Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam, plusem jest cena 1.4 4x4 6AT , super jazda w trybie sport, ilośc miejsca,
minusem taka sobie tapicerka siedzeń , słaba zamykające się drzwi ( brak dobrego odprowadzenia powietrza ), brak możliwosci zamówienia fabrycznych czujników parkowania np w wersji premium , brak mozliwości wyłączenia na stałe kata silnika czyli systemu Stop Start

Posiadam wersje premium 1.4 FWD AT
Plusy
Dynamika
Spalanie przy normalnej jezdzie ( 60-130)
Android Auto lub Car Play
Minusy
Wygoda siedzen - jezdzilem na dlugich trasach ( 1000 km + ) i jakos tak slabo
Suche powietrze w kabinie
Automatyczna skrzynia sie czasem gubi

Reszta git

Powiem Wam że jak lubie to auto, podoba mi sie i jest fajne to w porownaniu do mojego starego golfa v to troszke masakra ergonomicznie...

W starym golfie miałem:
kontrolke płynu spryskiwacza, przelacznik komputera w przełaczniku zespolonym, domykanie szyb z pilota, drzwi fajniej zamykało sie z pilota (mogłem miec otwarte dzrzwi z tyłu zamknac pilotem, i jak zamknalem drzwi to dzwi zamknely sie na zamek)
dodatkowo w scrosie przelacznik podgrzewania foteli jest w takim miejscu ze czesto wlaczam go przez przypadek, nie powiem auto jest fajniejsze od golfa ale japończycy mogli by takie proste rzeczy (ale bardzo przydatne) dorzucic do auta...

kolejny minus zbiornik 47 litrów, kurcze to jest malutko... przy takim spalaniu...

To ja dalej ponarzekam:

1. regulacja foteli - MASAKRA ! pokretło było by dużo lepsze, ta wajcha ciezko ustawic fotel...
2. nie pokazuje dystansu jaki mozna przejechac po zaswieceniu rezerwy
3. szyby przednie po myjciu - jak je opuszcze i podniose to robia sie cale mokre

ModEdit - połączyłem posty. Czoboki

Rozumiem , że ktoś ci wcisnął to auto bez jazdy próbnej.
Niestety aut idealnych w tym przedziale cenowym brak .

Połączyłem posty w jeden

MS,
Nie dasz rady wyłapać wszystkiego podczas jazdy testowej, raz że wszystkiego nie sprawdzisz, dwa niektóre rzeczy wychodzą przy dłuższej jeździe, trzy że człowiek jest podniecony nowym.

Datecs
Ergonomia - a może to w pewnym stopniu przyzwyczajenie z Golfa?
Domykanie szyb i zamykanie drzwi to funkcje alarmu. W golfie to było fabryczne?

Faktem jednak jest, że parę rzeczy, które wymieniłeś (w sumie drobiazgów) by się przydało. Tu piszę o GV II, bo to auto mam.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Z tymi mokrymi szybami po myciu na myjni, to widzę w wielu samochodach. Jak kiedyś w którymś tak nie było, to aż byłem w szoku

W moim Golfie 7 było fabrycznie - z pilota mogłem zamykać, otwierac etc
Tak samo mam teraz w Passacie B8. Więc to u nich chyba w standardzie.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Golfa kupiłem używanego, nie zgłębiałem się czy to było fabryczne ale myślę że tak. W golfie z szybami tak się nie robiło.

Ale Panowie! moja suzuka jest super, jakieś tam minusy są, ale bez porównania z golfem.

Wydaje mi się też że suzuki powinno pomyśleć o tym by nad takimi drobnostkami popracować, szczególnie to ustawienie foteli jest irytujące. Pokrętło i było by super.

dobra no to teraz plusy!

1. wygląd!
2. przyśpieszenie i tryb SPORT
3. 4x4 i wlasciwosci jezdne ogólnie
4. system multimedialny
5. mega fajna kierownica
6. 6 bieg
7. ładnie pachnie w garażu serio

Witam,

Kilka minusów również znalazłem. Auto nowe z salonu. Niektóre trochę denerwują:
- brak gniazda USB przy gnieździe zapalniczki. Jest w schowku, ale to nie poręczne jak dla mnie.
- światła "zimne" wymagające przyzwyczajenia.
- czujniki ciśnienia w kołach. Konieczność zakupu kompletu drogich czujników. Dodatkowy element, który może się zepsuć/bateria rozładować.
- wyraźnie słychać szum opon w kabinie. Co ciekawe szumią oryginalne Continentale. Zimówki znacznie mniej słychać.
- brak koła dojazdowego/zapasu
- lusterka nie składają się pilotem przy zamykaniu auta. W serwisie nie poradzili sobie z tematem. Wiem, że potrzebny jest dodatkowy moduł aby taka funkcja działała.
- denerwuje ramka rejestracji tylnej. Stuka i lata przy zamykaniu bagażnika. Musze pomyśleć, aby ją zabezpieczyć.
- klima nabita niebezpiecznym środkiem
- dość spora szczelna między maską a błotnikami, ale wszystkie z tego co widziałem tak mają.
- brak możliwości ustawienia nadmuchu na nogi, twarz, szybę jednocześnie. Tego nie mogę zrozumieć. Za to dwa przyciski dwa do obiegu wew/zew a wystarczyłby jeden.
- hilholder działa bardzo słabo. Lekkie wzniesienie i auto toczy się do tyłu. Można powiedzieć, że tak jakby tej funkcji nie było...
- kiepsko się ustawia pochylenie fotela. Brak pokrętła do nachylenia oparcia, jest dźwignia-porażka.
- brak nakładek/folii na progach w wersji premium. Takie osłonki powinny być w standardzie.
- sterownie kompa plastikowym patykiem. Rozwiązanie którego nie rozumiem.
- język ang. miedz zegarami a polski na wyświetlaczu centralnym. Dziwne to trochę, ale może jeszcze nie wiem jak zmienić wszystko na język polski.


To tylko tyle. Reszta super :-)

ravpraca a na jeździe testowej byłeś ? ;o

_________________
S-Cross GLX 1.6 DDiS Allgrip

Nie. Taka krótka jazda próbna by wiekszości powyższych spraw nie pokazała. W salonie, przed kupnem brak koła i tematy kompa wychwyciłem a luźną ramkę przy odbiorze auta, po włożeniu tablic. Pozostałe tematy zauważyłem po spokojnym użytkowaniu auta.

Dlaczego krótka? Bez problemu można wziąć auto na 1-2 dni i pojeździć. Fakt, że trzeba zapłacić, ale w porównaniu z ceną auta to niewiele.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Przed kupnem przeczytałem całe forum i wszystkie materiały w internecie, jedno co mnie zaskoczyło po kupnie to, że stacja multimedialna nie jest przystosowana do odbioru cyfrowych programów radiowych DAB+.

- kup sobie ładowarkę do gniazda zapalniczki (30 zł?)
- chyba nie wymyślili jeszcze ciepłych LEDów w samochodach
- idąc tą drogą - im więcej wyposażenia, tym gorzej... Mam czwarty rok i nic się nie dzieje.
- jest za dopłatą, a teraz wszyscy pakują zestawy naprawcze
- to niedoróbka ASO, a nie wada samochodu
- jak w każdym samochodzie
- działa dobrze, ale na wzniesieniach, a nie lekko pochyłej drodze
- ktoś to daje w standardzie??

W YAMA w Toruniu dostałem na weekend gratis. Mało tego. Sami zaproponowali taką formę sprawdzenia samochodu. Przyznam, że tym mnie kupili. Sprawdziłem dokładnie auto i jak stwierdziłem, że jest niemal idealne, kupiłem. Wolałem to niż ryzykować kupno po 20min. jeździe w korku na przykład Peugota.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Witam,
Dziękuję za odpowiedź.
- USB do gniazda zapalniczki posiadam i na razie tak zostanie. Z czasem zainstaluję dodatkowe podwójne gniazdo USB.
- do tych ledów to trzeba się przyzwyczaić. Światła jest dużo, ale jest to "inne" światło. Takie jest moje, subiektywne odczucie :-)
- jak Twoje czujniki mają cztery lata, to został rok, może dwa i czeka Cię wymiana baterii. Moim zdaniem, akurat ta dodatkowa elektronika, to jest to głupie i niepotrzebne rozwiązanie. ABS/ESP w wystarczający sposób może realizować powyższą funkcję, bez tych czujników.
- temat koła dojazdowego na razie zostawiam.
- ramka w innych autach lata tak samo. Śruby mocujące ramkę nie są centralnie umieszczone. Nie jest to wiec wina ASO jak piszesz. Samemu można to łatwo poprawić, chociaż ciekaw jestem, co powiedzą, jak zgłoszę to jako problem - np. uszkadzanie lakieru.
- klima to mnie bardziej martwi, jak długo będzie działać i jakie później będą koszt tego nowego środka.
- np. w naszym Hyundai mam nakładki od nowości w standardzie. Do S-cross muszę dokupić.
- Hillholder to największe i można powiedzieć razem z tymi czujnikami - w sumie jedyne minusy. Reszta o czym napisałem to drobne tematy.
Chyba, że jest możliwość ustawienia blokowania kół za każdym razem? Bo inaczej, to hillholder działa wtedy, kiedy odruchowo na większym wzniesieniu i tak trzymamy hamulec. Jak jest lekkie nachylenie to funkcja nie zadziała i jak się zagapimy, to możemy uderzyć w auto za nami.

Pozdrawiam, bezpiecznej i bezawaryjnej jazdy życzę.

*Hill-Hold Control - moim zdaniem w S-Cross działa bardzo dobrze. Zarówno cofając pod każde wzniesienie, jak i ruszając do przodu pod wzniesienie, samochód nie zjeżdża. W moich poprzednich 2 autach (innych marek) działało to zdecydowanie gorzej.

*co do gniazda USB - kupiłem oryginalny kabel samsunga za 20zł na morele i jest wetknięty do gniazda w podłokietniku na stałe. Wchodząc do auta podłączam po prostu do niego smartfona i cały czas korzystam z AndroidAuto. Z mojego punktu widzenia, w obecnej sytuacji, nie ma znaczenia, gdzie by było zlokalizowane to gniazdo USB.

*koło dojazdowe - chyba w każdym nowym aucie tak jest. Dzięki temu jest niższa masa samochodu w standardzie, a i dealer ma na czym zarobić. Któryś producent oferuje w std koło dojazdowe? Ja wynegocjowałem gratis

*czujniki ciśnienia w kołach - to akurat dotyczy każdego nowego samochodu (obowiązkowe wyposażenie)

Jeżdżę S-Crossem z 2013r a więc pierwszy wypust. Hill-Hold Control działa u mnie rewelacyjnie, uważam że reaguje tam gdzie powinien. Wcześniejsze moje auto to była Kia Venga i tam ten system prawie nie działał. Raz na jakiś czas na mocnym wzniesieniu. Koło dojazdowe mam w bagażniku, wolałbym pełne ale to wtedy kosztem miejsca. Regulacja fotela dźwignią to jest to z czego nie zrezygnowałbym, tu znowu odniesienie do Vengi (jak i wcześniejszego CEEDa) - tam były pokrętła i co kilka, kilkanaście dni poprawiałem oparcie, delikatnie ale opadało. Czujniki w kołach mają za zadanie wydłużyć żywotność opon, a nowy czynnik w klimatyzacji stosują już chyba wszyscy producenci. Przepisy UE i ekologia się kłaniają.

"- klima to mnie bardziej martwi, jak długo będzie działać i jakie później będą koszt tego nowego środka."
Przerabiałem to - tuż po skończeniu 3-letniej gwarancji, a jeszcze podczas działania zakupionej przeze mnie dodatkowej, 5-letniej "Suzuki Service Care 3+2" - uciekł cały czynnik chłodzący z klimy. Koszt uzupełnienia wyniósł ponad 2 tys. złotych!!! "Suzuki Service Care 3+2" nie zadziałał - ubezpieczyciel wypiął się, bo znalazł w warunkach umowy, że sam czynnik nie podlega tej "niby gwarancji".

Czynnik sam nie ucieka. Musiało być uszkodzenie w układzie.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Widzę że piszecie o czynniku chłodzącym w układzie klimatyzacji R1234yf, który jest obowiązkowy jak wiele innych rzeczy ciągle wprowadzanych przez władze unii. Cena czynnika jest bardzo wysoka, ale ważniejsze jest nasze zdrowie i bezpieczeństwo podczas pożaru samochodu z czynnikiem R1234yf
https://www.strazacki.pl/szkolenia/nowa ... -strazakow
https://www.hvacr.pl/hfo-1234yf-bezpiec ... a-2013-598

Poszukaj nowszych opracowań.

Patent i monopol na R1234yf oraz niewyobrażalne dochody dwóch firm za zasłoną ekologii
https://www.auto-swiat.pl/porady/wielka ... ma/wd06xgq
https://warsztat.pl/dzial/102-klimatyza ... rwsz,51254

Ja przesiadłem się do s-crosa z nissana QQ, którego używałem przez 9 lat, dlatego z nim najłatwiej mi robić porównanie. QQ miałem dobrze wyposażonego nawet ze szklanym dachem i ten dach był dużym atutem. Mieszkam w górach i niestety QQ z przednim napędem nie dawało rady. Napęd na 4 kola w miarę przyzwoitej cenie przekonał mnie do zakupu s-crosa. Nawiasem mówiąc wygląd do końca do mnie nie przemawia. Z boku i z tyłu jest ok ale patrząc od przodu mnie nie zachwyca. Przy wyborze nie było to dla mnie najważniejsze, żonie się podoba więc nie mam z tym problemu. Jeżdżę s-crosem ponad rok i nie żałuje przesiadki z qq przede wszystkim ze względu na napęd. Teraz w końcu bez problemu jak spadnie śnieg wyjeżdżam z posesji na ulicę (mam lekko pod górę), qq nie dało rady robiłem rozpęd i nie zawsze się udało. S-crosem wjadę wszędzie a jest gdzie podjeżdżać.
Co do Hill-Hold Control działa jak trzeba, w qq tego nie było.
Fotel ustawiłem raz i nic więcej nie ruszam nie ma potrzeby.
Mam silnik 1.0 ale jest wystarczająco żwawy i zbiera się dużo lepiej jak qq z silnikiem 1.6 (waga), w 90% jeżdżę sam.
Autostrada- tu bezpieczniej czułem się w qq zdecydowanie, jadąc 140 w qq nie czułem tej prędkości. W s-crosie powyżej 100 trzeba się skupić bo czuć tą prędkość. Ale autostradami jeżdżę stosunkowo mało, szkoda bo mam w końcu tempomat, w qq go nie było.
Stacja multimedialna ma swoje plusy i minusy. Duży ekran jest ok, możliwość uruchomienia androidauto jest super, szkoda że nie da się bezprzewodowo. Dużym minusem radia jest brak pokrętła. W qq miałem duże pokrętło którym mogłem pogłośnić radio lub na przykład przewijać kontakty w książce telefonicznej. Było to wygodne i bezpieczne. W s-crosie to niestety porażka, przesuwanie palcem kontaktów i znalezienie właściwego jest niewykonalne i niebezpieczne. Dobrze, że można głosowo ale pogrzebać w ostatnio odebranych rozmowach głosem już się nie da.
O słynnych patykach do sterowania komputerem czytałem przed zakupem i to mnie nie odstraszyło, zbyt często ich nie używam, choć to niewątpliwie obciach dla SUZUKI. W qq z 2008 roku sterowanie było na kierownicy.
Bagażnik - tu miłe zaskoczenie rzeczy, które nie mieściły mi się w qq spokojnie mieszczą się w s-crosie, dziwne ale prawdziwe. Mała wada to te śmieszne klapki po bokach które wiecznie mi się otwierają.
Trochę ponarzekałem ale nie znaczy to, że jestem niezadowolony. Wręcz przeciwnie spełnia moje założone oczekiwania, jeździ się bardzo fajnie i jestem bardzo zadowolony. Wszyscy wiemy, że nie ma w tej klasie aut idealnych, kupując trzeba dopasować auto do swoich potrzeb. Przy zakupie brałem też pod uwagę nowe qq dużo lepiej wyposażone bo w kamerę 360, rozpoznawanie znaków itp. bajery. Tylko po co mi to? Potrzebowałem 4x4. A w przypadku qq 4x4 było poza moim zasięgiem.