Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Ja w swoich dieslach zawsze wymieniam olej na Mobil1 0W40 turbo diesel. Ostatnio przy przeglądzie przed sprzedażą Doblo 1,9JTD Pan z salonu (też użytkownik Doblo JTD) zdziwiony był brakiem wycieków oleju w typowych miejscach i brak zużycia oleju (tzn pewnie jakieś było ale od przeglądu do przeglądu bez dolewek -przebieg nie mały bo 175.000) i stwierdził że możliwe iż to zasługa oleju i pewnie stylu jazdy. Ja kupuję ten olej bo:
1. Spełnia wymagania producenta silnika (a nawet je przewyższa).
2. Jest dostępny praktycznie wszędzie (jak nie turbo diesel to zwykły).
3. Moim zdaniem lepiej uruchamiać zimny silnik na oleju o tej specyfikacji niż 5W40.

Tutaj to chyba pomyłka - ewentualnie proszę o sprostowanie. Czy ktoś słyszał żeby w SX4 montowano silniki diesla 2.0 o symbolu DiD (jak w Mitsubishi) i mocy 140KM?

Pomyłka.
Na zdjęciu jest SX4 1.9 DDiS, który nie ma 140 KM, tylko 120 (choć można pokombinować ).

Serwis MSN Cars przedstawił dziesiątkę najbardziej ekologicznych (zmniejszonej emisji CO2) samochodów klasy SUV:

1. Fiat Panda 4x4
2. Suzuki SX4 1.9 DDi-S
3. Toyota RAV4 2.2 D-4D
4. Skoda Octavia Scout 2.0 TDi
5. Honda CR-V 2.2 i-CTDi
6. Mitsubishi Outlander 2.0 DI-D
7. Daihatsu Terios 1.5
8. Hyundai Tucson/Kia Sportage 2.0 CRTD/CRDi
9. BMW X3 2.0d
10. Lexus RX 400h

Service Manual na CD do Sedici/SX4 1.9 DDiS, a także 1.6:
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... NA:DE:1123

Niby Suzuki obniża ceny ale SX4 z dieslem nadal kosztuje 70tys - nic nie staniał. Chyba zbyt dobrze się im sprzedaje....

Obniża, ale tylko 3 modeli:
viewtopic.php?t=3520

Grand Vitara diesel za to jest tańsza o 12.000 zł (w stosunku do cen z lutego 2008).

taaaa a na reszte modeli nie bo ich mocna złotówka jakoś dziwnie nie dotyczy....

dopiero co kupiłem sx4 i w trakcie odbioru dowiedziałem się o obniżkach - no oczywiście pominieto sx4, bo od początku był w dobrej cenie... na splashu mozna było przyiszczędzić ponad 2000 a to sporo...

co do przytoczonego wyżej artykułu to o mało nie pęknąłem ze smiechu... więź z klientem i traktowanie jako podmiotu a nie strony transakcji...

podczas mojego kupowania byłem nawet nie stroną tylko potencjalnym oszustem... już chciałem rezygnować z zakupu... po pierwsze musiałem sporo czekać na autko, dłużej niż obiecywano, po drugie kupujac w kredycie 50/50 (Santander) musiałem wpłacić na czas kasę, ale to nie tyczyło się salonu - aby odebrać auto musiałem czekać aż kredyt zostanie uruchomiony - tzn nie podpisana umowa ale uruchomienie procedury przez jakąś lalę w banku... 2 dni poślizgu - trzymali moje pieniądze ale nie wydali auta - na pytanie dlaczego? odpowiedzieli że mam prawo do wypowiedzenia umowy kredytowej i oni zostaliby z połową kasy a drugą musielby ściągać nie z banku tyko ze mnie, bo samochodu nie mogliby odebrać (byłby już używany). Jednym slowem w oczach salonu byłem naciągaczem i złodziejem... porażka

druga sprawa byłaby prześmieszna gdyby nie dotyczyła poważnego kupującego czyli mnie... przy wyjeździe autem pan z salonu proponował abym od razu zatankował w sąsiedniej stacji bo w baku prawie sucho - na pytanie czy dojadę do mojej ulubionej stacji odpowiedział przecząco (4km), no cóż, myślę - zatankuję - od razu wlałem maxa i okazało się że weszło 46l czyli 4l były w baku...dojechałbym do swojej stacji - myślę, facet mógł nie wiedzieć, ale przy płaceniu gadka szmatka z panią za ladą i co się okazuje? właścicielem stacji jest właściciel salonu - sami naganiają sobie klientów i to w ponury sposób... pal licho - parę złotych w ich kieszeni a nie w innych właścicieli stacji, ale wygląda nieładnie. Gdy będę miałe wybór będę omijał salon i serwis a także stację - chyba im się nie opłaciła transakcja, bo nie lubie i nie umiem sam grzebacw aucie i wolę robić wszystko w ASO...

Jednym słowem, bez bólu głowy nie ma zakupu

A gdzie jest ten salon i stacja?

K&K Wojtanowicz w Wejherowie...

fakt - bóle głowy już miałem jak musiałem poprawiać panią odnośnie informacji technicznych, a na pytanie jak rozdzielany jest naped pani powiedziała: "takim guziczkiem"... ręce mi opadły...

(będę musiał tu posprzątać, bo OT jedziemy
Ale tymczasem:
- jeżeli udało Ci się coś "wywalczyć"
viewtopic.php?t=1126&start=75

- jakie wrażenia po przesiadce?
viewtopic.php?t=1540

Ufff na szczęście nie koniecznie - wystarczy wybrać się do Belgii. Tam w specyfikacji wszystkich trzech wersji z silnikiem 1.9 DDiS oznaczonych 4x4 Grand Luxe Xtra jest i Automatische airco i Keyless start. Ceny od 17.699 Euro do 19.999 Euro za wersję full wypas nawet z ESP.
Teraz promocja -1.500 Euro na wszystkie wersje.

Byłem w ich salonie w Gdyni (koło Makro) jak byłem na kupnie samochodu. Faktycznie masakra. Jeśli coś sprzedają, to tylko dlatego, że przychodzi klient i wie czego chce.

Mimo że wymiana jest przewidziana przy 150 tyś ja postanowiłem wymienić przy 110 tyś . Zadzwoniłem do servisu suzuki i zapytalem o koszt ale odpowiedz mnie zabiła " części 1000zł plus robocizna ale nie wiem ile jest roboty bo jeszcze w dieslu nie robiliśmy wymiany" . Po tej rozmowie stwierdziłem ze na moim aucie się uczyć nie będą i zadzwoniłem do drugiego servisu w Łodzi tam odpowiedz otrzymałem po 10 min - koszt 1400zl . Pojechałem do servisu fiata a pan mi mówi ze jeżeli rozrząd jest taki jak w fiacie to koszt wymiany będzie 800zł .
Jestem po wymianie wszystko pasuje

Czyli wymieniłeś rozrząd w 1.9 DDiS w ASO Fiata za 800 zł?

dokładnie tak 800zl w ASO Fiata

Mam pytanie czy nie mówili przypadkiem że stary rozrząd jeszcze "polatałby" trochę??
Czy rzeczywiście był już zużyty??
Pytam bo w Doblo JTD wymieniałem po przepisowych 120tys km i nie był strasznie zniszczony (ale miał niecałe 2 lata) a podobno Doblo dość mocno zużywały paski, więc tu powinno być lepiej.
Pozdrawiam

BTW, to dobry pomysł jechać z tą robotą do ASO Fiata, jak jest gwarancja.
W końcu to fiatowski silnik (i skrzynia)

w ASO powiedzieli że jeszcze na tym rozrządzie bym trochę pojeździł ,ale sami powiedzieli że 150 tyś to przesada . Jeszcze mam rolkę napinacza paska klinowego do wymiany ale to zrobię przy wymianie oleju . ( za tą rolkę w ASO Fiata powiedzieli 200 zl z wymianą )

Pytałem ostatnio o tą skrzynię w serwisie Fiata. Tam twierdzą że skrzynia jest japońska. Rozbierali już taką skrzynię i konstrukcyjnie nie jest podobna do żadnej fiatowskiej. Mówili że wszystko jest tak ciasno upakowane że ciężko gdziekolwiek się dostać, a jak zamawiali części w bielsku to przyszły w worku suzuki made in japan. Mówili że skrzynia i sprzęgło napewno nie jest Fiata.

Jeżeli to 6-biegowa manualna, to na 99,99% jest fiatowska.
Jeżeli 5-biegowa, to japońska.

Najśmieszniejsze jest właśnie to, że wszystko się pakuje we własne opakowania.

6-biegowa. Jeździłem Sedici z 5 i 6-biegową chodziły dokładnie tak samo jedyna różnica to jeden bieg więcej. Dlatego dziwię się że miałyby pochodzić od innego producenta. Np. 6-biegowa skrzynia w Cromie, Bravo czy w nowej Delcie chodzą tak samo czyli zupełnie inaczej niż ta w Sedici.

Miał ktoś problemy z turbiną w SX4 lub Sedici?
Tego typu:
http://www.autocentrum.pl/go/28__Ocen_s ... 00__0.html

to nie jest mój pierwszy diesel i muszę powiedzieć że nigdy nie miałem problemu z turbiną ( w SX4 mam 110tyś najechane ) . Może kolega ciśnie do spodu na zimnym silniku ? Ale to chyba każdy wie jak się jeździ turbo dieslem