Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Wczoraj w moim SSS Mk7 wymieniłem koła na zimowe. W zimowych kołach nie założyłem czujników TPMS. Uznałem, że nie potrzebuję tego wątpliwego dobrodziejstwa za sporą kasę. Pogodziłem się że przez pół roku będzie mi świeciła pomarańczowa kontrolka niskiego ciśnienia w kołach. Przejechałem 20 km. a kontrolka nie zaświeciła się. Nie żebym narzekał. Jestem nawet zadowolony, że nie mam choinki na wyświetlaczu. Zastanawiam się jednak dlaczego system nie zauważa braku czujników? Czyżbym miał jakiś nieaktywny TPMS?

jutro rano pewnie zaświeci, a wcześniej się ujawniał ?

Kontrolka wciąż nie świeci. Wcześniej w letnich kołach utrzymywałem prawidłowe ciśnienie i nic się nie zapalało. Kontrolnie nie upuszczałem powietrza. Dodam, że przy włączonym zapłonie kontrolka się zapala i po rozruchu silnika natychmiast gaśnie - czyli wszystko prawidłowo.

wejdź w kompa i sprawdź ciśnienie, tylko nie na zimnym trzeba parę km przejechać - nie gasić, ale na postoju - sprawdzić jakie jest ustawienie komfortu i jakie ciśnienie.

OK Po prawie 40 km. kontrolka niskiego ciśnienia zapaliła się. Po każdym odpaleniu silnika miga przez ok. 1,5min po czym świeci ciągle. Auto nie wydaje żadnych dźwięków, mogę korzystać z komputera. Jest to zupełnie nie uciążliwe.

a to ciekawe mnie nie chciał wpuścić do komputera (przebieg/zużycie/średnie)