Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Do póki nie spytałeś byłem pewien, że są czarne
Sprawdzę jutro.

moze ktos wklejc fotke tych zabezpieczen ?
z gory dziekuje

Tak na szybko dysponuję tylko taką fotką, ale coś tam widać.

to na dole na progu tak ? ( bo ja jestem slepy )

Pozdrawiam :)

Nie, nie na progu, ale JaRon wrzucił dużo bardziej profesjonalne fotki i u niego widac o co chodzi.

Tak to wygląda u mnie. Dość wyraźnie widać kontur. Może w przyszłości wosk koloryzujący załatwi sprawę estetyki
Pozdrawiam!

az tak bardzo was to drazni ze chcecie to ukrywac ?

btw w corolli e11 u kumpla tez to zauwazylem

wogóle nie przeszkadza, po nawoskowaniu jak na krawędzi zostają slady bierzecie szmatkę mokrą i przecieracie i nie ma śladu

dziekuje wszystkim za fotki
Poniedzialek zbliza sie wielkimi krokami

Teraz wiem na co zwrocic uwage ( mniej lub wiecej ) .
Dodatkowo widzialem ze tez byly problemy z alarmem montowanym w zuzach ...
Przy nich zaczne sie nim bawic , zeby pozniej nie bylo ze cos nie tegens ...

Juz jest w garazu new king ( a moze queen )

No i w końcu sie doczekałam! Od tygodnia mknę przez miasto nowym aucikiem! Miałam go odebrać na koniec kwietnia, ale okazało sie że na rejestrację samochodu są zapisy i pani ma okreslony dzienny limit przyjmowania zgłoszeń (!) Tak więc moje srebro przeczekało majówkę w salonie (niestety). Ale nic, najważniejsze że już odebrany, zapłacony i w domciu! Boże! Piszę o nim tak empatycznie....no cóż jak to baba

Ale najważniejsze - samochód przerósł moje oczekiwania! Jest wystarczająco obszerny w środku, regulacja siedzeń - super (a ponieważ do niskich kobietek nie należę, trochę się obawiałam, że kierownicą będę szorowąc po kolanach!), jestem zaskoczona jego zrywnością, a najbardziej cieszy mnie fakt, że mogę wszędzie zaparkować (czasem mój mężczyzna użyczał swojej landary kombii, z którą musiałam nieraz kołować aby znależć miejsce postojowe). Wrażenia rewelacja! jedynie co mnie doprowadza do szału to cholerne korki, które w 3mieście osiągnęły apogeum!

Gratuluję Dorotez autka i trafnego wyboru koloru.
Bezawaryjnej jazdy życzę.

Brawo Dorotez!

W końcu się doczekałaś
Teraz to tylko będziesz śmigać Świstem po kraju!

Pozdrawiam,

gratuluje

Az nie moge sie powstrzymac od pochwalenia

Dzis odebralem kluczyki do Swifta 1.5 GS czarnego z tego roku jak narazie ( 100km) auto przeroslo moje oczekiwania - [cenzura] i ten pomruk

Odbieralem w chorzowie w JP Motors ---> jak narazie bardzo zadowolony, obsluga rewelacja, az sie chce tam wracac
Wytargowalem tez chyba dosc sporo:

Za 1500zł doplaty do autka dostalem:
czujniki cofania
podlokietnik
spoilerek na klapie bagaznika
srebrne wstawki kolo radia
dywaniki welurowe
autoalarm
koncowka rury wydechowej

no i butelke dobrego winka na pozegnanie

narazie super o oby tak dalej

fotki oczywiscie zapodam o ile pogoda sie polepszy

No nieźle Drobiu, to się nazywa negocjacja zwłaszcza to ostatnie

Gratulacje i czekamy na fotki,

Pozdrawiam,

Jak tak dalej pójdzie to może jakiś spocik w świętym mieście zorganizujemy... miejscówkę na wieczorną imprezę mam

Każdy pomysł dobry...
Tylko Drobiu nie wypij wcześniej tego winka, bo to jest wiekopomne winko Suzuki! Tylko na zlocie będzie smakować (jako wkupne nowego posiadacza SS)...

Pozdrawiam,

hehehhehe czuje ze moze byc problem z tym winkiem bo juz ze tak powiem sie skonsumowalo sie swift oblany juz delikatnie

a co do spocika to mozna pomyslec ale to dopiero w okresie wakacyjnym.... pierw musze zdobyc uprawnienia czyt. prawko bo ja mlody szczyl jestem jeszcze no ale coz zrobic

Gratuluję Drobiu nowej furki.
Tylko trochę dziwną kolejność wybrałeś: najpierw auto potem prawko.

hehe no fakt jak tak racjonalnie pomysle to wlasnie brak tu racjonalnosci no ale coz autko gdy planowawalem zamowic otrzymalbym kolo lipca-sierpnia ale trafila sie przypadkowo okazja niby polowa-koniec maja to skorzystalem ... innymi slowy podpieprzylem komus kto zamowil a nie mogl sfinansowac zakupu niestety dla niego --- stety dla mnie

tak wiec autko juz jest ale stac nie bedzie napewno, choc puki co nie bede ja nim jezdzil za duzo

ja zapraszam
Moze stawie sie czarnym nawet

Witajcie. Za dwa dni odbieram swojego nowego Swifta GLX 1.3, węgierskiego, grafit.

Udało mi się w jednym z salonów znaleźć jeszcze rocznik 2006 (grudzień) z niezłym rabatem - 4 tyś zł.

Pytanie jest takie - mamy maj, więc samochód stał praktycznie nieruszany przez pół roku, czy na coś powinienem przy odbiorze zwrócić szczególną uwagę? Czytałem, że np. nieużywana przez kilka miesięcy klimatyzacja się "psuje", a co z olejem silnikowym i innymi elementami - czy takie stanie w magazynie nie szkodzi im? Samochód będzie oczywiście na 3-letniej gwarancji, ale wolałbym wiedzieć czy nie czekają mnie jakieś niespodzianki.

4 tysie to chyba nie za duzo



klima raczej nie , choc powinni ja sprawdzic , olej silnikowy - tez bedzie ok , jedyne na co zwrocic uwage to akumulator ( tak mi sie wydaje ) , nowy swift ma dosc duzo elektroniki i cos moze byc nie tak .
Zobaczymy co powiedza inni

co do klimy instrukcja mówiła bodajże że raz na miesiąc powinna popracować oczywiście nie minutę bo to za mało najlepiej min kwadransik czy jakoś tak, co do oleju korozja w silniku następuje bodajże juz w tydzień bez pracy (mowa o takim który już pracował w którym jest nagar itd) ale zanim się dogrzyie do czegoś wartościowego to trochę potrwa myslę że ogolnie nie ma się co przejmować zresztą nie wiem czy przypadkiem cześc z tych rzeczy nie jest napełniana dopiero w Polsce (klima) żeby nie transportować aut z pełnymi płynami ale nie wiem, skoro ASO go szykuje nie ma się co przejmować

4 tyś to chyba taka normalna ulga, jak na warunki suzuki mozna by powiedziec ze spora ale w koncu mamy juz polowe 2007 roku, auto ktore stoi tez traci na wartosci

akumulator pewnie był podładowywany bo normalnie to się by chyba rozładował już , chyba że stoją auta na odpiętych klemach

zresztą nie wiem jak auto z Japonii jedzie to też to trochę trwa a pewnie nie jest jak w reklamie Toyoty chyba z rav-ką że po statku nią jeżdzą w czasie sztormu, na placu od SMP też trochę pewnie zejdzie, cła, odprawy itd , a u Ciebie idzie z Węgier więc zapewne szybciej szedł

w sumie to normalnie że autko musi postać trochę, co do oleju nie ma znaczenia i tak po 1000 się wymienia

teoretycznie wszystko się starzeje wiadomo że lepiej jak jeździ a nie stoi no ale w końcu 4 tyś są mniej