DS pisze:
Pierwszy link nie działa.
Drugi - przecie sam Pertyn, którego linkujesz, w ostatnim teście Vitary mówił, że problemu nie ma.
Ja po raz n-ty zalinkuję to:
https://youtu.be/2LJgKr6N_BENiech sobie zainteresowani sami wywnioskują, czy jest jakiś problem czy nie.
Pertyn mówi, ze problemu nie po ostatnim lifcie czyli w mild hybrid. A jak rzeczywiście nie ma to dzięki "malkontentom" którzy ten problem zgłaszali. DS zalinkuj ponownie film gdzie zjeżdżasz ze ślimaka, fragment Twojego posta:
DS pisze:
bielux, gdyby nie Ty, to nawet bym nie zauważył tej "usterki" na moim filmie. Te "drgania" to rzeczywiście efekt zablokowania kierownicy przez serwo, nie może być inaczej jeśli koło kierownicy ma choćby minimalny luz. W czasie jazdy nigdy nie puszczam kierownicy w taki sposób, więc i nie zauważyłem tego podczas 35 kkm Vitarą. Jeżdżę od ponad 20 lat, tyleż samo samochodów przewinęło się przez moje ręce, nie odczuwam żadnego wadliwego działania układu kierowniczego w Vitarze. Co ciekawe, sprawdzałem jak zachowuje się układ kierowniczy w Swifcie z klasycznym wspomaganiem - także nie wraca idealnie do punktu zero.
Nie wiem, może to kwestia indywidualnych odczuć, może All Grip, może SVDC. Dla mnie wszystko gra.
Nawet jeśli ktoś uważa, że układ ma wady, to niech nie wypisuje bzdur, że puszczenie na moment kierownicy skutkuje wjechaniem do rowu...
macioo, mnie nawet nie informowano o update.
Generalnie wygląda to tak, że podpinają samochód do internetu i aktualizacje lecą automatycznie. Niektóre nawet nie mają opisu...
Mimo, ze problem istnieje (lub istniał przed mild hybrid) to ponownie bym vitarę kupił. Jak już wielokrotnie pisałem, w mojej opinii są dwie przyczyny: spasowanie przekładni i servo (konstrukcja/oprogramowanie). Wraz z przebiegiem (zużywanie się przekładni kierowniczej) ta wada maleje i układ kierowniczy działa znośnie. Być może ma ktoś dostęp do serwisówki i może sprawdzić czy w mild hybrid jest inna przekładnia lub servo?
Zarejestruj się
Zaloguj się
FAQ
Szukaj
Wcześniej jeździłem samochodem z niezależnym zawieszeniem , który prowadził się jak po sznurku, myślałem że przyzwyczaję ale cały czas to czuję. Nie wiem może to auto jest za lekkie i ma mały rozstaw osi, do miasta i wokół komina jest super, ale trasa to jest męczarnia.
![:]](./images/smilies/icon_mrgreen.gif "Mr. Green"){kind=icon}
