Margo pisze:
Dzień dobry
Mam nadzieję dołączyć ( po lekturze i obejrzeniu wielu testów, opinii i forów dotyczących crossoverów) do grona użytkowników Suzuki, ale jako, że z pewnością wiedzą nie przeskoczę fanów motoryzacji ani doświadczeniem tych, którzy mają przejechne setki tysięcy więcej niż ja, chciałabym poprosić Was o pomoc w wyborze.
Potrzebuję auta, które na codzień będzie użytkowane w mieście (Wwa, więc korki), raz na dwa tygodnie autostrada (ok. 300 km w jedną stronę),latem i zimą góry, planuję też dłuższe eskapady ( np.Włochy, Chorwacja). Liczy się bezpieczeństwo, wygoda ( także z tyłu), możliwość spakowania bagażu na dłuższy wyjazd i rozsądny stosunek jakości do ceny.Oczywiście bezawaryjność i fakt, że przywiązuję się do samochodów, tak więc zakładam wieloletnie użytkowanie. To wszystko przywiodło mnie na to forum.
Mam dylemat- Sx4s-cross czy Vitara?
Za Scrossem przemawia przestronność, większy bagażnik, no i sylwetka, która podoba mi się bardziej ( także płaska powierzchnia drzwi mniej podatna na obtłukiwanie na parkingu). Z kolei Vitara zyskuje wyposażeniem w asystentów bezpieczeństwa. W Scrossie tylko tempomat, układ reagowania przedkolizyjnego i kamera cofania( dodatkowo można zamontować czujniki, ale tylko to).W Vitarze dodatkowo podwójny układ przedkolizyjny,alarm opuszczania pasa ruchu, ostrzeganie o ruchu poprzecznym, system rozpoznawania znaków,monitorowanie martwego pola. Co więc w tej sytuacji polecacie?
Obecnie jeżdże bez asystentów i daję radę ( tyko czujniki parkowania), na ile owi asystenci wspomagają a na ile przeszkadzają?( poza dyskusją wydaje się z pewnością monitorowanie martwego pola). Na ile warci są poświęcenia większych gabarytów przestrzeni z tyłu i bagażnika? Bo to wszak jedyne różnice- silnik, cena ta sama.
Będę wdzięczna za wszystkie opinie i poświęcony czas
Co do systemów bezpieczeństwa to na plus wymienię:
- Aktywny tempomat, do tej pory myślałem ze z manualem to głupota ale daje radę, chociaż mógłby działać do zatrzymania pojazdu (wyłącza się przy 40 km/h) byłby bardziej użyteczny w mieście ale i tak jest super
- martwe pole wiadomo jest ok
- monitorowanie ruchu poprzecznego czyli pikanie gdy coś jedzie jest ok
- kamera spoko
I to tyle reszta jest kiepskiej jakości czyli:
- rozpoznawanie znaków moim zdaniem bez sensu, rozpoznane ograniczenia prędkości wyświetlają się długo i trzeba ładować je patykiem bo zasłaniają inne informacje na komputerze pokładowyM który jest mały, ponad to rozpoznawane jest tylko ograniczenie prędkości i zakaz wyprzedzania
- aktywne utrzymanie na pasie ruchu słabe auto odbija się od linii do lini
- alert zygzakowania to informacja ze korzystamy z aktywnego utrzymania na pasie ruchu i auto informuje nas ze odbijamy się od pasa do pasa, czyli trzeba albo wyłączyć utrzymanie pasa ruchu albo mocniej trzymać kierownice - bez sensu.
- ostrzeganie przed kolizja słabe pika, auto nigdy mi nie hamowało same. Nie wyhamowało by przed kolizja zwłaszcza w te pogodę jaką mamy za oknami a naprawdę pozwoliłem temu systemowi zadziałać i nic... a pikanie tylko denerwuje
- ponadto te systemy często potrafią się wyłączyć podczas jazdy i wywalać błąd czujników
- ostrzeganie o zbliżaniu się do lini - system mam cały czas wyłączony bo często działa blednie gdy do linii mam sporo to szarpie kierownica w taki nie przyjemny sposób i czasem może zaskoczyć na śliskim (mimo jazdy swoim pasem prawidłowo) u mnie na stałe wyłączony)
Na Twoje potrzeby odpuściłbym, to auto do miasta jest stworzone a nie na trasę 300km+
W aucie jest głośno powyżej 110km/h
O ile do 110 pali jeszcze znośnie to o tyle jazda już z prędkością 120km/h to spalanie w okolicach 8l przy 140 autostradowych wg gps to już okolice 10L, dynamiczna jazda poza terenem zabudowanym 14.5/100. Ale fakt momentami było 150 i częste wyprzedzanie z redukcja do 3 biegu - tym autem najlepiej na tym biegu się wyprzedza.
To jest fajne wozidła do wożenia dzieci do przedszkola i do przebijania się po miejskiej dżungli gdzie drogi nie musza być odśnieżone... ale jako auto na trasę to szukał bym czegoś innego.
Patrząc na cennik nowych aut na 2021 to dziś za wersje która mam musiał bym zapłacić 87500 to za te pieniądze poszedł bym do salonu hondy i na Teoje potrzeby kupił bym Civic’a z automatem. Ewentualnie jak chcesz modnego suva to Skodę qamik w tej cenie dostępny już będzie 1,5Tsi który w trasie mniej spali i będzie dynamiczniejszy
Czy ja bym kupił to auto jeszcze raz?
Tak bo było w dobrej cenie i miało bogatsze wyposażenie niż wszystko inne co porównywałem - chociaż nie wszystkie systemy działają jak należy, ale ja to auto kupiłem głównie do użytku w mieście. Na trasy mam wygodne służbowe auto dlatego taka decyzja.
Na Twoje potrzeby - dużo kilometrów w trasie. Ze względu na spalanie i głośna kabinę podczas jazdy już na ekspresówce stanowczo odradzam zakup Suzuki.
Suzuki Vitara 1.4 Hybrid 129KM 2WD Premium
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk