Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Przeczytałem cały ten temat i powiem szczerze,że jestem trochę podłamany. Ilośc usterek(mniej lub bardziej denerwujących i wpływających na komfort jazdy) w prawie nowych samochodach jest naprawdę duża.Trochę to przerażające i wygląda,że jakośc wykonania Vitary nie stoi na wysokim poziomie.
Poważnie myślałem nad tym modelem,ale teraz mam duże wątpliwości. Ilość osób,które opisują swoje problemy z Vitarą jest naprawdę spora,a przecież tych aut nie sprzedaje się u nas w tysiącach.

A dokładniej jakie to problemy?

Przejechałem prawie 13 000 km przez 10 miesięcy i nie wiem "ozochozi"

A o co chodzi, bo nie ogarniam

Też nie rozumiem o co chodzi z problemami Vitary , hmmm tylko leje benzynkę i jeżdżę jak najbardziej polecam zakup

Jeżdżę Vitarą od marca 2016 i nie doświadczyłem żadnych usterek. Tak więc też nie ogarniam. Są rzeczy denerwujące, jak np radar wariujący przy padającym intensywnie śniegu, przez który wyłącza się RBS i adaptacyjny tempomat, ale kolega w Mercedesie ma to samo mimo zastosowania innego rozwiązania technicznego, więc to chyba powszechny problem i można z nim żyć.

_________________
Vitara S 1.4 MT

Ja też nie ogarniam.
Może kolega pomylił forum?

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Zaglądnij na fora innych marek to wtedy dopiero zobaczysz co to problemy.
Też mam od niedawna Vitarę i wcześniej sporo przeglądałem fora nie tylko polskie ale również angielskie i rosyjskie.
Tak naprawdę większość wpisów dotyczy pierdółek typu stacja multimedialna, trzeszcząca półka tylna, piszczące hamulce lub jaki olej wybrać.
Gdybym miał mieć tylko takie problemy przez następnych kilka lat to byłbym wniebowzięty.
Vitara to w gruncie rzeczy prosty technicznie samochód, szczególnie z przednim napędem.
Nie jest też przesadnie napakowany elektroniką ma to co powinien i tyle.
Też zastanawiałem się nad wyborem między Juke'm, Qashqai'em, Capturem, ASX'em i Mokką, ostatecznie na placu boju został Mokka i Vitara.
Jako że Opla już raz miałem i nie bez problemów to wybór padł na Vitarę i jedynie czego się w nim czepiam to zbyt głośnego silnika na wysokich obrotach.
Reszta to same plusy, mniejsze lub większe, nawet plastiki niewiele odbiegają od dzisiejszych standardów w tej klasie, a ich spasowanie jest naprawdę świetne.
Przejedź się Kadjarem który jest bliźniaczym autem do Qashqai'ai i zobaczysz a raczej usłyszysz kakofonię plastików - po prostu porażka.
Za to w nowym Capturze śmierdzi jak w chińskim sklepie z butami - choć od lat jeżdżę renówkami i nadal mam dwie w domu.
Takie czasy, i nic na to nie poradzisz, albo kupujesz auto klasy kompakt do 100 000zł i godzisz się na niedoskonałości albo premium za ponad 200 000zł i wtedy wybrzydzasz ile dusza zapragnie.
A tak poza tym ciekawostka - Vitara jest homologowana jako hatchback a nie SUV - przynajmniej w razie wojny jej nie zarekwirują ;-)

Dziś strzeliło 8 tys. i jedyne co mnie wkurza to trzeszcząca półka tylna tylko w zimne dni na wybojach i może trochę ciężej domykające się drzwi (ale to pewnie z uwagi na ich wagę), czyli same pierdoły.

Za 70 tys. zł mam naprawdę dobrze wyposażone, wyglądające i ekonomiczne auto - wszyscy się oglądają i zainteresowanie jest spore, rzekłbym większe niż w przypadku dużo droższych aut. I tak np. nowy Hyundai Tucson którego jeździ teraz sporo i który wygląda bardzo podobnie, w podobnym wyposażeniu kosztuje prawie o 30 tys. więcej.

Podsumowując: w tej cenie nie znajdziemy nic lepszego i nie ma co narzekać.

Jakiś czas temu pisałem o piszczących po nocnym postoju kołach i o trzeszczących (zwłaszcza zimą) plastikach. To była takie dorzucenie swoich trzech groszy do koszyczka, ale absolutnie nie dyskwalifikujące tego modelu. Za te pieniądze - trochę ponad 80 tys.) mam naprawdę wypasioną bryczkę. Jak szukałem takich "bajerów" u innych, to musiałbym zapłacić 30-40 tys. więcej. Ciągle jeszcze kusi mnie RAV 4, ale to może kiedyś...Jak na razie (po prawie 2 latach) jestem zadowolony z zakupu.

_________________
xLed 1.4 t allgrip 2018 lift

To może być kwestia, którą właśnie rozwikłałem w wątku S-crossa. Do czyszczenia klocki z tyłu. Jak najprędzej zanim się "zeszklą" albo krzywo zetrą i trzeba będzie zapodać nowe. Ja moje jeszcze uratowałem ale już lekko skośne są.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

[quote="mayya"][quote="sipap248"]Przeczytałem cały ten temat ...
Zgadzam się z przedmówcami. Większość opisanych problemów to pierdoły. Przy takim wyposażeniu cena jest baaardzo konkurencyjna. A poza tym auto klimatyczne, inne niż te wszystkie "opływowe" fury.
Ja w każdym razie polecam.

Przede wszystkim zapewniam,że nie chciałem nikomu sprawić przykrości i moje słowa nie są atakiem na Vitarę.
Być może moje wnioski,że właściciele spotkali się podczas eksploatacji(i to na samochodach z małym przebiegiem) ze sporą liczbą usterek(zgoda-w większości drobnych) wynikły z tego,że w tym temacie własnie takie usterki są opisywane. Pewnie jakby był temat"Czy jesteście zadowoleni z Vitary i czy mieliście jakies problemy z autem"- to wpisało by sie mnóstwo osób ,które nie miały żadnych problemów z autem.
Jednak na podstawie tego tematu naprawdę można lekko zwątpić w ten samochód. Wynotowałem tylko z kilku pierwszych stron tego tematu usterki ,które zostały zauważone w Vitarze:

niedomykajace się drzwi(u kilku osób)
kłopoty ze stacją multimedialną(u kilku osób)
ciężko zamykające się drzwi(u kilku osób)
brak jęz.polskiego w menu
przekłamania komputera
rezonans w słupku(u kilku osób)
mocowanie tylnej tablicy
haczenie itarcie w skrzyni biegów-według mnie powazna sprawa(u kilku osób)
kłopoty z systemem start/stop
skraplanie wody w kierunkowskazach
brudzenie nadkoli
trzeszczące platiki podczas minusowych temperatur
zaparowane reflektory
nie odbijajace kierunkowskazy
wibracje na biegu jałowym
kłopoty z wrzucaniem biegów (1,2,wsteczny)
awaria łożyska na wale
tarcia w nierozgrzanych hamulcach
kłopoty z odpaleniem samochodu

To tylko lista z pierwszych kilku stron tego tematu. Oczywiscie duża część tych usterek jest z gatunku wkurzajacych a nie uniemożliwiających dalszą jazdę. Jednak zebrało sie tego sporo i jest kilka problemów poważnych(na pewno skrzynia biegów). Jak na auto za 80K to wydaje mi się,że jest tego za dużo.
Pewnie jestem przeczulony,bo Vitara jest (mimo wszystko) u mnie numerem jeden do kupna i z racji miejsca pracy mogę ją kupić z zacnym upustem. Jednak zacząłem sie po przeczytaniu tego tematu trochę niepokoić ,czy to będzie dobry wybór.
Pewnie też za bardzo patrze w czasy kiedy samochody robione były na lata. Bo w mojej 15 letniej corolli biegi wchodzą bez żadnego haczenia.
Jeśli się mylę,to wybaczcie. Naprawdę chciałbym aby to było moje wymażone autko

Na początek słowa uznania za poświęcony czas na wypisanie tego wszystkiego. Przeważnie ludzie coś chlapną i idą dalej, EOT.
Zaznaczę jednak, że nie chce mi się przebijać przez wszystkie dyskusje w tym wątku, żeby sprawdzić zasadność umieszczenia powyższych problemów i "problemów".
Jeżeli jednak dotyczy to pierwszych stron, to może dotyczyć pierwszej serii, która często miewa różne "choroby wieku dziecięcego".

Pewnie inni właściciele i uzytkownicy się wypowiedzą, więc tylko tak na szybko:

1. niedomykające się drzwi i 3. ciężko zamykające się drzwi - to jest to samo, nie ma co rozmnażać
U mnie zdarza się pewnie 1 raz na 50 zamknięć i - jak to zauważyło parę osób - praktycznie nie występuje gdy zamykamy na wysokości klamki, czyli normalnie.

2. kłopoty ze stacją multimedialną (u kilku osób)
Jakiego rodzaju?
Bo okazjonalne zawieszanie się występuje chyba we wszystkich urządzeniach z tej półki.

5. brak jęz.polskiego w menu
To nie jest usterka, ani tym bardziej problem. I występuje lub występowało w wielu innych samochodach.
Wkrótce ma być zresztą aktualizacja umożliwiająca wgranie polskiego języka.

4. przekłamania komputera
??
Jak w każdym samochodzie.

6. rezonans w słupku (u kilku osób)
Nie znam tematu.

7. mocowanie tylnej tablicy
? Odpada?
Poza tym, to robi serwis, nie fabryka.

8. haczenie i tarcie w skrzyni biegów-według mnie powazna sprawa(u kilku osób)
?? Że co?

9. kłopoty z systemem start/stop
Jakie kłopoty? Chodzi o to, że nie da się wyłączyć na stałe?

10. skraplanie wody w kierunkowskazach + 13. (to samo)
Nie znam tematu, ale jeżeli nawet, to niektórzy producenci uważają to za normalne i nieszkodliwe.

11. brudzenie nadkoli
Można nie jeździć po brudnych drogach?

12. trzeszczące platiki podczas minusowych temperatur
To może denerwować.

14. nie odbijajace kierunkowskazy
? Serio?

15. wibracje na biegu jałowym
Nie znam tematu.

16. kłopoty z wrzucaniem biegów (1,2,wsteczny)
?? Pora się nauczyć

17. awaria łożyska na wale
Nie znam tematu.

18. tarcia w nierozgrzanych hamulcach
Potwierdzam i też mnie denerwuje.

19. kłopoty z odpaleniem samochodu
Pierwsze słyszę.

Czyli mogę potwierdzić 2-3 rzeczy z tej listy i żadna nie stanowi najmniejszej przeszkody w korzystaniu z samochodu.

niedomykajace się drzwi(u kilku osób) - powodem lekkie drzwi, ja mam z szerokimi listwami i nie mam tego problemu
kłopoty ze stacją multimedialną(u kilku osób) - normalne, stacja jest na linuxe i czasem system potrafi spłątać psikusa, komputery domowe też żyją własnym życiem
ciężko zamykające się drzwi(u kilku osób) - powodem lekkie drzwi, ja mam z szerokimi listwami i nie mam tego problemu
brak jęz.polskiego w menu - też uważam że odgórnie powinien być zakaz sprzedaży aut bez polskiego menu - ma być koło maja tak mnie zapewnił sprzedawca, choć mnie angielski nie przeszkadza, stacja jest tak prosta jak obsługa cepa
przekłamania komputera - we wszystkich autach jakie miałem komputery przekłamywały oczywiście w dół, w Vitarze różnica i tak jest minimalma
rezonans w słupku(u kilku osób) - u mnie nie występuje więc się nie wypowiem
mocowanie tylnej tablicy - mój dealer poza ramką zastosował gróbą taśmę dwustronną i po kłopocie, podobnie miałem w poprzednim aucie
haczenie itarcie w skrzyni biegów-według mnie powazna sprawa(u kilku osób) - nie mam więc się nie wypowiem
kłopoty z systemem start/stop - wystarczy w komputerze pokładowym przestawić klimatronik w tryb Comfort i Start/Stop praktycznie przestaje działać - tylko sporadcznie
skraplanie wody w kierunkowskazach
brudzenie nadkoli - a dlaczego by miały się nie brudzić?
trzeszczące platiki podczas minusowych temperatur - u mnie nic nie trzeszczy nawet przy -23 stopniach
zaparowane reflektory - nie mam ale sprawdził bym uszczelki na żarówkach ewentualnie wymienił żarówki
nie odbijajace kierunkowskazy - a o tym nie słyszałem
wibracje na biegu jałowym - nie mam, może to przypadłość tych którym haczy skrzynia? Ale to raczej chyba sporadyczne przypadki
kłopoty z wrzucaniem biegów (1,2,wsteczny) - nie zanotowałem - może należy wyregulować cięgna
awaria łożyska na wale - nie mam napędu na tył
tarcia w nierozgrzanych hamulcach - nie mam
kłopoty z odpaleniem samochodu - nie mam nawet przy -23 stopniach

Tyle ode mnie, niech się inni wypowiedzą

Nie wiem czy to kwestia szerokich listew czy może poprawek w produkcji 2017 - Z powodu komentarzy zwracałem na to od razu uwagę: drzwi zamykają się bez żadnego problemu. lekko i bez trzaskania.


Inna sprawa -skoro już jesteśmy przy marudzeniu o głupoty

W GV miałem kamerę schowaną za lusterkiem. W Vitarze to nie możliwe bo przyciemniane pole za lusterkiem wstecznym jest bardzo duże, a na nim przyssawka nie działa. Przykleiłem więc w prawym górnym rogu szyby (po stronie pasażera) - a tu okazuje się to jest ...jedyne miejsce którego nie łapie wycieraczka
No i teraz teraz kombinuję gdzie-by-tu....

_________________
Vitara 1.6 Premium 4WD

W punkcie 1 się pomyliłem. Chodziło o niedomykanie szyby.
Co do wystepowania tych usterek to dotyczą one Vitary II i aut o małym przebiegu.
Ja tych problemów nie wymyśliłem,zgłaszali je właściciele Vitar w tym tylko temacie.

Wiecie co? Miałem coś napisać, ale stwierdziłem, że nie ma sensu się rozwodzić nad pierdołami wymienionymi przez Kolegę sipap248.
W sumie to może nie kupuj Vitary jeżeli martwią Cię taaaakie usterki

Kolego życzę dalszej bezawaryjnej eksploatacji Vitary i dziękuję za radę. Choć rozumiem, że jesteś mało wymagający i problem z wrzucaniem biegów jest dla Ciebie bez znaczenia. Bo dla mnie jest ważne jak pracuje skrzynia biegów.

Skrzynie biegów (a precyzyjniej sposób ich pracy i ewentualnie wydawane odgłosy) to powtarzający się temat wielu modeli suzuki, postawiłbym nawet tezę że taki urok marki i nadal suzuki nie potrafi dopracować tego elementu. Jednak generalnie nie występują jakieś straszne problemy mechaniczne z tymi skrzyniami w vitarach czy innych modelach (w swifcie znam przypadki tylko dość wczesnego zużycia łożysk i na forum też o tym było sporo, ale nie jest to bardzo powszechne), trzeba się przyzwyczaić do ich pracy . Ja po przesiadce na swifta (nówka) bardzo irytowałem się pracą skrzyni (poprzednio miałem skodę fabię I), ale się przyzwyczaiłem i jak na razie jest bezawaryjna (7 rok) choć do komfort pracy skody jej daleko. Nie dyskwalifikuj suzuki tylko z powodu pracy skrzyni biegów, bo mimo swoich minusów nie jest to usterkowy element, a za to inne aspekty użytkowe i ogólna jakość auta w stosunku do ceny są wysokie i są to solidne mechanicznie auta.

Jakie kłopoty ze skrzynią biegów?
Jak ktoś korzystał wcześniej z mechanizmów, w których zmiana biegów przypominała rozgniatanie ciasta w misie, a tu ma wyraźne skoki i czuje, że wrzucił bieg, to nie oznacza usterki.

sipap248, a jechałeś w ogóle Vitarą?
A może masz zamiar się opierać na niepotwierdzonych opiniach znalezionych w sieci?
Jeżeli to drugie, to gwarantuję, że nie znajdziesz samochodu do 100 tys. zł (a pewnie i więcej), o którym nikt nie napisał gdzieś jakie to ma "usterki".

Za pierwsze półrocze 2016 r Suzuki sprzedało w Polsce około 4 tysięcy samochodów (nie wiem ile było Vitar).
Czy te kilka usterek dyskwalifikuje samochód?
Przecież one nie występują jednocześnie w każdym egzemplarzu, usterki zdarzają się w każdej marce i wersji.
Zawsze i na każdym forum najwięcej piszą ludzie, którym coś się dzieje,coś się zepsuło, coś nawaliło i jest to normalne.
Temat TTTM jest tego przykładem.
Na forum jest mnóstwo innych tematów w których ludzie chwalą się swoimi samochodami, modyfikują je, upiększają i takich jest większość.
Osobiście mam trzy "usterki" z wyżej wymienionych i nie uważam,że przeszkadzają mi w czymkolwiek, są trochę denerwujące i to wszystko.

Nową Vitarę użytkuję od września 2016 i potwierdzam dotychczasową bezawaryjną eksploatację. Jestem zadowolony z zakupu i wybrałbym Vitarę ponownie. Fakt na forum wypowiadają się w większości osoby które mają jakieś problemy, więc ja dorzucam swoją cegiełkę zadowolonego użytkownika
Znajomy z branży motoryzacyjnej kiedyś mi doradził żeby nie kupować nowych samochodów z pierwszego rocznika po premierze, bo w nich zawsze jest coś do dopracowania. Dlatego też możliwe że ja mając samochód z rocznika 2016 nie doświadczyłem całej tej listy usterek które Kolega sipap248 zebrał? Skrzynia biegów jest precyzyjna, a biegi wrzuca się z charakterystycznym oporem i odgłosem wchodzącego biegu, co kto lubi, mnie to odpowiada. Stacja multimedialna ani razu mi się nie zawiesiła, na dłuższe trasy korzystałem z nawigacji z IPhone'a w połączeniu z Apple Carplay, która cały czas płynnie działała. Drzwi zamykają się poprawnie, żadnych wibracji przy pracy jałowej nie odczuwam, silnik ma przyjemny warkot (też co kto lubi), zaparowania, skraplania, rezonanse, czytam to i się zastanawiam czy mam ten sam samochód .
Koledze sipap248 proponuję jazdę testową samochodem, może to rozwieje chociaż część wątpliwości?

Ja nie pisałem o kłopotach ze skrzynią biegów - dla mnie kłopot oznacza awarię, takiej nie doświadczyłem jak dotąd. Pisałem o charakterze/sposobie pracy. W cieście mieszałem w fiacie seicento, natomiast w "kapelusznikowej" skodzie nie miałem problemów z:
1. wrzuceniem jedynki w pełnym zatrzymaniu lub minimalnym ruchu (w suzuki losowo, acz nierzadko, bardzo denerwujący objaw, szczególnie w mieście z sygnalizacją)
2. komfortowym wrzuceniem wstecznego w pełnym zatrzymaniu oczywiście
3. bardzo pewnym prowadzeniem dźwigni i wyraźnym wyczuciem biegu w każdej pozycji (w suzuki nieprecyzyjna trójka, piątka)
4. odgłosach jak w tylnym moście poloneza w pewnych zakresach średnich obrotów na biegu 3 i 4
Podobne odczucia miałem w przypadku jazdy poprzednią grand Vitarą (miałem okazję prowadzić kilka razy).
Już wycofuje się z tego wątku, ponieważ jestem trochę OT, gdyż nie posiadam nowej vitary, ten segment aut jest poza obszarem moich zainteresowań.
Być może suzuki dopracowało skrzynię w tym modelu i moje uwagi są tutaj zbędne, choć wątpię, bo temat komfortu pracy skrzyni i podobnych odczuć do moich w tym wątku się pojawia (lubię poczytać o nowościach w stajni suzuki). Tak czy owak to jest do zaakceptowania wobec ogólnej jednak bezawaryjności aut suzuki.

Ja zgadzam się z @mayya i także radzę koledze @sipap248 nie kupować Vitary, z prostej przyczyny - nie będziesz z tego auta zadowolony. Bazując na jakiś pierdołach (nie awariach), każdy drobiazg będzie Cię irytował, co przełoży się na ogólny brak przyjemności z posiadania/użytkowania auta.
Polecam zajrzeć do salonów innych marek, i nie narzekać po trzech latach, że trzeba wydać kilkanaście tysięcy złotych na usunięcie prawdziwej awarii.

PS. Jeden z byłych posłów narzekał kiedyś na poważną awarię w Maybachu - zepsuła się (cyt.) - trzymaczka do szampana...

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

To było do kolegi sipapa

Jeżeli chodzi o kłopoty z wrzucaniem biegów np. wstecznego czy I, to miałem takie w pierwszym Suzuki wyprodukowanym w latach 90-tych.
W SX4 z 2007 roku sporadycznie ze wstecznym.
Obecnie w użytkowanej codziennie Vitarze jeszcze ani razu z żadnym.
Dla mnie to wygląda jakby jednak coś się zmieniło