Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

215/60 R16 99H XL
Promocja ostatnie 4 sztuki (16 zł tańsze + 20 zł rabat za stałego klienta (warto rozmawiać przed zakupem)) były potem już po 1560 zł cena u niego na drugiej aukcji - w końcu to już chyba 10 komplet opon u tego sprzedawcy w ciągu 5-6 lat. Swoją droga ciekawe ile mają narzutu skoro można tak sobie "negocjowac". Opony kupiłem na początku sierpnia jak już się zdecydowałem na Vitarę.

1 kompl. felg a co do niszczenia opon i felg przy zmianie - dłużej niż 5-6 lat felg na samochodzie nie trzymam bo się i tak zużywają tak jak np. poduszki powietrzne podobno po 10 latach różnie z tym otwieraniem bywa - sprzęt się zużywa, a po co kupować na zapas... No cóż wybierając tańszą opcje trzeba się liczyć z zagrożeniem z tego wynikającym i konsekwencjami tego wyboru. Nie martwię się tym. Gdybym się miał przejmować tym wszystkim co będzie, to umarłbym z depresji zanim się narodzę.
Reasumując każdy robi jak uważa i powinien uważać jak robi

Historii ciąg dalszy.
Mając 5% od Gdańska podzwoniłem po pobliskich przedstawicielach Suzuki.
Wejherowo dało 7%, co czyni 3050 PLN za komplet z kołpakami.
Elbląg nie chciał negocjować ceny katalogowej.

Przy składaniu zamówienia w Gdańsku kolejny sprzedawca nie potwierdził rabatu. Ale może...
Cena za montaż kół z programowaniem czujników wzrosła do 90 PLN.

A tak przy okazji
https://felgeo.pl/product-pol-35231-Czu ... -VDO-.html
zamienniki czujników TMPS do Vitarki

Tak się zastanawiam, czy te opony (Falken) w komplecie z firmowymi czujnikami plus felgi (Alcar) i kołpaki to nie jest czasem pic na wodę, żeby nabijać kasę. Dostaje się 16-tkę - dobrą jak na swoją klasę ale nie wybitną - z kołpakiem i wymuszonym przepisami czujnikiem podczas, gdy to lub 17-tkę z aluminium już się wcześniej dostało. Cena kilkadziesiąt złotych za montaż jest tylko w tym roku, gdy się kupuje, a na wiosnę będą Was golić już po normalnych cenach.

Przecież dobry serwis oponiarski to nie rzeźnicy i nie rysują alu z zewnątrz i widzą z czym mają do czynienia, a reset i ustawienie czujników i tak są wymagane, czy się je przekłada czy wkłada nowe. Za te pieniądze można mieć z luzem 17-tki Continental WinterContact TS 850 P, które Wam skrócą drogę hamowania i polepszą prowadzenie i w dodatku od Premium wzwyż (czyli z alu) będą wyglądać nie gorzej niż letnie.

_________________
Vitara 2015 Premium Allgrip

Poczytałem posty na forum i doszedłem do podobnych wniosków ja MrPyrek.
Kupiłem zimówki Hankook icept evo2 w standardowym rozmiarze Vitary 215/55/17, zostały założone, czujniki pokazały ciśnienie, zostało skorygowane do nastawów eko i wszystko gra. Poprzednim autem Fiat Croma jeździłem zimą na felgach aluminiowych i nic się nie działo. Zakładam, ze Vitara też sobie poradzi

Potwierdzam spostrzeżenia Kolegów powyżej. Ja dostaję z autem Nokiany WRD4 17" i przez chwilę miałem plan na zamianę ich na komplet stalówek. Jednak szybko mi to przeszło.
Pamiętajcie proszę, że jeśli ściąga sie gumę z felgi to maszyna nie dotyka do rantu felgi - w tym cała sztuka. Poza tym są specjalne klucze nasadowe do felg aluminiowych z teflonem na czole nasadki, dzięki czemu nie porysujemy też felgi przy przykręcaniu i odkręcaniu pneumatem.
Tak, zostawiam jednak te Nokiany i będę zmieniał dwa razy w roku:-)

Kolego gdzie taka ofertę dostałeś?

Szanowne Koleżanki i Koledzy,
co w końcu planujecie zrobić z oponami na zimę?
Kupujecie komplet w ASO czy robicie przekładki samych opon?
Już miotam się jak głupi, szkoda mi tych 3 tysięcy a z drugiej strony przekladanie calych kół jest zdecydowanie mniej inwazyjne. P. S. W aktualnym auto motor i sport te Falkeny w porównaniu z innymi oponami to jakaś padaka...

Ja na obecne alu wrzucam zimowe i tyle. Mój wulkanizator nigdy mi felg nie uszkodził więc i teraz da radę. A oponie 2 razy w roku przekładka nic nie zrobi.
Co do zakupu/wyboru samych opon to w poprzednich autach miałem zimą bieżniki i Suzi też takowe dostanie na święta pod choinkę. Z poprzednich lat wiem, że dobrze wykonane bieżniki wgryzają się w śnieg jak Reksio w szynkę lub Kibic w krzesełko:p
Zimą nie szaleje się jak w lecie i takowe z powodzeniem znoszą każde trasy. Pomijam fakt, że u nas ostatnio takie zimy, że nieraz śnieg można zobaczyć tylko w TV
Jeszcze co do felg, jak wiemy alu to nie blacha więc felgi nie zgniją przez jazdę zimą, a przy okazji mycia auta( bo zimą też wypada) i felgi się przeczyści by na wiosnę wyglądały cacy.

Jakby ktoś podzielił moje zdanie odnośnie bieżników to podaję linka, a jak nie to postarajcie się mnie nie linczować, za moje upodobania.
http://sklep.targum.com.pl/index.php?page=oferta&id=134
i to samo tylko taniej + dostawa gratis
http://allegro.pl/4-opony-zimowe-biezni ... 85134.html

Ja rownież.
Dostałem przy zakupie w promocyjnej cenie Nokiany WRD4. Nosiłem sie z myślą by wymienić je na komplet stalówek z Falkenami, ale...zostawiam jak jest.
Spróbujcie usunąć mokry śnieg albo błoto ze stalówek po jeździe w kopnym śniegu albo grząskim terenie..trudne! Z aluminowych dużo łatwiej.
Wiem, wiem...bo w Subaru miałem stalówki na zimę..
A powtórzę, z zasady nie uszkadza sie felgi aluminiowej przy wymianie opony, stad obawa może byc tylko wtedy uzasadniona gdy oddaje sie do partacza.
Po wtóre - jesli zimujecie komplet kół to i tak warto je wyważyć. Nie zakładałbym nigdy kół zdjętych w listopadzie, zimowanych i wyjętych z leżakowania w marcu.

Mnie przekonały nie tylko słabe Falkeny, ale również czujniki (których nie chciałam z początku), a długo zastanawiałam się nad kompletem na stalówkach. Jutro zakładam Nokiany WRD4. Oczywiście na poprzednie alu felgi.

Ile kosztuje w salonowym serwisie wymiana opon na oryginalnych felgach aluminiowych 17 cali z czujnikami wraz z ich programowaniem. Powiem szczerze, że skłaniam się tak jak Wy do montażu opon firmy Nokian WRD4. Podobno są bardzo ciche.

Skad wiadomosc ze te Falkeny sa slabe?

Generalnie - nie są głośne. Jest ok. Na nokianach jeżdzę juz kolejny sezon, poprzednio WRD3 czy też cudowna Hakkapeliitta i polecam bardzo.

Nie wiem czy dobrze zauważyłem, ale na zimowych oponach zużycie paliwa chyba trochę wzrosło. Myślę, że jest to ok. 0.2-0.3 l/ 100 km.

Falkeny HS 449 są jeszcze do nabycia na oponeo za ok. 280 zł/szt.
Mają tam zdecydowanie dobre opinie.

120-150 zł za całość

Dokładnie - ocena około 5,0

Patrzyłem teraz i już cena 300 zł - sezon w pełni, a ceny już skoczyły od momentu kiedy kupiłem zimówki o 20-40 zł na sztuce, a minęły zaledwie 3 tygodnie...

Tak, ale za 300PLN to są 16''. Za 17'' trzeba dać już 486PLN.

300PLN za oponę + 150 za felgę, to razy 4, do tego czujniki to różnica między ceną z salonu nie jest taka duża. Dla tych paru stówek nie chce mi się błaznować. Z kolei kupno kompletu 17'' opon to cena porównywalna do całych kół 16'' - do tego dołożyć niemały szmal 2 razy w roku za wymianę - moim zdaniem lichy interes. A kompletne koła sam se wymienię za darmochę. Dlatego koniec końców dałem się naciągnąć dealerowi.


To całkiem normalne. Opony zimowe są z bardziej miękkiej mieszanki, a co za tym idzie mają nieco większe opory toczenia. Zwróć uwagę, że "hamowanie silnikiem" jest efektywniejsze na zimowych. Przynajmniej ja tak miałem w poprzednim samochodzie.

To w sumie wszystko tłumaczy. Jednak zimą przy mniejszych prędkościach pewnie się wyrówna - tak przynajmniej miałem do tej pory. Ostrożniej się jeździ, delikatniej przyspiesza co na zużycie paliwa ma zasadniczy wpływ.

Tak, ale niskie temperatury też mają wpływ na zużycie. Silnik nagrzewa się dużo później i w tym czasie bierze ilości które znacznie odbiegają od średniej z lata. Szczególnie odczuwalne przy bardzo krótkich odcinkach, kiedy w czasie dojazdu nie zdąży się w ogóle zagrzać. W tym przypadku wzrost będzie i to znaczny.

No właśnie, mam takie wrażenie ze te Falkeny są całkiem znośne. Mogłyby być jedynie nieco bardziej miękkie.

W każdym razie ja nie żałuję ich kupienia razem z felgami 16'' ubiegłej zimy. Przekonała mnie argumentacja, ze na zimę i śnieg lepsza jest kombinacja: mniejsza felga (16'') + większy profil opon, większy "balon" innymi słowy. A kombinacja większa felga (17'') plus niższy profil opony lepsza jest na lato (bo można ulec złudzeniu, ze koło z felgą 16''' w ogóle jest mniejsze:).

A możesz pokazać jak to wygląda w realu? Wiem, że temat nie jest o S-Crossie, ale bardzo nie odbiegamy

Porownanie na zdjeciach z neta oraz real foto na 16'' (stalowe z oponami Falken).