Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 09-06-2025, 13:39

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 619 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 110 11 12 13 1425 Następna
Autor Wiadomość
Post: 22-06-2016, 17:48 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1818
Suzuki: SuziQuattro
Rozpisywanie się po przebiegu kilkunastu kilometrów nie ma sensu.
Dopiero wypalenie zbiornika w mieście ( czy gdziekolwiek ) daje jakiś pogląd.


Na górę
Post: 06-07-2016, 11:07 
Offline

Rejestracja: 19-05-2016, 06:56
Posty: 406
Suzuki: S-cross
Po 1000 km trasa do Stolycy (w sumie ponad 720 km) i ciekawe spostrzeżenia.
Po pierwsze.
- przy prędkości 140 km/h na liczniku, nawigacja wskazuje równo 10 mniej - 130;-)
Rozumiem, że raczej nawigacji powinienem wierzyć bardziej...
Po drugie:
- ekspresówka Radom-Warszawa (płasko) - przy 130 km/h (wskazanie nawigacji) - 7,5 l,
- ekspresówka obwodnica Kielc w kier. Radomia - j.w., ale pagórkowato - 8,0 l.
Oba pomiary na tempomacie, który - zwłaszcza w przypadku odcinka kieleckiego (prawie cały czas góra/dół) - na pewno zeżarł więcej niż spaliłby bez.
Samochód pusty.
Co ciekawe - po wyzerowaniu na zjeździe z ekspresówki i kolejnych 30 km zwykłymi drogami i bez szaleństw wyszło 4,7 l.
Odpuszczając ekologiczną jazdę na odcinku w sumie 160 km spalanie wzrosło do 5,3 l.


Na górę
Post: 06-07-2016, 11:24 
Offline

Rejestracja: 11-02-2015, 22:46
Posty: 332
Lokalizacja: Wawer
Suzuki: (dawniej) S-Cross
A propos spalania, miałem ostatnio dyskusje z kolegą, który udowadniał mi, ze najbardziej ekonomicznym wariantem "wygaszania" dużej prędkości, np. przy jeździe z góry lub z dużego rozpędzenia, jest hamowanie silnikiem, podczas którego zużycie paliwa miałoby spadać do 0 l/100 km/h (co wydało mi się dość nieprawdopodobne zważywszy ze silnik ma w takim wypadku cały czas spore obroty, fakt ze malejące), a nie tzw. wrzucanie na luz (podczas którego cały czas jest spalanie rzędu 0,6 l/100 km.

Spor może wydać się "o pietruszkę", ale ciekaw jestem czy rzeczywiście to hamowanie silnikiem jest najbardziej ekonomiczne.


Na górę
Post: 06-07-2016, 12:51 
Offline

Rejestracja: 13-06-2016, 12:40
Posty: 33
Lokalizacja: Częstochowa
Suzuki: liana
Rzeczywiście tak jest,dopóki obroty nie spadną do około 1500/min. przy których paliwo zaczyna być podawane na nowo, aby zapobiec szarpaniu silnika.

Pozdrawiam


Na górę
Post: 06-07-2016, 13:50 
Offline

Rejestracja: 30-11-2015, 19:09
Posty: 221
Jarl pisze:

Spor może wydać się "o pietruszkę", ale ciekaw jestem czy rzeczywiście to hamowanie silnikiem jest najbardziej ekonomiczne.


Pytanie tylko co się będzie działo po zjechaniu z owej góry, czy i tak zahamujesz na światłach, czy będzie 2 km pustej prostej drogi, bo wtedy "na luzie" pojedziesz o wiele dalej, niż hamując silnikiem.

_________________
Suzuki SX4 S-Cross Comfort


Na górę
Post: 06-07-2016, 22:58 
Offline

Rejestracja: 27-09-2015, 21:00
Posty: 263
Jarl pisze:
Spor może wydać się "o pietruszkę", ale ciekaw jestem czy rzeczywiście to hamowanie silnikiem jest najbardziej ekonomiczne.

Hamowanie silnikiem jest bardziej ekonomiczne i jest bezpieczniejsze niż jazda na luzie. Kropka. Pozatym chroni naszą kieszeń przed zbyt częstą wymianą klocków i tarcz hamulcowych.
We wszystkich współczesnych silnikiach z wtryskiem (benzynowych i diesla) przy jeździe na biegu bez dotykania pedału gazu (czyli podczas hamowania silnikiem) przez wtryskiwaczenie nie jest podawane paliwo aż do osiągnięcia obrotów biegu jałowego. Odpowiada za to system CutOff

Wszelkie dywagacje na temat co bedzie dalej za górką są pozbawione sensu bo może się okazać że górka jest na tylke duża że i na danym biegu będziemy przyspieszać więc trzeba bedzie wrzucać niższy.

_________________
S-cross 1,6 VVT AllGrip


Na górę
Post: 08-07-2016, 12:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-02-2016, 17:04
Posty: 332
Lokalizacja: Skoczów
Suzuki: S-Cross & CX7
U mnie w AllGrip 1.6 DDIS przez ostatnie 10kkm:

Mix Trasa/Miasto - 5.1L/100km
Miasto - 6.1/100km (bardzo czesto pedal w podloge przy ruszaniu)
Trasa - 3.8L/100km (około 80-90kmh)

Srednie z 10kkm - 5.5L/100km. W większości trasa w szczycie ale pagórki, światła, traktory i niedzielni kierowcy na drogach :)

Spalanie wyliczone przez apke na telefonie. Komputer zaniża o kilka % spalanie ale i tak jest blisko. Trzeba pamiętać ze 17calowe felgi w S-Cross zawyżają prędkość na liczniku o jakieś 9-11%. Czyli jadąc licznikowo jakieś 110km/h tak naprawdę jedziemy około 100kmh.

_________________
S-Cross GLX 1.6 DDiS Allgrip


Na górę
Post: 09-07-2016, 11:18 
Offline

Rejestracja: 19-05-2016, 06:56
Posty: 406
Suzuki: S-cross
doOh pisze:
Trzeba pamiętać ze 17calowe felgi w S-Cross zawyżają prędkość na liczniku o jakieś 9-11%. Czyli jadąc licznikowo jakieś 110km/h tak naprawdę jedziemy około 100kmh.

To by potwierdzały wskazania mojej nawigacji - przy 140 km/h na liczniku, nawigacja pokazuje dokładnie 10 km/h mniej.
Mam nadzieję, że kierowanie się wskazaniami nawigacji nie spowoduje nadejścia pocztówki z wakacji z jakiegoś miłego kraju z miłą sumą EUR;-)


Na górę
Post: 09-07-2016, 11:50 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Ja to się tak przyzwyczaiłem w "zabudowanym", że nie przekraczam 60/h na liczniku mając świadomość, ze jadę max 55km. Wiele razy przejeżdżałem koło fotoradarów i spoko, bo są poustawiane na 61km/h więc mam jeszcze trochę tolerancji. :) Suszarką też mnie mierzyli i było OK. Wiem z tzw. pewnego źródła : że panowie w białych czapkach, te 10km dają tolerancji też. :)

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Post: 09-07-2016, 18:15 
Offline

Rejestracja: 19-05-2016, 06:56
Posty: 406
Suzuki: S-cross
macioo pisze:
Wiem z tzw. pewnego źródła : że panowie w białych czapkach, te 10km dają tolerancji też. :)

Ja z innego pewnego źródła - tzn. z własnych doświadczeń;-) - wiem, że zarówno suszarki, jak i fotoradary mają tolerancję +20 km, choć w przypadku fotoradarów ponoć nie wszystkie. Za każdym razem z premedytacją przed suszarkami i fotoradarami zwalniam na +20 i nigdy mnie nie zatrzymali, ani pocztówki nie dostałem. Zatrzymują dopiero jak się przekroczy te +20 (czyli od 71 km/h na pięćdziesiątce).
Takie mam akurat ja doświadczenia - nie mówię, że to reguła. Ale nigdy jeszcze nie zapłaciłem mandatu za przekroczenie w przedziale 11-20 km/h. Za to w przedział 21-30 wpisuję się w miarę regularnie - o ile nie uda mi się zwolnić do tych +20;-)


Na górę
Post: 09-07-2016, 18:59 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Też tak kiedyś myślałem, aż do maja tego roku :) Jak zapłaciłem za zdjęcie i 61km/h w zabudowanym (słownie JEDEN kilometr za dużo :sciana: ). Z górnej pólki 100pln i 2pkt! To co piszesz w odniesieniu do fotoradarów zgadzało się kiedyś. Liczyli +10 (po 23.00) +10 (dyspensy od ustawodawcy) i czasem dodawali +4 (na błąd pomiaru żeby wątpliwości nie było) i wychodziło że płacisz od 75/h. Od pewnego czasu (odkąd radary działają w systemie przesyłania danych a nie zapisywania fotek na dyskach) ITD ustawia fotoradary na 60km a w nocy przestawiają zdalnie albo ignorują fotki zrobione +10km po 23.00.
Co do Policji, to najwiecej mandatów miałem właśnie za goowniane przekroczenia 60-70 w zabudowanym. Nie lapią takich przekroczeń jak stoją w punkcie gdzie łatwiej o bardziej "soczyste" trafienia!

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Post: 10-07-2016, 07:46 
Offline

Rejestracja: 19-05-2016, 06:56
Posty: 406
Suzuki: S-cross
Hmmm... Nie mam podstaw Ci nie wierzyć i to może być prawda. Pasuje obniżyć loty, ale teraz z Crossem na 17-kach będzie łatwiej. Skoro przy wskazaniu licznika 140 km/h przekłamuje o 10 to przy 70 powinienem mieć jakieś 5 luzu;-) Czyli licznikowe 70 powinno załatwiać tolerancję na pięćdziesiątce (61 + 4 na błąd pomiaru i + 5 na błąd prędkościomierza...
Zobaczymy jak ta teoria sprawdzi się w praktyce:-)


Na górę
Post: 11-07-2016, 09:37 
Offline

Rejestracja: 19-05-2016, 06:56
Posty: 406
Suzuki: S-cross
A trochę zmieniając - w ramach wątku oczywiście - temat: czy ktoś robił statystyki różnicy w spalaniu w trybie SPORT względem AUTO?
Ostatnio jakoś nagminnie zmieniam na tryb SPORT, bo na prawdę zauważalnie autko lepiej sobie radzi, lepiej się zbiera i jazda - IMHO - jest wyczuwalnie przyjemniejsza...
I pytanie przy okazji - czy jest opcja żeby zmienić ustawienia w komputerze tak, żeby przy każdym uruchomieniu silnika odpalał się on w trybie SPORT?


Na górę
Post: 11-07-2016, 16:35 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Kiedyś na początku sprawdzałem te różnice pomiędzy AUTO a SPORT. wyniki oscylowały w okolicach 0,2-0,3 na 100km. Czyli pomijalna dla mnie różnica. Generalnie ciągle jadę na SPORT. W komputerze nie mam możliwości ustawienia tego na stałe. Ale ja już mam taki odruch "pyknięcia" w przełącznik przy zapinaniu pasów. Kwestia przyzwyczajenia.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Post: 16-07-2016, 12:33 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22-01-2011, 14:46
Posty: 708
Joozwa pisze:
Jarl pisze:
Spor może wydać się "o pietruszkę", ale ciekaw jestem czy rzeczywiście to hamowanie silnikiem jest najbardziej ekonomiczne.

Hamowanie silnikiem jest bardziej ekonomiczne i jest bezpieczniejsze niż jazda na luzie. Kropka. Pozatym chroni naszą kieszeń przed zbyt częstą wymianą klocków i tarcz hamulcowych.
We wszystkich współczesnych silnikiach z wtryskiem (benzynowych i diesla) przy jeździe na biegu bez dotykania pedału gazu (czyli podczas hamowania silnikiem) przez wtryskiwaczenie nie jest podawane paliwo aż do osiągnięcia obrotów biegu jałowego. Odpowiada za to system CutOff


To raz,że hamowanie silnikiem jest bardziej ekonomiczne. Dwa, hamujac silnikiem jest wrzucony bieg. Na luzie jak nazwa wskazuje nie jest i kiedyś może zabraknąć tego ułamka sekundy na wrzucenie biegu, przy konieczności szybkiej reakcji na drodze.


Na górę
Post: 20-07-2016, 15:07 
Offline

Rejestracja: 21-09-2010, 08:00
Posty: 117
Lokalizacja: Kraków
macioo pisze:
Kiedyś na początku sprawdzałem te różnice pomiędzy AUTO a SPORT. wyniki oscylowały w okolicach 0,2-0,3 na 100km. Czyli pomijalna dla mnie różnica. Generalnie ciągle jadę na SPORT. W komputerze nie mam możliwości ustawienia tego na stałe. Ale ja już mam taki odruch "pyknięcia" w przełącznik przy zapinaniu pasów. Kwestia przyzwyczajenia.


Nam chyba też wyszły podobne różnice, w każdym razie dla nas też pomijalne.


Na górę
Post: 20-07-2016, 18:48 
Offline

Rejestracja: 19-05-2016, 06:56
Posty: 406
Suzuki: S-cross
Yaga7 pisze:
macioo pisze:
Kiedyś na początku sprawdzałem te różnice pomiędzy AUTO a SPORT. wyniki oscylowały w okolicach 0,2-0,3 na 100km. Czyli pomijalna dla mnie różnica. Generalnie ciągle jadę na SPORT. W komputerze nie mam możliwości ustawienia tego na stałe. Ale ja już mam taki odruch "pyknięcia" w przełącznik przy zapinaniu pasów. Kwestia przyzwyczajenia.


Nam chyba też wyszły podobne różnice, w każdym razie dla nas też pomijalne.


Jeżdżę na okrągło w trybie SPORT już od kilkuset kilometrów i nie zauważyłem zwiększonego zużycia - jak była średnia 7,0 tak i jest. Natomiast różnica w zbieraniu się samochodu od dołu obrotów jest olbrzymia, co sprawia że w warunkach jazdy miejskiej albo na krętych drogach nie widzę już możliwości powrotu do trybu AUTO. Powoli wchodzi mi też odruch "pyknięcia" zaraz po uruchomieniu;-)


Na górę
Post: 21-07-2016, 11:27 
Offline

Rejestracja: 07-03-2016, 12:18
Posty: 16
Lokalizacja: Warszawa
Suzuki: S-Cross 1,6 VVTI 4x4
Różnica w spalaniu pomiędzy trybami Sport i Auto wychodzi dopiero zimą. Te silniki są niestety wiecznie niedogrzane i w zimie błyskawicznie stygną. Szczególnie na krótkich odcinkach. Różnica dochodzi do ok. 1l.
Druga sprawa, na którą trzeba zwrócić uwagę przy permanentnej jeździe w trybie Sport, to delikatne posługiwanie się sprzęgłem przy ruszaniu z miejsca, potem to już nie jest tak istotne bo synchronizatory pomagają. Zwiększony w tym trybie moment i zmieniona jego charakterystyka, mogą powodować szarpnięcia sprzęgła i jego uszkodzenie. Dlatego szczególna uwaga na ruszanie w tym trybie.
Poza tym to czego się nie zrobi dla mniej denerwującej jazdy niż w trybie Auto :)


Na górę
Post: 21-07-2016, 19:21 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Przejechałem dwie zimy i łącznie 52kkm. Zimą też wielkich różnic nie widzę. Większa różnica jest w spalaniu w zależności od stylu jazdy. Spokojnie można 1l zaoszczędzić przewidując sytuację na drodze i hamując silnikiem. Co do ruszania na SPORT, to prawie zawsze ruszam w tym trybie i co więcej, raczej dynamicznie i nic mi nie szarpie. Nienawidzę ślimunienia się z ruszaniem na światłach. Ogólnie przedkładam komfort i przyjemność z prowadzenia nad rozczulaniem się ze spalaniem. Nawet jeżeli zamiast średniego 7l wyjdzie mi 8l to się nie potnę. Ogólnie to kontroluję spalanie tylko w celach diagnostycznych (gwałtowny wzrost spalania jest objawem usterki) i tylko tyle. :)

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Post: 21-07-2016, 20:05 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1818
Suzuki: SuziQuattro
dziś zrobiłem 750km, w tym 550 autostrady 140-150km/h licznikowe, po za nimi 90-120km/h średnie spalanie z dystrybutora 7,6l/100km. Normalna moja codzienna jazda (średnia z 20tys km) lato 6l/100km, zima 6,5l/100km


Na górę
Post: 03-08-2016, 22:15 
Offline

Rejestracja: 27-09-2015, 21:00
Posty: 263
Udało mi się zabrać auto żonie i potestować na ekspresówce i autostradzie, jazda 99% trasy na tempomacie, komputer resetowany przed każdym testem.
Koła 16-tki, przekłamania licznika przebiegu około 1%, przekłamania prędkościomierza około 8-9%
120km/h z GPS (130 licznik), średnia z kompa 7,4 L/100km z około 80km
140km/h z GPS (150 licznik), średnia z kompa 9,4 L/00km z około 70km
Auto ma najechane 6000km, średnia z tankowań dotychczas 7,86 L/100km (dużo jazdy na zimno i krótkie odcinki 4-5km)

Jak porównam moje spalanie do podawanego przez niektórych to wniosek nasuwa się jeden: Mam zepsute auto :P

Ciekawostka dotycząca tempomatu: Nie ciśnie do dechy jadąc pod górkę tylko obniża prędkość trzymając zużycie chwilowe na poziomie max 12-13 L/100km. (ze 140 potrafił zwolnić pod górkę do 125)

_________________
S-cross 1,6 VVT AllGrip


Na górę
Post: 04-08-2016, 09:47 
Offline

Rejestracja: 07-03-2016, 12:18
Posty: 16
Lokalizacja: Warszawa
Suzuki: S-Cross 1,6 VVTI 4x4
Z moich dotychczasowych 32k przejechanych, mam prawie dokładnie takie same wskazania z komputera. Z tankowań przeciętnie 0,5 więcej. Chyba też mam zepsute auto :lol:
We wrześniu jadę nim do Grecji, dwie osoby plus piesełek, zobaczymy jak będzie na długiej trasie no i przede wszystkim na normalnej benzynie. Poprzednio, dieslem na takiej trasie miałem wrażenie, że ktoś mi silnik wymienił, :roll: Auto darło do przodu jak dzikie. :lol: Taki syf leją u nas na stacjach. :zly:
Będę prowadził dokładne pomiary wg kompa i tankowań.


Na górę
Post: 11-08-2016, 21:02 
Offline

Rejestracja: 19-05-2016, 06:56
Posty: 406
Suzuki: S-cross
Jak obiecałem - tak robię, tylko uprzedzam będzie przydługawo;-)
Zestaw 2+2 z dużym boxem i doładowany na maxa - wszystko sprzężone z 1.6 benzyna 4x4.
Trasy pozaautostradowe - spalanie od 5,8 do 6,1.
Autostrady - i tu zaczyna się robić ciekawie:
- Węgry - autostrady praktycznie proste jak stół (tylko małe wzniesienia) - zużycie przy 121 km/h licznikowe (130 km/h z nawigacji) - 8,3-8,4 l w dół (tzn. od Miskolca do Latenye) - specjalnie dodam POLSKIE paliwo;
- Słowenia - od Landavy do Kopera, praktycznie cały czas góry i spore wzniesienia - przy prędkości 125 km/h licznikowe (135 km/h z nawigacji) - 7,6 l tam (WĘGIERSKIE paliwo) i 7,7 l nazad (CHORWACKIE paliwo);
- Węgry - od Landavy przez Latenye do Miskolca (czyli odwrotnie j.w.) - 8.0-8,1 l (paliwo chorwacko-węgierskie), przy prędkości jak na Słowenii.
Fakt, że część autostrady na Słowenii (od Landavy do Mariboru) jest ograniczenie 110 km/h (i tyle jechałem), ale nie tłumaczy to aż takiej różnicy w stosunku do Węgier. Jakoś dziwnym trafem na polskim paliwie jadąc wolniej (niewiele, ale zawsze), spaliłem więcej niż jadąc szybciej na paliwie chorwackim, czy węgierskim. To wciąż nie tłumaczy różnicy ze Słowenią - czyżby mieli tam inny asfalt i inne opory toczenia???;-)
Nie jest też możliwe, że na Węgrzech wyjątkowo wiało mi cały czas w twarz. To na Słowenii właśnie był zarówno w jedną jak i w drugą stronę dość silny wiatr i często w twarz.
A może właśnie to jest wytłumaczenie, dlaczego paliwo u nas jest wyraźnie tańsze niż we wszystkich tych krajach, nie wspominając o innych, które też odwiedziłem (Słowacja, Austria, Niemcy, a zwłaszcza Włochy)?
Poza tym trochę rozczarował mnie S-Cross na autostradzie pod jednym względem - nie spodziewałem się, że jadąc te 125 km/h autostradą, przy wzniesieniach będzie zdychał na tej piątce i żeby móc utrzymać prędkość przy 120 km/h będę musiał wpinać czwórkę...:-(
Aż strach pomyśleć co by się działo, gdybym jeszcze targał przyczepę za sobą...


Na górę
Post: 11-08-2016, 21:52 
Offline

Rejestracja: 21-04-2015, 10:39
Posty: 372
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Suzuki: S-Cross 1.6 Pb
To ciekawe co piszesz z tym zdychaniem pod górkę - dokładnie takie objawy zaobserwowałem u siebie. Pierwszy raz to odczułem jadąc z Kopru do Ljubliany zaraz na pierwszym podjeździe. Potem jeszcze u nas np. powrót z Jeleniej Góry, podjazd do Kaczorowa (o ile pamiętam) i auto zdycha. Nawet zastanawiałem się czy wszystko z nim OK. Nie wiem co o tym sądzić bo w innych sytuacjach jest raczej dobrze.


Na górę
Post: 12-08-2016, 19:49 
Offline

Rejestracja: 19-05-2016, 06:56
Posty: 406
Suzuki: S-cross
Tą samą trasą jechałem i w obie pod kilka wzniesień zdychałem...;-)
Wydaje mi się, że to problem braku turbiny/mocy (niewłaściwe skreślić). Tzn. o ile nominalnie moc w relacji do wagi samochodu wydaje się być wystarczająca, to do utrzymywania samochodu w stałej prędkości pod obciążeniem (zwłaszcza na tempomacie, ale także i bez) wystarczająca byłaby właśnie turbina. Bez niej potrzeba by po prostu większej mocy (ewentualnie większej pojemności silnika).
Dlatego ten nowy 140 konny 1.4 BoosterJet zdaje się być idealną opcją do tego samochodu. Wprawdzie pojemność mniejsza, ale moc wyższa i turbina. Podejrzewam, że takie autostradowe wzniesienia już na nim nie będą robić wrażenia, a turbina załatwi taki przyrost mocy, żeby nie zdychał.
Zresztą wrażenie robi porównanie chociażby tych dwóch wartości:
- moc: Stary 1.6 - 120 KM przy 6.000 obr. vs. Nowy 1.4 - 140 KM przy 5.500 obr,
- moment: Stary 1.6 - 156 Nm przy 4.400 obr. vs. Nowy 1.4 - 220 Nm i to dostępny już od 1.500 obr do 4.000.
Zwłaszcza ta druga wartość i różnica robi wrażenie...


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 619 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 110 11 12 13 1425 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]