macioo pisze:
To trochę się nie zrozumieliśmy. Masz rację. Przyznaję, że uprościłem temat pisząc "po zapłonie". Miałem na myśli ogólnie "po stacyjce", czyli że jak wyjmie kluczyk to nie rejestruje. Jednak kamerka pobiera tak niewielki prąd, że nawet jeśli będzie włączona przez ten czas słuchania radia (raczej nie sporadycznie jak mniemam), to z całą pewnością baterii nie rozładuje. Zaproponowane, przeze mnie rozwiązanie ma tę zaletę, że nie wymaga kombinowania i szukania napięcia. Ogranicza do zera ryzyko wpięcia się w niewłaściwy przewód. Zasilanie kamerki jest wpięte w obwód przewidziany do zasilania akcesoriów, zabezpieczony odpowiednim bezpiecznikiem. Jest dobry dostęp i nie trzeba ciągnąc kabli przez pół samochodu, ryzykując, że może gdzieś nieszczęśliwie przecierać się z czasem izolacja.
Witam - OK. - ale to rozwiązanie ma wady np: miałem tak podłączone bezpośrednio do zapalniczki ( zasilacz do gniazdka ) i w momencie startu silnika kamerka potrafiła się zawiesić i nie włączyć się, ( przy starcie zabierane jest zasilanie z gniazdka ) dodatkowy problem to rejestracja w czasie postoju nie chodzi o rozładowanie akumulatora ( choć to jest ważne ) ale o miejsce na karcie micro SD - tyle samo zachodu jest przy podłączeniu po zapłonie ( ja wykorzystałem zieloną kostkę od sterowania klimatyzacji, jest pod radiem - przewód biało czerwony ma 12 V po zapłonie - trzeba sprawdzić miernikiem ( piszę z pamięci - a ta bywa zawodna ) i po problemie ( żeby się dostać do gniazdka zapalniczki ta sama robocizna )