Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Dzieki za odpowiedz.
Ten tym malenstwem wybieram sie w Europe. Mam nadzieje ze wystestuje Twoje slowa i zejde ponizej tych cyfr.
Tylko kilka problemow mam jeszcze przy ruszaniu.
Nagle choc staram sie delikatnie to robic nagle na chwilowym pojawia sie 30l
Buu....

Jakie jest najlepsze przelozenie biegow i przy jakich predkosciach?

Pozdro

bart

30l - poajawia sie jak jedziesz na redline , zamiast przerzucic bieg
Co do najlepszego przekladania biegow to traf w najwiekszy moment obrotowy

z tym trafianiem w najwiekszy moment obrotowy to nie do konca pod katem ekonomicznej jazdy, generalnie tak sie zaleca do wiekszosci samochod ale swifta sie ta idea nie trzyma jak moment sie ma na 4 tys.. to na logike nie bedziesz jechal wtedy tanio

a co do biegow to trzeba wyczuc, ale generalnie miedzy 2- 3 tys wychodzi ekonomicznie po plaskim ja bardzo czesto jezdzac po miescie zapinam 5 bo przy 80km/h (pitpaw sorryy) ma sie wtedy 2 tys. po plaskim starcza, trzeba jednak sobie uzmyslowic ze jak ekonomicznie to nie szybko. ja potrafie krecic niskie spalania ale zasadniczo stac mnie na benzyne i jak jezdze to glownym przyswiecajacym mi celem jest przyjemnosc wogole podoba mi sie ze swift pali malo nawet jak sie go nie zaluje i kreci po obrotach, dzisiaj probowalem dotrzymywac kroku 150 konnemu focusowi tdci a spalanie po miescie gdzie ( sorki pitpaw - poprawie sie ) co to ukrywac wyprzedzalismy wiekszosc tego co sie poruszalo wyszlo mi w sumie 7,3 litra na 50 km przebiegu, a schodzilem z sredniej 7,9 nabitej na 20 paru kilometrach przez TSRALLY takze jesli chodzi o spalanie to ja nie narzekam jest fajnie

no przy jezdzie sportem zauwazylem ze ekonomicznej jest jechac w przedziale 140-160 niz 100-120.
Tu wlasnie chodzi o wysoko zawieszony moment - 4400.

Kule jestescie niesamowici!

od razu wszystko jasne, wiadome... hehe

dzieki..

A mi po testach z V-Power Racing, spalanie nie chce wrócić do poziomu z przed testu. Jak było średnio 5,3 tak teraz 5,7 i nie ma zmiłuj. Nie zejdzie niżej

a mi pali swift sport:

9,5 pierwsze 500km

a na trasie zrobił 6.9l/100km (jazda oszczednosciowa 90-120km/h) choc miewal momenty ostrzjesze.

u mnie w miejskim cyklu spalanie oscyluje w okolicach 7.5

ale to chyba srednie
P.s: ile juz przebiegu jest

tak srednie, wg komputerka ale z moich wyliczen nie jest duzo wieksze a przebieg jest nie wielki, bo cos okolo 2500.
Spalanie wzroslo tylko raz kiedy testowalam go na autostradzie ( wtedy predkosc byla max.) a srednia spalania wzrosla do 11,0.
Przy okazji dodam, ze przy tak wyskokiej predkosci faktycznie brakuje jednego biegu ale za to wcale nie jest tak glosno jak podaja w roznych testach.

hmmm no to ładnie jak tylko 7,5 i to w miescie! jak narazie mam poł baku na trasie poł w miescie i jest 7,6 wiec nie jest to samo miasto

a do ilu go krecisz w miescie ze wychodzi Ci 7,5 w sporcie?

Do 3000 przyspieszajac dosc energicznie,hamowanie silnikiem,predkosc po miescie 80km/h na 4 biegu.Biegu 5-ego staram sie nie uzywac w ogole na miescie,klima sporadycznie.

wystarczy tylko popatrzec na licznik i wskaznik chwilowy... troche sciagnac noge z pedalu gazu...i mozna zejsc w cyklu mieszanym 6.7 (wiekszosc miasto)

Pozdrawiam!!

Ps. A gdzie kręcicie na wakacje?

Na ten temat jest ten wątek
Pozdrawiam
viewtopic.php?t=1235

No to raczej nie w sporcie
Minimum to te 7.2l niestety

w miescie na sporta 7,2 czy 7,5 to naprawde jestem pod wrazeniem!!!

moze z czasem tez osiągnę taki wynik. jak narazie miałem problemy z 6.9 na trasie;)

mi zjadl 14,ale poruszalem sie w zakresie 180-210 na odcinku 180 kilometrow

Trasa na zlocik waw-borsk , po tankowaniu i przeliczeniach ,spokojna jazda , wyszło 5,94 l/sto

70% wawa-otwock czyli średnio-ciężkie miasto 30% weekendowe trasy.
6,2 / 100 (V-Power 95)
Klima 30 %

1,3 GLX

Tu piszę trochę o spalaniu Swifta 4x4.

Porównywałem go w mieście z przednionapędówką.
- wspólna jazda przez całe miasto (22km), zamiana kierowców i powrót
Wyszło, że 4x4 spalił 1,3l/100km więcej.
Oczywiście w zależności od warunków może to wyjść różnie, ale test pokazał, iż różnica jest i to dość zbliżona w obydwu połówkach trasy.

Mimo, że w tej spokojnej testowej jeździe średnia 4x4 wyszła 8.7l/100km, to typowe moje średnie we Wrocku na tym aucie to 10l.

I w tym miejscu chciałbym przenieść dyskusję o spalaniu z w.w. wątku o 4x4.



Oczywiście 7l byłaby jeszcze bardziej znośna.
Miałem śr. 7l po mieście - Smartem bez klimy.

Co do Wrocka, to wszędzie jest przerąbane. Jak się trafi to można jechać w korku od rogatek do rogatek.

Nie wiem, co Hellsin miał na myśli pisząc, że 8.5 byłaby znośna.
Czy chodzi Ci o wartości bezwzględne, czy o to że różnicę 1.5l między 4x4 a 2x4 uważasz za dużą?
No cóż, taka jest i z tym trzeba się liczyć.
Można jeździć oszczędniej 4x4 i palić np. te 8.5l a w innym mieście niż Wrocek może i 7l, ale oczywiście 2x4 spali w takich samych warunkach zawsze mniej.
(Chyba, że się zakopie i zamiast jechać będzie rył w śniegu.)

Natomiast zdanie - Niestety srednia 10l nie jest najlepsza nawet po miescie - to wg mnie nieporozumienie.

Nie ma czegoś takiego jak uniwersalna średnia. Zwłaszcza w mieście.

Gdybym używał Swifta do poruszania się wyłącznie w godzinach szczytu w największych korkach i do tego tylko na krótkich (np. do 2km) odcinkach (niektórzy tak robią), to średnia 10l byłaby cudowna. Tak naprawdę wynosiłaby 14l albo więcej.

taką mam obserwację....wydaje mi się, że komputer w swiftach nie odnotowuje tego czy klimatyzacja jest włączona, czy nie. Spalanie sie nie zmienia. Poza tym, na biegu jałowym stojąc w korkach nie pokazuje spalania, czyżby to znaczyło, że na postoju auto nic nie pali? Wydaje mi się, że ten komputer (ek) w suzuki to maszyna dość niskich lotów...

Małe pytanko: piszesz o spalaniu chwilowym czy średnim?
Na moim komputerku po włączeniu klimy spalanie wzrasta o ok 0,1 - 0,2 l/100 km. Nie od razu ale po przejechaniu pewnego odcinka.
Na postoju, czyli m.in. na biegu jałowym stojąc w korku również pokazuje wielkość spalania.
Mówię tu o spalaniu średnim, nie chwilowym.

mówiłam o chwilowym oczywiście. no ale czy to znaczy, że w trakcie postoju na luzie auto nic nie pali? jeśli chodzi o klimatyzację to np jadąc na V równomiernie powiedzmy 100 km/h auto wskazuje chwilowe spalanie 5,4. Po włączeniu klimy zero reakcji nadal 5,4. tak jakby wartości pokazywane przez komputer zależały tylko od obrotów i prędkości...

Serio jak jedziesz równo 100, to pokazuje ci 5,4? U mnie (SX4) jadąc równo pokazuje od 5,6 do 7,0, chyba zależy jak wiatr zawieje

Oczywiście pali
Komputer nie pokazuje żadnej wartości, bo samochód nie pokonuje w tym momencie żadnego dystansu i nie może być obliczone chwilowe spalanie bez tej danej.
Ten komputerek rzeczywiście wysokich lotów to nie jest, bo podczas hamowania silnikiem, kiedy auto rzeczywiście nic nie pali, pokazuje 2l/100km, a nie 0.