Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Wszyscy zauważają problem z chromowanym grillem, a mnie bardziej niż to w wyglądzie przodu nowego przeraża to co poniżej - cały ten pas plastikowy poniżej właśnie chromowanego grilla i reflektorów jest wg mnie nieproporcjonalny w stosunku do całości i wygląda dziwnie. Najlepiej widać to na zdjęciu z przodu (chociażby ostatnie z zamieszczonych wyżej zdjęć).

Plus tam - z niezrozumiałych powodów - umieścili po liftingu radar systemu RBS, więc spotkanie z jakąś niewysoką przeszkodą kosztować będzie jak zwykle + 1500 PLN (strzelam).

A co ze slawetnym start/stop? Uszczesliwia nim przyszlych nabywcow?

Na pewno.

To jest dobre:
http://www.team-bhp.com/forum/attachmen ... ossbmw.jpg

Nie musi byc spryskow przy ksenonach. Po prstu obnizyli ich moc i wymogu spryskow juz nie ma.
A swiecic beda jak dobre H7

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Nereczki bardzo ładnie wkomponowane;-)
Ale to zdjęcie - imho - zdaje się tylko mnie utwierdzać w przekonaniu, że ten cały plastikowy pas poniżej nich jest nieproporcjonalny i przytłaczający...

Musza być inaczej auto nie przejdzie homologacji a w używanym jak sobie założysz to pozbędziesz się dowodu ... Ten model ze zdjecia pewnie ma soczewke ale bez ksenonów.

_________________
S-Cross GLX 1.6 DDiS Allgrip

Mocarny 1.0 będzie jednak wprowadzony w Polsce, jak najbardziej. Inaczej by go nie reklamowali.

Swoją drogą, wykonując zawód sprzedawcy trzeba być jednak giętkim jak leszczyna. Pamiętam jeszcze te zachęty, "tu ma Pan prosty silnik 1.6, niezawodny, sprawdzony, bez turbo i wszystkich tych wynalazków. Suzuki stawia na sprawdzone rozwiązania". Dla mnie bylo to przekonujace.

Minęło niewiele ponad rok, i musi nastąpić kompletna zmiana śpiewki! Będzie pewnie cos w rodzaju "no wie pan, trzeba iść do przodu, nie ma sensu obawiać się nowych rozwiązań, cały świat przechodzi na downsizing, etc…". Masakra .

Nie musza byc. Jak masz czas poczytaj specyfikacje homogacyjna lamp samochodowych. Znaczenie ma moc swietlna lamp, a nie ich typ.
Np w Citroenie Picasso masz ksenony bez spryskiwaczy ale ich moc swietlna jest slabiutka...poziom minimalnie lepszy niz H7. Do tego bardzo drogie daja zarniki, niestandardowe.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Nie musi być ani sprysków, ani samopoziomowania. Taki wynalazek, o ile pamiętam na naszym rynku, jako pierwsza wprowadziła Skoda w Rapidzie. Wystarczyło obniżyć moc palnika z 35W do 20W i zmniejszyło się natężenie światła do (podobno) nieoślepiającego. W praktyce chodziło o sprzedanie "prestiżowego" wyposażenia za niższą kasę. No i zanim pojawiły się zamienniki, to taki palnik kosztował worek złota w ASO. Podobno nieosiągalny w normalnych sklepach, pojawił się na Allegro.
Reasumując, nie można wykluczyć takiego "chłitu marketingowego" jak w Skodzie. W specyfikacji auta czytasz: "lampy ksenonowe" myślisz, ooo... fajna sprawa. Nikt cię w szczegóły nie wtajemnicza. Głupi pysk zrobisz pewnie za 2-3 dni po kupnie, jak ochłoniesz z emocji i na spokojnie zaczniesz się zastanawiać, gdzie są spryski reflektorów.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Ale "trupia poświata" będzie

_________________
S-cross AllGrip CVT

Będzie, będzie... i standardowo dumny posiadacz ksenonów nie będzie używał pokrętła do obniżania świateł (bo jak się ma ksenony to się nie ustawia) i jak weźmie całą famułę na pokład, to będzie oślepiał jak klienci Aliexpresu.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Filmy z faceliftem.
Jest 6 biegowa skrzynia !

https://m.youtube.com/watch?v=81YftYoRB38

https://m.youtube.com/watch?v=ReTvBU-0Vto

https://m.youtube.com/watch?v=OrETWo3yvcM

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Z przodu wygląda jak jakiś crazy frog. Takie pierwsze moje skojarzenie. Nawet można by spróbować zrobić sequel starego teledysku z podkładem muzycznym z "Gliniarza.."

Ok, zwracam honor bylem pewny ze jakiekolwiek ksenony to musza być spryski i samo poziomowanie ... Człowiek się uczy cale życie

_________________
S-Cross GLX 1.6 DDiS Allgrip

Na portalu samar.pl też informują, że po face liftingu SX4 S-Cross dostępny będzie tylko z silnikami turbodoładowanymi - 3-cylindrowym 1.0 i 4-cylindrowym 1.4

http://www.samar.pl/__/3/3.a/89433/Suzu ... cale=pl_PL

znowu poprawili mi humor spieszcie się po 1,6 ja już mam

Czyli jednak 1.6 idzie w odstawke. Nie sposob tego zrozumiec. Zly pieniadz wypiera lepszy. Tym samym chyba tylko ASX pozostanie modelem z prostym wolnossacym 1.6 w tym segmencie.

I Mazda CX-3.

Trzeba isc z duchem czasu. Nowe jednostki turboladowane sa lepsze niz wolnossace i tyle.
15 lat temu malkontenci jeczeli ze turbo do diesli wkladaja, ze turbo bedzie siadac po 50 tys km, koszty eksploatacji beda wysokie i ogolnie po co komu turbiny w autach skoro takie 1.9 sdi czy 2.4 d jedzi super...
Potem sie przesiedli do TDI i pochodnych i nagle jaki to bajer miec tyle momentu i mocy pod stopą i jak to dobrze jezdzi...pochwal nie było konca.
Tak samo bedzie z benzyniakami , a w zasadzie juz jest. Tyle ze.japonczyli zaspali ostatnie 6-8 lat i z firm innowacyjnych 20 lat temu stali sie ostojami motoryzacyjnego zacofania i konserwatyzmu.
15 lat temu slynne naklejki na sportowych Hondach, Nissanach mowily ' TDI are for senior citizens...' a dzis pierwszy lepszy TDI objezdza bez mrugnieciem praktycznie kazde auto japonskie (no moze poza nowym CTRem) Smutek trochę...

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Niedawno się śmialiśmy z R4 w 1.2 w Qashqai, a Scross R3 1.0 i co z tego, że 6b

a wiesz dlaczego tak mało jest ich na szrotach ? bo sie kończą średnio przy przebiegu 150-200 tys za to te bez doładowania zalegają place: np 2,0 hondy kosztuje 1.500 zł, a wiesz ile np 1,8TSI VW.....6-8 tys najlepsi klienci na szrotach to właściciele 1,5DCI mają kartę stałego klienta

Tyle tylko, że nie każdy kupuje samochód do "objeżdżania" innych. Miałem diesle i według mnie jedyną przewagą nad silnikami benzynowymi było dużo niższe zużycie tańszego paliwa. Dzisiejsze benzynowe motory spalają niewiele więcej niż diesle (można porównać nasze s-crossy). Dzisiejsze uturbione diesle są dla mnie przekombinowane technicznie, co zabiło jedną z zalet silników na ON, czyli długowieczność. Przy tym są dużo droższe, co nie jest bez znaczenia. Z benzynowymi jednostkami jest mniej problemów (choćby zimą). Jednocześnie brak turbiny zmniejsza ryzyko awarii.
Wiem, że to już nierealne ale wolałbym mieć możliwość wyboru rodzaju napędu w aucie. Osobiście zamiast turbo benzyny wolałbym wolnossący silnik o większej pojemności, chętnie z większą ilością cylindrów. Nie chcę kupować wynalazków zza oceanu, a w Europie pseudoekologiczne lobby już nie pozwoli na powrót do wcześniejszych rozwiazań.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Nie wierzę... .
Podstawowa wersja, to 1.0/112 KM (tylko 2WD) z przekładnią pięciobiegową i systemem Start/Stop w standardzie.

Inne: 1.0 AT, 1.4 4WD, 1.4 4WD AT, 1.6 DDiS 2WD, 1.6 DDiS 4WD, 1.6 DDiS 4WD AT.
Z tego u nas pewnie - jak wcześniej pisałem - tylko 1.0 (może również z automatem) i 1.4 MT i AT.

Do typowych kolorów dojdą nowe: Orange Grand Canyon, Blue Capri (ten z prezentowanych zdjęć), Red Seville (metaliczny) i Red Marrakech (akrylowy).
Będą też dwa białe: Arctic White i Pastel White.

Cena na zapisy przedpremierowe we Włoszech: nieco ponad 15 tys. EUR. (ok. 3 tys. taniej).

EDIT: Będzie jednak też 1.0 AllGrip.

Osobiście zamiast za duchem czasu wolałbym iść jednak za głosem rozsądku i wiedzy technicznej.

W każdym klasycznym podęczniku mechaniki napisane jest, że liczba cylindrów powinna być w miarę możliwości parzysta tak, aby ich cykle pracy w miarę możliwości równoważyły się i redukowały niepożądane drgania i wibracje. Coś takiego jak silnik 3-cyl. jest przegrany na starcie, gdyby nie urzędnicze decyzje tego typu dziwadła zapewne w ogóle nie powstałyby.

Dalej, każde urządzenie powinno być maksymalnie proste. Turbo, przecież to jest wynalazek znany od dziesięcioleci, żadna tam nowość. Jednak kiedyś było to rozwiązanie stosowane głównie w samochodach sportowych, inżynierowie wychodzili z założenia że podniesienie osiągów zrekompensuje nedogodności, takie jak wyzsze koszty i wyższy stopień skomplikowania, a zarazem podatności na awarie. Ale w zwykłym podniesionym hatchbacku jak S-Cross, jaki jest sens instalowania turbo w silniku o mocy ok. 110-120 km, jeśli podobne osiągi i spalenie zapewni prosty, sprawdzony 1,6, który na dodatek posłuży użytownikowi pewnie ze 2 razy dłużej.


Problemem jest to, że my w Polsce nie mamy od jakiegoś czasu żadnego wpływu na sprawy norm motoryzacyjnych, to się toczy ponad naszymi głowami. I można tylko z irytacją przyglądać się temu festiwalowi odwróconych znaczeń słów unijnych urzędników. Hasło "nowoczesny silnik" oznacza od jakiegoś czasu nie silnik bardziej niezawodny i sprawny, ale właśnie przekombinowany, wysilony, obliczony na tych 160 tys. przebiegu z normy Euro 6 i to wszystko. "Przyjazne środowisku i ekologiczne" rozwiązania to takie, że żeby zaoszczędzić pół litra benzyny i parę gram CO2 na 100 km skracamy o połowę żywotność produktu (silnika) i tym samym dwa razy bardziej zaśmiecamy to środowisko odpadami. "Ochrona interesów konsumenta" oznacza, że będzie musiał dwa razy częściej sięgać do porfela, żeby kupić produkt, któego rynkowy cykl życia jest sztucznie skrócona przez urzęnicze normy, a dajmy na to 7-8 letniego pojazdu, który w normalnym układzie rzeczy posiada wciąż pewną wartość pieniężną, nikt nie będzie chciał kupić. I tak dalej, gdy tylko rozbierzemy całą tę współczesną nowomowę na czynniki pierwsze.

Co do TDI, to jest odrebny temat. Mam z rodzinie kilku takich wielbicieli "tedeików" i charakterystyczne jest to, że ich entuzjazm maleje w miarę upływu czasu, wzrostu przebiegów i kosztów powarzających się awarii.