Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Napisałem "w co drugim aucie".

Poczytalem te watki i tak samo jest w Splashu. Jeszcze zobaczcie, czy jak przy parkingowej predkosci krecicie od lewej do prawej to nie macie wrazenia, ze sie usztywnia na chwile lub poczujecie, ze wrecz blokuje.

Kalibracja wspomagnia zaleza na ogol od producenta, ba nawet od modelu. W takim Fiacie Punto kierownica kreci sie jak glupia, a np. w nowej Pandzie w okolicy polozenia centralnego dziala wyraznie oporniej.

Pewnie drugi koniec tej zabawy jest taki, ze na prostej auto wydaje sie prowadzic pewniej.

Nie wiem jak inni, ale ja z tego powodu boje się jechać szybko.
Przy 140 jak mam zrobić małą korektę (a trzeba robić je często) to jest to niemożliwe, zanim przełamię "blokadę" i wspomaganie zacznie działać to przykładam więcej siły, efekt(?), auto po włączeniu wspomagania "przeskakuje" bo kierownica przestaje stawiać opór a ja przykładam jeszcze siłę niezbędną do przełamania blokady - trochę zawiłe ale prościej nie dałem rady.

Ostatnio jechał za mną mój brat i pytał się czemu jeździłem po całym pasie, ponoć auto sprawiało wrażenie że kierowca ma problemy z zapanowaniem nad nim.




Ja takiego wrażenie nie odniosłem.
Brat natomiast po przejechaniu się Baleno stwierdził że powinienem sprawdzić czy wspomaganie działa.
Porównaliśmy "moje" wspomaganie z jego dwoma autami i była taka różnica że szkoda gadać. U niego jest wspomaganie w obu, w Baleno brak, jest coś co miało być wspomaganiem lecz zapomnieli złożyć do końca.

Widziałem że w wątku z poduszkami pisałeś do suzuki czy pisałeś tez odnośnie układu kierowniczego?

Byłem wczoraj w Suzuki Polska, dostałem informację że DUŻO osób im zgłasza problem z układem kierowniczym w Baleno.

Tylko tyle wiem.

Ja kolejny raz udaje się do serwisu i dodatkowo (jadę z czym innym) zgłaszam problem z układem kierowniczym\wspomaganiem.

Za pierwszym razem nie wpisali tego do zgłoszenia, teraz dopilnuję aby było na zgłoszeniu i zacznę bardziej męczyć Suzuki, chyba że cudem coś zrobią.

Ja zgłosiłem w serwisie problem gość który jechał na jazdę próbną ze mną też stwierdził że jest coś nie tak z układem kierowniczym że tak jakby nie było wspomagania że ciężko idzie i blokuje się koło kierownicy, wczoraj napisałem e-maila do suzuki polska czekam na odpowiedź zobaczę co napiszą
Jakbyś się coś więcej dowiedział to napisz bo widzę że jesteś z Warszawy więc umiesz podjechać do centrali

Tak, spoko, ja ich często męczę bo mam ich prawie po drodze z pracy do domu

Mam pytanie do posiadaczy nowego Baleno,
chodzi o przebieg z jakim odebraliście auto.

Sprzedawca powiedział mi, że auta przychodzą do nich z przebiegiem około 30 kilometrów.
Czy możecie to potwierdzić?
Dealer - województwo pomorskie (nie chce podawać konkretnie).

W dodatku zapisałem się na auto w lutym, miało być do końca maja a tu ani widu, ani słychu,
tylko ciągłe zwodzenia..

My odbieraliśmy z przebiegiem 6km. Podobno na kolor czerwony trzeba czekać, grafit odbierałem na początku maja a znajomy na czerwony jeszcze czeka

Przy pierwszym tankowaniu na stacji benzynowej nieopodal siedziby dilera miałem 20 km. W momencie sprzedaży mogło być 18 lub 19.

Ja miałem 22km, były dokładane czujniki parkowania więc pewnie nim jechali od serwisu do salonu.

Znam to. Serwis Suzuki wytłumaczy to zapewne tak: "no wie pan, to jest wspomaganie elektryczne. A przy wspomaganiu elektrycznym, żeby włączył się silnik elektryczny, najpierw czujnik musi odebrać bodziec nadawany przez kierowcę ruchem ręki. W poprzednim samochodzie miał pan inaczej, bo tam było wspomaganie hydrauliczne".

Stad ten opór przy samym poruszeniu kierownicy, choćby drobnym.

Tłumaczenie to jest niestety niedorzeczne, bo miałem przyjemność jeździć dłużej również paroma modelami ze wspomaganiem elektr. (Auris, Avensis), i tam wspomaganie chodziło gładko, niewyczuwalnie, zapominało się w ogóle ze jest cos takiego jak kierownica i że może ona w ogóle stawiać opór (!).

Wiec nie wiem, czy oni tam w Suzuki zamawiają jakieś lipne czujniki czy tez nie potrafią dopracować tego wspomagania, ale fakt ze problem powtarza się z modelu na model jest niewiarygodny. Na rynku jest taka konkurencja, ze zaplaca za to prędzej czy później. To naprawdę nie jest pieciorzedny problem typu umieszczenie zapalniczki czy oświetlenie schowka, kierownicą kreci się cały czas i jeśli to nie działa prawidłowo to rujnuje to i komfort i przyjemność z jazdy.

Ja mam pierwsze Suzuki i będzie też ostatnie, zawiodłem się na tej firmie.
Jakbym kupił auto za gotówkę (niestety musiałem dobrać w banku) to już bym je sprzedał. Wiem że ze stratą ale trudno, ... mnie ... strzela że dałem się zrobić w balona.

Sprzedawanie auta w którym jest skopany układ kierowniczy (tak to się chyba nazywa) to dla mnie dyskwalifikacja firmy która wypuściła auto z taka usterką (czyli mówiąc delikatnie bubel).
O starej mapie w nawigacji nie mówiąc (najnowsza jest z IV.2016, a oni do auta sprzedawanego od V.2016 dają z 2014 roku i za aktualizację chcą 1200zł - dyskwalifikacja firmy).

@k_radek
Odpowiedziałeś mi na pytanie które właśnie chciałem ci zadać a chodzi o datę i aktualizacje map. Jak kiedys wspomniałem ja do planowanego zakupu mam jeszcze sporo czasu i jedno co jest pewne to to, że będzie auto nowe, reszta w zależności od tego co będzie w chwili zakupu oferowane dla moich preferencji. Mam tak, że wybieram i obserwuję dwa, trzy modele i ich porównania dają mi jakieś odpowiedzi i tak jesli chodzi o mapy to przykładowo nowa Astra jako też model który wszedł niedawno, ma mapy z 2013r czyli jeszcze gorzej (aktualizacja ok700zł). Te mapy w baleno czy brak polskiej wersji oprogramowania jakoś można jeszcze przeżyć (choć nie tak powinno być), ale tak jak piszesz układ kierowniczy zniechęci każdego, jakie by nie było opakowanie. Zostało tylko obserwować i liczyć na "uleczenie tych chorób wieku dziecięcego) albo zainteresować się innym modelem, a baleno puścić w niepamięć, bo od auta wartego 60tyś można już trochę wymagać, nie tylko na papierze, ale i w praktyce. Pozdr

K_radek Twój głos był przesądzający,
zdecydowałem - rezygnuję z zakupu Baleno..
- auto miało być do końca maja - dealer ciągle coś wymyśla z opóźnionymi statkami (zapisałem się lutym!),
- nieaktualne mapy mnie nie dotyczą bo zapisany byłem na P+ (ale też bym się wkurzył),
- no i najgorsze - powtarzający się na forum problem z układem kierowniczym - Tragedia, nie chce brać udziału w loterii.

Może za jakiś czas poprawią usterki, ale nie mam zamiaru być testerem,
ale wyobrażam sobie jak ciężko coś takiego reklamować w serwisie.

Dołożę parę groszy i kupię coś z innej marki (może bez bajerów), ale pewnie japońca..

Cieszę się, że istnieje to forum i mogłem się tyle od Was dowiedzieć.
p.s.
z forum się nie wypisuję ;-)

Haha, śmieszne, już w Ignisach 2004 było wspomaganie elektryczne i działa u mnie bezproblemowo do tej pory, bez takich niespodzianek jak opisujecie. Albo na czymś za bardzo oszczędzili albo źle skalibrowali, oby okazało się tylko chorobą wieku dziecięcego.
Ja również celowałem w Baleno (Elegance) ale w końcu się nie zdecydowałem - za bardzo przy pokazach przedpremierowych przypominało to kupowanie kota w worku, a pamiętałem też ile się wyczekałem na Ignisa [prawie 4 miesiące]. Do tego niewiadoma jaka będzie jakość z Indii. Baleno odpadło, Fabia też (za ciasnotę z tyłu i podawanie wielkości bagażnika z wnęką na koło zapasowe pod podłogą), a wybór padł na Hondę Jazz.

Taka uroda forów internetowych dotyczących szeroko pojętego sprzętu: jak już ktoś na takie przychodzi to najczęściej z problemem Chodzi mi o to, że częściej znajdziesz posty typu "mam problem", "nie działa", itp. niż "wszystko w porządku", "nie mam problemu".

A cóż mogę powiedzieć o Suzuki i wspomaganiu kierownicy? W S-Cross nie zauważyłem nic niepokojącego, choć auto pry wyższych prędkościach potrafi nieco "myszkować" - wymaga uwagi. W Baleno nie zauważyłem nic niepokojącego ze wspomaganiem. Moja żona, która tym Baleno jeździ codziennie - też nie. Ale tu dwie uwagi:
1) na razie nie mieliśmy okazji sprawdzić jak się tym jedzie na autostradzie z prędkościami w okolicach maksymalnej dozwolonej. Tym niemniej spodziewam się nieco problemów ze względu na to, że auto jest lekkie,
2) Nie jesteśmy osobami które będą śmigać powyżej 140 km/h. Ba! Nawet te 140 to raczej tylko w porywach przy wyprzedzaniu (więc raczej nie liczcie, że mój wpis pojawi się w tym wątku: viewtopic.php?f=86&t=13754 ). Szkoda paliwa.

Powodzenia ale pytanie: byłeś na jeździe próbnej?

tak, byłem jaki miesiąc temu (wersja Elegance),
wszystko było ok,
chyba to przekładanie terminów najbardziej mnie zirytowało..

Wprawdzie nie mam i nie jechałem tym nowym Baleno, ale Vitara też się dziwnie zachowywała podczas jazdy na wprost - trzeba było ciągle minimalnie korygować tor jazdy kierownicą na prostej drodze, bo inaczej jeździłem po całej jezdni jak podchmielony

Nie wiem czy i co zrobili na I przeglądzie, ale już tak nie jest.

Pytanie do posiadaczy wersji Elegance ( głównie @k_radek tu służy nam pomocą ) Jak w ekstremalnych warunkach spisuje się klima automatyczna ( skuteczność, głośność, łatwość obsługi) czy jednak wolisz ustawienia własne oraz czy zdarzaja się (jak to niekiedy ma miejsce w nowej Astrze) że na ekranie pojawia się komunikat o przegrzaniu i ekran gaśnie ( po kilku minutach i użyciu klimy wszystko wraca do normy i jest OK). Pozdr

Łatwość obsługi - jak automat, naciskasz i jest ustawione
Skuteczność - to zależy, jak jadę z synem to ustawiam automat bo łatwiej kontrolować. Jak jednak chce mocno wychodzić (ja tak lubię) to ustawiam ręcznie. Na automacie wszystko działa specyficznie. Np. Jak na auto dasz temperaturę LO (min) to wiatrak zawsze będzie na maks i jest głośno, ale jak już dasz o 0,5 stopnia więcej to z czasem nawiew będzie działał na niższych obrotach

Jak do tej pory nic mi nie gasło.

Jak chcesz zobaczyć konkretne zachowanie klimy to daj znać, mogę nagrać i wrzucić linka.

jak rozmawialem z 2 dealerami to mowili mi ze nikt im nie zgłaszał problemów. moze to sie trafily pojedyncze przypadki? zeby inne marki /toyota, peugeot np 308, VW tu to litania jak wiadomo wszystko z silnikami 1,4 rzadziej 1,2 no i słynne 2.0 roczniki do powiedzmy 2007/ miały tylko takie problemy...ale sami mnie uprzedzali podczas ogladania auta ze mam sie wyczulic na podmuchy wiatru bo to waga malucha...

_________________
swift bicolor 1.0 MT

Bez obrazy, oczekujesz od sprzedawcy informacji że coś jest skopane w sprzedawanym przez niego produkcie??


P.S.

Jest ktoś z Zielonej Góry kto ma Baleno?
W jednym z wątków na forum jest że identyczny problem w modelu Vitara II został rozwiązany (serwis PUH MASA.; Zielona Góra; Sulechowska 32). Jakby ktoś potwierdził że umieją naprawić wspomaganie to jestem gotów pojechać te 460km do nich.

Jechalem dzis Baleno przy okazji wizyty w serwisie.
Wrazenia ok choc roznic w stosunku do Swifta nie widze. Dynamika w praktyce taka sama, spalanie tez tak jak w moim swifcie.
Miejsca o klase wiecej, foremny bagaznik. Gdyby silnik mial te 15-20KM wiecej i 6biegow to spokojnie nadawalby sie na auto rodzinne.

Zwrocilem za to szczegolna uwage na uklad kierowniczy (handlowiec znał temat) i faktycznie cos jest nie tak.
Opor jest w pierwszej chwili, potem działa bezproblemowo. Jak sie na to zwraca uwage to efekt jest oczywiscie potegowany.
Nie wiem czy to do konca sprawa czujnika...raczej mechanika tez do poprawienia.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009