Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Jestem właśnie po jeździe próbnej Vitarką 1.6. Wrażenia są jak najbardziej na tak. Najlepsze z tych ,które zaliczyłem do tej pory. Czy z jazd Moccą,Capturem,Aurisem,Fiestą i Ignisem.
Może to przez to,że jadąc w tym aucie praca sprzęgła,skrzyni biegów, przyśpieszanie było najbardziej zbliżone do Toyoty , którą teraz jeżdżę .
Tak jakbym zdjął stare buty i założył ten sam model ale nowszy. Ten samochód demonem prędkości i dynamiki nie jest,ale zarówno po mieście ,jak i przy prędkościach autostradowych daje radę.
Super wygodne i umieszczone wysoko fotele(Z tego powodu szukałem właśnie tego typu auta),dają ogromny komfort. Przy większych prędkościach trochę głośno,ale dla mnie całkowicie akceptowalne ze względu na kształt karoserii.
Żadnych problemów z kierownicą(krzywe ustawienie ) czy ze wspomaganiem(nie wracanie na 12-stą przy skręcie ,czy opór przy większej prędkości)nie zauważyłem. Wszystko działało perfekcyjnie.
No krótko mówiąc jestem zachwycony. Na pewno czułem się lepiej w Vitarze niż w Capturze(choć ten podoba mi sie trochę bardziej wizualnie na zewnątrz i w środku). Muszę się jeszcze raz przejechac obydwoma samochodami,ale wygląda,ze na placu boju pozostaną już tylko samochody Suzuki.

Faktycznie masz chyba rację bo chcialem xled. To było dopiero od tej wersji

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

@sipap248 bierz Vitara, Captur poza wyglądem o ile się komuś podoba jest IMO w praktycznie dowolnym względzie gorszy od Vitary. Obojętnie, czy praktycznym, czy mechanicznym.

Po polrocznym przygladaniu sie Vitarze odbylem jazde w tym samym dniu Mokka i Vitara.
Oba samochody prowadzilo sie bardzo dobrze , nie odczulem mniejszej ilosci miejsca w
oplu na co czesc osob zwraca uwage.Ze wzgledu na lepsze wykonczenie i elastycznosc
sprzedawcy wygrala ......Mokka.Wszystkim uzytkownikom Vitary zycze bezawaryjnei i
dajacej duzo satysfakcji jazdy

Jak masz jeszcze okazję to porzuć Mokkę bo to naprawdę klaustrofobiczny samochód.
Mokka zawsze ilekroć ją widzę kojarzy mi się z pulchniutkim dzieckiem( niby słodkie i kochane bo dziecko, ale jednak takie jakieś nadmuchane i grube ) albo z kurduplem po siłowni. Niby napakowany, ale i tak śmieszny i nie wzbudza respektu.
Dziwne porównanie z samochodem ale tak właśnie mam jak widzę Mokke.

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.

Ale że jak? Ma porzucać bo komuś się nie podoba?
Różne są gusta.

Poza tym w środku nie jest wcale tak tragicznie ciasno jak np. w Nissanie Juke.

Dzieki Avalanche

Ja podpytam inaczej: co spowodowało, że Mokka a nie dużo IMO sensowniejsza i o niebo lepiej się prowadząca Astra skoro już Opel?

Może kręgosłup?

Jurgen Klopp zrobił swoje
A tak na poważnie, dajcie już spokój z tym krytykowaniem wyboru innego niż Vitara.
Potrafię zrozumieć, że ktoś wybiera Mokkę jest bardziej efektowna i tyle.
Nie każdy musi dokonywać wyboru z czysto pragmatycznych pobudek.
Wyniki sprzedaży także na to wskazują.

Ja tam krytykuję co najwyżej wybór miejskiego szczudlaka zamiast o generację nowszego pełnowartościowego kompakta w tej samej cenie, stąd pytanie o Astre...

Aczkolwiek fakt, dla mnie jak miejski SUV to Vitara, najlepiej S. No dobra albo Countryman Cooper S, ale to wypada te parę groszy droższej jednak Obecna Mokka jest jeszcze ze starej, "ołowianej" ery Opla, którą przełamała dopiero obecna Astra. Czytaj weź dowolne auto Opla dowolnej klasy w stosunku do konkurencji rynkowej z podobnym mocowo silnikiem, a z powodu 3-cyfrowej nadwagi w kilogramach Opel zawsze zaoferuje najgorsze osiągi - przyspieszenie, spalanie, zwinność, zużycie elementów eksploatacyjnych... Vitara 1.6 = 1075kg, Mokka 1.6 = 1335 kg. To jakby w Vitarze na co dzień wozić 4 dodatkowe zbędne osoby na pokladzie...

Dziwie się takiej ilości odpowiedzi a w szczególności pytaniem o Astre - to nie to forum.
Dlaczego Mokka a tempomat,lakier perla metalik,opony zimowe,kolo zapasowe......dywaniki
w cenie Vitary comfort białej a jak nie widze roznicy w jeździe to po co przeplacac.
I jeszcze jak żona jest zadowolona to.........

No i oto właśnie chodzi,

Dodam jeszcze , że to użytkownik ma być zadowolony z wyboru kierując się swoimi kryteriami a nie ...............
Życzę szerokości

Gratuluję wyboru, domyślam się, że z budżetem do 65000 Mokka w wersji Enjoy z dużymi rabatami na rocznik 2016 robi w środku dużo lepsze wrażenie od Vitary Comfort (i jest konkurencyjna cenowo), a spokojna jazda faktycznie różnicy nie robi. Osoba o wzroście 180 cm i normalnej budowy ciała, czuje się w Oplu bardzo komfortowo (dlatego też wielu youtubowych testerów nie widzi tak naprawdę różnic pomiędzy crosroverami wywodzącymi się z segmentu B i C, bo oni wszędzie mieszą się bezproblemowo ), ja ze swoimi 190 centymetrami i wagą ponad 100 kg jednak czułem dyskomfort podczas prowadzenia. Dlatego warto przymierzyć auto zimą, bo latem w koszulce znacznie łatwiej się odnaleźć w takich samochodach. A nawiązując do Astry 5 - w środku jest dokładnie tak samo szeroka jak Vitara, natomiast to czego nie mówią głośno to fakt, że bagażnik z kołem dojazdowym na około 260 litrów .

_________________
Vitara 1.6 2WD MT Premium

No to ja dodam małe porównanie. Może to nie konkurencja , bo różne segmenty ale... Dostałem "zastępczaka" (s-cross w reperacji) renault Kadjar. Jako, że jeździłem Vitarą (no i na co dzień s-crossem), to mogę porównać. I pominąwszy różnice wyposażenia (na niekorzyść Kadjara) mogę stwierdzić, że 1,2tce 130KM całkiem sprawnie przyspiesza, jest cichszy niż Vitara, lepsze materiały i wykonanie ale wybrałbym Vitarę. Jakoś wygodniej się siedzi i taki, jakby to określić, lepiej pasujący do tyłka Kadjar nie ma takiego "wewnętrznego fuj" jak Vitara czy S-cross.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

A co myslicie o Nissan Juke po faceliftingu?

No to mnie zaskoczyłeś. Co prawda Vitarą odbyłem tylko jedna jazdę próbną, ale zdaje się, ze ma ona układ jezdny konstrukcyjnie zbliżony do S-Crossa. I niewykluczone, ze ASX może nieco bardziej się wychylać na zakrętach, co jest zapewne pochodna wyższej masy (ok. 200 kg). Jednak jeśli chodzi o wrażenie "przyklejenia" do drogi oraz jazdy po prostej, Mitsubishi imo nie daje szans Suzuki, nie ma tego efektu myszkowania po drodze i potrzeby ustawicznych mikrokorekt toru jazdy.

I po jednej jeździe próbnej zauważyłeś, że Vitara myszkuje i ciągle trzeba dokonywać korekt toru jazdy? To dziwne, bo ja niczego takiego nie odczułem podczas swojej jazdy próbnej. Może krócej jeździłem. A jakie są odczucia w tym względzie Kolegów, którzy jeżdżą Vitarą na codzień ?

Ja mam za sobą ponad 150 000 kilometrów ASX-em oraz 15 000 Vitarą. ASX był znacznie mniej podatny na boczne podmuchy wiatru, zapewne z uwagi na masę (miałem diesela, ponad 1500 kg). Pozostałe kwestie prowadzenia na korzyść Vitary, wydaje się być znacznie bardziej posłusznym autem.
Warto wspomnieć, iż w mocniejszych wersjach ASX-a (i Outlandera II) dynamiczna jazda w trybie 2WD nie należała do przyjemnych, nerwowość układu kierowniczego powodowała, iż przyśpieszanie na niewielkich nierównościach "wyrywało" kierownicę z rąk. Problem nie występował w trybie 4WD.

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Podatność na boczny wiatr, myszkowanie, wyrywanie kierownicy z ręki, poslusznosc auta... nie ten segment z takimi priorytetami Kupić normalnego, nie-podwyższonego kompakta i od razu inna bajka w w/w kwestiach...

Rozmowa dotyczy Vitary i ASX. Mowa o ich wadach, nie widzę związku z priorytetami.

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Vitarą jeżdżę od roku i nie zauważyłem aby trzeba było dokonywać ciągłych korekt toru jazdy. Fakt auto jest bardziej podatne na silne podmuchy niż np SX 4 ddis którym poprzednio jeździłem ale tu zapewne znaczenie ma mniejsza masa Vitary. Niemniej moim zdaniem auto da się prowadzić "jedną ręką" bez nadmiernego skupiania się nad torem jazdy.

_________________
Vitara S 1.4 MT

Vicia sprzedana i przesiadam się ostatecznie do Tucsona. Oby przyniósł tyle frajdy co Suzi bo wyposażeniem i przestronnością już wywołuje u mnie uśmiech. Przód z grillem to już w ogóle fenomen. Aczkolwiek bardziej kwadratowa bryła Vitary bardzo mi też odpowiadała. Auta jeszcze nie odebrałem to tez zaglądam dalej do Was
Pozdrawiam

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.

A czemużbyś nie miał wpadać nawet gdy odbierzesz auto? Ja już dawno nie mam Renault, czy Skody, a od czasu do czasu zaglądam na fora. Doświadczenie nie znika wraz ze sprzedaniem samochodu. Zawsze można komuś pomóc.
PS
W czym lepszy Tucson do Kodiaka?

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Zadecydował fakt, że w cenie mniejszej o 5tys od Kodiaqa mam lepiej wyposażonego Tucsona. Jakbym chciał dołożyć kilka rzeczy z Hyundaia do Skody to różnica podskoczyla by już do ok 15tys.
Do tego gwarancja, która nawet z wyłączeniami to i tak dla kilku ważnych elementów jest na 5lat choćby na silnik i skrzynie. W Skodzie 2lata więc różnica jest znaczna. Kolejnym plusem jest silnik czyli wolnossąca benzyna, zamiast TSI . Podobno po 2012 już to inna jednostka na pasku ale jednak strach był. Dodatkowo brak możliwości przejechania się właśnie benzyną też mnie zirytował. Ja rozumiem, że Kodiaq największą sprzedaż będzie miał z Dieslem ale żeby wcale Dealerzy nie zamawiali benzyny. To po co te mniejsze jednostki są w cenniku skoro ich nie ma jak przetestować i Dealer nie chce jej zamówić do testów.
Cenę Kodiaqa miałem dobrą bo z rabatem 9% i produkcja w 14tyg czyli początek kwietnia ale wygrał rozsądek czyli Tucson i jego zalety. Choć biłem się z myślami przyznaję.
Całość dopełnia fakt, że w ostatnich 3latach miałem Mazde i Suzuki więc po raz kolejny uczucia do Azji i producentów tego kontynentu wygrały, a po powrocie w lutym z Tajlandii i zobaczeniu jak tam się ufa azjatyckim markom i ile one znoszą trudów to już nie mogłem postąpić inaczej
Najchętniej to bym kupił Isuzu ale brakło kasy.

P.S. Na Tucsona dostałem też 10% i to już był gwóźdź nie do podważenia.
Pozostaje czekać na odbiór

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.