Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

No wiesz... trudno żeby ktoś kupił sobie auto z napędem na 4 koła, a potem mówił, że mu to nie jest do szczęścia potrzebne. Ja też nie mam i tylko dlatego, że nie mam ambicji posiadać auta z 4WD. Całe życie jeżdżę autami z napędem na jedną oś i jakoś z tego powodu nie cierpię. Nie porzebnie się tak zaperzyłeś... Każdy ma prawo kupić sobie auto jakie mu pasuje, jak również ma prawo do wyrażania swoich opinii na ten temat. W końcu do tego służy forum dyskusyjne. Pozdro.

Ja kupiłem właściwie tylko dlatego bez 4WD bo bardziej mi się podoba zewnętrznie. Oczywiście brałem pod uwagę dopłatę do 4WD, ale nie znalazłem argumentu.. A jeździ mi się świetnie

Moja żona zdążyła już uszkodzić nasze SX4 Zrobiła obcierkę tylnim nadkolem o drugą drugi samochód... Na szczęście straty nie są duże, ale jak boli.... nówka sztuka, a już porysowana...

Stary, luz, mam w swoim już tak samo, nie wspominając o dziurze w osłonie pod silnikiem Założyłem , że do trzeciej rysy sztuka, zanim pójde do lakiernika

Moze warto zatem rozwazyc zalozenie czujnikow parkowania? (na przyszlosc...)
Wspolczuje

_________________
Robert

To nie chodzi o parkowanie, sytuacja była extremalna Czujniki parkowania nie są mi do niczego potrzebne.

hmm... obcierka tylnym nadkolem kojarzy sie dosyc jednoznacznie, wiec stad moj post
Tym niemniej raz jeszcze - wspolczuje

_________________
Robert

Nie stało się to podczas tyłowania.... jechała do przodu i mijała samochód na parkingu, a ponieważ jeszcze nie jest wczuta w gabaryty auta za wcześnie skręciła i zachaczyła o zderzak drugiego auta.... Czujniki mam, ale w tej sytuacji to nie miały szansy pomóc, no chyba że zamontuje dodattkowy komplet z boków

gooral.... tak samo mogę Ci napisać odnośnie japanese...nie wiem po co komu to do szczęścia, skoro madziar ma to samo...to po co kupowałeś dżapana????

Jak widzę Dobarek strasznie cię ubodło, że nie podzielam twojej miłości do napędu na dwie osie... Ale jak widzsz świat jest różnorodny i na szczęście każdy podejmuje decyzje wg. własnego uznania i potrzeb Co do Twojego pytania, to kupiłem japończyka, bo akurat srebrne GS z napędem na jedną oś w okresie, w którym kupowałem były zamawiane wyłącznie w Japonii i nie miałem specjalnego wyboru. Jak widzisz Twoja próba przyczepienia się do czegoś po to żeby udzielić mi złośliwej riposty spaliła na panewce.

Peace, ludzie

Ja mam 4x4, bo zawsze chciałem mieć jakieś 4x4, a duży SUV czy jakaś prawdziwa, hardcorowa terenówka nie ma w moim przypadku sensu.
Obecnie wprawdzie przeżywam szok po zmianie z oszczędnego Baleno, który nigdy 10 litrów nie wziął, nawet przy bardzo dynamicznej jeździe pod 6,000 obrotów. No i ceny benzyny nie zachęcają do optymizmu, ale i tak nie zamieniłbym mojego na 2WD czy Fabię w trójtaktowym dyzlu, choć nie uważam że 4WD jest lepszy od 2WD.

Więcej tolerancji, pliz.

To moj pierwszy post.
Jutro odbieram new SX4 1,5 GLX. w kolorze black.
Rozni sie od 4WD tylko napedem.
Zakup w Irlandi bo tu mieszkam.
Mam nadzieje ze sie nie zawiade!
Pozdrawiam forumowiczow.

Nie zawiedziesz sie
I zapraszam do przywitania sie w specjalnym watku:
viewtopic.php?t=61&start=750

Troszkę z innej "beczki": czy w bagażniku SX4 mieści się wózek dziecięcy?

A czemu miałby nie?
Mieścił mi się w Baleno 3d (bagażnik 220 litrów), to i tu wejdzie. Mówię o wózku typu Inglesina Cross (opony "terenowe" pompowane, kosz, gondola).

W koncu znalazlem czas i oderwalem sie od SX-aaa..
Bbbbaaaarrrdddzzzoooo mile zaskoczony jestem)
Wiem ze predko go nie zmienie)
Spalanie ciagle leci w dol,zaczelismy od 11 wczoraj a dzisiaj zeszlismy juz ponizej 9-ciu(miasto)

Niestety wersja Magyar,ale pozyjemy zobaczymy.

Jednak trzy sprawy mi nie daja spokoju .

Uno -Na rozgrzanym sliniku czasami siadaja obroty do tego stopnia w ze odczuwam wstrzasy i wibracje w skali Richtera.Najnizszy poziom do jakiego schodza w dol to 700 a 800.
Due-Sciaga samochod minimalnie na lewa strone.
Tres-Mam wrazenie ze licznik kilometrow zwariowal i troche zaszybko liczy dystans.
Wkurzam sie bo bede musial do jechac serwisu a poniewz jestem w Irladnii wszystko bedzie trwalo tygodniami.

Potwierdzam SX ma kiepskie naglosnienie.
Ale za to radio 10+

W serwisie na pierwszy przeglad mam sie zglosic po 15 tys lub za rok.

Czy tak samo jest w Suzuki Polska?
Mial ktos podobne problemy?

Pozdrawiam

W moim sx4 obroty też tak schodzą, jak załącza się sprężarka od klimatyzacji. Trwa to 2-3 sekundy i to jest normalne jak w każdym aucie. Obrotami steruje procesor i napewno wszystko jest ok. Nikt śrubką w gaźniku nie podniesie Ci obrotów, jak to dawniej było możliwe, bo to bardzo decyduje o ilości spalania l/km.
Ze ściąganiem samochodu w lewo - raczej mało prawdopodobne, aby fabryka wypuściła taki feler. No chyba, że było gdzieś mocne uderzenie w trakcie transportu. A może w Irlandii też są koleiny na asfalcie i one ściągają Ci auto
To samo dotyczy licznika. Jak to stwierdziłeś? Czy uwzględniłeś słupki w milach jakie masz w Irlandii, a licznik pokazuje km!!!
Pozdrawiam Irlandię!!!

piopio, tu znajdziesz może więcej "lokalnych" doświadczeń:
http://www.suzuki4u.co.uk/forum/viewfor ... 3d1f7d966f

Powaznie auto sciaga nieco-minimalnie na lewa strone,oczywiscie kiedy puszcze kierownice.
Kolein jakos jeszcze nie widzialem ))))
Co do mil to w irlandii odleglosci na znakach sa w kilometrach czy to samo tyczy sie slupkow,szczerze nie wiem.
Sprawdze.
Jezdzilem po Dublinie i okolicach i na teraz mam jakies 280km.
Duzo jezdze zawodowo i wydaje mi sie ze jest cos nie halo.
Sprawdze to z innym autkiem.
Dublin to nie NY czy Londyn )))
Obroty sa na tyle niskie ze czuje wibracje a to juz nie jest norma.
Aha jak jest z pierwszym serwisem w Suzuki P. tez po roku lub 15 tys.

Po 1000 km lub 2 miesiacach jest pół-przegląd (olej i filtr, wysłuchanie uwag właściciela), potem po roku lub 15000 km.

O ile się orientuję, to w Irlandii jest ten problem, że część znaków jest w km, a część w milach i można trochę zgłupieć

Zdjęcia bardzo OK, ale wrzuć ten link tutaj:
viewtopic.php?t=501

Pytanie w imieniu znajomego - do szczęśliwych posiadaczy SX-a (bo ja swojego jeszcze nie mam, a przed zakupem sprawdzałem mu akurat inne rzeczy - ta mi jakoś nie przyszła do głowy... ):

Czy w SX GLX tylna kanapa jest przesuwana...? Znaczy, da się powiększyć mu nieco bagażnik?

Tylna kanapa w SX-ach się nie przesuwa.

W zadnym SX4 nie ma regulacji położenia kanapy, ani jej oparcia.

Dzięks

No to niestety Suzuki chyba straci potencjalnego klienta... chyba, że kolega zdecyduje się poczekać na sedana

Sedan to jest taka kicha... LUDZIE! identyczna sytuacja jak z Megane - hatch rewelka - sedan - porażka...

doklejona d*pa i robi sie z fajnego auta kaczka... (thalia, siena etc...)