Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

...a hamując silnikiem - spali się jeszcze mniej .
Poza tym mniejsza szansa, że się człowiek zabije...




Bo sąsiad kupił?

Mówiąc poważnie - panowie, szukajcie diesla albo zakładajcie gaz, bo przy stukonnej benzynie naprawdę macie małe szanse na niższe wyniki.

Piszę, że 7,2 to trochę za dużo, ponieważ tak na oko to ok. 70% z tych 600 km to była trasa. Jechałem też 100 km praktycznie cały czas w trasie (pomijając wioski, gdzie trzeba zwolnić do 50 i kilka traktorów) i 7,4 wyszło. A nie 6,1.

Powtórzę się więc specjalnie dla tych, którzy nie są w temacie, że nie grymaszę, że SX4 spala średnio 7-8 litrów, tylko wnerwia mnie to, że dane o spalaniu z instrukcji obsługi do SX4 odbiegają od rzeczywistości. Tym bardziej, że mając Baleno nie miałem powodów do zdziwienia (tam wszystko się zgadzało).

I tyle. I nic więcej.
Jak chcę oszczędzać, to wskakuję na rower.

Spokojnie Avalanche, nie ma co sie unosic tak sobie tylko pogadalismy , ja na dane katalogowe zawsze patrzylem z przymruzeniem oka ale Ty masz widze inne doswiadczenia wiec masz prawo zastanawiac sie dlaczego okantowali nas wlasnie w ta strone . Mysle ze lepszym rozwiazaniem byloby napisac do suzuki zeby zmienili dane katalogowe bo takie osiagi jakie tam napisali pewnie ma 1 na 100 (badz mniej) egzemplarzy a to miesci sie w granicach bledu a nie jest odnosnikiem dla wszystkich, moze testujac trafili wlasnie na tej jeden "feralny" egzemplarz?

Trasa 700 km Kęty-Ustka (z lekkimi bokami) krajową 11 głównie i 20 czyli 0 autostrad i dwupasmówek, spalanie Suzuki 4x4 SX4 7,35l/100km, klima 3 osoby + pakunki, myślę że to nawet spoko.

A mi już nie przekracza 8 w mieście. Pali tak do 7,8 litra, na trasie przy dynamicznej jeździe niewiele mniej.

Aktualne notowania na podstawie wyświetlacza,dystans 430km., pełne auto, klima ok. 2/3 drogi, szybkość w granicy ok.80km.-110km.-spalanie 5,7l. Droga powrotna,klima stale, szybkość ok.90km.-130km.-Spalanie 6,0l.

a mnie na odcinku Kraków-Tychy-Kraków pseudo autostradą z prędkością do 180km/h- spieszyłem się do serwisu z laptopem,( więcej nie chciał jechać a chwilowe pokazywał 30l, większego nie pokazywał już- czy ktoś przekroczył na chwilowym 30l?) wg komputera średnia wyszła około 9,6l/100km przed wyjazdem z Krakowa komp. pokazywał średnie zużycie na poziomiem 8,4l/100km miałem jakieś 3/4 zbiornika paliwa( czyli wyjeżdżone po zatankowaniu około 1/4 zbiornika), potem gdy zrobiłem z prędkością do 90km/h bocznymi drogami około 70km to wg. komputera spadło do 9,1l/100km

A jak jest w waszych SXach z rezerwą? U mnie rezerwa się włącza gdy w baku zostaje ok 10L, czyli 1/5 baku. Potwornie mnie to denerwuje... Bo defacto jest jescze ok 10L czyli na ponad 100km... Dzisiaj postanowiłam jeździć aż kreseczka spadnie bo minimum... i mi nerwy wysiadły więc pojechałam zatankować. Do baku weszło 45L, czyli w baku było jeszcze 5L, czyli spokojnie ponad 50km...
Strasznie mnie to denerwuje, czy u Was też tak jest? W każdym innym moim samochodzie rezerwa się włączała dużo później
Szkoda że komp nie ma takiej opcji jak moja Toyota która pokazuje ile jescze zostało do przejechania na dabym baku (chociaż w Toyce muszę przyznać że z 0 na liczniku jechałam kiedyś kilka dobrych km w poszukiwaniach stacji )

Zdaje się, że więcej nie potrafi... pokazać Bo spalić - podejrzewam, że się da

PS. Co do rezerwy, u mnie też się zaczyna sygnalizacja w okolicy 1/5 zbiornika.

Paliwo było jeszcze w przewodach
No i miałaś dużo szczęścia Ale wyjechanie baku "do sucha" zdarzyło się nawet *Pitpaw'owi*, więc można iść za jego przykładem

_________________
Robert

tylko że od tego razu wozi kanister 5l

Specjalnie zajechałem na stację paliw, jak tylko zaczęła mi właczać sygnalizacja rezerwy - zatankowałem 41,5 litrów, czyli prawie 10 pozostało w baku.
Trochę mnie to zdziwiło, bo w ASO powiedzieli, że rezerwa powinna wynosić 5 litrów.

Suzy chyba tak mają bo w moim Jimniku jest zbiornik 40l a rezerwy zostaje ok 7-8l

U mnie rowznie rezerwa prawie rowniutko od 10 L.

Co do spalania chwilowego. Odbierajac SXa z salonu na spalaniu srednim wykrecone bylo ponad 60 l/100 km.

Ale na chwilowytm jak do tej pory widzialem tyko 30/100.


Pozdrowko.

No właśnie, to raczej jest standarowe w większości samochodow...
Chociaż muszę przyznać że przez kilka ładnych baków zastanawiałam się jaki Suzy ma bak... Bo w niektórych źródłach pisało 45L, a w niektórych 50L
Wychodzę z założenia z tą rezserwą że SMP dba o to abyśmy nie doznawali szoku tankując za każdym razem ponad 200zł ... chociaż mi i tak to się prawie zawsze zdarza

u mnie zostaje ok 10, z tym że bak ma pojemność 70l

Dobrze wiedzieć, ja od zapalenia przejechałem dotąd maks. 35 km.


Ciekawe jaką to zakłada rezerwę?
W SX4 możesz sobie przestawić komputer na wskazywanie ile km przejedziesz na litrze (wskazania chwilowe i średnie). A nawet na MPG (coś dla Amerykanów).

Kolejne zalanie bolida. Średnio 35% trasa - 65% miasto. Klima 100% przejechane jakieś 1500 km - średnie spalanie 7,6 l/100km z wyliczeń z komputerka mniej więcej tyle samo.

Kolejne zalanie bolida. Średnio 30% trasa - 70% miasto. Klima 100% - z tym, że: na trasie Katowice- Kraków oberwanie chmury wycieraczki na max ustawieniu, napęd na AWD, 40-60 km/h. Następnie niby trasa ale np. obwodnicą na Zakopane przejechałem 6 km w 40 minut Cały czas pracująca przetwornica napięcia z podłączoną nawigacją (tablet PC). Więc chyba trzeba by napisać 100% miasto - spalanie wyliczone 7,97 l/100km - komputerek pokazywał średnio ok 7,6-7,7 l/100km.

1 zbiornik wypalony w Niemczech - pół na pół autostrada/drogi lokalne spalanie 6,7 (wg komputera i przeliczone przy tankowaniu)

Trasa Niemcy-Polska 655km (powrót).
Na autostradzie zazwyczaj 150, klima, dwie osoby, pełen bagażnik.
Spalanie 6,8.

6.8l na 100km przy 150km/h? Nawet przy DDiS to super wynik, ja musialbym palic z 10.0l zeby jechac non stop 150km/h na benzynie.

Ostatni weekend trasa Warszawa > Katowice > Krakow > Zakopane > Krakow > Katowice > Warszawa - lacznie jakies 900km, srednie spalanie spadlo z 8.0l do 7.5l, na zegarze przed wyjazdem bylo ponad 1600km, po powrocie ponad 2500km. Tak wiec spalanie cos kolo 7.2l przy predkosci przewaznie 120km/h + zator na obwodnicy krakowskiej, kolejny na 10km przed Zakopanem (godzine wjezdzalem do Zakopca ) i ogolnie na trasie Krakow - Zakopane nie da sie poszalec. Silnik sie prawdopodobnie jeszcze nie dotarl wiec jestem zadowolony, jak spalanie zejdzie do 7.0l przy 130km/h to bede wielce ukontentowany . 12. sierpnia jade do Katowic, a 19. znow do Zakopca, zobaczymy czy spalanie sie poprawi.

BTW, czy ktos z was tankowal paliwo z bio-komponentami? Ja mialem przyjemnosc zaryzykowac caly bak, nie powiem zeby bylo jakos gorzej, moze w gorach, ale poniewaz i do i z Zakopcach jechalem na bio-paliwie to ciezko mi powiedziec.

No bez przesady.
Napisałem "zazwyczaj" a nie non-stop, tam gdzie są ograniczenia to było mniej, no i autostrady to tak gdzieś ze 2/3 było, reszta to "lokalne" drogi (typu Świecko-Nowy Tomyśl).
Ale tak czy tak jestem zadowolony ze spalania.

100% miasto przez 1386 km i średnie spalanie to 9,5 litra. Nie wiem jak co nie którzy maja 7,6... Chyba mają cały czas z górki albo jadą za traktorem no offence :S

bo Ci userzy maja 2WD a nie 4WD jak Ty

Pewnie na takie spalanie to składa się kilka czynników:
1. "Ciężka noga"
2. Warunki jazdy (korki, szybkość jazdy itp.)
3. Inne czynniki (np. konkretne auto, klima, itp.)
Ja mam 4AWD i schodzę do 7,2-7,3 z podobnym przebiegiem ale bez klimy, z klimą to jakieś 7,6 - obroty staram się zawsze mieć w okolicach 3k. Nie jeżdżę szybciej niż 120 km. Nie rwę na światłach z piskiem opon. Jeśli można to hamuję silnikiem - nie zawsze ma to sens ale czasem tak.
Spróbuj "emeryckiej" jazdy
Są mistrzowie jazdy na kropelce, którzy schodzą jeszcze niżej ze spalaniem Dla mnie spalanie na poziomie 7,6 jest OK - Warto sobie uświadomić, że na dystansie 25 km (np do mojej pracy) jadąc z prędkością 90 km/h do celu dojadę w 16,6 min jadąc 120 km/h dojadę w 12,5 min - a w realu różnica będzie nawet mniejsza niż 4,1 min - aż tak mi się do roboty nie śpieszy