Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam wszystkich forumowiczów.
Kupiłem Suzuki Swift, napisałem już jednego posta odnośnie luzu na lewarku zmiany biegów.
Mam jeszcze jeden problem z samochodem. Mianowicie stacyjka w samochodzie jest wyrobiona, ma luzy. Po włożeniu kluczyka trzeba "znać patent", żeby przekręcic kluczyk. Z otwarciem drzwi jest trochę lepiej ale też nie jakoś rewelacyjnie. Kupiłem auto w komisie przy salonie Suzuki, nawalono do stacyjki smaru i powiedziano, że ten typ tak często ma. Zasugerowano również, że można dorobić kluczyk z nieco dłuższym zakończeniem i będzie nieco lepiej. Możecie mi doradzić z własnego doświadczenia co najlepiej zrobić ? Czy próbować jakoś reperować obecną stacyjkę, dorabiać luczyk itp. czy też zakupić stacyjkę i wymienić.
Będzie wówczas jednak problem z otwieraniem drzwi (inny kluczyk).
Pozdrawiam.

Ja bym kupił wszystkie wkłady (stacyjka + drzwi) razem z 2 kluczykami. Jak jesteś trochę obeznany w mechanice to sam sobie wymienisz i po sprawie.Regenerowanie lub kombinowanie jest dobre ale na krótką metę lub na sprzedaż

Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź.
Sprawa chyba nie jest taka prosta.
Dzisiaj rozmawiałem z elektrykiem.
Mam kluczyk z immobilajzerem. Nie kupię stacyjki jako zamiennika (przynajmniej w sklepie w moim mieście mnie tak poinformowano) a oryginał to koszt w graniczach 1500 zł.
Z używkami różnie bywa a poza tym część musi być konkretnie do mojego typu auta - np. w serwisie szukają tej części po nr nadwozia.
Myślałem, że można zmienić samą kostkę - czyli po prostu wymienić sam wkład (zamek mechaniczny). Na razie mam sprzeczne informacje na ten temat. Może ktoś się orientuje jak to konkretnie jest, gdy się stacyjka wyrobi - czy trzeba zmieniać całą stacyjkę i do tego musi być pod konkretny immobilajzer czy też napawę można wykonać prościej ? Trochę przeraża mnie wizja wymiany stacyjki za ponad 1500 zł w aucie wartym 8500 zł. To bez sensu. Obejście oryginalnego immobilajzera też zapewne nie należy do taniej usługi.
Proszę kolegów o pomoc. Jak to najsensowniej naprawić ?

Witam wszystkich

kupiłam Swifta 2008 1,3 i mam problem ze stacyjką. Kilkakrotnie wkładam kluczyk a on ani drgnie. Próbowałam ruszać kierownicą, wkładać raz jeszcze jedną i drugą stroną i dopiero za którymś razem się udaje. Różne niedoskonałości mogę znieść, ale nieodpalający samochód mnie przeraża. Macie jakieś domowe patenty jak WD (pomoże czy zaszkodzi) czy lepiej udać się od razu do mechanika/serwisu?