszanym 120 km - 80 na autostradzie i 40 po mieście w korkach spadło średnio do 10l/100, chyba że komputer się zepsuł.

Wszystko z komputerem jest OK ...Poczekaj aż samochód będzie po pierwszym przeglądzie...i wtedy zrób test spalania...

Jak czytałeś dokładnie forum to u wielu osób było podobnie...chyba jedynym wyjątkiem jest JA ...ale to tylko dlatego, że mój SX już pierwszego dnia miał przejechane 450km ...

Ja mialem 400 panowie byli ciezko zdziwieni jak sie po niecalym tygodniu na wymiane oleju zglosilem.