Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam. Otóż jakieś dwa miesiące temu padło sprzęgło, zostało wymienione na nowe , no i zaczęły się problemy z jazdą na benzynie na zimnym silniku . Odpala normalnie potem obroty zaczynają skakać i wyskakuje błąd silnika , auto wariuje , w czasie jazdy ma nie rowne obroty i czasem gaśnie . Po ponownym odpaleniu błąd znika i jeździ normalnie . Na gazie ma równe obroty i jest wszystko ok.
Czasem też po odpaleniu spadają obroty bez błędu silnika, auto dusi się gaśnie i później ciężko odpalić.
Nie znam się za bardzo jak to bywa z kobietami, ale myślę że coś źle zostało poskręcane po wymianie sprzęgła, bo do wymiany było wszystko ok.

Bardzo proszę o poradę, dodam jeszcze że wymieniono mi czujnik położenia wału ale to nic nie dało.

Zbyt dużo niewiadomych żeby zgadnąć przez internet - skąd jesteś ? Jaki błąd zapisuje komputer ?

pozdrawiam
Adrian

Jestem z Małopolski okolice Krakowa . Mechanik twierdził że błąd czujnika położenia wału, nie pamiętam kodu . Teraz twierdzi że może to być przepływomierz.

Powiedz nam coś więcej o aucie jaki silnik benzyna diesel ? ewentualnie VIN

A czytales pierwszy post, czy odpowiedziales "w ciemno ale szybko"?

Problem moze miec swoje zrodlo w sygnale z sondy lambda, przy czym sama sonda raczej nie zepsula sie w trakcie wymiany sprzegla.
Bardziej prawdopodobna jest moim zdaniem zaklocona komunikacja miedzy sonda sterownikiem, czyli uszkodzony w trakcie naprawy przewod, lub obsunieta zlaczka.
Niesprawny czujnik polozenia walu korbowego powodowalby problemy zarowno na benzynie jak i gazie,
wiec mysle ze nie trzeba bylo sie z jego wymiana az tak spieszyc.
Inna sprawa, ze niesprawny czujnik powoduje na dluzsza mete - poprzez wypadajace zaplony - uszkodzenie
katalizatora, a wiec i zapalenie wspomnianej kontrolki.

_________________
****** Pozdrawiam! ******

Czytałem pierwszy post..

ale jak ktoś proponuje wymienić przepływomierz w Japończyku to zaczynam wątpić w to co widzę, dlatego chcę zidentyfikować wersję Sx'a

pozdrawiam Adrian

Sinik 1.6 benzyna ,rocznik 2011 , gaz założony jakieś 3 lata temu .

Dziękuję za podpowiedź, sprubóje delikatnie podpowiedzieć mechanikowi.
Dzisiaj rano odpalił, później spadły obroty zapalił się błąd silnika, a potem nie chciał odpalić jakby paliwo nie docierało tam gdzie trzeba , musiałam poczekać 5 minut i w końcu odpalił, ale tak jakby łaskę robił.

Pozdrawiam ....

2011 1.6 ma w pełni elektroniczną przepustnicę zakładając, że nic się w między czasie nie "zepsuło", podczas wymiany sprzęgła musieli zdjąć klemę - sterownik oczekuje wartości jakby z nowej przepustnicy: proponuję ją wymyć zdjąć klemę poczekać chwilkę założyć odpalić i dać się autu spokojnie zagrzać.

pozdrawiam Adrian

Dziękuję bardzo za poradę, przekaże mechanikowi żeby tak właśnie zrobił. Dam znać czy pomogło.
Pozdrawiam

Przekazałam wszystko co trzeba było , najpierw mnie wyśmiali panowie mechanicy , a potem zrobili o co prosiłam , według porad P. Adriana. Przepustnice przeczyszczono , oraz filtr , na moją prośbę zmieniono świece, ale najważniejszą rzeczą moim zdaniem była masa ,która była przerwana. I nie wiem czy sama się przerwała czy też panowie mechanicy ją doprowadzili do tego stanu przy zmianie sprzęgła lub teraz .

Ale na razie jest ok , auto w końcu jedzie na benzynie po dodaniu gazu .
Dziękuję i pozdrawiam !

cieszymy się z Tobą !

Teraz mały problem bo obroty na gazie są zbyt niskie i czasem błąd wyskakuje , ale to chyba tylko kwestia regulacji ?

Uroki instalacji gazowej, lato-zima i obrotów nima
viewtopic.php?f=38&t=17353

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków

Uciecha niestety nie trwała długo.
Nie wiem co jest grane , ale auto straciło na sile. Jak się nie rozpędzę do 110 km to pod górkę dusi się. Przy zmianie na wyższy bieg obroty spadają z 3000 do 1500 .
Normalnie mam dosyć. Muszę do dobrego mechanika ale gdzie owego znaleźć .
Gdy włączę napęd 4x4 to wtedy muli jeszcze bardziej .
Czy to może być sonda lambda ?

Witaj
Słaby i na gazie i na benz ? Jakie błędy ?
Jeśli masz cierpliwość zaczekać do 3 tygodnia stycznia i nie przeraża Cię 100km to zapraszam - postaram się znaleźć przyczynę:-)

pozdrawiam Adrian

A dokładnie gdzie miała bym przyjechać?
Trzy tygodnie to nie problem , jeszcze jednego znajomego mechanika odwiedzę może on coś poradzi .
Na równej drodze jedzie ok ., ale gdy zatrzymam się na światłach to aż strach czy zgaśnie czy nie zgaśnie. Obroty falują i spadają . Błąd silnika zapala się ,a po ponownym odpaleniu gaśnie. Komputer nic nie pokazuje ,ani ten u mechanika ani ten u gaziarza. Słaby i na gazie i na benzynie .

do Ćwiklic k.Pszczyny kilku klientów z Krakowa mam - około 1,2h tzw starą drogą

pozdrawiam Adrian

[quote="drysiek"]:) do Ćwiklic k.Pszczyny kilku klientów z Krakowa mam - około 1,2h tzw starą drogą

Coraz częściej zastanawiam się nad odwiedzenie Pana bo teraz to już wszyscy zgłupieli, więc proszę o jakiś kontakt z panem .
Błąd silnika świeci się ciągle, komputer pokazuje że cewka 2 i 4 do wymiany , po wymianie zero poprawy , cewki zdemontowano i oddano .
Ja mam jeszcze pytanie odnośnie kabli , czy gdyby je coś poprzegryzało np. Kuna , to mogły by być podobne objawy ?
Mechanicy straszą mnie serwisem suzuki i kosztami , że oprogramowanie nie pokazuje dokładnie błędu bo suzuki ma jakies inne kody .

&Kristi8888 ja to nie pomogę bom antytalent techniczny jestem.

Natomiast mam pytanie, bo też SXem jeżdżę.
Ten Twój to jak stary jest? Przejrzałem wątka i albo nie zauważyłem, albo nie wspomniałaś

No i właśnie stąd pytanie. Bo mojego to już bym wymienił, ale trudno bo cały czas bezawaryjny, nie ma się do czego przyczepić W jakim wieku problemy się zaczną ?

PS, a zauważyłem. 2011 prawda?

_________________
SX4 Classic 4x4 1.6 Pb; Swift Sport 1.4 turbo

Tak prawda 2011, a awaria zaczęła się jakieś 4 miesiące wstecz i nie tak od razu tylko stopniowo.
Dzisiaj sprawdzali tłoki i wszystko ok , małe wahania , ale nie aż takie żeby auto straciło na mocy i zmieniało sobie obroty . Teraz podróż do elektromechanika