Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam.
SX4-2010, 1.6, 120 KM, 4x4.
Jakiego producenta płyn do chłodzenia silnika polecacie? Jeśli to możliwe to poproszę także ewentualną numerację lub symbole cyfrowo - literowe na opakowaniu. Może link gdzieś w Internecie?
Ile litrów trzeba kupić?
Wymianę płynu da się zrobić samemu czy konieczna jest wizyta w warsztacie?
Pozdrawiam.

Ten temat już tu był

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków

Był, ale dotyczył innych modeli. Natomiast odnośnie SX4 odpowiedzi i porady nie wyczerpują moich pytań dlatego powtórnie proszę o pomoc doświadczonych posiadaczy tego autka.

Na wymianę w wersji 107KM wystarczy 5L
Wymieniałem przy okazji serwisu olejowego, koszt znikomy więc nie warto wymieniać samemu.
Wystarczy, że kupisz płyn od jednego z popularnych krajowych producentów. Nie ma sensu przepłacać za zagraniczne marki.
Ze wszystkich płynów w samochodzie najtrudniej ocenić jakość płynu chłodniczego. Zdecydowana większość kupuje to co akurat mają w sklepie, jeździ i zapomina o temacie do następnej wymiany.
Zawsze możesz też kupić w ASO unikalny płyn, specjalnie opracowany dla tego modelu

Kupienie płynu to jedno, a jego wymiana to drugie. Podczas wymiany prawdopodobnie należy przepłukać układ chłodzenia. Czy to możliwe w warunkach garażowych? ASO tę wymianę (robociznę) wycenia na 150zł + 6,60 L płynu za cenę 106zł. Jak to widzicie i oceniacie?

Płukanie układu chłodzenia na pewno nie zaszkodzi, najpierw zlać stary płyn, potem woda zdemineralizowania + środek do odkamieniania wlać do chłodnicy i załączyć silnik, załączyć ogrzewanie i czekać aż silnik się dobrze zagrzeje (takich przepisów na YouTube jest wiele i nie jest to skomplikowane).
To czy jest to niezbędne zależy od stanu płynu chłodzącego jaki był w silniku, sądzę że jeśli zadajesz powyższe pytania to nie jesteś w stanie samemu tego zweryfikować.
Taką robótkę można nawet zrobić na parkingu, a ciepły garaż to już luksus
Co zrobisz z płynami które zostaną po tej operacji, do kanalizacji chyba nie wylejesz
Warsztat musi skasować około 100 zł za roboczo godzinę i zutylizować odpady.

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków

Dzięki za wszystkie porady i sugestie:)

Ja zmieniłem na taki jak pisze w instrukcji.

Do Sedika:
Jeśli chcesz doradzać na Forum to konieczne jest poczytanie o tym temacie.
1. Płukanie właśnie zaszkodzi jeśli jest nieumiejętne i o technikę i sposób prosiłem na Forum.
2. Płukanie jest wręcz konieczne i nie po zlaniu starego płynu a dolaniu, go do przepracowanego. Ponieważ ilość płynu do płukania to ok. 1 L, a pojemność całego układu w SX 4 to ok 6,6 L więc jak tę płukankę rozgrzać by wszędzie dotarł pod ciśnieniem?
3. Wodę zdemineralizowana wlewa się po zlaniu starego płynu z płynem do płukania.
4. Po wlaniu wody zdemineralizowanej nie jest już konieczne grzanie silnika.
5. Nie garaż ani parking jest potrzebny tylko wiedza gdzie jest korek spustowy albo należy posiadać urządzenie do odessania płynów przez pod ciśnieniem. Suzuki SX 4 posiada korek spustowy? Jak myślisz?
6. Na końcu wlewamy docelowy płyn chłodzący. Może wiesz jaka powinien mieć temperaturę wrzenia? Jak myślisz?

Niech to będzie info dla szykujących się do zmiany płynu. Tutaj rozczarowanie. Super warsztat ASO Suzuki w swojej usłudze nie płucze radiatorem układu chłodzącego.

Jeszcze jest punkt 7.
Na końcu należy odpowietrzyć układ. Gdzie jest ten zaworek w SX4? Sedik jak myślisz?

To co sobie myślę nie nadaje się do publikacji.
Obsługuję swoje auta od kilkudziesięciu lat i daję sobie radę z wymianą płynów eksploatacyjnych

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków

A co z odpowietrzaniem układu po zmianie płynu? Jak to robić, jest jakiś wentyl do usuwania nadmiaru powietrza?

Mało w temacie a można by się wiedzą podzielić.
Mechanicy czasu nie mają.

Układ sam się odpowietrzy, po zalaniu płynu trzeba odpalić silnik i ewentualnie dolać do chłodnicy jeśli brakuje. Nie ma żadnego zaworka. Ja zalałem K2 KULER G12+.

W zeszłe wakacje wymieniłem płyn u siebie. Zrobiłem tak:
Mając przed sobą 500km trasę zalałem płukankę. Po dotarciu na miejsce spuściłem miksturę i nalałem wody demin. Następnego dnia po kilku km. zrzut i ponowne zalanie wody demi. Kilka km. i roztwór koncentratu Glikospec.
Po takim zabiegu mam lepsze ogrzewanie. Jak już wcześniej napisano, układ sam się odpowietrza.