Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Na pewno K15C?
Bo chodzą plotki, że Suzuki ma brać silniki 1.5 od Toyoty z zestawem hybrydowym.

To już zostało na forum napisane...

Nie mówię, że nie wierzę temu, co inni piszą na forum, ale z tego co się zorientowałem - poza wpisem PanaJakuba - nie ma żadnego potwierdzenia tej informacji. Chyba, że źle szukam...

Wiele miesięcy temu otrzymałem info od Suzuki, że silniki Toyoty będą tylko w klonach jak Swace. W samochodach Suzuki będą stosowane silnik Suzuki w połączeniu z układem hybrydowym Toyoty.

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

To czekamy na jakieś konkrety

No właśnie podejrzany trochę ten brak konkretów. Jeśli pracują nad zupełnie nową konstrukcją większego S-Crossa i planują go wprowadzić jeszcze w tym roku, to wydaje się to nieprawdopodobne. Już powinny być jakieś informacje oficjalne i samochód ten - jeśli miałby wejść jeszcze w tym roku na rynek, choćby nawet nie europejski - powinien być gotowy i testowany. A jeśli jest jeszcze "na deskach" to z pewnością nie zobaczymy go w tym roku...

Obawiam się, że COVID może tu spowodować pewne opóźnienia. Obecnie wiele firm cierpi na poprzerywane łańcuchy dostaw, premiery są przesuwane w bliżej nieokreśloną przyszłość...
Sam nad tym ubolewam, bo wstępnie nowym SX4-Cross byłbym w przyszłym roku zainteresowany, o ile Suzuki poprawi trochę układ kierowniczy i nie wywali ceny w kosmos, jak to miało miejsce z Acrossem. A jak nie, to będzie Sportage AWD...

_________________
Vicia Premium 1.6 Allgrip

No dlatego jestem bardzo sceptyczny co do możliwości pojawienia się nowego S-Crossa w tym roku. Już jeden kwartał przeszedł, a póki co zero oficjalnych zapowiedzi.
Chyba jednak będę musiał dołożyć do tej X1...
I w ten sposób wielu chętnych na kolejne Suzuki może niestety zrobić skok w bok.

A tu znalazłem taki artykuł z 15 stycznia 2021, w którym zapowiadają nowego S-Crossa na rynek indyjski dopiero w 2023 r.:
https://gaadiwaadi.com/maruti-suzuki-s- ... named-yfg/

Mnie ostatnio w salonie poinformowano, że nowy S-Cross ma pojawić się jeszcze w tym roku, ale szczegółów brak.

A toyota Corolla cross jako suzuki s cross?

Niech wyślą stylistę do Peugeota. 2008 - piekny samochodzik ale pieruńsko drogi. Z tym ze piękny a nie jakieś skrzyżowanie lady nivy, lady samary i Dacii duster czyli Vitara.

Dobra sorki kazdy ma inne gusta. Przepraszam ze zacząłem. I mimo wszystko każde suzuki ma w sobie i coś ładnego, i coś niedorobionego. Stylista nazywał się Chcemisiesiku hehe, często ładny przod i jakiś na chybcika tyl, np. Baleno. Może Swift jest jakiś spójny stylistycznie, maly, ładny. Z Vitara trochę odszczekam - No turkus z czarnym czy jasnoniebieski z czarnym jakos tam nawet nawet, felgi 17 ładne. S cross - ma kilka zalet i parę wad.

Ale mnie się S cross opatrzył. A ma on pewne zalety bo to auto z takiej niszowej półki- np. Tucson za duży, Kona za mała, w kilku markach będzie podobnie. Niestety patrząc na ceny Captura 2 czy 2008, mając na uwadze ze Qashqai 3 pierunsko drogi, Suzuki ma w poopie Europe chyba, trzeba będzie rozważyć Tucsona Smart ze zniżką na grupy zawodowe, czekać na Sportage i Kadjara.

Z nowym Tucsonem jest - IMHO - odwrotna sytuacja jak była z poliftowym S-Crossem. Początkowo zdjęcia S-Crossa przerażały, ale okazało się, że na żywo o dziwo samochód wygląda całkiem fajnie. Tucson wygląda świetnie na zdjęciach, natomiast na żywo mnie strasznie rozczarował. Jedyna fajnie wyglądająca wersja to N-Line. Porażka jak dla mnie w środku. Środkowy panel na konsoli - olbrzymi i wszystko dotykowe. W czasie jazdy to raczej średnio będzie się trafiać w to, co się akurat chce i często trafi się nie to co trzeba. Poza tym problem z kolanem - wystający kant tej konsoli akurat wchodzi mi w kolano. Podobnie było w poprzednim Kaszkaju, którego zresztą całkowicie dyskwalifikowało gumowe zawieszenie i beznadziejne prowadzenie (gigantyczna różnica w porównaniu z S-Crossem).
Ceny dobrych wersji np. Forda Kugi i Hujdaja Tucsona z napędem 4x4 i automatem to już w ogóle jakiś kosmos. Mam wycenę na wypasioną wersję X1 w niemal takich samych pieniądzach (w zależności od wersji max. do 10% drożej). I tu jest problem z tymi autami - o ile w podstawowych wersjach jakoś tam jeszcze cena jest do zaakceptowania, o tyle wypasione wersje zbliżają się już do poziomu tradycyjnych marek "premium", np. Audi/BMW/Mercedesa. Suzuki jako jedyna chyba marka ma dość "płaski" cennik. Znaczy się wersje wypasione nie różnią się aż tak od podstawowych ceną. W innych markach (porównywalnych) może to być nawet drugie tyle ceny. Wiąże się to zapewne z szerokim stosowaniem napędu 4x4.
Ja odroczyłem zamówienie na X1 jeszcze do lipca - jeśli nie będzie żadnych oficjalnych zapowiedzi odnośnie nowego S-Crossa, to po 9 latach i trzech Suzuki zdradzę zapewne markę niestety...:-(

Ten 1.5 to silnik Toyotowski z nowego Yarisa czy coś innego?

K15C lub D pewnie, czyli Suzuki.
Choć były w necie plotki, że 1.5 będzie pozyskane z całym układem hybrydowym od Toyoty.

Czyli już mniej niż pół roku zostało do debiutu, a tu nic - nie mają gotowego samochodu, nie testują, żadnych informacji, "oficjalnych przecieków"?
Kurka wodna - coś to dziwnie wygląda...
Nie wiem, czy się doczekam - w miarę odwlekania negocjacji z BMW na X1, dostaję coraz niższe oferty na coraz lepsze wyposażenie. Zszedłem już poniżej 160 tys.
Nowy S-Cross, jeśli będzie większy (powiedzmy wymiary Kaszkaja, czy właśnie X1, które są 15 cm dłuższe), za wypasioną wersję (4x4 automat i wszystkomający) z pewnością trzeba będzie dać nie mniej niż 130, a może 140 tys. zł. To i tak byłoby poniżej konkurencji.
Ostatnio wyceniali mi wypasione wersje Kugi i Tucsona i odpowiednio 170 i 160 tys., a w uboższych wersjach 150 i 140 tys.
Masakra jak poszły ceny nowych samochodów. I wygląda na to, że średnia klasa poszła do góry, a wyższa stanęła trochę w miejscu.
No ciekawe co z tym S-Crossem zrobią i kiedy poznamy jakiekolwiek oficjalne szczegóły.

Dla mnie odpowiednikiem nastepca na ten moment byłby Pug 2008 Allure Plus czy jakoś Pack, 1.2 130. Jedno jest pewne - styliści Suzuki do piet nie dorastają tym od Puga. Oczywiście czerwony.

Styliści - stylistami, ale największą porażką Peżota i innych Opli jest brak możliwości napędu 4x4. To dyskwalifikuje całkowicie te samochody.

Mnie to niepotrzebne

A inżynierowie PSA nie dorastają do pięt w zakresie stworzenia niezawodnego uturbionego małolitrażowego silnika benzynowego

_________________
Był: S-cross FL 1.0, Vitara shvs
Jest: S-cross 1.5hybrid

Allgrip i silnik 1,4 w Suzuki uważam za bardzo udaną trafioną konstrukcje.Wiem bo sam też mam w Vitarze a wczesnej w S-cross.Stylistyka Suzuki nie jest ekstrawagancka ale w swojej Vitarze S w wyposażeniu nic nie brakuje.Nawet kolor czerwony mi odpowiada .Wiadomo najszybszy

_________________
Jest Vitara S 1,4 AT AWD
Ex S-cross 1,6 DDiS AWD

Nie ma auta idealnego. I stylistyka, i technika na pewno w mazdzie idą w parze. Ale te ceny...

Sorry za złośliwość tylko żeby nie było to Hajduszoboszlo Hinduszukuszu, np.przod i tyl niepasujące do siebie, stylistyka pod Indie, Rosję itp.