Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Własnie kilka dni temu odebraliśmy z salonu baleno silnik 1,2
Jednak niepokoi mnie to że słychać pracę skrzyni biegów.
Dźwięk słyszalny jest w pewnym zakresie prędkości, najbardziej chyba na 3 biegu przy prędkości 35-40 km/h, po wciśnięciu sprzęgła dźwięk cichnie całkowicie.
Na 4 biegu prędkości przy których słychać, są wyższe ok 50-60 km/h przy wyższych prędkościach dźwięk zanika, słychać tylko silnik, opony i szum wiatru.
Dźwięk jest cichy ale słyszalny, w starej skodzie fabii nie słyszę takich dźwięków.
Silnik pracuje bardzo cicho, może dlatego słychać przekładnie?
Czy to objaw jakiejś wady skrzyni biegów, czy może musi się jeszcze dotrzeć, to jest całkowicie nowy samochód.
Proszę o wypowiedz użytkowników Baleno, czy słychać u was pracę skrzyni biegów?

Ten typ tak ma. Ja walczyłem z ASO i SMP prawie rok. Najpierw coś niby poprawili, potem wymienili cały układ. Jednak cały czas to było słychać. Skończylo się tak że wymieniłem auto bo nie mogłem tego znieść. Wiem od znajomego który w salonie Suzuki pracował i pracuje nadal że każdy jeden egzemplarz Baleno tak ma. Większość ludzi tego po prostu nie słyszy albo ma to gdzieś. Podobno u mnie było cichutko w porównaniu do innych egzemplarzy...a ja nie mogłem tego dźwięku na przykład znieść. Ogólnie to nic się nie popsuje. Można jeździć tylko trzeba z tym żyć

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

To efekt prawie zerowego wyciszenia nadwozia.
To auto budżetowe i niestety nie należy się spodziewać w nim jakości i materiałów aut droższych.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Dziękuję za odpowiedzi, pocieszające jest to, że mają tak wszystkie baleno, ciekawe tylko jaka będzie trwałość tych skrzyń.
Dźwięk jest cichy, żona tego nie słyszy, ja słyszę ale jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza, ale oczywiście wolałbym żeby tego nie było. Bardziej martwiło mnie to, że coś nie tak jest ze skrzynią. Ogólnie samochód chodzi cicho, silnik prawie niesłyszalny w niższym zakresie obrotów, gdyby nie ten cichy szum skrzyni było by idealnie.
Ciekawe jaki olej leją fabrycznie do skrzyni, może wymiana na jakiś lepszy wyciszyła by skrzynie.
Z tego co widzę to skrzynie robią coraz słabsze i dotyczy to chyba także innych marek. Kupiłem kilka lat temu busa Nissan interstar 3-letni przebieg 115 tyś i łożyska w skrzyni do wymiany, rzecz nie spotykana w dawniejszych samochodach, nawet w polonezie skrzynia wytrzymywała 200-300 tyś.

To nieprawda że każdy egzemplarz tak ma, ja już przejechałem ponad 100000 i żadnych szumów ,kłopotów i wad skrzyni bądź innych elementów ,a auto jest świetnie wyciszone jak na swoją klasę .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________


Baleno 1.2 Dual Jet Elegance

Uwierz mi że jakbym wsiadł to od razu bym to usłyszał ale tak jak mówiłem wiele osób tego nie słyszy i najważniejsze że jeżdżą zadowolone

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

No pewnie masz rację, ale ja mam wyczulony słuch bardzo i najmniejsze nawet usterki jestem w stanie usłyszeć. Jeżeli masz usterkę, która w każdym aucie, każdej marki może się zdarzyć w każdej chwili, to powinieneś udać się z tym do dobrego serwisu.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

_________________


Baleno 1.2 Dual Jet Elegance

[quote="atomik67"]To nieprawda że każdy egzemplarz tak ma, ja już przejechałem ponad 100000 i żadnych szumów ,kłopotów i wad skrzyni bądź innych elementów ,a auto jest świetnie wyciszone jak na swoją klasę .

A może po kilkunastu tysiącach się dotrą przekładnie i będzie cicho? czytałem już takie opinię o innych samochodach że się wyciszyła skrzynia po 12 tyś przebiegu. Szczerze to nie chciałbym żeby serwis grzebał w skrzyni, tym bardziej jeżeli to nic by nie dało.

Wszystko jest możliwe,ale u mnie zawsze było cicho.

_________________


Baleno 1.2 Dual Jet Elegance

Bez przesady mam przejechane 60 tyś.km i skrzynia pracuje cicho .akurat do tego nie mogę się przyczepić.

Nie chodzi o to że skrzynia głośno pracuje, bo tak nie jest, szum opon o wiele bardziej jest słyszalny.
Chodzi o to że słychać pracę skrzyni ( przekładni) jest to cichy ale jednak słyszalny dźwięk.
W samochodach ze sporym przebiegiem odgłosy nawet ciche nie zwiastują niczego dobrego, świadczą o zużyciu łożysk lub przekładni zębatych, są sygnałem że zbliża się nieuchronnie remont skrzyni.
W tym przypadku, całkowicie nowy samochód, nie może być mowy o wypracowaniu przekładni czy łożysk, bardziej obstawiał bym niedoskonałość obróbki zębów przekładni, lub niewłaściwe luzy montażowe.
Faktem jest że nie każdy potrafi wyłapać te dźwięki i odróżnić je od ćwieku silnika czy szumu opon.

Byliśmy dzisiaj z żona w ASO Folwark Kielce na weryfikacji skrzyni w Baleno. Pan z serwisu stwierdził że taka jest specyfika tych skrzyń w baleno.
Dla porównania przejechaliśmy się naszym jak i demonstracyjnym Baleno, w naszym jednak było bardziej słychać skrzynię praktycznie na każdym biegu. W egzemplarzu demonstracyjnym na 3 biegu było słychać podobnie jak w naszym a na 4 i 5 nie było słychać prawie wcale skrzyni.
Pan stwierdził że to dlatego że w naszej skrzyni jest rozgrzany olej i dlatego chodzi głośniej. Pan mechanik powiedział żeby się tym nie przejmować i jeździć, że nic się złego nie powinno dziać ze skrzynią. Nie było też żadnych wpisów w książkę serwisową, że wszystko jest Ok i nie ma takiej potrzeby. To są fachowcy wiec na pewno wiedzą co mówią, bardzo miła obsługa.

Z tymi fachowcami to bym nie przesadzał akurat uwierz mi po tym co przeszedłem mogę Cię zapewnić że do specjalistów im baaardzo daleko Jednakże, ten typ tak ma i to fakt. Faktem też jest że ze skrzynią się nic nie będzie działo. Potwierdzone w wielu egzemplarzach.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

Witam!
Posiadam baleno 2016,Premium,silnik 1,2.Jeżeli chodzi o skrzynię,to faktycznie te postukiwania,odgłosy mielenia to taki urok.obecnie mam na liczniku 23tys.km.Po 20tys.wymieniłem olej{1,5l.}odziwo ani śladu opiłków metalu,jedynie był drudny,ale to normalne przy docieraniu.Odgłos ten usłyszałem już podczas jazdy
próbnej.W sumie jakby coś było nietak to przy dużej prędkości dawno już by się rozleciało.
Pozdrawiam!

A na jaki olej w skrzyni zmieniłeś? polska instrukcja podaje 75W czyli bardzo rzadki. Instrukcja anglojęzyczna podaje olej do skrzyni 75W-80 tak samo na stronach producentów oleju taki własnie 75w-80 jest zalecany. Bardzo rzadki olej np. 75W będzie na pewno słabiej wyciszał skrzynie, niż oleje gęściejsze. Głośność skrzyni zależy też od jej konstrukcji i nie musi oznaczać nieprawidłowości. Opiłków w oleju nie będzie bo jest prawdopodobnie magnes który je wyłapuje. Motocyklowe skrzynie biegów, też chodzą głośno a nic się z nimi nie dzieje.

Witam
Olej do skrzyni wlałem właśnie taki jaki w instrukci,75-W80.
Zapomniałem dopisać że na korku spustowym z magnesem również nie było śladu opiłków metalu.
Muszę dodać że gęstość oleju nie wpłynie na głośnosc pracy skrzyni,wiem to z doświadczenia.
Kiedyś jak ktoś chciał korzystnie sprzedać samochód,udawał się do stolarza i do oleju wsypywał
TROCIN co skytecznie wyciszało pracę skrzyni.Co bardziej pomysłowi dodawali trochę smoły
Pozdrawiam!

Pan z ASO w Kielcach mówił że moja skrzynia pracuje głośniej niż w samochodzie demonstracyjnym ponieważ jest olej rozgrzany.
Ja natomiast zaobserwowałem coś innego, najgłośniej nasze baleno pracuje zaraz po wyjechaniu z garażu kiedy skrzynia jest zimna.
Po dłuższej jeździe rozgrzaniu skrzyni, pracuje jakby ciszej, też słychać (szum wycie) ale ciszej.
Ogólnie z samochodu jesteśmy bardzo zadowoleni, jeździ się super, spalanie malutkie, niezły komfort jazdy, dobre zawieszenie, na zakrętach trzyma się drogi bardzo dobrze. Jedyne co to, głośniejsza skrzynia, ale możne akurat w naszym egzemplarzu jest to bardziej słyszalne niż w innych. Zobaczymy jak bezie po większym przebiegu, jeżeli będzie się pogarszać (będzie głośniej) będziemy to reklamować.

Witam
Podobna skrzynia była w GRAND VITARZE,miałem 2009r. jeździłem 5 lat.Obiezdziłem całą Europę ze Skandynawią,wszystko OK .Podobno są to mocniejsze skrzynie zwane kłowymi ze względu na proste ułożenie zębów, z tąd te odgłosy.
Tak na marginesie,to serwis mówi to co byśmy chcieli usłyszeć,ponieważ nie ufam im,robię to co możliwe
samemu,trochę się na tym znam
Pozdro

Skrzynie kłowe to są w samochodach rajdowych i do tego niezsynchronizowane

_________________
Swift 1,2; była Liana 4WD i Samurai

Wczoraj byliśmy z żoną w ASO pierwszy przegląd przebieg 1150km wymiana oleju i filtra.
Też zgłosiliśmy podejrzenia o nieprawidłowej pracy skrzyni i podejrzanych odgłosach.
Pan z ASO odbył jazdę próbną w celu zweryfikowania problemu. Po sprawdzeniu skrzyni pod kątem wycieków i jeździe próbnej, pan z ASO poinformował nas że nie ma żadnych nieprawidłowości w pracy skrzyni i że on osobiście nic nie słyszy żadnych niepokojących dźwięków.
Poinformował że chętnie zajmą się naprawą skrzyni, ale muszą mieć do tego podstawy, powiedział żeby jeździć i nie przejmować się.
Tak się zastanawiam, kiedy te podstawy będą, jak się skrzynia rozleci? być może wtedy powiedzą że to z winy użytkownika, że nie prawidłowo jeżdżone. Co ciekawe podczas pierwszej weryfikacji dwa tygodnie temu inny pan z ASO stwierdził ze są słyszalne szumy ze skrzyni, ale że te typy tak mają, że może skrzynia w naszym samochodzie jest luźniej spasowana ale to nie jest problem i nie kwalifikuje się do naprawy. Jakoś trudno mi uwierzyć że skrzynia w nowym samochodzie może wydawać takie dźwięki i że jest to prawidłowe jak twierdzi ASO. Najciekawsze jest to, że dziwne dźwięki, szumy zauważyłem zaraz po wyjechaniu z salonu zupełnie nowym autem bez przebiegu. Dźwięki, szumy, się nie nasilają, są takie same od początku więc cóż można zrobić? Biegi wchodzą dobrze płynnie, jedynie te szumy mnie denerwują.
Dziękuję wszystkim za komentarze i prosiłbym też jeszcze innych użytkowników baleno o opinie jak się sprawują skrzynie w waszych samochodach.

W ASO wszelkich marek, pracownicy mają poważne problemy okulistyczne i laryngologiczne... czyli że słuchem.

_________________
Baleno 1.2 (2019) K12C Premium plus (już historyczne 90 000km zostało nalatane)

Vitara 1.4 (2023) K14D Premium

Swift 1,2 (2024) Z12E Elegance CVT

Posiadacze nowych aut z salonu natomiast zawsze mają ten słuch i wzrok nad wyraz wyczulony i szukają problemów tam gdzie ich nie ma.

_________________
Mitsubishi Colt - Inform 1.1
Suzuki Baleno - Premium+ 1.2

To auto mam wrażenie, że nie ma w ogóle wygłuszenia. Silnik jest bardzo cichy to fakt, skrzyni nie słyszę, albo głuchy jestem xD. Za to bardzo dobrze słychać wpinanie biegów i co niespotykane w jakimkolwiek innym aucie tarcie klocków o tarczę hamulcową. U mnie jest ciszej przy 130km/h na tempomacie jak przy 120km/h. Mam 40 tys. nalatane.

Wyciszenie silnika jest dobre - maska jest wygłuszona i część grodziowa też.
Może paradoksalnie cicha praca silnika sprawia, że słychać bardziej inne dźwięki.
Nie zmienia to faktu, że słychać szumiące klocki i skrzynię biegów - szczególnie na trójce.
Jak odbierałem auto to sprzedawca powiedział mi, że klocki na początku będzie słychać, ale to ustąpi.
Przejeździłem dotychczas ponad 4 tysiące km i dalej słyszę tarcie klocków przy hamowaniu.

Ja wyciszyłem sobie bagażnik i tylne nadkola we własnym zakresie i tył jest ok.
Ale teraz bardziej słychać przód :-)
Z przodu są plastikowe osłony nad kołami i one nic nie tłumią, a wręcz wzmacniają dźwięki.
Takie mam wrażenie. Na wiosnę wezmę się za wyciszenie przodu i drzwi.

Opisanych dźwięków moja żona nie słyszy, zatem nie są one bardzo natarczywe ;-)

Ogólnie baleno jest cichy, da się nim podróżować z prędkościami autostradowymi, bez nadmiernego hałasu, co w tej klasie samochodów wcale nie jest normą. Owszem dźwięki klocków przy hamowaniu czy szumy ze skrzyni biegów są, ale nie są uciążliwe.
Najmocniejszą stroną baleno, jest bardzo dobry silnik, nowoczesna wolnossąca jednostka, jest cicha i dynamiczna, jak na silnik bez turbo.
Jest bardzo ekonomiczny, powinien być też trwały, ze względu na 4 cylindry i brak doładowania, ale to się dopiero okaże.
Moim zdaniem, baleno był najlepszą ofertą w swojej klasie, jakieś tam wady ma, ale który samochód ich nie ma, zwłaszcza w klasie budżetowej.
Ale próba poprawienia wyciszenia może być dobrym pomysłem. Pamiętam jak dawniej miałem malucha i pod oparcie i tylne siedzenie położyłem matę z jakiejś wełny mineralnej czy włókna, samochód jeździł wyraźnie ciszej.