Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Jeśli nie działa iphone I Apple Car spróbuj użyć innego najlepiej oryginalnego kabla.
Moja żona miała taki problem.
Swift odebrany z czerwcu.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie lepszy kabel powinien wystarczyć. Najlepsza była rozkmina jak przyciszyć gościa w nawigacji Googla żeby nie zagłuszał Yanosika

.Niestety opcja AA +Y pożera baterię, a ładowanie przez USB nie jest w stanie zrekompensować ubytków. Niestety coś za coś. W dłuższej trasie niestety nie pociągnie android auto i Janosik na raz a szkoda....

_________________
swift 1.2 P+

Tylko co rozumieć przez "lepszy" jeśli wydaje się, że lepszego od oryginalnego nie może być.
Problem jest w tym, że iPhone 6 działa bez zastrzeżeń, a 7plus już ma problem, nie wiem czy to w ziwązku, z tym że jest dość świeży?

u mnie 6.0 daje pełny zakres możliwości, a 4.4.2 w starszym fonie np. nie czyta sms...

_________________
swift 1.2 P+

A tak z innej półki, nie przeszkadza wam brak światła z tyłu kabiny?? Dzieci atakują mnie, żebym coś z tym zrobił. Jakieś sugestie?

_________________
swift 1.2 P+

Może zmiana żarówek w głównej lampce na jakieś mocniejsze diody (więcej światła = więcej doleci do tyłu)? U mnie nikt się nie skarżył, aczkolwiek jechanie kogokolwiek z tyłu to sporadyczny temat.

Bardziej przeszkadza mi skrzypienie tylnego zawieszenia (albo jakiegoś plastiku w bagażniku, bo resztę przedmiotów typu półka wyeliminowałem) na progach i większych dziurach odkąd się 'mrozy' zaczęły, jak jakiś stary polonez. Macie coś podobnego u siebie?

U mnie pasażerów brak, więc nie ma komu narzekać. Jednak podczas ładowania czegoś na tylne siedzenia faktycznie przydałoby się światełko z tyłu.


Nie mam tego objawu. Jestem dość wrażliwy na wszelkie odgłosy, więc na pewno bym zanotował.

Ja mam swifta poprzedniej generacji - okazuje sie, że Suzuki stosuje gumy, które czasami skrzypią przy wyraźnie ujemnych temperaturach. Ten Typ Tak Ma, podobne zjawisko można zaobserwować też w Baleno. U mnie akurat skrzypienie dochodziło z przedniego zawieszenia podczas przejeżdżania przez śpiących policjantów, ale to było w tamtym roku. Trochę ucichło jak dokładnie umyłem samochód od spodu. W tym roku nie było takich mrozów, więc zjawiska już w ogóle nie zaobserwowałem

_________________

w dowodzie rejestracyjnym mam masę własna 856 kg, zauważyłem auto na wadze w skupie złomu moje waży tylko... 898 kg. nic dodatkowego nie było.

_________________
swift bicolor 1.0 MT

a bak pusty był ?

poza tym, z danych technicznych 1.0 MT:
"Masa własna (bazowa / z pełnym wyposażeniem) 865 / 915 kg"

(cokolwiek by znaczyło to pełne wyposażenie...)


--
pozdr
janku

bak pusty na rezerwie..żadne dodatkowe wyposażenie. no nic, w granicach wagi.

_________________
swift bicolor 1.0 MT

Mam to samo u siebie, latem tego nie było - w sumie słyszalne jest tylko na chopkach osiedlowych, ktoś z kolegów wspomniał o zastosowaniu gum więc pewnie to to w momencie zmarźnięcia - zima powoli się kończy także wróci normalność

Panowie, zapewne niebawem dobijecie do etapu drugiego przeglądu - dowiadywałem się dzisiaj w salonie ile taka przyjemność i wypalili z ceną około 670zł... Sporo uważam, pisali gdzieś na forachże może być taniej z własnym olejem - wiecie coś może na ten temat? 9700 aktualnie mam więc do 20tysięcy jeszcze trochę ale postanowiłem poruszyć ten temat już teraz żeby nie było szoku później.

polecam NEOS w Wałbrzychu.

_________________
swift bicolor 1.0 MT

Hej, czy mieliście telefon z Rzeszowa w sprawie wadliwych czujników i ich odświeżenia w ramach wady fabrycznej? Dodatkowo żona mówiła, że wspominali o klamkach tylnych ale dopiero zamówili dla nas więc przyszły tydzień będzie wymiana.

Co to za czujniki?

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Nam nagminnie włączała się kontrolka kolizji, wczoraj żona po wyjeździe z serwisu zauważyła że również przy skręcie coś trzeszczy...Kolejna wizyta w przyszłym tygodniu więc może wtedy dowiemy się o co chodzi.

Witam wszystkich.
Od ponad tygodnia moja żona jest właścicielką nowego Swifta 1.2 Dualjet. Muszę przyznać, że autko bardzo fajne, z wyglądu nieco kontrowersyjne, ale w naszym guscie, moim zdaniem wyróżnia sie na ulicy na tle innych aut z tego segmentu, taki japoński Mini. Świetnie się go prowadzi i płynnie wchodzi w wyższe obroty. Jest kilka drobnych szczegółów, które mogą przeszkadzać, ale samochód jest tak sympatyczny, ze przymyka sie oko. Jedyny mój zarzut to spalanie, na razie średnia w cyklu miejskim to ok 6,5 l, wiec wiecej niz podaje Suzuki. Auto jest nowe, styl naszej jazdy to tez raczej nie eco-driving, byc moze z czasem średnia spadnie, ale w 4 z przodu nie wierzę. Pozdrawiam

Spalanie w mieście jest oczywiście mocno zależne od specyfiki samego miasta, w moim wypadku podczas jazdy wyłącznie typowo miejskiej spalanie mieści się w zakresie 5.0-5.3 - wynik rzeczywisty z całego baku, nie z komputera. Na trasie czwórka z przodu nie stanowi najmniejszego problemu i to niska czwórka. Jak się trochę postarać, to trójka też jest osiągalna.

Ale rzecz jasna dużo zależy od stylu jazdy i innych okoliczności - choćby opon i oleju w silniku, bo w takim pierdzikółku też ma to zauważalny wpływ

Masz racje, na spalanie ma wpływ wiele czynników. Nasz ma dopiero ponad 300 km na liczniku, wiec cierpliwie będziemy obserwować.
Przy okazji zapytam jak dbacie o deskę rozdzielczą? Używacie specjalnych środków czy zwykła wilgotna szmatka?

Witam, ja mam w spray jakis specjalny srodek do plastików auta ale: psikam na szmatke i wcieram w plastik. gdy psika sie na plastik paskudzi to szyby i potem trzeba je myć bo są "nawoskowane" co widać. Ponadto co 3 miesiace po umyciu auta nakladam 2x wosk szmatka na lakier i po wyschniecu scieram miekką szmateczką, wazne aby wosk nakladać w rekawiczce / chocby tej z marketu ktora wybiera sie pieczywo/. nie dosc ze auto błyszczy ale chroni sie lakier przed solą oraz łatwo myje i owaday nie kleją sie na przedniej masce. ponadto ja dolewam dwusiarcek molibdenu do oleju Liqui Molly bo dbam o silnik. moze dlatego moj swift 1.0 spala mi w trasie /górskiej/ 4,5L a nikt mnie nie wyprzedził a w mieście 4,8l - ale to faktycznie zalezy i od miasta i od nogi, i techniki /ja uzywam technike hulajnogi tzn przewiduje zawczasu swiatla, nie pędze do nich lecz na luzie tocze sie jak są czerwone/. ufff to tyle ale warto zadbac o autko póki nowe..

_________________
swift bicolor 1.0 MT

Co powiedzieli w serwisie na ten dodatek do oleju? Uznają gwarancję jeśli coś się stanie? Nie widziałem w instrukcji nic o dodatkach dopuszczonych przez producenta. Może być problem.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

nic sie nie stanie z silnikiem, jak auto nie jezdzilo np 2 tyg to olej splynie i pierwszy rozruch jest na sucho, ponadto mozna zerwac film tzn podczas wysokich temp i szybkich obrotow silnika nagle zabraknie warstwy oleju i sciera sie pierscienie. serwis nic nie powiedzial, to wynalazek niemcow lali do silnikow samolotow aby podczas przestrzelenia i ubytku oleju, silnik mogl jakis czas pracowac. poczytaj zrozumiesz o co z tym chodzi.

_________________
swift bicolor 1.0 MT

Mieliście telefon z ASO w Lbn. Obie klamki tył idą do wymiany( zacinały się ) mają aktualizować oprogramowanie - tyle dowiedziałem się po krótkiej rozmowie tel.

_________________
swift 1.2 P+